Kraj

Wrocław: Milczący protest przeciwko elektrowni atomowej

Kraj | Ekologia/Prawa zwierząt | Protesty

 Protest antyatomowy pod Urzędem Wojewódzkim we Wrocławiu O godzinie 13 pod Urzędem Wojewódzkim we Wrocławiu, 25 lat po wybuchu elektrowni atomowej w Czarnobylu, 25 aktywistów i aktywistek ubranych w kombinezony, z zaklejonymi ustami, wzięło udział w niemym proteście przeciwko planom budowy elektrowni atomowej w Polsce.

W czasie protestu na żółtych beczkach ze znakami radioaktywności, bębniarze wybijali równomierny rytm, który miał symbolizować zagrożenie, jakie niesie energetyka jądrowa. Ekolodzy wręczyli Wojewodzie Wrocławskiemu list otwarty do premiera Tuska zatytułowany: "Energia atomowa - niebezpieczna, droga, niepotrzebna".

Protestujący domoagali się merytorycznej debaty dotyczącej energii jądrowej a nie propagandy, którą rząd formuuje w strategicznym dokumencie promującym energię atomową "Bezpieczeństwo, które się opłaca". Dokument jasno opisuje cele tej kampanii 'przeknowyania do atomu', a ostatecznym argumentem, który ma nas wszystkich skłonić do poparcja elektrowni atomowej jest jej faktyczne uruchomienie (str. 27, url: http://bip.mg.gov.pl/files/przetargi/11280/KONCEPCJA%20PO%20MODYFIKACJI_...).

Poznań: Protest w 25 rocznicę katastrofy w Czarnobylu

Kraj | Ekologia/Prawa zwierząt | Protesty

Dziś popołudniu na ulicy Półwiejskiej poznańska Federacja Anarchistyczna zorganizowała protest przeciwko rozwojowi energetyki jądrowej pod hasłem: „Czarnobyl, Fukushima, Klempicz – elektrownie atomowe nie są i nie będą bezpieczne”. W akcji wzięło udział kilkadziesiąt osób i towarzyszyło jej duże zainteresowanie ze strony przechodniów i lokalnych mediów. Do protestu przyłączyła się poznańska samba oraz Jedzenie Zamiast Bomb rozdając wegański poczęstunek

We wcześniej wydanym oświadczeniu poznańska Federacja Anarchistyczna podkreślała, że elektrownie atomowej funkcjonujące nawet w krajach o zaawansowanej technologii, nie są bezpieczne, czego awaria w japońskiej Fukushimie jest najlepszym dowodem. Dziś faktyczne poparcie dla tego rodzaju rozwiązań jest nawet mniejsze niż w drugiej połowie lat 80. - po katastrofie w Czarnobylu. Na początku lat 90., po serii masowych i gwałtownych niekiedy protestach społecznych przeciwko energetyce j jądrowej (w tym przede wszystkim w Gdańsku, Poznaniu, Gorzowie i Wrocławiu), oraz przegranym w ówczesnym województwie gdańskim referendum, władze musiały wycofać się z planów budowy reaktorów w Żarnowcu, Klempiczu i Darłowie.

Warszawa: Protest przeciw nowelizacji Ustawy o ochronie praw lokatorów

Kraj | Lokatorzy | Protesty

W piątek 29 kwietnia, o godz. 16:00 pod Ministerstwem Infrastruktury na ul. Wspólnej 2/4 odbędzie się protest lokatorski przeciwko projektowi nowelizacji Ustawy o ochronie praw lokatorów. Około godz. 17:00 protestujący przejdą pod Sejm. Organizatorami są Komitet Obrony Lokatorów i Warszawskie Stowarzyszenie Lokatorów.

Po raz kolejny, rząd zamierza uderzyć w mieszkańców zasobów komunalnych. Proponowane przez rząd zmiany prawne nie tylko nie rozwiążą problemów mieszkaniowych trapiących lokatorów, ale przyczynią się do znacznego pogorszenia i tak już tragicznego położenia ludzi ubogich.

Środki publiczne powinny być przeznaczone na zaspokajanie potrzeb publicznych, takich jak mieszkalnictwo, edukacja, służba zdrowia i transport publiczny. Jednak rząd planuje cięcia we wszystkich tych podstawowych dziedzinach życia, budując Polskę dla wybranych, a nie dla wszystkich.

Przyjdź, jeśli chcesz powstrzymać odbieranie praw lokatorom!

WYŚLIJ PROTEST: Komitet Obrony Lokatorów uruchomił stronę do wysyłania protestów przeciw nowelizacji.

Przeczytaj stanowisko Komitetu Obrony Lokatorów w sprawie projektu nowelizacji.

Warszawa: Demonstracja w rocznicę katastrofy w Czarnobylu

Kraj | Ekologia/Prawa zwierząt | Protesty

W dniu 26.06.11, w 25tą rocznicę katastrofy w Czarnobylu, odbyła się w Warszawie godzinach 11.30-13.30 manifestacja antynuklearna. Obecni byli przedstawiciele różnych organizacji m.in. Inicjatywy Antynuklearnej, Greenpeace, Pracowni Na Rzecz Wszystkich Istot, Zielonych 2004, Fundacji Dzika Polska oraz liczne osoby nie zrzeszone z rozmaitych środowisk i w bardzo szerokim przedziale wiekowym. Przeplatane przemarszem wiece odbyły się pod Ministerstwem Gospodarki, Urzędem Rady Ministrów oraz Ambasadą Ukrainy, gdzie zapalono znicze i chwilą ciszy uczczono pamięć ofiar katastrofy. Część uczestników, po oficjalnym zakończeniu akcji, udała się jeszcze w pod Ambasadę Japonii aby uczcić ofiary Fukushimy.

Wśród licznych mówców byli m.in. weteran dawnych protestów antynuklearnych z czasów Ruchu Wolność i Pokój Jarema Dubiel – obecnie aktywista Inicjatywy Antynuklearnej oraz Profesor Mirosław Dakowski - fizyk rozszczepienia, którego dogłębna wiedza doprowadziła do opowiedzenia się przeciwko energetyce jądrowej.

Szczecin: Demonstracja Anty-atomowa

Kraj | Świat | Ekologia/Prawa zwierząt | Protesty
2011-04-26 15:00
2011-04-26 17:00

Bądź aktywny, nim będziesz radioaktywny!

W dwudziestą piątą rocznicę katastrofy atomowej w Czarnobylu - 26 kwietnia (wtorek) o godzinie 15:00 przyjdź na pl. Grunwaldzki w Szczecinie, by zamanifestować swój sprzeciw wobec energii atomowej.

Skażenie po wybuchu w Czarnobylu pozostaje słabo zbadanym zagrożeniem dla środowiska - mówią w 25. rocznicę wybuchu w elektrowni jądrowej na Ukrainie eksperci. 26 kwietnia minie dokładnie ćwierć wieku od jednej z największych w dziejach katastrofy atomowej:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,99039,9454527,25_lat_po_wybuchu...

http://www.ian.org.pl/

Kielce: Akcja "Ekologia nie beton"

Kraj | Ekologia/Prawa zwierząt

W Kielcach ma miejsce akcja protestacyjna - Zielona Dolina Silnicy - EKOLOGIA NIE BETON. O samym proteście mieszkańcy mówią: "W Kielcach, nad brzegiem rzeki Silnicy, Ktoś miał zły pomysł i postanowił wybudować dla jednostek, kosztem ogółu, budynki z betonu o wysokości ok. 21m i długości ok. 150m. Żeby jeszcze gdzieś tam daleko od rzeki, ale nie, nad samym jej brzegiem!" Precz z betonem! Betonowi nie! - to tylko jedno z haseł wywieszonych na balkonach w bloku przy ul. Paderewskiego 20/26. Mieszkańcy protestują przeciw zabudowywaniu terenów przy ulicach Solnej i Staszica.

Sprzeciwiają się planom zabudowy terenów wokół Silnicy. Nie chcą, aby pozbawiano ich zacisznego zakątka. Przeciw zabudowywaniu terenów przy Silnicy i budowie trzech apartamentowców mieszkańcy protestują już od kilku tygodni. Wcześniej próbowali zwrócić uwagę na ten problem, blokując ruch na ul. Paderewskiego. Później na balkonach wywiesili transparenty z hasłami nawołującymi do zaprzestania robót.

Zdjęcia: http://zielonadolinasilnicy.pl/

Sytuacja rehabilitacji na Poświęckiej we Wrocławiu

Kraj | Prawa pracownika | Publicystyka | Zwolnienia

Aktualna sytuacja na rehabilitacji jest taka z 30 rehabilitantów 5 rehabilitantów i 2 sanitariuszy (ostantnio była mowa o 4 rehabilitantach więcej wyjaśni się może po świętach - przyp. red.) ma zostać zwolnionych. Nikt nie wie kiedy i w jakiej formie. Do końca kwietnia ma się rozstrzygnąć sprawa rehabilitacji kto ma zostać zwolniony. Rehabilitanci czekają na spotkanie z Marią Dytko pełnomocnikiem ds pacjentów ,która jest tylko przekaźnikiem wiadomości z Kamińskiego.

Podstawowe pytanie brzmi dlaczego stworzono w styczniu 2011 Neurologie przyjmuje się ludzi po udarach wylewach ludzi coraz starszych i schorowanych a jednocześnie zapowiada się zwolnienia rehabilitantów i sanitariuszy.

Pacjentów wymagających fachowej rehabilitacji jest coraz więcej rehabilitantów ma być mniej, gdzie tu logika? Nie uspokajają nas zapowiedzi ,że się przyjmie innych i będziemy ćwiczyć, bo każdy rehabilitant czy sanitariusz musi mieć czas na zdobycie wiedzy dotyczącej naszych chorób. Każde zwolnienie rehabilitanta czy sanitariusza dla każdego z nas pacjentów oznacza automatyczne pogorszenie jakości rehabilitacji. A co za tym idzie naszego stanu zdrowia i w tym kontekście należy patrzeć na sytuacje rehabilitantów i sanitariuszy a przede wszystkim pacjentów.

Poza tym przyłączono szpital na zasadzie najpierw przyłączymy jak kukułcze jajo a potem zobaczymy co się da zrobić. Dyrekcja Naczelna szpitala nie zna w ogóle specyfiki szpitala rehabilitacyjnego i wszystkie ruchy wykonywane są po omacku, bez znajomości jego zadań.

My jako pacjenci, nie pozwolimy na to aby posunięcia ekonomiczne pogarszały jakość rehabilitacji a co za tym idzie pogorszenie się stanu zdrowia. Musicie Państwo Wiedzieć, że szpital po włączeniu w struktury szpitala wojewódzkiego zmienił swój profil przestano lub ograniczono przyjmowanie młodzieży szkolnej, która łączyła zabiegi i rehabilitacje z obowiązkiem szkolnym, a zaczęto przyjmować ludzi dorosłych starszych coraz bardziej schorowanych . Przeważnie ze schorzeniami neurologicznymi po wszczepieniu endoprotezy kolan czy bioder. Zapowiedzi zwolnienia rehabilitantów i sanitariuszy w przypadku gdy ludzie wymagają coraz bardziej fachowej rehabilitacji jest zbrodnią na zdrowiu pacjentów. Po za tym. Cały czas wmawiano pracownikom kłamliwie ,że jak się zrzekną np socjalnego to się uratuje zakład pracy i zdrowie Pacjentów. Tymczasem Celowo nie wiem czy z winy urzędu Marszałkowskiego organu właścicielskiego doprowadzano szpital do zaniedbania. Tak by z przyczyn ekonomicznych włączyć go w struktury szpitala wojewódzkiego. A teraz kosztem modernizacji szpitala wojewódzkiego niszczy się nadal ośrodek rehabilitacyjny na Poświeckiej nie mając żadnej koncepcji na rozwój tak potrzebnej Dolnemu Śląskowi i
Polsce placówki. Leczą się tu bowiem pacjenci z całej polski i taka krocząca likwidacja jaka ma miejsce obecnie będzie dramatem dla naprawdę wielu ludzi.

My pacjenci nie pozwolimy nigdy na to by przyczyny ekonomiczne krzywdziły pacjentów. Prosiłbym o włączenie się wszystkich środowisk w rzetelną kampanie informacyjną na temat rzeczywistej sytuacji informacyjnej na temat rzeczywistej sytuacji w dolnośląskiej służbie zdrowia. Po za tym należy wspomnieć ,że Jeżeli sanitariusze zostaną zwolnieni lub przeniesieni w struktury firmy Niro podobnie jak w szpitalu wojewódzkim to będzie to oznaczało ,że sanitariusz będzie robił tylko to za co zapłaci mu firma i nic po za tym . Co może zaprowadzić na przykład do zaniedbań pielęgnacyjnych i wydłużenia się procesu rehabilitacyjnego. Nie ma absolutnej zgody na zwolnienia jakiekolwiek personelu ze szpitala na Poświeckiej. Żądamy wprowadzenia menadżera umiejącego zarządzać takimi placówkami i rzeczywistych reform ,których koszty nie obciążały by pacjentów i pracowników . Wierzymy bowiem,że taka placówka jak szpital rehabilitacyjny na Poświeckiej może dać nadzieje na lepsze zdrowie jeszcze wielu ludziom . Pod warunkiem utrzymania obecnej kadry na stanowiska i docenienia jej naprawdę wielkiej fachowości. Jako pacjenci nie wyrażamy swojej zgody na kroczące zniszczenie tego szpitala.

długoletni pacjent
stale się rehabilitujący w szpitalu na Poświeckiej
Marcin Antoniak lat 32

Wrocław: szykują się zwolnienia w szpitalu rehabilitacyjnym na Poświęckiej

Kraj | Prawa pracownika

 Blokada drogi w obronie szpitala z września 2009Potwierdzają się obawy o których pisaliśmy półtora roku temu - szykują się redukcje etatów w szpitalu rehabilitacyjnym przy ul. Poświęckiej we Wrocławiu. Gdy jesienią 2009 roku pojawiły się plany połączenia placówki ze szpitalem na ul. Kamińskiego pacjenci tego pierwszego zorganizowali spontaniczną blokadę drogi. Obawiali się wówczas, że połączenie to pierwszy krok do likwidacji placówki, która właściwie stanowi dom dla wielu niepełnosprawnych ludzi. Kolejny protest miał miejsce podczas głosowania sejmiku wojewódzkiego nad połączeniem szpitali.

Obecnie w szpitalu mowa jest o zwolnieniu od 4 do 7 osób (rehabilitantów i sanitariuszy) oraz zmiany profilu rehabilitacji ze stacjonarnej na półstacjonarną. Sprawujący obecnie pieczę nad jednostką dyrektor szpitala przy Kamińskiego, Wojciech Witkiewicz, uważa, że skoro NFZ nie dofinansowuje odpowiednio zabiegów rehabilitacyjnych on nie będzie do nich dokładać.

Pacjenci, dla których pobyt w szpitalu często jest jedyną szansą na normalne życie są bardzo zaniepokojeni. Już półtora roku temu publikowaliśmy opinie jednej z pacjentek, na temat tego, że zachowanie funkcji rehabilitiacji jest kluczowe dla życia wielu osób.

Pełny opis sytuacji w szpitalu autorstwa Marcina Antoniaka, długoletniego pacjenta placówki znajduje się tutaj.

Przekręt TV przygotowuje film o sytuacji.

Europejski Kongres Gospodarczy - o co chodzi?

Kraj | Gospodarka | Protesty | Publicystyka

Czym jest Europejski Kongres Gospodarczy (EKG)?

EKG jest największą imprezą biznesową w Europie Środkowej. W jej ramach zostanie poruszone blisko sto dyskusji dotyczących najistotniejszych tematów gospodarki europejskiej w kontekście światowym, a więc: polityka energetyczna, organizacja systemu ochrony zdrowia, zarządzanie przestrzenią miasta, polsko – chińska współpraca gospodarcza, finanse publiczne, uniwersytety, przewozy kolejowe, porty lotnicze, gaz łupkowy w Polsce i wiele wiele innych zagadnień, które rozpatrywane będą w kontekście konkurencyjnej gospodarki Unii Europejskiej. Zjazd przewiduje 4500 gości wśród których znajdą się szefowie europejskich rządów, „perełki” polskiej polityki, przedstawiciele największych koncernów biznesowych, oraz Robert J. Shapiro, doradca Baraka Obamy.

Dlaczego się sprzeciwiamy?

Europejski Kongres Gospodarczy to kolejne wydarzenie podczas którego decyzje zapadną bez udziału osób zainteresowanych. Jego celem jest stworzenie odpowiednich warunków do zawarcia umów na płaszczyźnie najbardziej istotnych, dochodowych sektorów gospodarki. Osobiste interesy zaproszonych polityków i przedsiębiorców załatwione zostaną pod kurtyną neoliberalnej nowomowy.
Sam fakt środków finansowych, które zostały przeznaczone na organizację imprezy jest oburzający. Konferencje będą miały miejsce w najbardziej prestiżowych, katowickich hotelach, a całkowity koszt przedsięwzięcia wyniesie...

Społeczna pasywność doprowadziła gospodarkę do stanu z którego wyłoniła się ekonomiczna oligarchia. Sprowadziło to przeciętnego Kowalskiego do roli obserwatora „wielkiej polityki”. Dlaczego? To dobrowolność, samorządność i autonomia powinny determinować wszelkie społeczne zmiany.

Konkurencyjność o której mowa w programie kongresu ma na celu podporządkowanie tak specyficznych sfer życia publicznego jak medycyna czy edukacja wolnemu rynkowi, będącemu, jak wiemy, bezwzględnym. Opłakany proces rozprawiania się przez przedsiębiorców ze spółkami węglowymi obserwować możemy na bieżąco, tak jak antyspołeczną politykę miast odsprzedających budynki z eksmitowanymi w efekcie lokatorami (kongresowe zarządzanie przestrzenią miasta). Takie działania pogłębiają jedynie społeczne nierówności. Polityka poszczególnych miast, a idąc dalej państw, zależna jest od ekonomicznych potentatów. Czy wobec tego możemy liczyć na polepszenie sytuacji?

Zamiast słów zarządzanie, konkurencja i kapitał – partycypacja, autonomia, człowiek.

Jako Federacja Anarchistyczna Śląsk pragniemy wyrazić swój sprzeciw przeciwko Europejskiemu Kongresowi Gospodarczemu, który jest wydarzeniem przeczącym ideom demokracji.

Nie jesteśmy ludzkim kapitałem!

http://antykongres.pl/

Wywieszenie Baneru w Gdańsku przeciwko Energi Jądrowej + relacja video

Kraj | Ekologia/Prawa zwierząt | Protesty

Nieformalna Grupa „26 kwietnia” zawiesiła w Gdańsku Wrzeszczu na wiadukcie kolejowym w pobliżu Galerii Bałtyckiej kilkumetrowy transparent nakłaniający do udziału w demonstracji przeciwko budowie w Polsce elektrowni jądrowej. 26 kwietnia wypada rocznica katastrofy w Czarnobylu i tego dnia o godz. 17.00 w Gdańsku jak i w innych miastach Polski planowane są demonstracje. Właśnie 26 kwietnia warto przypomnieć, że elektrownie atomowe nie są w pełni bezpieczne. Czarnobyl, Fukushima czy niedawne kłopoty w elektrowni w Czechach dowodzą, że awarie w elektrowniach nuklearnych są nieuniknione. Według raportów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej od początku lat 70–tych na świecie zdarzyło się ok. 400 wypadków tzw. poważnych.

Zarówno w Czarnobylu jak i w Fukushimie władze bagatelizowały początkowo rozmiar katastrofy nie informując w pełni obywateli o zagrożeniu i i skali skażenia powstałego w wyniku awarii. Podobnie zachowują się władze w Polsce, które wmawiają teraz obywatelom, że w Fukushimie nic się nie stało, a wcześniej bez publicznej debaty podjęły arbitralną decyzja o budowie elektrowni nuklearnej. Podczas gdy kolejne kraje jak Włochy czy Niemcy po awarii w Fukushimie wycofują się z programu energetyki jądrowej, rząd w Polsce wciąż nieugięcie stoi na stanowisku, że jest to technologia bezpieczna i opłacalna. Tymczasem dyskusji publicznej czy analizy krytycznej projektu, jak nie było, tak nie ma, a jedyne z czym mamy do czynienia to finansowana przez rząd z publicznych pieniędzy proatomowa propaganda.

Katowice: Pikieta Antyatomowa

Kraj | Ekologia/Prawa zwierząt
2011-04-30 15:00
2011-04-30 17:00

W dniu 30 kweitnia, tj.sobotę, odbędzie się w Katowicach pikieta antyatomowa, mająca na celu wyrazić sprzeciw wobec planom budowy elektrowni jądrowych w Polsce.
Zbieramy się o godz. 15.00 na placu przed Teatrem Wyspiańskiego.
Federacja Anarchistcyzna Śląsk zaprasza do udziału !!!

fas.bzzz.net/

Spada poparcie dla Bronisława Komorowskiego

Kraj | Tacy są politycy

Mimo iż 54% dobrze ocenia pracę prezydenta Komorowskiego, z kwietniowego sondażu CBOS wynika, że w porównaniu z marcem poparcie dla prezydenta spadło o 4 punkty proc.; o 6 punktów proc. wzrosła grupa badanych, którym nie podoba się praca głowy państwa.

CBOS zapytał też ankietowanych o ocenę pracy Sejmu i Senatu. Izbę niższą dobrze ocenia 19 proc. badanych, a źle - 67 procent O działalności Senatu pozytywną opinię ma 22 procent ankietowanych, a negatywną - 52 procent.

Notowania obu izb parlamentu od marca nieznacznie się pogorszyły. Grupa badanych źle oceniających działalność Sejmu wzrosła o 2 punkty procent; o tyle samo zmniejszył się odsetek chwalących izbę niższą. Wyrobionej opinii na temat pracy Sejmu nie ma 14 procent ankietowanych, tyle samo co przed miesiącem.

W stosunku do marca o 3 punkty procentowe zwiększyła się grupa osób krytycznie wypowiadających się o pracy senatorów i o tyle samo zmalał odsetek oceniających ją pozytywnie. O pracy izby wyższej nie wyraziło opinii, tak jak w poprzednim badaniu, 26 procent respondentów.

Hipoteka Polaków zadłużona po uszy

Kraj | Gospodarka

Raport przygotowany przez Związek Banków Polskich, na podstawie informacji największych banków udzielających kredytów hipotecznych jest zatrważający. 275 mld zł wynosiły na koniec stycznia zadłużenia Polaków z tytułu długów zaciągniętych na cele mieszkaniowe.

Za sprawą Warszawy, która jest największym rynkiem kredytowym, to mieszkańcy Mazowsza mieli największy udział w zadłużeniu. W przeliczeniu na jednego mieszkańca wartość zadłużenia wynosi w Warszawie 47 tys. zł, podczas gdy we Wrocławiu, Krakowie czy Poznaniu o 20 tys. zł mniej.

Jednak bezdyskusyjnie ‘wygrywa’ Legionowo. Statystyczny mieszkaniec tej podwarszawskiej miejscowości spłaca 53 tys. zł zadłużenia. Niewiele mniej winien jest bankom podstołeczny Pruszków (łącznie 2,66 mld zł, 48 tys. zł na mieszkańca). Ta miejscowość spłaca bankom więcej niż wojewódzkie Kielce.

Warszawa: Mieszkańcy Falenicy zostaną pozbawieni bezpośredniego połączenia z centrum miasta

Kraj | Tacy są politycy

Zarząd Transportu Miejskiego ogłosił zmiany tras autobusów w Wawrze, Wesołej i Rembertowie. Zapowiedziana została m.in. likwidacja bezpośredniego połączenia Falenicy z centrum miasta. Według urzędników, połączenie jest zbędne, bo dubluje Szybką Kolej Miejską, jednak oba środki transportu są drastycznie przeładowane w godzinach szczytu. Urzędnicy zadbali jednak, by autobusy dotarły do nowo wybudowanych osiedli dla klasy średniej, m.in. przy ul. Przewodowej w Miedzeszynie.

Zmiany mają wejść w życie po wakacjach. W międzyczasie, miasto proponuje „konsultacje społeczne". Mieszkańcy nie wierzą, że ich opinie faktycznie zostaną wzięte pod uwagę.

Gdańsk: Kler dostał od miasta działkę wartą 2,8 mln. Ludzie mówią: Dość kościołów

Kraj | Klerykalizm

Mieszkańcy Gdańska-Południe w rejonie ul. Świętokrzyskiej mają już dość kolejnych kościołów i protestują. W liście do prezydenta miasta Pawła Adamowicza piszą: "Kupując mieszkania sprawdzaliśmy plany zagospodarowania przestrzennego (...) miały tu powstać usługi, które są nam bardzo potrzebne (...). Nie rozumiemy decyzji podjętej bez naszej wiedzy o oddaniu terenu miasta na cele sakralne, kiedy w okolicy jest sześć innych kościołów".

Na bloku stojącym naprzeciwko mieszkańcy wywiesili hasła "Chcemy usług, nie kolejnej parafii", "Szkoły likwidują parafie budują". Sprawa jest jeszcze bardziej bulwersująca, ponieważ miasto oddało klerowi działkę wartą 2,8 mln zł bez przetargu i za jedną setną wartości. Wszystko to w sytuacji, gdy kościół walczył twardo o mienie miejskie, m.in. chodzi o część Parku Oliwskiego. Tymczasem od 1990 roku za ułamek wartości oddano kościołowi 22 nieruchomości.

Co na to kler? - Wstydźcie się, to wotum wdzięczności dla papieża - przekonywał abp Sławoj Leszek Głódź.

Kanał XML