Kraj

Już napisaliśmy jak MW próbowała blokować internetową akcję przeciw Giertychowi.
Dziś Inicjatywa Uczniowska pisze: Janusz Barnat, lider lubelskiej Młodzieży Wszechpolskiej, pod fałszywym nazwiskiem zaatakował internetową akcję zbierania podpisów pod petycją o odwołanie Romana Giertycha z funkcji ministra edukacji i nauki. Został zdemaskowany przez organizatorów akcji.

3 czerwca o godzinie 14.00 pod Ratuszem w Krakowie odbędzie się krakowskie spotkanie "WOMEN IN BLACK" , akcja przeciwko przemocy wobec kobiet w trakcie konfliktów zbrojnych.

KOBIETY W CZERNI to międzynarodowy ruch kobiet przeciwko wojnie, zbrojeniom i innym formom przemocy. To niepartyjna sieć kobiet, które nie wierzą, że przemoc zapobiega dalszej przemocy. To nie jest organizacja, ale zrzeszenie kobiet, które stojąc w czerni na ulicach wielu miast, chcą przypomnieć wszystkim, że na świecie ciągle toczą się wojny, w których giną setki czy nawet tysiące kobiet i dzieci.

Firma American Axle produkująca podzespoły samochodowe zainwestuje w Polsce. Fabryka w Stanowicach pod Oławą rozpocznie produkcję w tym roku i zatrudni 250 osób.

Natomiast tysiące osób w USA stracą pracę. Firma „American Axle” produkuje coraz więcej zagranicą. A ceny akcji na giełdach skoczyły w górę, kiedy ujawniono, że nie będzie wypłat odszkodowań dla amerykańskich pracowników. W związku z tym, że mogą mieć miejsce akcje protestacyjne pracowników w Stanach, firma szuka innego miejsca dla produkcji.

Szef Europejskiej Partii Socjalistycznej, Martin Schultz, przed rozpoczęciem ważnej debaty na temat przyszłości UE, poprosił o głos.

- To skandal, który godzi w demokratyczne podstawy Unii Europejskiej, że członek rządu dużego europejskiego kraju, wicepremier, otwarcie nawoływał do aktów przemocy wobec uczestników "marszu równości". Liga Polskich Rodzin, Vlaams Belang w Belgii, a niegdyś naziści w Niemczech. Nie możemy tego tolerować! - grzmiał Schultz, zbierając burzę oklasków głównie wśród deputowanych.

A może jednak lepiej komisja? Informowaliśmy już o tym wcześniej, że Wojciech Wierzejski napisał do prokuratury prośbę, aby zbadała finansowanie organizacji homoseksualnych.

Teraz śledczy mają nie tylko to zbadać, ale także ich powiązania z półświatkiem i to, czy są obecne w szkołach.

Protestujący wszechpolacy i homoseksualiści prawdopodobnie wyjdą naprzeciw siebie podczas Parady Równości, która odbędzie się 10 czerwca. Wszechpolacy stwierdzili, że nie będą brać odpowiedzialności za osoby, które zaczną rozrabiać.

O godz. 13.00 spod Sejmu w Warszawie ruszy Parada Równości. Szacuje się, że pojawi się na niej przynajmniej 1.5 tys. uczestników. Organizatorzy parady spodziewają się wsparcia tysiąca gości z zagranicy. W zeszłym roku w zakazanej przez ówczesnego prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego paradzie szło kilka tysięcy osób.

Czterech mężczyzn podejrzewanych o administrowanie nazistowską stroną internetową “Redwatch” zatrzymała wrocławska policja do środy wieczorem. Akcja zakrojona jest na szeroką skalę i możliwe są dalsze zatrzymania.

Na portalu zamieszczone są dane i zdjęcia działaczy organizacji antynazistowskich, anarchistycznych, lewicowych a także gejowskich i ekologicznych. Jeden z nich - mieszkający w Warszawie Maciej - został kilkanaście dni temu zaatakowany i zraniony nożem, w wyniku czego trafił do szpitala w stanie ciężkim.

Od czwartku na drogach powiatu stargardzkiego (Zachodniopomorskie) pojawi się nietypowy motocyklowy patrol. Obok policjanta z drogówki weźmie w nim udział ksiądz z miejscowej parafii.- Ksiądz będzie rozmawiał z kierowcami łamiącymi przepisy i pouczał ich. Podobnie jak w roku ubiegłym ma im również wręczać obrazki ze św. Krzysztofem, patronem kierowców - powiedziała Aleksandra Pajdowska z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie Szczecińskim.Zaznaczyła jednak, że kierowcy łamiący przepisy nie powinni liczyć, że w obecności księdza będą traktowani przez policję łagodniej.

– W naszej stolicy mamy już ponad 200 zamkniętych osiedli. Takie zjawisko odgradzania się jest charakterystyczne dla krajów łacińskich. Natomiast w Berlinie jest tylko jedno takie osiedle, w Paryżu, jak wynika z badań, trzy – powiedział socjolog miast z Uniwersytetu Warszawskiego, prof. Bohdan Jałowiecki podczas sympozjum na Uniwersytecie Warszawskim „Czy Warszawa staje się miastem Trzeciego Świata?”.

Czterokrotnie zmniejszyła się liczba pracowników zapadających na choroby zawodowe. Zmniejszyła się on jednak tyko formalnie.

Zmiany w orzecznictwie rentowym przeprowadzone w 1998 roku spowodowały, że robotnicy ukrywają schorzenia. W myśl tej ustawy renty nie przyznaje się tylko dlatego, że ktoś zapadł na chorobę zawodową, ale decyduje o tym sama możliwość wykonywania dalszej pracy. Czyli ktoś kto zachował miał być przenoszony na inne stanowisko, gdzie nie groziło by pogłębianie się schorzenia.

Tak zdecydowano w referendum, w którym 70% uprawnionych do głosowania wzięło udział, z czego ponad 94% opowiedziała się za strajkiem, jeśli rząd nie wypłaci części zysków górnikom. Wcześniej obiecał im to wiceminister gospodarki Pawł Poncyliuszem. Były to czcze obietnice.

Protestujący żądają wypłat po 3 tys. dla pracowników Jastrzębskiej Spółki Węglowej oraz po 1000 i 900 zł w bonach dla górników z Kompanii Węglowej i Katowickiego Holdingu Węglowego. Jeśli rząd nie spełni żądań, będzie strajk. Związkowcy nie godzą się na ustępstwa i propozycje rządu: po 2 tys. zł dla górników z JSW oraz po 600 zł w bonach dla pracowników KW i KHW.

Poseł Ligi Polskich Rodzin, Marek Kotlinowski był winny przez kilka lat pewnej staruszce z Krakowa, kwotę 6 tys. złotych. Pieniądze wziął na usługę prawną w postaci ustalenia tożsamości właściciela budynku. Wykonanie usługi miało kosztować 12 tys. zł płatne w dwóch ratach. Kotlinowski jednak z zadania się nie wywiązał, ponieważ w międzyczasie został posłem i zrezygnował z wykonania zlecenia, nie oddając pieniędzy.

Starsza kobieta była pewna, że dostanie pieniądze z powrotem. Niestety, nie zobaczyła ani grosza. W końcu po pięciu latach złożyła w prokuraturze doniesienie na posła.

Szef MSWiA kazał wyrzucić wszystkich lekarzy ze strajkującego szpitala resortowego w Łodzi. Wczoraj wieczorem dyrektor strajkującego szpitala MSWiA w Łodzi dostał polecenie zwolnienia wszystkich 80. strajkujących lekarzy, ale powiedział "nie". Policjanci i lekarze z Łodzi zwołali na rano demonstrację solidarnościową.

Od kilku dni Dorn ostrzegał lekarzy szpitala MSWiA w Łodzi przed konsekwencjami protestu i groził likwidacją placówki. W szpitalu pracuje ponad 500 osób.

O groźbie zastosowania lokautu przez Dorna pisaliśmy już wcześniej.

Komentarz w blogu XaViER-a: Lokaut wraca do łask?

Dziś o godzinie 8.00 w Poznaniu odbyła się pikieta mieszkańców Kamionek i okolic przeciwko budowie linii wysokiego napięcia w pobliżu ich domostw. Protestowano pod Urzędem Wojewódzkim.

Protestujący domagali się przerwania inwestycji Polskich Sieci Elektroenergetycznych S.A. Mieszkańcy uważają, że jest to inwestycja niezgodna z prawem. Obawiają się też, że budowa przyczyni się do obniżenia standardu życia i może powodować choroby.

Szerzej o proteście pisaliśmy tutaj .

Miasto wycofało się z projektu budowy parkingu na Osowie w Szczecinie, do czasu uchwalenia planów zagospodarowania przestrzennego dla tej okolicy. Zapewnił o tym wiceprezydent miasta Andrzej Grabiec podczas spotkania z mieszkańcami w poniedziałek. W ten sposób chciał uniknąć konfliktu.