Protesty

Szczecin: Protest w obronie zieleni miejskiej

Kraj | Ekologia/Prawa zwierząt | Protesty
2012-01-29 12:00
2012-01-29 13:00

Protest w obronie zieleni miejskiej. Przeciwko betonowaniu miasta i podejmowaniu decyzji bez konsultacji społecznych. Na Placu Solidarności chcą wyciąć drzewa, żeby zrobić betonowy plac i muzeum.. również na Wyspie Grodzkiej szczeciński magistrat zezwolił na wycięcie 375 drzew!!! i ponad 2 tysięcy krzewów!!! Roślinność przeszkadza w inwestycji "Port Jachtowy Szczecin".

Zapraszamy jutro w niedziele 29 stycznia na protest na Pl. Solidarności o godzinie 12:00.

Przyroda jest nam potrzebna. Drzewa dają powietrze, beton nie!
Dodatkowo działania na wyspie Grodzkiej to nie tylko pozbawianie nas przyrody.. to również dom dla wielu zwierząt - głównie ptaków.

Z tego co wiem z warzyw ma być układany znak zapytania. Padały też pomysły przywiązywania się do drzew.
Własne pomysłu i inwencja twórcza mile widziana na proteście! Ale przede wszystkim bądźcie!!

Jak tak dalej pójdzie, będzie Szczecin Betonowy Ogród 2050. I galerie handlowe wszędzie!

Preotest zapoczątkowali Zieloni koło szczecińskie i ekosza - Szczecińska Zielona Alternatywa

Słowacja: Protestujący obrzucili parlament jajkami i bananami w proteście przeciwko korupcji polityków

Świat | Protesty | Tacy są politycy

Kilka tysięcy ludzi demonstrowało w piątek w Bratysławie, wyrażając niechęć do polityki i oburzenie doniesieniami o korupcji oraz powiązaniach polityków z wpływowym biznesem. W trakcie demonstracji obrzucono parlament i pałac prezydenta jajkami i bananami.

Na transparentach uczestników protestu pojawiły się hasła: "Dość waszych kłamstw" i "Goryle za kraty", nawiązujące do opublikowanych w ostatnim czasie w internecie akt z akcji oznaczonej kryptonimem "Goryl", czyli transkrypcji zapisów z podsłuchów służb specjalnych, potwierdzających korumpowanie przez czesko-słowacką firmę Penta polityków prawicy i lewicy. Jeśli akta okażą się prawdziwe, byłaby to największa afera korupcyjna w historii Słowacji.

Maków Mazowiecki: Przeciw otwarciu Biedronki

Kraj | Gospodarka | Protesty

Makowscy sklepikarze protestują przeciwko otwarciu kolejnej Biedronki w mieście. - Zgoda na jej budowę jest dla nas przysłowiowym "gwoździem do trumny - twierdzą. Padają poważne zarzuty wobec miasta i starostwa powiatowego. - Złamano prawo, pozwolenie na budowę wydano niezgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego - twierdzą.

W Makowie Mazowieckim planowana jest masowa budowa supermarketów. W najbliższym czasie inwestorzy planują budowę marketu budowlanego "Mrówka" zlokalizowanego przy trasie do Karniewa oraz "Marcpol" przy stacji benzynowej BP. Będą to kolejne duże obiekty handlowe w Makowie. Mamy m.in. Tesco, Biedronkę, Zielony Market, Lidl, Polomarket. Niedługo do tej kolekcji dołączą trzy następne.

Warszawa: Druga duża demonstracja przeciw ACTA

Kraj | Protesty

Dziś, pod Pałacem Prezydenckim zebrał się tłum ponad tysiąca przeciwników podpisania traktatu ACTA. Jak na wszystkich akcjach przeciw ACTA, poglądy uczestników były najróżniejsze. Początek demonstracji był zdominowany przez nacjonalistów, którzy skandowali różne hasła nie powiązane z tematem demonstracji, oparte na niezrozumieniu słowa „komuna”. Na wiecu próbował przemawiać Janusz Palikot, jednak został grzecznie poproszony o opuszczenie demonstracji przez tłum demonstrantów zagłuszających jego przemówienie hasłem: "Precz z polityką" i "Tylko idiota głosuje na Palikota".

Potem, gdy zebrała się większa liczba działaczy organizacji lewicowych, skandowano hasła przedstawiające problem we właściwym świetle: "Wszyscy razem przeciw ACTA", "Precz z cenzurą", „Nie dla władzy korporacji, chcemy kurwa demokracji”, „Napierw ludzie, potem zyski”, „Demokracja bezpośrednia”, „Rząd na bruk, bruk na rząd”, „Społeczeństwo to nie firma”.

Gdy uczestnicy demonstracji zdążli już zmarznąć, lewicowi i wolnościowi działacze wezwali do marszu na Kancelarię Premiera. Początkowo, nie wszyscy chcieli się ruszyć, jednak w końcu większość uczestników wiecu, w tym liczna reprezentacja kibiców, poszła za rzuconym hasłem. Nie legalizowana demonstracja przeszła ul. Nowy Świat, przez Rondo De Gaulle’a, al. Ujazdowskie, Ambasadę Amerykańską, a następnie Urząd Rady Ministrów. Pod URMem, wywieszono na maszcie ustawionym pod budynkiem flagę piracką i skandowano "Jebać rząd".

Egipt: Protesty nie ustają

Świat | Protesty

Protesty w Egipcie nie ustają. W środę liczba demonstrujących na placu Tahrir w Egipcie może sięgać aż do 2 milionów. Szacuje się od ponad miliona do 2 milionów według rożnych źródeł. W Aleksandrii nad Morzem Śródziemnomorskim demonstrowało kilkaset tysięcy ludzi. Również liczne demonstracje odbyły się w pozostałych miastach Egiptu.

Bractwu Muzułmańskiemu nie udało się przerobić rocznicy rewolucji 25 stycznia na uczczenie sukcesu (w rzeczywistości sukcesu dojścia do władzy partii Wolności i Sprawiedliwości z ramienia Bractwa Muzułmańskiego, stanowiącego 70 % większość w rządzie, która startuje w wyborach czerwcowych, która teraz jest dzielona wraz z generałem Tatawi i swoimi oddziałami wojskowymi SCAF, lecz i w wyborach jedynym konkurentem jest już zaprzyjaźniony generał Tatawi czyli władza pozostanie w tych samych rekach). Tłumy ludzi skandowały antymilitarystyczne i anty policyjne hasła. Ledzie nie dali się złudzić na środową nieagresywna twarz armii i policji zdając sobie sprawę, ze jest to kolejny taktyczny ruch tak jak w przypadku wypuszczenia na wolność ponad tysiąca więźniów politycznych tego samego dnia.

Poznań: Zamieszki po demonstracji przeciwko ACTA

Kraj | Protesty | Represje

W dniu 26 stycznia miał miejsce w Poznaniu kolejny protest przeciwko podpisaniu przez Polskę ACTA. W wydarzeniach brali udział również poznańscy anarchiści i anarchistki. Około 4-5 tysięcy ludzi, w tym wielu uczniów, studentów oraz kibiców zebrało się na Starym Rynku, by przejść na Plac Wolności.

Jednak najburzliwsze akty sprzeciwu miały miejsce już po rozwiązaniu legalnej części demonstracji. Wzburzony tłum udał się pod siedzibę PO na ulicy Zwierzynieckiej. Rozbite zostały w nim szyby, zaatakowano broniących wejścia policjantów. Na miejsce przyjechały dwie armatki wodne, jednak nie zostały użyte. Obecni byli również policjanci z bronią gładkolufową.

ACTA: Anemiczny Lublin

Protesty | Publicystyka

Wybraliśmy się dziś z naczelnym „Bezjarzmowia” pod lubelski Ratusz, by pouczestniczyć w proteście przeciw ACTA.

Przychodzki, bywalec wielu demonstracji, uważał, że jak na Kozi Gród jest nieźle. Osobiście, mimo mrozu, spodziewałem się większej liczby zainteresowanych. Po raz kolejny swoją bierność udowodnili studenci – jeśli w 500-700-osobowym tłumku było ich 50, to sukces. Największy ośrodek akademicki prawego brzegu Wisły znów „zaspał”. Obywatelski honor ratowali licealiści. Tym jeszcze na czymkolwiek zależy. Przynajmniej, póki nie zostaną studentami.

Aczkolwiek pod Ratusz mieli z Królewskiej 3 przysłowiowy rzut beretem, nie pokazali się na placu Łokietka przedstawiciele Regionu Solidarności. Innych związków również.

Żadnych twórców (bliziutko Teatr „Gardzienice”, Teatr „NN”, Teatr „Stary”, Teatr im. Osterwy etc.), żadnych pracowników nauki, nawet tych młodszych… Klientyzm wobec PO czy zwykły strach o etaty?

Przemawiał (na szczęście krótko) rzecznik ONR, Marian Kowalski. Nagłośnienie zresztą było fatalne i uniemożliwiało „słuchanie ze zrozumieniem”.

Z balkonu Ratusza wszystkich filmowano, co widać na naszych zdjęciach. Nie było za to oznakowanych radiowozów policji, a niewielkie patrole trzymały się od młodzieży z daleka. Pewnie w tłumie skandowali z innymi hasła funkcjonariusze w cywilu, ale do żadnych prowokacji nie doszło. Nawet pyskówki między przedstawicielami różnych ugrupowań politycznymi zdawały się senne i zmarznięte. Ot, Lublin.

Przy okazji swoje pismo (Pod Prąd) kolportowali członkowie Kościoła Nowego Przymierza. Im się najwyraźniej podoba Viktor Orbán, skoro poświęcili osobie popularnego węgierskiego polityka niemal pół numeru miesięcznika. Niedawni demonstranci z Budapesztu też dziękowali Polakom, ale imiennie Donaldowi Tuskowi jakoś reklamy nie robili.

Po ponad godzinie część ludzi ruszyła pod Urząd Wojewódzki, by usiłować wręczyć petycję protestacyjną wojewodzie, reszta wykrzyczawszy się i wytupawszy – poszła do domów.

W Lublinie od lat nic się nie dzieje, stąd rzeczywiście zgromadzenie kilkuset ludzi we wspólnej sprawie odtrąbić wypada jako sukces. Ale sukces na miarę zapyziałej prowincji.

Za: http://www.bezjarzmowie.info.ke/test/?p=2050

Biała Podlaska: Przeciwko ACTA

Kraj | Protesty

Ponad 200 osób protestowało na Placu Wolności w Białej Podlaskiej przeciwko podpisaniu przez rząd ACTA. Protest rozpoczął się o godzinie 17 i miał charakter stacjonarny. Demonstranci skandowali hasła: 'Kto nie skacze ten za ACTA', 'Donald matole, skąd będziesz ściągał pornole?', 'Nie dla ACTA' i inne.

Były również banery przygotowane przez protestujących m.in 'Stop Cenzurze Internetu', 'Stop ACTA', 'Nie dla ACTA, Nie dla rządu, Nie dla pseudo demokracji'. Zostało wygłoszone przemówienie, a także grała samba. Cała demonstracja przebiegała spokojnie.

Za: http://biala24.pl/?id=Informacje&x=8882

Podpisano ACTA. Obalamy rząd!

Kraj | Protesty | Publicystyka | Ruch anarchistyczny | Tacy są politycy | Technika

Demonstracje przeciwko ACTA gromadzą rzesze przeciwników rządu. To z pewnością największa mobilizacja w Polsce od 10 lat. Protestuje bardzo zróżnicowany przekrój społeczeństwa naszego kraju: dziesiątki tysięcy na ulicach i setki tysięcy w Internecie. Rząd jednak zignorował ten ruch i podpisał ACTA. Dziś w Poznaniu kolejne starcie – może być gorąco.

Działania Anonymous, w istocie rzeczy niewinne, upokorzyły rząd. Pokazały ludziom, że w oporze przeciw autorytarnym zapędom dzisiejszej władzy, nie są bezradni. Nikt nie chce być bez końca ofiarą. Ten ciężar paraliżował wiele społecznych mobilizacji. „Dlaczego Polacy nie protestują?” – pytano dziesiątki razy. Ponieważ nie chcą bez końca przegrywać, stawać się ofiarą politycznych, medialnych i rządowych manipulacji oraz przedmiotem oszczerstw i paternalistycznych uwag w rodzaju: "ludzie nic nie rozumieją". Anonymous pokazali, że rząd nie jest wszechmocny. To ośmieliło wszystkich żeby wyjść na ulice i zaprotestować.

Nie może dziwić w tym tłumie protestujących udział kibiców. Rząd formułę podobną do ACTA zafundował bywalcom stadionów w zeszłym roku: karty kibica, sądy doraźne, zakazy stadionowe i brutalność policji. W Poznaniu w „ktole” na meczach Lecha, jeszcze nie tak dawno skandowano: „Chuj w dupę każdego, go idzie głosować na Kaczyńskiego”. Dziś ten sam, w istocie anarchiczny żywioł, swoje sympatię zaczął lokować po prawej stronie sceny politycznej. Liberalna opinia publiczna nie dostrzegała tego zwrotu, a dodatkowo była obojętna na fakt, że stadiony stały się swoistym „poletkiem doświadczalnym” dla autorytarnych rozwiązań serwowanych przez obecną władzę.

To rozochociło rząd, który w łamaniu praw obywatelskich postanowił posunąć się dalej. Stąd pomysły (po 11 listopada 2011 roku i zamieszkach w Warszawie) znowelizowania ustawy o zgromadzeniach publicznych. To oczywiście zamach na swobodę demonstracji, jaka dziś obowiązuje w naszym kraju. Dodatkowo dowiadujemy się, że np. taki NIK posiadł niebywałe prawa do inwigilowania obywateli. Kto o tym wiedział? Kto wiedział o ACTA i zamachu na Internet? Obrazu dopełniają nowe etaty dla policji i wzrost pensji dla jej funkcjonariuszy, aby gorliwie bronili rządu i status quo.

Groteskowe są w tym kontekście pytania o tantiemy artystów i insynuowanie, że okradamy Madonnę i spadkobierców Michaela Jacksona. Każdy wie, że przemysł rozrywkowy zarabia krocie, a regulacje praw autorskich są przede wszystkim korzystne dla artystycznych krezusów i multimedialnych korporacji. Firmy i topowi artyści opływają w dostatek, zarabiając nie tylko na konsumpcji dzieła, ale także na sprzedaży gadżetów czy reklamie. Dodatkowo sektor ten wykorzystuje (zawłaszczając lub zapożyczając) wspólne dobra kultury tak. jakbyśmy nie byli - my wszyscy - tymi którzy je tworzyli; pracą fizyczną i wkładem intelektualnym. Jakby kultura zależała tylko od Bacha, Picassa i Dody, a nie robotnika kopiącego rowy melioracyjne czy pracownicy opiekującej się chorymi.

Co dalej? Jeżeli scenariusz będzie się rozwijał wg komiksu Morre’a „V jak Vendetta” to zakończenie nie będzie pomyślne ani dla rządu, ani dla parlamentu. Jeżeli społeczne różnice się zatrą i dokona się polaryzacja: „my – społeczeństwo" oraz „oni – władza”, zmiana polityczna znajdzie się w zasięgu ręki, a skompromitowany rząd, więcej, skompromitowani politycy, będą musieli odejść. Nie możemy ciągle żyć sporami między PO i PiS – mamy swoje problemy do załatwienia.

26 stycznia 2012

za rozbrat.org

Wrocław przeciwko ACTA, dzień drugi

Kraj | Protesty | Technika

 Protest przeciwko ACTA we Wrocławiu Wczoraj odbyła się we Wrocławiu manifestacja przeciwko porozumieniu ACTA w której wzięło udział ok. 7 tysięcy ludzi. Rozpoczęła się o godz. 18 pod Urzędem Wojewódzkim, gdzie zgromadzony tłum skandował hasła przeciwko ACTA oraz przeciwko rządowi. Następnie zgromadzeni przeszli ulicami w kierunku Rynku, gdzie zgromadzeni szczelnie otoczyli pręgierz. Wznoszono hasła "Nie dla ACTA", "Wolność słowa w Internecie", "Donald matole, skąd będziesz ściągał pornole?", "Rząd na bruk, bruk na rząd", "Kto nie skacze, ten za ACTA", "Jebać rząd", "ACTA podpiszesz - będziesz wisieć", etc. Dwie osoby wspięły się na pręgierz i wywiesiły transparent

Na demonstracji był obecny niemal cały przekrój społeczeństwa, choć stanowczo dominowali młodzi ludzie. Były też obecne najróżniejsze opcje polityczne. Najwięcej było osób nieokreślonych ideowo. Najbardziej rzucające się w oczy grupy stanowili anarchiści, prawica oraz kibice, którzy byli przemieszani w obu grupach. Członkowie ZSP, obecni na demonstracji, lekko przerobili razem z kibicami znaną przyśpiewkę stadionową na nową wersję: "Władza to my, władza to my, a nie Donald i jego psy" (w innej wersji też "rząd i jego psy"), skandowali także "Precz z korporacyjnym totalitaryzmem", "ACTA broni bogatych przed biednymi". Anarchiści szli pod transparentem "Dzisiaj ACTA, jutro stan wojenny".

Mimo wielkiej różnorodności politycznej (byli też oprócz wymienionych palikotowcy, socjaliści, konserwatywni liberałowie, lewicowi liberałowie, feministki, wszechpolacy etc.) nie doszło do poważniejszych incydentów. Zarówno w mediach, jak i w komentarzach w internecie po demonstracji pojawiały się opinie, że rząd dokonał cudu gromadząc na jednej demonstracji tak odmienne środowiska.

Szczecin Przeciwko ACTA

Świat | Protesty

 Szczecin przeciw acta 25 stycznia w Szczecinie zebrało się około 3 tysięcy protestujących przeciwko ACTA. Demonstranci przeszli ulicami miasta skandując: "Precz z cenzurą", "Znajdzie się kij na Tuska ryj", "Rząd na bruk, bruk na rząd", i inne.

Protestujący przygotowali sporo różnych banerów i haseł, część z nich nosiła maski Guya Fawkesa. Na przedzie manifestacji grupka anarchistów rozwinęła swoje banery. Ilość przybyłych na manifestacje Szczecinian, była miłym zaskoczeniem. Przybyli głównie młodzi ludzie. Cała demonstracja przebiegła spokojnie.

Masowe protesty przeciw ACTA w całym kraju

Kraj | Protesty

RAZ HACKIEM, RAZ BRUKIEM - RZĄDOWĄ HOŁOTĘ!!!

Aktualizacja 10 lutego: Niemiecki MSZ wycofał rekomendacje podpisania ACTA. Władze w Berlinie miały podpisać porozumienie już 26 stycznia, gdy uczyniła to większość krajów UE w tym Polska, ale z powodów proceduralnych wstrzymał się z tym. Najnowsza decyzja niemieckiego rządu jest z pewnością efektem rozszerzających się po Europie protestów przeciwko porozumieniu.

Aktualizacja 7 lutego: W dniu wczorajszym, odbyła się pseudo-debata o ACTA w kancelarii Premiera. Oto relacja jednej z uczestniczek spotkania.

Publicystyka: Od komunizmu w sieci, do komunizmu wszędzie | Podpisano ACTA. Obalamy rząd! | ACTA a światowa żywność | Prawica i jej problem z ACTA

Egipt: Wideo relacja z protestów w rocznicę rewolucji na żywo

Świat | Protesty

 w tym roku jest więcej protestujących niż rok wcześniej Tłumy w Kairze, nie tylko na placu Tahrir, lecz również w dzielnicach. Ludzie maszerujący na plac Tahrir w Kairze, oraz demonstranci w wielu miastach egipskich skandują hasła przeciw dyktaturze wojskowej.

Od rana cały czas jest obecnych od kilkuset tysięcy do miliona protestujących na placu Tahrir i ulicach Kairu. W sumie kilka milionów demonstrujących może być w całym Egipcie. Dla zdecydowanej większości protestujących rocznica rewolucji 25 stycznia 2011 roku jest kontynuacja rewolucji oraz żądań i postulatów sprzed roku takich jak sprawiedliwość społeczną, godność, respektowanie praw człowieka, uwolnienie więźniów politycznych walka z bieda oraz ukaranie winnych u władzy morderstwa setek demonstrantów oraz demonstrantek, którzy zostali zamordowani przez reżim Mubaraka, oraz przez wojsko SCAF ze stojącym na jego czele generałem Tentawi, które przejęło władzę zamieniając kraj w dyktaturę wojskowa. Protestujący domagają się ukarania władzy za gwałty na kobietach i mężczyznach, w tym wielu dziennikarzy i dziennikarek miejscowych oraz zagranicznych, dokonane przez wojsko i policję.

Ostrów Wielkopolski przeciw ACTA

Kraj | Protesty

Dzisiejszego dnia o godzinie 18:00, Ostrów Wielkopolski dołączył do demonstracji przeciwko cenzurze internetu. Zebrało się około 300 osób, były syreny i petardy, pochód ulicami miasta zablokował kilka ulic, ale został rozbity przez policję około godziny 19:30, która zatrzymała kilka osób.

Jak napisał czytelnik CIA: "Chciałbym podkreślić, że Ostrów to w gruncie rzeczy strasznie małe miasto (75 tysiecy) i nigdy nie mieliśmy tu czegoś takiego jak dziś ;)"

Poznań: Protest przeciw ACTA

Kraj | Protesty

Około 500-600 osób zebrało się dziś na ul. Półwiejskiej, żeby zaprotestować przeciwko podpisywaniu przez polskie władze porozumienia ACTA. Mimo mroźnej aury protest przebiegał w bardzo gorącej atmosferze, z przenośnych głośników puszczana była muzyka i wygłaszane przemówienia. Wielu demonstrantów miało maski Guya Fawkesa, które stały się symbolem międzynarodowego ruchu oporu przeciwko władzy korporacji.

Około 18.20 odpalono race i demonstranci wyruszyli w kierunku Starego Rynku. Cały czas wznoszone były okrzyki „ACTA Stop!”, „Internet dla ludzi, nie dla korporacji”, w stosunku do stanowiska rządu „Oni nas nie reprezentują”, „Nie dla cenzury i inwigilacji”. Na przedzie niesiono duży transparent „ACTA Stop! Przeciwko cenzurze w sieci i inwigilacji”. Demonstracja przemieściła się ulicą Półwiejską, Podgórną i Wrocławską. Ostatnie kilkadziesiąt metrów do Ratusza, demonstranci przebiegli, czym wywołali spore zamieszanie na Starym Rynku.

Kanał XML