Kraj

Dzień bez kupowania 2005

Kraj | Gospodarka | Protesty | Wideo

Reportaż z heppeningu pod warszawskim macdonaldem w listopadzie 2005 z okazji Dnia Bez Kupowania możesz ściągnąć stąd.

Plik zajmuje 170 mb, mniejszą wersje można zobaczyć pod tym adresem .

Strajk okupacyjny w Zamościu

Kraj | Prawa pracownika

29 sierpnia 80-osobowa grupa szwaczek z zakładów tekstylnych Delia w Zamościu rozpoczęła strajk okupacyjny. Domagają się wypłacenia poborów za trzy miesiące, terminowych wypłat w przyszłości i 30-procentowej podwyżki.

Delia S.A. zatrudnia około 500 osób. W 2005 roku dyrekcja bezprawnie zwolniła działaczy związkowych z "Solidarności" i OPZZ.

Aktorka Charlize Theron wstąpiła do czarnego bloku

Kraj | Blog

Charlize Theron, słynna aktorka z RPA, będzie na akcji antyglobalistów - ale nie w rzeczywistości (tak jak Hanna Gronkiewicz-Waltz na masie krytycznej). Ona będzie grała główną rolę w Hollywoodzkim filmie "the Battle of Seattle" (czyli Bitwa w Seattle) o demonstracjach przeciw WTO w 1999 r.

Kto będzie bardziej przekonuącjy w końcu - Theron jako członkini czarnego bloku, czy Sharon Stone w dawnej roli jako terrorystka z Brigate Rosse - nie wiadomo.

Bezsensowne i nieekonomiczne działanie wymiaru sprawiedliwości

Kraj

Cztery lata temu, Pani Zusanna prowadziła bar ale nie złożyła w ZUS-ie deklaracji ubezpieczenia społecznego. W czerwcu 2005 r. sąd w Tarnowskich Górach skazał ją za to na 600 zł grzywny. Ona nie zapłaciła kary, bo była już wtedy bez pracy. Komornik, który ją odwiedził, wyszedł z mieszkania z pustymi rękami bo nie miał czego zająć. Sąd zamienił więc kobiecie grzywnę na 20 dni więzienia. Każdy dzień odsiadki wycenił na 30 zł.

Prokuratura: Karykatury nie obrażają uczuć religijnych

Kraj | Kultura

Warszawska prokuratura umorzyła dziś śledztwo w sprawie publikacji karykatur Mahometa przez dziennik "Rzeczpospolita". Uznała, że karykatury nie obrażały uczuć religijnych wyznawców islamu.

Prokuratura postanowiła, że nie doszło do przestępstwa, gdyż nie było to umyślne działanie gazety w zamiarze znieważenia uczuć religijnych, a tylko wtedy dochodzi do przestępstwa. Publikacja, zdaniem rzecznika prokuratury, mieściła się w ramach dopuszczalnej wolności słowa, zwłaszcza, że był to przedruk.

Kolektyw Rozbrat o oświadczeniu Kurii Metropolitalnej w Poznaniu

Kraj | Publicystyka | Represje

Poznańska Kuria Metropolitalna wydała oświadczenie w sprawie "prowokacji", jakiej dokonali autorzy plakatu, który w 26 sierpnia zawisł przy ul. Pułaskiego. Oświadczenie kończy się złowieszczym stwierdzeniem: "Wyrażamy nadzieję, że powołane do tego organa państwowe staną na wysokości zadania, przeciwdziałając obrażaniu uczuć religijnych", a więc dyrektywy zostały wydane. Teraz możemy być już pewni, że cały aparat represji zostanie postawiony na nogi, a smutni panowie z wąsami zawitają do domów poznańskich anarchistów. Na Rozbracie już zresztą byli, wtedy jeszcze nikt ich o to nie prosił, ale komendanci wiedzą, kto dziś rozdaje karty i co trzeba robić, aby zasłużyć na awans.

Kościół katolicki, który wszędzie wdziera się z religiną symboliką, znacząc niczym "swoje terytorium" obiekty użyteczności publicznej, szkoły, urzędy itd. Szermując tą symboliką podczas debat politycznych, domaga, się jednocześnie jej szczególnej ochrony. Tak manifestacyjna obecność w przestrzeni publicznej sprawia, że symbolika ta przestała być już tylko środkiem wyrazu dla zamkniętej grupy wiernych i stała się po prostu elementem kultury. Jako taka podlega, więc tym samym prawom, co portret Mony Lisy czy znane na całym świecie zdjęcie Che Guevary. Obojętnie czy się to Kościołowi podoba czy nie, będzie ona wykorzystywana do innych celów niż leżenie przed nią krzyżem, będzie zmieniana, przeinaczana, karykaturowana i wsadzanie artystów do więzień nic tu nie pomoże. W tego typu przypadkach jasno widać, że religijny fundamentalizm nie jest domeną jedynie świata muzułmańskiego, a zza misternie budowanego "imagu" dobrotliwego księdza śpiewającego oazowe pieśni wyziera policyjna pałka, której nie zawaha się użyć wobec tych, którzy niekoniecznie chcą padać na kolana przed kawałkiem płótna i drewna.

http://www.rozbrat.org/glowna.htm

Nie dla giertychowskiej szkoły

Kraj | Edukacja/Prawa dziecka

Większość z Polaków nie chce edukacji a'la Giertych - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie "Rzeczpospolitej" przez Gfk Polonia.

Jedynie 21% badanych uważa, że amnestia maturalna była dobrym posunięciem. 38% jest zdania, że uczelnie stracą zaufanie do nowej matury i zaczną znów organizować egzaminy wstępne. Jedna trzecia obawia się, że po obniżeniu wymagań maturalnych wykształcenie średnie straci w oczach pracodawców. 66% Polaków uważa, że złym pomysłem jest rozdzielenie lekcji historii na dzieje Polski i historię powszechną. Podobne zdanie przeważa też wśród samych historyków. 52% badanych nie chce by ocena z zachowania miała wpływ na promocję ucznia do następnej klasy.

Polacy harują za marne grosze

Kraj | Gospodarka

Liberalni i konserwatywni ekonomiści lubią twierdzić, że polski pracownik to leń i nierób. Przeczą temu najnowsze badania statystyczne, które pokazują, że Polacy są najbardziej zapracowanymi ludźmi na świecie. Spędzają w pracy znacznie więcej czasu niż Niemcy czy Japończycy, prawie 43 godziny w tygodniu i biorą prawie każdą pracę.

Mimo to wynagrodzenie przeciętnego Polaka to marne grosze. Europejskia fundacja EIRO podaje dane, ile zarabia się za granicą, w przeliczeniu na złote.

Darmowe Reklamy NOPu na koszt podatników

Kraj

Przed wyborami do europarlamentu NOP pisał: "Chcemy zagrać na nosie systemowi demokratycznemu. Wykorzystać jego siłę - mass media - przeciw niemu samemu". W ostatniej kampanii do Sejmu telewizje regionalne pokazywały spot wyborczy NOP "Zakaz pedałowania". NOP dostał w kraju tylko 7376 głosów. Dawid Gaszyński z dolnośląskiej dzielnicy NOP: - Wybory to dla nas tylko okazja, aby promować swoje poglądy w publicznych mediach.

TVP i Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji tłumaczą, że nie mogą ingerować w treść spotów wyborczych. Aby przed wyborami samorządowymi dostać darmową promocję w mediach regionalnych, wystarczy w dużym mieście zarejestrować komitet wyborczy i zebrać 150 podpisów pod listą kandydatów na radnych miejskich lub 300 podpisów na kandydatów do sejmiku. Gaszyński: - Najbardziej zależy nam na wyborach do sejmików, bo dają dostęp do mediów ogólnopolskich.

Lukjanow: Kaczyńscy robią z Polski pośmiewisko

Kraj | Świat | Blog

Pojawił się nowy artykuł o Kaczyńskich. Tym razem, autorem artykułu jest Fyodor Lukjanow i tekst pojawił się w Rosji. Pewnie tekst może obrazić Czułego Lecha ale trudno będzie pozwać Kommersanta. Dziennik uznał, że Lechowi i Jarosławowi Kaczyńskim udało się w ciągu kilku miesięcy zrobić z kraju pośmiewisko.

Lukjanów pisze, że, "do wykazu dokumentów, które obowiązkowo powinien przedstawić kandydat na najwyższy urząd w państwie, warto dołączyć zaświadczenie od psychoanalityka ... Niech fachowiec potwierdzi, że kandydat nie cierpi na zadawnione kompleksy i fobie. Dlatego, że gdy wszystko to ujawni się po wyborach, koszty będą o wiele wyższe"

Dalej pisze, że bracia Kaczyńscy "szli do władzy przede wszystkim po to, by przywrócić historyczną sprawiedliwość, a ściślej mówiąc -wyrównać rachunki z przeszłością, zarówno własną, jak i narodową".

"Kaczyńskim w ciągu kilku miesięcy udało się zrobić z kraju pośmiewisko". Lukjanow przypomina sprawę bezdomnego Hubert i oskarżenia Macierewicza pod adresem b. szefów dyplomacji oraz okoliczności odwołania przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego lipcowego spotkania z przywódcami Niemiec i Francji.

"Wszystko to, podobnie jak skład rządzącej ultraprawicowo-ultralewicowej koalicji, można by uznać za kuriozum. Jednak agresywna retoryka pod adresem Niemiec, Unii Europejskiej i Rosji, gotowość do znacjonalizowania obiektów energetycznych, byle tylko nie dopuścić niechcianych inwestorów, pozytywny stosunek do kary śmierci i niepohamowane dążenie do demaskowania przyczajonych agentów - to już realna polityka."

"Dyktuje ją nie jasne rozumienie celów i nieprzemyślana strategia, lecz ogólne zakompleksienie, brak ufności we własne siły. Dla kraju, który uważany był za pioniera przemian i wzorzec pomyślnej transformacji, a który pretenduje do odgrywania znaczącej roli w UE, taki zwrot jest zadziwiający."

"Sami bracia Kaczyńscy zapewne odbierają to wszystko inaczej... Wydaje im się, że Polska wreszcie zaprezentowała się jako samodzielne mocarstwo, które się nikomu nie przypochlebia, idzie własną drogą i broni niepodważalnych wartości moralnych."

Głodówka pielegniarek w Nowym Targu

Kraj | Protesty

Pielęgniarki oraz położne szpitalu w Nowym Targu, rozpoczęły strajk głodowy. Prostestują przeciwko masowym zwolnieniom w szpitalu. Zwolnienie 69 pielęgniarek jakie ma nastąpić, oznacza paraliż dla placówki. Przyłączenie się do głodówki zapowiadają także lekarze.

Pracownicy szpitala zarzucają dyrekcji, między innymi, szykany i zastraszanie personelu. Protest w nowotarskim szpitalu rozpoczął się w ubiegłym tygodniu. Bezpośrednim powodem było dyscyplinarne zwolnienie organizatorów strajku, który odbył się w czerwcu.

Antycenzura – protest w sieci

Kraj

Kilka tygodni temu Minister Giertych zapowiadał jawną cenzurę polskiego Internetu. Nie chodzi tu bynajmniej o osławiony program Beniamin. Pod cenzorski topór mają iść przede wszystkim internetowe reklamy, zwłaszcza ukochane przez internautów zabawne filmiki, które, jak mówi Minister, „godzą w nasze polskie wartości”.

Większość internautów jest oburzona takim ograniczaniem prawa do wolności słowa i wolności wyboru, toteż na odzew w sieci nie trzeba było długo czekać. Trójka młodych ludzi założyła specjalną stronę, na której pokazują cenzurowane filmiki, a także zbierają podpisy pod protestem, jaki ma zostać wysłany do Ministerstwa. – Postanowiliśmy skończyć z biernością wobec tego, co się dzieje. Póki jeszcze można. Jeśli teraz się nie ruszymy i nie zaprotestujemy, możemy się obudzić w państwie totalitarnym, a wtedy już nic nie będzie do zrobienia. – mówią Anna Pruszyńska, Grzegorz Pawlik i Marek Olchawa.

Kuroń prowadził negocjacje z SB o Okrągłym Stole - Dokumenty IPN

Kraj

Jak pisze "Zycie Warszawy", historycy mają matierały z IPN dowodzące, że Jacek Kuroń w latach 1985-1989 prowadził z bezpieką rozmowy mające charakter negocjacji politycznych.

Dokumenty z akt sprawy operacyjnego rozpoznania o kryptonimie Watra dotyczą Jacka Kuronia. Jacek Kuroń prowadził z bezpieką negocjacje polityczne pod przykryciem tzw. rozmów ostrzegawczych i przesłuchań. O taką "legendę" tych rozmów miał prosić sam Kuroń, który obawiał się posądzenia o kontakty z SB. Poniżej drukujemy część czterech z 11 opublikowanych dokumentów.

Pomoc dla czeczeńskich uchodźców

Kraj

Komitet Wolny Kaukaz Wrocław zbiera rzeczy dla uchodźców. Jeżeli macie w domu jakieś zabawki lub rzeczy szkolne typu zeszyty, kredki, farbki, bloki i tym podobne przedmioty, które chcielibyście oddać dla uchodźców, przebywających w ośrodkach w Polsce, to piszcie na niżej podanego maila.

Rzeczy zostaną dostarczone, któremuś z ośrodków dl a uchodźców. Ośrodki te są w bardzo trudnej sytuacji materialnej. Chcielibyśmy pomóc najbardziej dzieciakom, których dzieciństwo, jak wiemy nie było beztroskie, a wręcz przeciwnie naznaczone bólem i koszmarem, jaki niesie ze sobą wojna. Teraz, kiedy dzieci te są już bezpieczne chcemy im przywrócić dzieciństwo, chociaż w najmniejszym stopniu. Wiadomo, ze ich rodziców nie stać na różne zabawki i rzeczy potrzebne do szkoły. Dlatego, jeżeli ktoś może pomóc, to zachęcam.

Sprawa poznańskiego billboardu

Kraj | Represje

Na poznański skłot Rozbrat wkroczyła policja w poszukiwaniu winnych najgroźniejszej ze wszystkich zbrodni...

O sprawie zrobiło się głośno w Poznaniu, a poseł Jan Libicki z PiS złożył doniesienie do prokuratury.

Oświadczenie autorów pracy | Oświadczenie Kolektywu Rozbrat| Komentarz XaViER-a

Kanał XML