Strajk

Wielka Brytania: Dziki strajki i polscy pracownicy

Świat | Prawa pracownika | Protesty | Rasizm/Nacjonalizm | Strajk

W kilku brytyjskich rafineriach i zakładach energetycznych wybuchły wczoraj dzikie strajki. Przypominam, że na początku roku w Wielkiej Brytanii wybuchła fala dzikich strajków przeciwko sprowadzaniu robotników z zagranicy. Przyczyną wczorajszej akcji była praca, którą powierzono 50 Polakom w nowym terminalu gazowym w Walii.

Fala strajków rozpoczęła się w terminalu gazowym w porcie Milford Haven. Pracownicy odeszli od swoich miejsc pracy z powodu złamania przez dyrekcję umowy o zatrudnianiu lokalnych fachowców. Protest poparli pracownicy w innych przedsiębiorstwach branży energetycznej. W elektrowni Fiddlers Ferry w Cheshire pracę przerwało ponad 200 osób. Również około 200 pracowników w podobny sposób protestowało w rafinerii ConocoPhillips Humber w Lincolnshire.

Wielka Brytania: Dziki strajki i polscy pracownicy

Świat | Prawa pracownika | Protesty | Rasizm/Nacjonalizm | Strajk

W kilku brytyjskich rafineriach i zakładach energetycznych wybuchły wczoraj dzikie strajki. Przypominam, że na początku roku w Wielkiej Brytanii wybuchła fala dzikich strajków przeciwko sprowadzaniu robotników z zagranicy. Przyczyną wczorajszej akcji była praca, którą powierzono 50 Polakom w nowym terminalu gazowym w Walii.

Fala strajków rozpoczęła się w terminalu gazowym w porcie Milford Haven. Pracownicy odeszli od swoich miejsc pracy z powodu złamania przez dyrekcję umowy o zatrudnianiu lokalnych fachowców. Protest poparli pracownicy w innych przedsiębiorstwach branży energetycznej. W elektrowni Fiddlers Ferry w Cheshire pracę przerwało ponad 200 osób. Również około 200 pracowników w podobny sposób protestowało w rafinerii ConocoPhillips Humber w Lincolnshire.

Niemieccy aktywiści wzywają do strajku edukacyjnego

Kraj | Świat | Edukacja/Prawa dziecka | Strajk

Jeszcze w tym tygodniu wrocławscy działacze z grupy odzyskaj swoją edukację spotkają się, by ustalić jak ich wesprzeć. Poniżej publikujemy pełną treść wezwania do strajku:

Kondycja systemu edukacji jest już nie do zniesienia. Na całym świecie restrukturyzacja wszystkich sfer życia nie jest zorientowana na dobro publiczne, ale brutalnie podporządkowana prawom rynku. Od kilku lat również edukacja jest obiektem tych reform, opłaty semestralne i prywatyzacja uderzają w nas wszystkich. Kryzys ekonomiczny pokazuje w sposób oczywisty, że efekty decyzji podporządkowanych rynkowej konkurencji są katastrofalne.

Ludzie protestują przeciwko nim w wielu krajach: Meksyku, Hiszpanii, Włoszech, Francji i Grecji. Strajk edukacyjny w 2009 roku musi być widziany w jednym rzędzie z tymi protestami. Protesty przeciwko czesnym i cięciom w systemach pomocy socjalnej, odbywające się w ciągu ostatnich lat miały mały wpływ na osoby, które dzierżą władzę w polityce, ekonomii i mediach.

Dwugodzinny strajk ostrzegawczy w szpitalu psychiatrycznym w Rybniku

Kraj | Prawa pracownika | Protesty | Strajk

Dwugodzinny strajk ostrzegawczy rozpoczęła w piątek o godz. 11 część załogi Państwowego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Rybniku (Śląskie). Zarówno związkowcy, jak i dyrekcja zapewniają, że nie ma zagrożenia dla pacjentów.

Strajk zorganizowały "Solidarność", Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych oraz Związek Zawodowy "Kontra". Domagają się podwyżek płac oraz gwarancji zatrudnienia.

Bielsko-Biała: Represje wobec działaczy związkowych oraz ugoda w sprawie funduszu zakładowego

Kraj | Prawa pracownika | Protesty | Strajk

Dwóch działaczy Komisji Zakładowej Inicjatywy Pracowniczej w bielskim szpitalu psychiatrycznym zostało wezwanych przez policję na przesłuchanie w związku z rzekomym naruszeniem ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych pracy. Od kwietnia w szpitalu trwa akcja protestu. Najwyraźniej dyrekcja SP ZOZ powiadomiła prokuraturę o popełnieniu przestępstwa.

Wezwanie na 11 maja otrzymał Jacek Z. i Andrzej Kliś, członkowie Prezydium Komisji Zakładowej. W wezwaniach powołano się na art. 26 ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, który w ust. 2 mówi, że podlega karze kto „... kieruje strajkiem lub inną akcją protestacyjną zorganizowaną wbrew przepisom ustawy”.

Jak donosi OZZIP, dziś przed sądem została podpisana ugoda pomiędzy OZZ Inicjatywa Pracownicza a dyrekcją szpitala psychiatrycznego w Bielsku-Białej w sprawie zaległości z tytułu Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych (ZFŚS).

Chorwacja: Strajk nauczycieli

Świat | Prawa pracownika | Protesty | Strajk

Chorwaccy nauczyciele rozpoczęli dzisiaj strajk. Związki domagają się przede wszystkim wypłacenia zapowiedzianej wiele miesięcy temu 6-procentowej podwyżki płac, która została zamrożona w ramach rządowego planu oszczędnościowego. W tej samej sytuacji, co nauczyciele znalazły się inne grupy zawodowe z sektora publicznego. Jeżeli więc porozumienie z rządem nie zostanie szybko zawarte, jutro do strajku przyłączy się służba zdrowia. W weekend ma odbyć się w Zagrzebiu wielka manifestacja pracowników budżetówki.

Dąbrowa Górnicza: Strajk pracowników szpitala

Kraj | Prawa pracownika | Protesty | Strajk

Pracownicy Szpitala Specjalistycznego w Dąbrowie Górniczej w referendum zadecydowali o strajku. Ponad 90 procent biorących udział w referendum sprzeciwiło się przekształceniu szpitala w spółkę prawa handlowego i opowiedziało się za strajkiem.

Madryt: Pracownicy obrzucają radę miasta kamieniami

Świat | Gospodarka | Prawa pracownika | Strajk | Tacy są politycy

Około tysiąca pracowników, którzy mogą stracić pracę z powodu Rozporządzenia Regulacji Zatrudnienia (ERE) korporacji eco-Pegaso, Arcelor Mittal y BP Solar, zgromadziło się w ten czwartek przed Radą Madrytu, którą obrzucono kamieniami i innymi przedmiotami, po tym jak protestujący przeskoczyli kordon policji.

Demonstracja odbyła się podczas spotkania rady miasta, na której miano rozmawiać o sytuacji w związku ze zwolnieniami, które dokonują ostatnio korporacje działające w tym regionie. Rozporządzenia Regulacji Zatrudnienia dotkną bezpośrednio 2000 pracowników.

Protestujący przedarli się do wejścia Rady, gdzie odpalili petardy krzycząc "la próxima visita será con dinamita" ["następna wizyta będzie z dynamitem"], oraz inne hasła.

El Libertario ostrzega przed możliwym skazaniem 14 pracowników Sidor.

Świat | Miejsca | Prawa pracownika | Protesty | Publicystyka | Represje | Strajk | Tacy są politycy | Zwolnienia

(Skrót): Po tym jak uczestniczyli w proteście z powodu braku odpowiednich warunków bezpieczeństwa pracy w roku 2006, grupa 14 pracowników pracujących dla podwykonawcy Transportes Camila de Sidor mogą zostać skazani w ten czwartek na kary od 5 do 10 lat więzienia.

5 września 2006 grupa pracowników i zarządców związkowych, zrealizowała protest przeciwko firmie transportowej Camila, podwykonawcy SIDOR, flagowej firmie hutniczej przemysłu przetwórczego zlokalizowanej w Puerto Ordaz, stan Bolivar, w Wenezueli. Pracownicy protestowali przeciwko niewypłacaniu pensji, złej higienie i bezpieczeństwie laboralnym oraz braku narzędzi do wykonywania bezpiecznie swojej pracy. Protest został poparty przez liderów Sindicato Único de Trabajadores Siderúrgicos y Similares (SUTISS), zatrzymując pracę sprzętu, którego zły stan techniczny był niebezpieczeństwem dla zdrowia pracowników, kierując się procedurami bezpieczeństwa zapisanymi w prawie pracy. Szefowie skontaktowali się z władzami regionalnymi uzyskując od Ministerstwa Spraw Publicznych rozkaz zatrzymania trzech liderów związkowych i grupy pracowników, czynność, którą wykonała Gwardia Narodowa, powodując w tym samym momencie automatyczny protest pracowników hutni.

W ten sposób zostali zatrzymani Leonel Grisett, członek wspólnej komisji Sutiss; Juan Valor, sekretarz do spraw prasy i propagandy; oraz Jhoel Hernández, sekretarz Kultury i Sportu wymienionego związku. Zarzuty jakie im postawiono to używanie nieodpowiednich środków i ograniczenie wolności pracy. W ten sposób rozpoczął się proces z zarzutami uznawanymi za przestępstwa po reformie kodeksu karnego w Wenezueli (artykuły 385 do 363), zrealizowanej w roku 2005 i ustanowieniu prawa o bazpieczeństwu narodu (atykuł 56) w roku 2002. Oba narzędzia zostały zatwierdzone przez rząd boliwariański i są szkodliwe dla prawa do strajku. Ci trzej liderzy związkowi, razem z 11 innymi pracownikami, czternastka z Sidor, zostali zobowiązani do stawiania się często przed trybunałami, podczas gdy ich proces zakończy się w tą środę 29 kwietnia 2009, z możliwością że zostaną oni skazani na kary między 5 i 10 latami więzienia.

Tzreba przypomnieć, że Sidor była firmą metalurgiczną znacjonalizowaną przez Cháveza w kwietniu 2008 roku, po odwołaniu kontraktu z argentyńską korporacją Techint. Mimo to, rok później, upaństwowienie nie przełożywlo się na poprawę jakości życia pracowników. W rozmowie z "El Libertario", Leonel Grisett pwiedział- "To nie prawda, że zlikwidowano out-sourcing laboralny, niedopuszczalny według prawa, zmusza się nas do pracy na nieregularnych warunkach". Z drugiej strony upaństwowienie zneutralizowało obecną radę kierującą SUTISS, która odwróciła się plecami do 14 pracowników, przez co musieli zapłacić z własnych kieszeni 100 milionów bolivarów (ponad 44.000 dolarów).

Różne organizacje zajmującymi się prawami człowieka i prawami pracowników zgłosiło swoje niezadowolenie przeciwko kryminalizacji protestów w Wenezueli, jak i aktywacji metod jurysdykcyjnych mających na celu zmniejszyć jak najbardziej prawo do strajków, takie jak obowiązek pokazywania się przed sądami i groźby aplikacji kodeksu karnego i prawa organicznego bezpieczeństwa narodowego. Dla anarchistek i anarchistów ta prawna architektura represji wchodzi w ramy ofensywy rządowej aby skończyć z autonomią wojujących organizacji społecznch, pod pretekstem walki z golpismo (wszystkich organizacji rzekomo powiązanych z zamachem stanu w 2002 r., a ściślej z jakimikolwiek protestami jakie przed nim miały miejsce) i pod maską retorycznego socjalizmu boliwariańskiego, w wyniku której cierpią ludzie z dołu. Jakkolwiek same organizacje związkowe- podzielone i upartyjnione w walce między burżuazją, jaka ma miejsce w kraju w ostatnich latach- nie przywiązują uwagi do statystyk przypadków podobnych do 14 z Sidor. W stanach Caraboco, Aragua, Miranda y Táchira informowano o pracownikach, którzy mają różne procesy. W stanie Yaracuy jest 103 rolników, którzy po tym jak uczestniczyli w protestach i okupacjach ziemi, zostali stawieni przed sądami. Dla aktywistów związkowych broniących czternastkę z Sidor, te procedury mają za cel ściąć głowę wojującemu ruchowi związkowemu, przez co ewentualne uwięzienie na 5 lub 10 lat więzienia będzie ostrzeżeniem dla reszty aktywistów i obrońców praw pracowniczych i socjalnych.

Od zawsze wolnościowcy potwierdzaliśmy, że społeczeństwo nie będzie się czuło lepiej jeżeli bicz który go bije będzie miał na kiju podpis ludu. Alarmujemy organizacje i kolektywy Wenezueli i Świata na temat potencjalnego skazania 14 z Sidor. Anarchistki i anarchiści członkowie kolektywu El Libertario solidaryzujemy się z pracownikami wenezuelskimi w walce o swoje prawa, popieramy organizacje związkowe autonomiczne, uczciwe i wojujące i nadal będziemy wypowiadać się przeciwko sprzecznościom autorytarnego i służalczego rzadu względem interesów kapitalistycznej globalizacji ekonomicznej, w walce o alternatywną, autozarządzaną, rewolucyjną i oddolną przeciwko mylnej polaryzacji istniejącej w naszym kraju.

Caracas, 27 kwietnia 2009
El Libertario
http://www.nodo50.org/ellibertario

tłumaczenie: H2

1 Maja w Berlinie

Świat | Prawa pracownika | Protesty | Publicystyka | Ruch anarchistyczny | Strajk

Namacalny dowod powrotu na ulice radykalnego ruchu anty-kapitalistycznego

W Berlinie punktem kulminacyjnym bogatego w dzialania anty-kapitalistyczne dnia 1-maja byla tradycyjna wieczorna "Rewolucyjna demonstracja 1-majowa" ulicami dzielnicy Kreuzberg.

W tym roku wzielo w niej udzial okolo 15 tysiecy osob. Na czele demonstracji szedl blok uczniow i studentow, za nimi blok anty-faszystowski, nastepnie blok anarchistyczno-autonomiczny, za nim blok skupiajacy sie wokol sprawy "Mumii Abu Jamala", potem blok komunistyczny i na koncu demonstracji rzesza niezorganizowanych uczestnikow. Pierwsze trzy bloki stanowily tzw. czarny blok, ktorego uczestnicy byli zamaskowani przeciwdzialajac w ten sposob represja panstwowym. W sumie sympatyczny czarny blok stanowilo okolo 3-4 tysiecy osob.

Bydgoszcz: Strajk nauczycieli w szkole międzynarodowej

Prawa pracownika | Strajk

Nauczyciele z międzynarodowej szkoły NATO w Bydgoszczy wczoraj rozpoczęli strajk. Nauczyciele nie przyjdą do pracy, aż zostaną z nimi podpisane umowy. Od marca nie dostają wynagrodzenia, bo pieniędzy na działalność placówki nie przekazało ministerstwo.

Wczoraj jednak do władz Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, który placówkę prowadzi, dotarł fax z decyzją o przyznaniu szkole wyczekiwanych 2 mln zł.
Uniwersytet jeszcze dziś zamierza przygotować umowy dla nauczycieli.

Bielsko Biała: Związkowcy okupują biuro starosty

Kraj | Prawa pracownika | Protesty | Strajk

Aktywiści Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Inicjatywa Pracownicza oraz Związku Syndykalistów Polski, w ramach akcji solidarnościowej z pracownikami psychiatrycznego ZOZ w Bielsku Białej,zażądali dziś spotkania ze starostą. Nie wyraził on chęci spotkania, w związku z czym protestujący, w liczbie 15-20 osób, zajęli jego biuro i czekają na jego przybycie. Wcześniejsze rozmowy pracowników z dyrekcją szpitala nie przyniosły rezultatów.

Pracownicy zdecydowali się strajkować, ponieważ dyrekcja odmówiła spełnienia ich żądań płacowych. Wcześniej dyrekcja zaproponowała lekarzom podwyżki w wysokości wysokości 850 zł przez cały rok, oraz podwyżki do 8 procent dotychczasowego wynagrodzenia przez 3 miesiące dla pozostałych pracowników, którzy uznali takie rozwiązanie za krzywdzące, ponieważ mogą one być bardzo małe lub może ich nie być w ogóle. Pracownicy obawiają się także restrukturyzacji lub likwidacji placówki, podkreślają, że likwidacja byłaby zła, nie tylko z punktu widzenia pracowników, którzy straciliby swoje miejsca pracy, ale także z punktu widzenia pacjentów, którzy zostaną pozbawieni opieki zdrowotnej blisko swojego miejsca zamieszkania.

Postulaty pracowników psychiatrycznego ZOZ w Bielsku Białej:

1. Gwarancja zachowania takiej samej liczby łóżek, jak obecnie, na poszczególnych oddziałach.
2. Gwarancja zatrudnienia do 2015 roku dla wszystkich pracowników.
3. Wzrost wynagrodzeń dla pracowników o 400zł.

Obecnie w pracowniczym referendum w szpitalu pracownicy zdecydowali się strajkować, obecnie pracują jednak normalnie.

O sytuacji psychiatrycznego ZOZ pisaliśmy już wcześniej na CIA.

15:30 Zakończyło się spotkanie protestujących ze starostą. Trwało około pół godziny. Starosta, Andrzej Płonka, nie miał ochoty na dyskusję ze związkowcami, odpowiadał arogancko, twierdził, że nie od niego zależą losy ZOZ w Bielsku Białej, w związku z czym nie może on nic zrobić. Zostały przedstawione postulaty pracowników, Płonka zagwarantował zachowanie obecnej liczby łóżek szpitalnych, ale nie odniósł się do pozostałych postulatów. Starosta zadeklarował chęć wzięcia udziału w spotkaniu związku zawodowego działającego na terenie placówki - OZZ Inicjatywy Pracowniczej.

14:20 Protestujący okupują biuro starosty, rozdawane są ulotki, dziennikarze przeprowadzają wywiady z protestującymi. Podobno starosta jest w drodze i jedzie do protestujących.

Częstochowa: W poniedziałek strajk zielonych autobusów

Kraj | Prawa pracownika | Strajk

Kierowcy zielonych autobusów Gminnego Zakładu Komunikacyjnego w Rędzinie zapowiedzieli strajk, domagając się podwyżek. Od grudnia związkowcy są w sporze zbiorowym z urzędem gminy. Domagają się 350 zł podwyżki liczonej od podstawy wynagrodzenia.

Związkowcy twierdzą, że podwyżki nie wymagają podniesienia cen biletów, a wystarczą oszczędności wewnątrz GZK. Np. zatrudnianie zewnętrznej firmy kontrolerskiej kosztuje 95 tys. zł rocznie, a - jak twierdzą kierowcy - "nic ona nie robi".

Kanał XML