Antyfaszyzm

Warszawa: Kolejne spotkanie z Winnickim odwołane

Kraj | Antyfaszyzm

Aktualizacja - 13:30: Robert Winnicki na swoim profilu podaje informację jakoby spotkanie z jego udziałem w Domu Kultury na Ursusie doszło do skutku. Okazuje się jednak, że kłamie. W rzeczywistości nacjonaliści i ich sympatycy w liczbie 30 (w tym 2 radnych PIS) zostali wyproszeni przez ochronę. Jeśli spotkanie naprawdę się odbyło to raczej w którejś z okolicznych knajp lub na przystanku autobusowym.

Po nieudanym zorganizowaniu debaty z udziałem lidera Ruchu Narodowego - Roberta Winnickiego na Uniwersytecie Warszawskim odwołane zostało drugie spotkanie w Domu Kultury na Ursusie.

Na wieść o organizacji spotkania z Winnickim, nieznani sprawcy rozkleili wokół Domu Kultury oraz w innych punktach dzielnicy słynne plakaty "faszystowskie mordy". Pojawił się również napis "Ursus pie*li nazioli - Winnicki won!".

Komentarz do białostockiej sytuacji

Antyfaszyzm | Publicystyka

Do napisania mojego poniższego tekstu skłoniły mnie ostatnie pełne troski i stanowczości wypowiedzi polityków na temat aktów rasizmu w Białymstoku. Szczególnie wzruszające są słowa pani minister Kudryckiej, która odwołuje się do pięknych tradycji wielokulturowości naszego regionu. Tradycji, które niestety zanikły lub zanikają. Kto jest za to odpowiedzialny? Oczywiście, że ci, którzy ronią teraz krokodyle łzy nad całą sytuacją.

Warto przypomnieć, że we wszystkich rankingach zaufania i szacunku społecznego do różnych zawodów prawie zawsze na górze są strażacy, a na samym dole politycy. Co najgorsze zupełnie zasłużenie.

Być może ten tekst rozjaśni nieco sytuację tym, którzy nie bardzo rozumieją sytuacji na Podlasiu.

Przyjrzyjmy się więc na początek trosce pani minister. Bardzo miło, że z perspektywy Warszawy i Brukseli przygląda się sytuacji w Białymstoku. Ciekawi mnie jednak, że jednocześnie jej mąż pan mecenas Kudrycki broni tych, którzy są zamieszani w całą tę sytuację. Niesławnego już Dragona, jednego z bohaterów filmu ”Kibol” (kolportowanego przez Gazetę Polską i sponsorowanego przez SKOKi), niezłomnego patriotę (bo obecnie kibol i patriota to pojęcia tożsame- kto uważa inaczej ten lewak i wróg polskości) i w końcu skazanego już na 2,5 roku więzienia za podjudzanie do zabójstwa. Oczywiście nadal chodzi wolno, bo sąd w swej łaskawości uznał, że najpierw pozwoli mu ukończyć studia pedagogiczne (sic!).

Dragon aka Tabaluga pełni w środowisku faszystowskich kibiców rolę przywódczą. Wśród bandy idiotów on jedyny ma na tyle rozumu, że nie brudzi swoich rąk. Rąk, które później ściskają prawicę prezydenta Truskolaskiego. Jak widać układ pomiędzy Platformą Obywatelską, a grupą faszystów to nie tylko pan Kudrycki broniący ich ”wodza” w sądzie. Bardzo to się ładnie układa jeśli spojrzymy na sprawę szerzej biorąc pod uwagę w czyim interesie działa nasz antybohater.

Wydaje się, że najmocniejsze poparcie ma ze strony szwagra pana prezydenta, pana Cezarego Kuleszy, lokalnego bonza, właściciela Jagielloni (drużyny, której za publiczne pieniądze pan prezydent funduje już od lat wiecznie nieukończony stadion topiąc miliony z pieniędzy podatników), ale też właściciela dyskotek, które zatrudniały faszystów do ochrony, która nota bene polega na dealowaniu narkotykami w owych przybytkach kultury. Tak kultury, albowiem zupełnie przypadkowo jedna z dyskotek została uznana za atrakcję turystyczną, którą województwo (rządzone przez Platformę) wsparło 5,6 milionami złotych dotacji na stworzenie ”mekki muzyki disco-polo”. Tu też warto poruszyć ciekawy wątek, a mianowicie w jaki sposób pan Kulesza dorobił się tej pozycji. W latach ’90 prowadził bowiem wytwórnię muzyki ”tanecznej”, która wypuściła miliony kaset bez jakiejkolwiek wpłaty do ZaiKSu. Były to czasy tzw. Dzikiego kapitalizmu i nikt nie miał czasu na podobne formalności. Dodamy do tego jeszcze członkostwo w zarządzie PZPN i mamy obraz typowego polskiego magnata, który jest ponad prawem. Władza w regionie za pomocą kuzyna na stanowisku prezydenta to jedynie formalność.

A więc mamy już dyskoteki, narkotyki i muzykę disco-polo. Brakuje jeszcze do kompletu łysogłowych osiłków, którzy wyszli z grona kibiców, a dorobili się na ochronie handlu środkami odurzającymi. Gdzie tu miejsce na ”patriotyzm” i faszyzm ktoś zapyta. Na wszystko znajdzie się miejsce. Hierarchiczny układ, gdzie na samej górze znajduję się taka jednostka jak Dragon szybko nasiąka przekonaniami gdzie siła i patriotyzm są wygodnymi ideami, dzięki którym można przyciągnąć młodych, sfrustrowanych ludzi.

Wystarczy jedynie umiejętnie pozować na prześladowanego kibica (bronionego w sądzie przez małżonka minister rządu PO!) aby zdobyć sobie sympatię środowisk prawicowych. Prowadzenie akcji charytatywnych również może się okazać pomocne. Młody Dragon uczy się najwyraźniej od swoich wysoko postawionych mocodawców, którzy tak skutecznie chronią go przed jakąkolwiek odpowiedzialnością. W magiczny sposób pozostaje bezkarny.

Najwidoczniej jest na rękę podlaskiej Platformie trzymanie kogoś podobnego na smyczy. W końcu ma za sobą nie byle jakie plecy i pojedyncze incydenty rasistowskie są wpisane w koszta. Tak samo wpisane w koszta są miliony wyrzucone w błoto na promocję miasta. Co z tego, że podczas ubiegłorocznego Marszu Jedności zorganizowanego przez władze miasta zakłóciła go banda Dragona wznosząc rasistowskie hasła. Policja oczywiście nie interweniowała, bo tajemnicą poliszynela jest układ jaki panuje między ”patriotami” dilującymi dragami na bramkach, a policją, która ma zapewne odgórny zakaz przeszkadzania im w tym.

Tym bardziej śmieszą słowa pani minister i lokalnych polityków Platformy. Podobna hipokryzja może przejść przez gardło jedynie politykom. Wszystko to potwierdza jedynie, że zasłużenie znajdują się oni na dnie rankingów zaufania. I jeśli to właśnie politycy zabierają się za budowanie zaufania i dobrego wizerunku społeczności, to nic z tego dobrego nie wyniknie, gdyż to oni są winni nie tylko obrazowi jaki przekazują media na temat Białegostoku, ale również przemocy, morderstw i nieszczęść jakie się u nas dokonują. Kim trzeba być aby z podobnym fałszem wygłaszać pełne frazesów słowa i jednocześnie mieć krew niewinnych na rękach? Tylko i wyłącznie politykiem. Człowiekiem pozbawionym zupełnie kręgosłupa moralnego. Tanie teksty o patriotyzmie w ich ustach pełnią identyczną rolę jak u Dragona- grać na emocjach naiwnych ludzi, którzy nie chcą znać prawdy. Zamiast tego wolą fikcyjną rzeczywistość patriotyzmu, obywatelskości i wreszcie wielokulturowości. Te pojęcia są współcześnie martwe, zabite przez ludzi wycierającymi sobie nimi gęby. Tracimy zaufanie do państwa, instytucji prawa dzięki podobnym kreaturom jak pan mecenas Kudrycki, który broniąc swojego klienta (ciekawe czy polecony został przez pana prezydenta?) z całą powagą udowadnia, że świadkowie wcale nie żyją w strachu przed zemstą oskarżonego ponieważ mają czelność opuszczać swoje mieszkania i nie kryją się ze swoim antyfaszyzmem na łamach facebooka.

Dlaczego oddajemy sprawiedliwość i swoje bezpieczeństwo najbardziej skorumpowanym i zdegenerowanym instytucjom w kraju? Kto rozsądny jeszcze wierzy, że policja, sądy i politycy troszczą się o nasze dobro? Jedyne co zajmuje ich umysły to kolejne kłamstwa, którymi nas zajmą abyśmy nie zauważyli jak kradną nasze pieniądze, niszczą naszą kulturę i społeczeństwo w imię własnego interesu.

Powinniśmy zamiast tego dążyć do prawdy za wszelką cenę. Nie przymykać oka ze strachu przed konsekwencjami. Wiem, że każdy dąży do spokoju i stabilizacji, ale jak dużą mamy cierpliwość aby to wszystko znosić bez mrugnięcia? W jakim kierunku to wszystko zmierza? Polska staje się coraz mniej przyjaznym krajem dla swoich obywateli. Rosnące frustracje jedynie napędzają skrajne ideologie oparte na przemocy. Nawet patriotyzm przybrał u nas formę manifestacji siły.

Wróżę Dragonowi karierę. W naszym kraju aby dojść do pieniędzy i wpływów trzeba skutecznie omijać to co tłamsi sumienia zwykłych ludzi. Godność, honor, tolerancja istnieją jedynie na językach tych, którzy się wybili ponad resztę. A z takim wsparciem i doświadczeniem nasz Tabaluga godnie będzie kontynuował swoją misję. Czasy zbliżają się ciężkie więc i zapotrzebowanie na patriotyzm podszyty ksenofobią i przemocą się znajdzie.

Chociaż jeśli chodzi o zakłamanie i hipokryzję powinien jeszcze udać się na korepetycje do pani profesor Kudryckiej i jej męża.

Jeśli człowiek, który dorobił się pieniędzy i pozycji broniąc gangsterów, morderców jest powszechnie szanowany i nie stanowi ciemnej plamy na ”idealnym” wizerunku pani Kudryckiej, to nie wiem co może bardziej szkodzić jej wiarygodności. Zapewne nawet przez myśl im nie przyszło, że czynią coś niegodnego. Komu zależy na tym aby Dragon dalej kierował swoją organizacją? Komu zależy na tym aby dalej dochodziło do faszystowskich incydentów? Czy to jedynie ”gesty solidarności z prześladowanym przez reżim” ze strony prawicowej ekstremy? Na pewno żaden wypadek nie dzieje się bez przyzwolenia naszego ”naczelnego patrioty”. Kiedy sądy wreszcie dadzą mu spokój będzie mógł spokojnie zająć się swoimi interesami. Nareszcie skończy studia pedagogiczne!

Glaca

Za: http://barykada161.wordpress.com/2013/05/21/glos-czytelnika/

"Wrocław przeciwko nacjonalizmowi"

Kraj | Antyfaszyzm | Blog

Wczoraj na wrocławskich murach, wiaduktach i billboardach, nieznani aktywiści sprostowali informacje nt. tzw. "drugiego dnia niepodległości", którego obchody organizować miała wrocławska sekcja nacjonalistycznego ONR. Jak się jednak okazuje, obchody odwołano, w poinformowaniu o czym aktywiści sprawnie wyręczyli organizatorów ;)

Zdjęcia nadesłane przez Czytelnika

Dokument o działalności antyfaszystowskiej / Antifa.cz

Świat | Antyfaszyzm | Blog | Kultura

Antifašistická Akce stworzyła film pt. "161>88" mówiący o działalności antyfaszystowskiej w Czechach i nie tylko. Pokazy produkcji czeskiej Antify odbyły się już w dziesiątkach miast i odwiedziły wiele festiwali filmów dokumentalnych. Jeżeli chcielibyście wesprzeć ruch antyfaszystowski i dystrybucje filmu zachęcamy do zakupu kopii filmu.

Wystarczy przekazać poprzez serwis społecznego finansowania równowartość 32 złotych.

http://www.antifa.cz/content/documentary-16188-released-dvd

Kijów: Skatowany antyfaszysta wraca do zdrowia

Świat | Antyfaszyzm

Ukraiński Antyfaszysta i działacz społeczny o inicjałach V.N., który 14-go kwietnia został napadnięty i brutalnie skatowany przez 5 nazistów nieopodal stacji kijowskiego metra (o czym pisaliśmy wcześniej), szczęsliwie powoli wraca do pełni sił.

V.N. przeszedł kilka operacji, w tym skomplikowany zabieg składania pogruchotanej szczęki. Następnym etapem rekonwalescencji będzie rekonstrukcja wybitych i połamanych zębów. V.N. opuścił już szpital. Działacze antyfaszystowscy z Kijowa i Rosji, przyjaciele V.N., jak i on sam, serdecznie dziękują wszystkim za międzynarodową solidarność i pomoc. Dzięki datkom, które spływały od towarzyszy z wielu państw, udało się w pełni pokryć koszty leczenia poszkodowanego antyfaszysty. Wiele wsparcia przyniosły również listy i słowa otuchy, których nadesłano całą masę.

Solidarność naszą bronią!

Toruń: XV edycja antyfaszystowskiego turnieju piłkarskiego „GRAMY W PIŁKĘ NAWET W DESZCZ”

Kraj | Antyfaszyzm
2013-06-22 10:00
2013-06-22 21:00

Turniej odbędzie się w Toruniu w dniu 22 czerwca 2013 r (sobota), Start o godzinie 10.00.

Celem imprezy jest stworzenie przestrzeni do wymiany doświadczeń, integracji i możliwości zawarcia nowych znajomości ludzi związanych z ruchem antyfaszystowskim i wolnościowym. Dążymy do umacniania postaw antyfaszystowskich w lokalnym środowisku a także wśród licznych gości z innych miast i różnych środowisk biorących udział w imprezie. Mamy nadzieję że nasz turniej przyczyni się do nawiązania nowych i umocnienia starych kontaktów pomiędzy ośrodkami z różnych miast.

Turniej ten jest także doskonałą okazją, żeby propagować postawę Against Modern Football. Sprzeciwiamy się bowiem komercjalizacji piłki nożnej, która sprowadza nasz ukochany sport do kapitalistycznego narzędzia
służącego do zarabiania pieniędzy przez wielkie korporacje.

PIŁKA NOŻNA BEZ KAPITALIZMU I NACJONALIZMU !!!

W ramach tegorocznej imprezy rozegrany zostanie równolegle turniej dziecięcy. Zachęcamy zatem rodziców do mobilizowania swoich pociech już dzisiaj. Zapisy na turniej dziecięcy przyjmowane będą od godziny 10.00
do 12.00. Start turnieju dziecięcego o godzinie 13.00.

Informujemy, że skład drużyn ustalimy na miejscu biorąc pod uwagę wiek poszczególnych małych zawodników:)

Podczas turnieju odbędzie się piknik antyfaszystowski, na który złożą się spotkania z ciekawymi ludźmi, graffiti, muzyka z płyt, distra, jedzenie, napoje i inne atrakcje.

Turniej możecie współtworzyć też Wy. Jeśli macie jakieś pomysły którymi chcielibyście urozmaicić imprezę (propozycja warsztatu, wystawy, wystawienie stoiska informacyjnego etc.) lub po prostu wziąć w nim udział
jako drużyna to piszcie śmiało na e-meil kontaktowy. Zapewniamy dobrą zabawę i „jajcarskie” nagrody.

Wieczorem w Pilonie, ul. Bulwar Filadelfijski – liczne atrakcje; min. koncert:
ANEMIA 77 http://www.myspace.com/anemia77
THE FIGHT http://www.lastfm.pl/music/The+Fight
MARIA KONOPNICKA - wcześniej znane jak Zyta Cellulit dwie dziewczyny i rap
– piosenki polityczne z użyciem brzydkich wyrazów.
DEATH TO STAGNATION death-to-stagnation.bandcamp.com
+after:
TECHNO KOLEKTYW http://www.myspace.com/tknkolektyw

Start koncertu ok. 20.00 Wstęp 10 zł.
Osoby poniżej 18 roku życia wstęp na poturniejowy koncert mają za
darmo

Zgłoszenia drużyn i więcej szczegółów: turniejtorun[at]o2.pl Zapraszamy !

Link do relacji z poprzedniej edycji:
http://www.antifa.bzzz.net/artykuly/wiadomosci-kraj/item/362-kolejna-edy...

Poznań: Freedom Fighters 1

Kraj | Antyfaszyzm | Ruch anarchistyczny
2013-06-01 15:00
2013-06-02 14:00

Zapraszamy na pierwszą edycję wolnościowych dni sportów walki, które odbędą się 1 i 2 czerwca 2013 w Poznaniu. Organizujemy to wydarzenie, bo uważamy, że sport, a w szczególności sporty walki są istotnym środkiem budowania więzi i zaufania, nieodzownym w oddolnym ruchu społecznym. Przez długotrwały trening uczymy się wzajemnego szacunku, poznajemy i rozwijamy swoje możliwości, znajdujemy energię, którą możemy przekuć na aktywność w naszych społecznościach, nabieramy pewności siebie, która przyda się w momentach wymagających odwagi i zdecydowania. Zarówno jako jednostki jak i grupy. Sport staje się coraz popularniejszy w kręgach wolnościowych, czujemy się zobowiązani wzmacniać ten trend. Impreza skierowana jest do wszystkich, którym bliska jest aktywność fizyczna, bez względu na poziom zaawansowania.

W planie: Dyskusje, trening samoobrony dla początkujących, walki pokazowe, walki bokserskie i w formule K-1 rules

Zasady walk bokserskich i K-1 Rules:

Walczymy w full-contact, 3x2 min, z 1 min. przerwami Ze względów bezpieczeństwa do walk mogą zgłaszać się osoby mające co najmniej półroczny staż. Zawodnicy i zawodniczki będą dobierani ze względu na staż, ilość stoczonych walk oraz kategorię wagową.

Kategorie wagowe dla mężczyzn: do 51 kg, do 54 kg, do 57 kg, do 60 kg, do 63,5 kg, do 67 kg, do 71 kg, do 75 kg, do 80 kg, do 86 kg, do 91 kg, powyżej 91 kg

Kategorie wagowe dla kobiet: do 48 kg, do 51 kg, do 54 kg, do 57 kg, do 60 kg, do 63,5 kg, do 67 kg, do 71 g, do 75 kg, powyżej 75 kg

Zawodnicy i zawodniczki sami zapewniają sobie sprzęt ochronny- rękawice, ochraniacze goleni, suspensory. Kaski zapewniane są przez organizatorów. Używamy rękawic 12oz, a w kategoriach powyżej 86 kg 14oz

Szczegółowe zasady walk do których będziemy się stosować zawarte są na stronach Polskiego Związku Bokserskiego oraz Polskiego Związku Kickboxingu.

Walki sędziowane będą przez osoby posiadające stosowne uprawnienia.

Zgłoszenia i pytania przyjmujemy pod adresem freedomfighterspoznan@wp.pl . W zgłoszeniu prosimy podać:

Imię i Nazwisko/Ksywa

Wiek

Miasto,klub sportowy

Formuła

Staż treningowy, ilość stoczonych walk

Kategoria wagowa

Telefon kontaktowy

Rozkład jazdy:

SOBOTA, 01.06

15.00 Rozpoczęcie imprezy, ważenie zawodników i zawodniczek, walki bokserskie i K-1 rules. Walki pokazowe w innych stylach. Miejsce: ul. Jackowskiego 22 (teren zakładów Modeny)

20.00 Dyskusja na temat trenowania sportu, związków i przydatności sportu w ruchach społecznych. Miejsce: Skłot Rozbrat, Pułaskiego 21a

22.00 Afterparty Miejsce: Skłot Rozbrat, Pułaskiego 21a

NIEDZIELA, 02.06

12.00 Trening samoobrony dla początkujących. Miejsce: Skłot Rozbrat, Pułaskiego 21a

14.00 Wspólny bieg na 10 km.

Wydarzenie na FB: https://www.facebook.com/events/287257708075455/

Rosja: Nietypowa akcja antyfaszystów z Kirowa

Świat | Antyfaszyzm

19-ego kwietnia w Kirowie odbył się darmowy jarmark. Istotą tych targów jest to, że każdy może przynieść rzeczy, które są mu niepotrzebne i za darmo przekazać je w dłonie innego nabywcy, jednocześnie zaopatrując się w potrzebne towary – żadnych pieniędzy, żadnego handlu. Organizatorami targu są przedstawiciele antyfaszystowskiej inicjatywy Miasto Otwarte.

Impreza odbyła się w bibliotece wraz z akcją otwartych drzwi, toteż jarmark odwiedzili ludzie w różnym wieku – zarówno studenci, jak i emeryci.

Każdy mógł znaleźć potrzebne mu rzeczy - od książek, zabawek, biżuterii, bibelotów, poprzez odtwarzacze CD, skończywszy na odzieży. Odwiedzającym rozdawano ulotki, wyjaśniające zasady imprezy.

Rosja: Antyfaszysta Alexei Gaskarov aresztowany

Świat | Antyfaszyzm | Represje

W niedzielę, 28 kwietnia 2013, znany rosyjski antyfaszysta Alexei Gaskarov, został aresztowany w Moskwie. Alexei jest wybranym członkiem rosyjskiej opozycyjnej Rady Koordynacyjnej. Rosyjski Komitet Śledczy zarzuca mu udział w zamieszkach i przemoc wobec urzędników w dniu 6 maja 2012r., kiedy OMON (rosyjska policja do tłumienia zamieszek) zaatakował pokojową, legalną demonstrację w Moskwie.

6 maja był dniem poprzedzającym rozpoczęcie kadencji Putina, więc opozycja zwołała wielką demonstrację. Zimą i wiosną na przełomie 2011 i 2012r. w Rosji zaobserwować można było największą falę demonstracji politycznych w przeciągu prawie 20 lat, dziesiątki tysięcy ludzi wyszło na ulice, by zaprotestować przeciwko oszustwom wyborczym. W ten dzień również po raz pierwszy władze postanowiły stłumić te protesty. Według opozycji, ponad 600 osób zostało aresztowanych, a 28 zostało potem zatrzymanych w związku z zamieszkami, przetrzymywanych w areszcie śledczym, domowym lub zmuszonych do emigracji.

Wykład propagandowy nacjonalistów na UO odwołany dzięki protestom antyfaszystów

Kraj | Antyfaszyzm | Blog

Organizacje nacjonalistyczne i szowinistyczne ONR oraz Ruch Narodowy postanowiły zorganizować w Studenckim Centrum Kultury, placówce mieszczącej się na terenie kampusu Uniwersytetu Opolskiego, swój wykład agitacyjny pod przykrywką "dyskusji panelowej". Niespełna kilka dni przed zapowiadanym wykładem założono na facebooku wydarzenie "Zatrzymajmy propagandę ruchu narodowego". Petycję do przewodniczącego Samorządu Studenckiego, Administratora Studenckiego Centrum Kultury oraz Sekretariatu uczelni wysłało kilkaset osób. Jej treść przedstawiała niektóre fakty z działalności osób zaangażowanych w wykład.

Oprócz tego powoływano się na fakt, że na tego typu treści nie ma miejsca na Uniwersytecie, miejscu, które reprezentuje cały dorobek współczesnych nauk społecznych i antropologicznych. Dając przyzwolenie na agitację środowiskom skrajnie prawicowym, dajemy do zrozumienia, że szowinistyczne ideologie, podparte przedwojenną pseudonauką mogą rościć sobie prawo do nazywania siebie naukowymi czy w ogóle dopuszczalnymi w kręgach osób wykształconych. Pamiętamy o gettach ławkowych, pamiętamy o atakach na przedstawicieli narodu Żydowskiego, ale i współczesnych incydentach, gdy to przedstawiciele skrajnej prawicy napadali na squaty, aktywistów wolnościowych, przedstawicieli ruchu LGBT i ich siedziby. Zgodnie z dorobkiem nauk genderowych, socjologią, antropologią kulturową i innymi, wygłaszanie ksenofobicznych teorii jest nie tylko pseudonaukowe i niegodne przestrzeni akademickiej, ale również zakrawające o przestępstwo.

Opolscy studenci odmówili udostępnienia auli w SCK członkom skrajnie prawicowego Ruchu Narodowego. Oficjalnym powodem: obawa o bezpieczeństwo studentów. Nieoficjalnym: akcja protestacyjna antyfaszystów

Pisze opolska Gazeta.pl: http://opole.gazeta.pl/opole/1,35114,13801469,Akcja_na_Uniwersytecie_Opolskim__Zatrzymali_nacjonalistow.html.

Uniwersytet jest instytucją respektującą wolność słowa, wyznania, orientacji seksualnej, wyglądu, przeciwna dyskryminacji ze względu na płeć, pochodzenie, kolor skóry i narodowość. Promocja ksenofobii i szowinizmu oraz pseudonaukowych, przedwojennych teorii (m.in. wyższość narodowa, wyższość rasowa czy nazywanie homoseksualizmu chorobą lub zboczeniem) to domena członków ONR i tym podobnych organizacji, na co jak widać, przyzwolenia wśród studentów nie ma.

http://www.youtube.com/watch?v=BM98Wvzl90I

W "konferencji prasowej" udzielonej przez nacjonalistów na opolskim rynku, chłopcy z sekcji PR w garniturkach skarżyli się na brak pluralizmu na Uniwersytecie, zamykanie drzwi przed debatą i kształtowaniem poglądów przez rozmowę z nimi. Zgodnie z naszym hasłem NO PASARAN, dopuszczenie faszystów do debaty na Uniwersytecie byłoby potwarzą dla godności tej instytucji, tym samym Uniwersytet potwierdziłby, że faszyzujący chłopcy mogą być poważaną stroną we współczesnej dyskusji akademickiej.

Mimo, iż na stronie wydarzenia wykładu RN pojawił się wpis "Lepiej by było jednak tak ustalać termin spotkania, żeby nie pokrywał się z meczem Odry." z dnia 22 kwietnia, a mecz był zapowiadany od dawna, włodarze SCK pochowali głowy w piach, powołując się na słabe zabezpieczenie wykładu:

Ze względu na odbywające się w tym samym czasie dwa wydarzenia: mecz Odra Opole - Odra Wodzisław Śląski oraz wykład moderowany "Czym jest Ruch Narodowy?" oraz brak odpowiednich środków bezpieczeństwa zapewnionych na terenie Studenckiego Centrum Kultury i Kampusu Uniwersytetu Opolskiego - wykład moderowany zostaje odwołany.

O ewentualnym innym terminie i miejscu wykładu poinformują organizatorzy wydarzenia.

Cytując za Gazetą.pl:

Pytany o tę akcję protestacyjną administrator SCK przyznaje, że otrzymał takie e-maile w sprawie spotkania, ale podkreśla: - To nie miało wpływu na naszą decyzję.

Pomijając tłumaczenia Uniwersytetu, cieszymy się, że żyjemy w dziwnym kraju. Spadkobiercy przedwojennych faszystów oburzają się, że wyrzuca ich kolejna uczelnia! Akcja, mająca wymiar symboliczny, udała się tym razem. Głos antyfaszystów został wysłuchany, a spotkanie łysych chłopców odbyło się... w salce katechetycznej.

Zatrzymajmy propagandę Ruchu Narodowego!

Antyfaszyzm | Blog

 zatrzymacPo kilku porażkach, środowiska nacjonalistyczne i neofaszystowskie znów podejmują próbę promowania swojej ideologii wśród studentów. 24 kwietnia elita Ruchu Narodowego zamierza przeprowadzić polityczną agitację w Studenckim Centrum Kultury w Opolu. Wspólnie spróbujmy zablokować to spotkanie!

Zachęcamy do kontaktu z osobami decyzyjnymi na Uniwersytecie Opolskim, telefonowania i wysyłania maili, a także informowania mediów:

- Administrator Studenckiego Centrum Kultury
mgr Cezary Pawęzki
tel. 77-452-7361
cezaryp@uni.opole.pl

- Sekretariat uczelni
tel.: 54-16-070 wew. 270
tel.: 54-16-071 wew. 271
sekretariat@uni.opole.pl

- Krzysztof Ciecióra – Przewodniczący Samorządu
kom: 665 325 670
kcieciora@uni.opole.pl

Wzór korespondencji załączamy poniżej:

"Na Facebooku (https://www.facebook.com/events/441770599242316/) pojawiło się wydarzenie reklamujące spotkanie z działaczami Ruchu Narodowego, odbywające się w Studenckim Centrum Kultury Uniwersytetu Opolskiego.

W związku z tym chciałbym zadać pytanie:

- Czy znają Państwo poglądy prelegenta Przemysława Holochera na kwestię osób czarnoskórych oraz kwestię antysemityzmu? http://www.fronda.pl/a/szef-onr-dla-frondapl-antysemityzm-w-onr-wyglada-...

- Czy wiedzą Państwo jakiej organizacji przewodził do nie dawna Przemysław Holocher widoczny na zdjęciu ze swoim górnośląskim oddziałem? https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-f.ak/hphotos-ak-ash4/422365_3638896536534...

- Czy wiedzą państwo, że prelegent Marian Kowalski był współorganizatorem kilku koncertów w klubie Nobo w Lublinie takich jak ten? http://antynazizm.files.wordpress.com/2012/12/onrlublin3.jpg

- Czy wiedzą państwo o kontrowersyjnej przeszłości lidera opolskich środowisk narodowych Tomasza Greniucha, który z obydwoma panami współpracuje? W internecie można znaleźć zdjęcie pana Greniucha pod banerem z krzyżem celtyckim http://www.legitymizm.org/mlodziez_imperium/MI0015/zasoby/gfx/grafiki/gr... a na kilku prawicowych portalach można przeczytać:

"Częstochowski ONR blisko współpracował ze Stowarzyszeniem „NIE dla UE”, a także z mecenasem Mazankiem, późniejszym działaczem Samoobrony. W 2000 roku rozpoczął działalność ONR Sosnowiec, a równocześnie uaktywniło się dwóch młodych ludzi z Opolszczyzny – Tomasz „Piasecki” Greniuch (obecnie magister historii Uniwersytetu Opolskiego, doktorant KUL i autor książki o Henryku Flame, ps. „Bartek”) i Tomasz Wachowski, który po dobrych kilku latach działalności opuścił szeregi ONR i obecnie udziela się w związku zawodowym „Solidarność”.

Założyciele brzeskiej filii Obozu spotkali się przypadkiem we wrześniu 2000 roku w Brzegu (uwagę Wachowskiego zwróciła naszywka ze znakiem Falangi, którą nosił Greniuch). Obaj już wcześniej, niezależnie, nawiązali współpracę ze środowiskami narodowymi. Wachowski uczestniczył 3 maja roku 2000 w manifestacji na Górze świętej Anny, latem zaś w obozie wspomnianego już Stowarzyszenia „NIE dla UE” (gdzie poznał działaczy ONR). Greniuch nawiązał kontakt z Narodowym Odrodzeniem Polski i dystrybucją „Młody Narodowiec” prowadzoną przez Tadeusza Zielińskiego, aktywistę tej partii, uczestniczył również w II Rewolucyjnym Obozie Narodowego Odrodzenia Polski w Dusznikach Zdroju w wakacje roku 2000. Sam (jeszcze przed spotkaniem z Wachowskim) wydał pierwszy numer pisemka „Awangarda Państwa Narodowego”. Później magazyn ten był wydawany wspólnie przez obu działaczy."
Brzeski ONR o którym mowa powyżej został sądownie zdelegalizowany za propagowanie faszyzmu. Obchody świąt narodowych pod Górą Św. Anny od zawsze środowisko ONR oprawiało dość specyficznie: http://www.youtube.com/watch?v=JfNuRfaqc70

Narodowe Odrodzenie Polski o którym również mowa, błysnęło ostatnio akcją internetową "Ostateczne rozwiązanie kwestii Romów". Chodziło tu o koczujących Romów we Wrocławiu. Akcja na Facebooku zapowiedziana była na dzień urodzin Hitlera. W artykule portalu prawica.net, który powyżej zacytowałem (http://prawica.net/opinie/26499) wspomina się również o kontaktach pana Greniucha z lokalnymi skinheadami.

Udostępnianie przestrzeni akademickiej takim ludziom niewątpliwie przysporzy państwu reklamy, jednak na pewno nie wpłynie dobrze na reputację. Dlatego proponuję przemyśleć swoje postępowanie i nie dopuścić do tego skandalicznego wydarzenia."

Wrocław: Piknik Kultur na romskim osiedlu

Kraj | Antyfaszyzm | Dyskryminacja | Kultura | Miejsca | Rasizm/Nacjonalizm | Ubóstwo

Wczoraj na tzw. koczowisku Romów odbyła się impreza o nazwie Piknik Kultur, która miała na celu przełamanie stereotypów międzykulturowych, a w szczególności tych dotyczących Romów. Każdy mógł przyjść, zobaczyć jak Romowie mieszkają, zapytać z jakimi problemami się borykają. Przy okazji zaś można było zjeść wegańskie gołąbki, potańczyć przy bałkańskiej muzyce (w trakcie części imprezy muzykę zapodawał DJ Balkan Valkan z Macedonii), pograć w piłkę, wyżyć się artystycznie malując twarze i ściany, puszczać gigantyczne bańki mydlane. Znawca kultury romskiej opowiadał o różnych grupach romów, głównie rumuńskich ich tradycyjnych zawodach i ubiorach oraz obejrzeć związany z tym tematem pokaz zdjęć. Piknik mimo zimna trwał od południa do późnego wieczora.

Podczas pikniku stoisko miała Akcja Lokatorska, na której można było otrzymać poradnik dotyczący eksmisji oraz porozmawiać z aktywistami i aktywistkami. Poza tym Piknik współorganizowany był także przez stowarzyszenia Nomada, wrocławski klub Krytyki Politycznej, pismo Recykling Idei oraz Centrum Reanimacji Kultury oraz kolektyw Food Not Bombs.

Zobacz też:
Wszyscy jesteśmy Romami

Na pikniku można było dowiedzieć się jakie biurokratyczne bariery stoją przed Romami w naszym kraju. Na przykład nie mogą zalegalizować pobytu ponieważ podczas rejestracji każe im się wskazać źródło dochodu i przedstawić dowód ubezpieczenia zdrowotnego. Można było także zobaczyć na własne oczy, że altanki Romów są dość solidnie zbudowane, ze sporą wiedzą techniczną. Pokrzepia także poziom samoorganizacji tej grupy. Na koczowisku ciągle coś się dzieje, ktoś (nie zaganiany) rąbie drewno, ktoś inny próbuje zamieść podwórko usłane używanymi dywanami.

Nie odwrócili głowy od tego, co nieprzyjemne

Kraj | Antyfaszyzm | Historia | Publicystyka

W Polsce utrwala się kult „Powstań”. Politycy i część społeczeństwa kilka razy do roku hucznie świętuje szereg narodowych zrywów. „Powstanie” stało się jednym z fundamentów określających historyczną świadomości polskiego społeczeństwa. Obok pamięci o ofiarach, pojawia się ślepa martyrologia. Tematu nie odpuszcza też skrajna, faszyzująca prawica, łasa na wykorzystanie każdej nadarzającej się okazji do realizacji swoich politycznych celów.

Powstanie w Getcie Warszawskim wydaje się nie mieścić w ramach tego wszechobecnego kultu „Powstania”. Nie zachowały się żadne zdjęcia ukazujące powstańców budujących barykady, dzielnie prezentujących broń, niosących sztandary. Brak możliwości wykreowania epickich obrazów towarzyszących np. Powstaniu Warszawskiemu. Powstańców było mało, byli słabo uzbrojeni.

Wywiad z białostockimi nacjonalistami

Antyfaszyzm | Blog | Ironia/Humor | Rasizm/Nacjonalizm

Bardzo górnolotny wywiad z elitą polskiego patriotyzmu: http://w754.wrzuta.pl/audio/0u2Ahkhg8DW/nazi_bstok_wywiad

Łódź: Narodowcy depczą symbol Szarych Szeregów – ŁAMO składa hołd bohaterowi

Kraj | Antyfaszyzm | Rasizm/Nacjonalizm

11 kwietnia 2013 roku, członkowie i sympatycy Łódzkiej Akcji Miasto Otwarte złożyli hołd Aleksandrowi Kamińskiemu – "Sprawiedliwemu wśród narodów świata", społecznikowi, współtwórcy metodyki zuchowej, harcmistrzowi, ideowemu przywódcy Szarych Szeregów, autorowi książki "Kamienie na szaniec".

Ktoś może zapytać, dlaczego stawiliśmy się pod tablicą ku czci Aleksandra Kamińskiego akurat 11 kwietnia – złożyło się na to kilka czynników. Po pierwsze, toczy się ostatnio głośna dyskusja wokół Aleksandra Kamińskiego i postaci Tadeusza "Zośki" Zawadzkiego oraz Jana "Rudego" Bytnara, symboli ruchu oporu, a także bohaterów książki "Kamienie na szaniec". Po drugie, tego dnia w czasie wojny, w roku 1940, miasto Łódź rządzone przez niemieckich radykalnych nacjonalistów zostało przemianowane na Litzmannstadt. Po trzecie – i najważniejsze – kilka dni temu na łódzkiej kamienicy, w której po wojnie mieszkał Aleksander Kamiński, narodowcy podpisali się nazwą własnej organizacji (ONR), a obok namalowali tzw. falangi.

Jak wiemy, nacjonaliści z Ruchu Narodowego – ONR i Młodzieży Wszechpolskiej – czczą żołnierzy z Narodowych Sił Zbrojnych. To nie jest formacja nam bliska, przez swój negatywny i często pełen przemocy stosunek do mniejszości etnicznych oraz wizję powojennej Polski bliską autorytaryzmowi, opartego na narodowym szowinizmie. Co ciekawe, Aleksander Kamiński w czasie wojny był pod ścisłą obserwacją kontrwywiadu Narodowych Sił Zbrojnych. Znalazł się na tzw. liście proskrypcyjnej, czyli katalogu wrogów ojczyzny – ludzi do ewentualnego zlikwidowania.

Kanał XML