Strajk

Pracodawcy RP chcą zmienić prawo dot. legalności strajków

Kraj | Prawa pracownika | Strajk

Prezydent Pracodawców Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Malinowski uważa, że istnieją przesłanki, by zwrócić się do właściwych organów państwa z wnioskiem o zbadanie formalnych podstaw przeprowadzonego we wtorek strajku generalnego na Śląsku.

"Niestety, obowiązujące przepisy nie stwarzają pracodawcom możliwości wystąpienia do sądu, by ten orzekł o legalności, bądź nielegalności, strajku. Powoduje to, że w świetle polskiego prawa objęci akcją strajkową pracodawcy w obliczu destrukcyjnych działań są faktycznie bezradni" - powiedział cytowany w komunikacie przesłanym PAP Malinowski. "Polscy pracodawcy powinni mieć prawo, by na ich wniosek sądy orzekały o legalności akcji strajkowych podejmowanych przez ich organizatorów. Dlatego wnioskuję o pilną zmianę obowiązujących w tym zakresie przepisów" - zaznaczył.

Jaki kraj taki strajk

Kraj | Prawa pracownika | Protesty | Publicystyka | Strajk

Dziś miał miejsce pierwszy od lat strajk, który objął zakłady całego regionu. Bez wątpienia istotne wydarzenie, ale nie ma powodu, żeby nazywać go generalnym, bardziej adekwatną nazwą byłby strajk pracowników budżetówki i zakładów państwowych.

Niestety to, co się rzuca w oczy najbardziej, to właśnie fakt, że strajk objął tylko te firmy, w których jeszcze istnieją związki zawodowe, czyli w zakładach państwowych. Praktycznie nieobecne w strajku były zakłady całkowicie prywatne. To jest obraz naszych czasów w kraju nad Wisłą. Ruch pracowniczy istnieje na małych wysepkach w morzu niezorganizowanego świata pracy. Obecne biurokratyczne związki zawodowe nie potrafią, mimo pewnych prób, wyjść poza ten zamknięty obszar działania.

Wynika to między innymi z niedostosowania sztywnych i biurokratycznych struktur obecnych związków zawodowych do rozproszonego świata obecnej formy jaką, przyjął kapitalizm. Zamiast organizowania sieciowego, horyzontalnego i niescentralizowanego, mamy wielkie molochy, które w zasadzie zadowalają już tylko samych biurokratów.

Dodatkowo część związków zawodowych współuczestniczyło w rozmontowywaniu ruchu pracowniczego - stosunkowo silnego jeszcze na początku lat 90. Zamiast aktywnie budować sprzeciw wobec antyspołecznej polityki władz, ochraniały ją parasolem, co doprowadziło do demoralizacji i upadku ruchu związkowego w naszym kraju. Obecnie w związkach zawodowych zrzeszonych jest zaledwie kilkanaście procent pracowników. To jest obraz nędzy i rozpaczy, do którego doprowadziły dominujące od lat organizacje.

Strajk na Górnym Śląsku i Zagłębiu

Kraj | Prawa pracownika | Protesty | Strajk

Rano zakończył się strajk w zakładach Górnego Śląska i Zagłębia. Wzięło w nim udział ok. 65 tysięcy pracowników, głównie sektora komunalnego i zakładów państwowych.

Komentarze: Jaki kraj taki strajk | Bardziej wystraszeni niż premier

Pierwsi rozpoczęli strajk pracownicy komunikacji miejskiej, którzy nad ranem pomiędzy godziną 3.15 a 4.15 zatrzymali 120 autobusów i 65 tramwajów. O 8.00 strajk rozpoczęli pracownicy kolei - stanęło 105 pociągów, a w niektórych miejscach regionu kolejarze wyszli na tory. Strajk na kolei zakończył się po dwóch godzinach. Do strajku przyłączyli się także górnicy w większości kopalni. Związkowcy zapewniali jednak, że strajk został tak przygotowany, że "nie spowoduje znaczących strat" dla spółek węglowych, jak podkreślał wiceszef Związku Zawodowego Górników w Polsce Wacław Czerkawski.

Do strajku przyłączyło się również 160 placówek oświatowych (na 350 w których w referendach pracownicy opowiedzieli się za strajkiem). W niektórych szpitalach prowadzono strajk włoski. Wszystkie akcje strajkowe zakończyły się o 10 rano i trwały maksymalnie 2 godziny. W sumie strajk objął około 400 zakładów pracy. W części zakładów ograniczono się do wywieszenia flag.

Pod Urzędem Wojewódzkim w Katowicach dobyła się kilkusetosobowa manifestacja związkowców. Podobne pikiety solidarnościowe miały miejsce także w innych miastach w kraju pod urzędami wojewódzkimi.

Poznań: spotkanie „Strajk to jedyny rozsądny dialog z pracodawcą?"

Kraj | Prawa pracownika | Strajk
2013-03-15 18:00
2013-03-15 21:00

Inicjatywa Pracownicza zaprasza na otwarte spotkanie
15 marca 2013 r., godz. 18
Poznań, Księgarnia „Zemsta”, ul. Fredry 5

Ustawa o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, która reguluje zasady prowadzenia legalnej akcji strajkowej w Polsce została uchwalona w 1991 r. W latach 80. „prawo do strajku”, czyli możliwość dochodzenia korzystniejszych warunków pracy poprzez kolektywne wstrzymanie się od pracy, było jednym z sztandarowych żądań ruchu solidarnościowego. Tymczasem w ostatnich latach prawo to jest ograniczane: pracodawcy zwalniają prowadzących strajk i próbują udowadniać, że związki nie dopełniły kolejnych wymogów ustawy (np. rozbicie strajku w fabryce Chung-Hong pod Wrocławiem), lub stawiają przed pracownikami ograniczenia formalno-prawne (np. pracownicom poznańskich żłobków sugeruje się, że nie mogą strajkować, bo są pracownikami samorządu). Czy utraciliśmy zdobycz walk społecznych z lat 80.?

Ustawa jest skomplikowana i wymaga od pracowników przejście przez sporo etapów (rokowania, mediacje, referendum), zanim będą mogli podjąć legalną akcję strajkową. Jest to czasochłonne, wymaga wiedzy prawnej i wyłonienia reprezentantów, którzy będą gotowi negocjować z zarządem. Bywa, że pracownicy – o ile w ogóle się nie zniechęcą czy nie przestraszą – w akcie protestu decydują się na inne formy oporu: biorą urlopy na żądanie, protestują przed zakładami pracy, oddają honorowo krew czy spowalniają produkcję. Czy w takiej sytuacji walka o prawo do strajku jest najważniejszym wyzwaniem przed ruchem pracowniczym?

Czy syndykalistyczny slogan „Strajk to jedyny rozsądny dialog z pracodawcą” wskazuje nam na najbardziej dziś skuteczny sposób wzmacniania siły pracowników? Jeśli tak, to jaki strajk – legalny, dziki, włoski, polityczny, generalny, okupacyjny? Jeśli nie – to z czego to wynika? Czy strajk jest skuteczny w czasach kryzysu? Czy strajk to dobra oferta dla wszystkich?

W tym samym czasie, gdy w Hiszpanii czy Grecji odbywają się milionowe strajki, w Polsce strajk jako forma protestu jest mało popularna. Dlaczego nie korzystamy z prawa do strajku? Czy tylko dlatego, że wiele osób nie może wziąć udziału w strajku, gdyż pozostają poza formalnym stosunkiem zatrudnienia lub na śmieciowych umowach, a za udział w strajku grozi im natychmiastowe zwolnienie? Czy może dlatego, że arena walki przesunęła się z miejsc pracy na konflikty lokatorskie czy miejskie? A może dlatego, że wyizolowane strajki, jakie czasem wybuchają w Polsce, toczące się w jednym miejscu pracy i prowadzone są przez niewielką część załogi, są skazane na porażkę i represje, co wcale nie wzmacnia i tak słabego ruchu pracowniczego?

Podczas spotkania przeanalizujemy min. na podstawie doświadczeń zdobytych podczas konfliktów w Chung Hong Electronics Poland oraz w poznańskich żłobkach zmiany, jakie zaszły od czasu zalegalizowania prawa do strajku. Przedyskutujemy przykłady konkretnych konfliktów pracowniczych w Polsce, jak też uregulowanie prawne kwestii strajków za granicą. Celem spotkania jest wymiana doświadczeń i przeprowadzenie dyskusji strategicznej, która pomoże rozwinąć kampanię na temat prawa do strajku i jego ograniczeń w Polsce.

Inicjatywa Pracownicza planuje przygotowanie broszury na temat obowiązujących przepisów z zakresu rozwiązywania sporów zbiorowych, możliwości i ograniczeń podejmowania akcji strajkowych w Polsce. Spotkanie towarzyszy Zjazdowi Delegatów i Delegatek OZZ „Inicjatywa Pracownicza”.

Miejsce: Księgarnia "Zemsta", ul. Fredry 5, Poznań

Związki odwołały strajk generalny na Górnym Śląsku. Będą rozmowy

Kraj | Gospodarka | Prawa pracownika | Strajk

Pięć zespołów roboczych ma zająć się postulatami wysuwanymi przez komitet protestacyjno-strajkowy, powołany przez największe na Górnym Śląsku centrale związkowe. 11 marca, z udziałem przedstawicieli rządu, będą kontynuowane rozmowy na temat związkowych żądań.

Wyznaczenie terminu kolejnych rozmów na 11 marca oznacza, że nie dojdzie - przynajmniej do tego czasu - do zapowiadanego ostrzegawczego strajku generalnego w regionie.

To najważniejsze ustalenia po środowym kilkugodzinnym spotkaniu w Katowicach, na którym ze związkowcami rozmawiała delegacja rządowa pod przewodnictwem wicepremiera ministra gospodarki Janusza Piechocińskiego. Obydwie strony pozytywnie oceniły przebieg rozmów.

Grecja: Policja pacyfikuje pracowników metra

Świat | Prawa pracownika | Represje | Strajk

Strajk pracowników metra trwał 9 dni. Został złamany przez policję, która dokonała aresztowań pracowników. Pracownicy mieli do wyboru powrót do pracy albo areszt.

Dzień wcześniej 300 policjantów spałowało 10-osobowy sitiing blokujący drogę pociągowi. Działania policji zostały skomentowane przez część polityków jako "brabarzyńskie".

Strajk ostrzegawczy na kolei

Kraj | Prawa pracownika | Strajk

O godzinie 9 skończył się strajk ostrzegawczy na kolei. Trwał dwie godziny. Związkowcy wyrazili w ten sposób swój sprzeciw wobec zmian w systemie naliczania ulg dla pracowników spółek kolejowych oraz dla kolejowych emerytów.

- Na 1700 posterunków ruchu pracę przerwało 197 - poinformował rzecznik PKP PLK Krzysztof Łańcucki. Na dworcu Warszawa Centralna, w Szczecinie, Krzyżu, Gdańsku, Tczewie i Kościerzynie obsługa pociągów zatrzymała niektóre składy. Z kolei w Łodzi, Poznaniu, Wrocławiu i Stróżach kolejarze odmówili wykonania czynności związanych z prowadzeniem ruchu pociągów. To tylko niektóre większe miasta, gdzie życie pasażerów było przez dwie godziny utrudnione.

Strajk dotyczył spółek: PKP Polskie Linie Kolejowe, PKP Cargo, PKP Intercity i PKP Energetyka. (PAP, IAR)

W piątek strajk na kolei. W całym kraju pociągi staną na dwie godziny

Kraj | Strajk

Pracownicy przeprowadzą w piątek w godz. 7-9 rano ostrzegawczy strajk na kolei. Związkowcy uważają, że władze spółek kolejowych nie chcą dojść z nimi do porozumienia.

Chodzi o ulgi przejazdowe, które są powodem sporu między związkami a pracodawcami. Pod koniec sierpnia br. spółki Grupy PKP ogłosiły, że z końcem 2012 r. przestaną wykupywać prawo do zniżek dla swoich emerytowanych pracowników. Emeryci, którzy nadal będą chcieli mieć zniżkę, będą ją mogli sobie wykupić sami. Grupa poinformowała, że oszczędzi na tym około 27 mln zł rocznie. Związkowcy przeprowadzili referendum strajkowe, w którym 95 proc. załogi opowiedziała się za strajkiem, jeśli zasady przyznawania ulg się zmienią, a załoga nie dostanie finansowej rekompensaty.

Sprawa ulg przejazdowych dotyczy ponad 100 tysięcy emerytów, którzy do tej pory z nich korzystali. Związkowcy zdecydowanie sprzeciwili się odebraniu tego przywileju - najpierw pikietowali siedzibę PKP w Warszawie, a później przeprowadzili referendum strajkowe w spółkach kolejowych.

Strajk na PKP?

Kraj | Blog | Gospodarka | Ruch anarchistyczny | Strajk | Tacy są politycy | Technika | Transport

 Bolek II Solimarność skompromitowała po całej linii znaczenie "związek zawodowy". To nawet nie są reformiści - bo wbrew neoliberalnej nowomowie słowo to oznacza postęp, a nie zastój, czy wręcz cofanie się.

Apelujemy do wszystkich pracowników kolei i innych zainteresowanych stanem polskich dróg, trakcji itp. - ŁĄCZMY SIĘ W NIEZALEŻNE SYNDYKATY! W każdej spółce na kolei pracują członkowie MSP (Międzynarodowego Stowarzyszenia Pracowników). Postanowiliśmy założyć sekcje: "Transport i Logistyka". Czekamy na zatwierdzenie przez wszystkie sekcje.

Syndykat to wolne stowarzyszenie, bez ŻADNYCH szefów, "związkoli" ciągnących kasę za składki i chlejących za to w swych biurach, etc. Członkiem MSP może być każdy pracownik, bezrobotny, rencista, czy emeryt.

Warszawa: Kierowcy MZA żądają podwyżek i zapowiadają strajk

Kraj | Protesty | Strajk | Transport

Przy bramach zajezdni Miejskich Zakładów Autobusowych pojawiły się wczoraj flagi związkowe. Pracownicy żądają podwyżek wynagrodzeń i grożą strajkiem. Rzecznik MZA przyznał, że zakład znajduje się w sporze zbiorowym ze związkowcami. Główny zarzut wobec władz spółki to przekazanie 6 mln zł z funduszu wynagrodzeń na inne cele.

W spółce nie ma także jednolitych zasad wynagradzania. Niewiele zarabiają zwłaszcza młodzi kierowcy. Nie dla wszystkich są etaty. Pracownicy nie zgadzają się także na rozważane odebranie darmowych przejazdów komunikacją dla nich i dla ich rodzin. Młodzi kierowcy w MZA zarabiają ok. 2,5 tys. zł netto. Starsi o blisko 800 zł więcej.

Od połowy 2013 r. kierowcy z MZA mają przejąć kursy po prywatnych przewoźnikach, których kontrakty będą wtedy wygasać. Chodzi o około 100 autobusów kursujących na liniach obsługiwanych przez firmy ITS Michalczewski i Mobilis. W 2008 r., Związek Syndykalistów Polski zwrócił uwagę na wyzysk kierowców imigrantów przez jednego z prywatnych przewoźników w Warszawie. Ukraińscy kierowcy ogłosili wtedy dziki strajk, dzięki czemu otrzymali zaległe wynagrodzenia.

Strajk w Fabloku, ludzie bez wynagrodzeń

Kraj | Prawa pracownika | Strajk

W fabryce lokomotyw Fablok w Chrzanowie trwa strajk pracowników. Ludzie domagają się zaległych wypłat.

Strajk rozpoczął się w poniedziałek. Pracy odmówiła cała załoga Fabloku, w sumie 380 osób. Spółka nie płaci pracownikom od czterech miesięcy. Zaległości wynoszą nawet 10 tysięcy złotych na osobę. O problemach firmy pisaliśmy w artykule pt. „Fablok w tarapatach”.

Pierwsza Fabryka Lokomotyw w Polsce Fablok znalazła się w tarapatach finansowych w wyniku spadku zamówień spowodowanych kryzysem gospodarczym. Na wyjście z nich potrzebuje ponad 20 mln zł.

Spółka ma zamówienia na modernizację lokomotyw spalinowych. Jednak brak pieniędzy sprawia, że prace te nie mogą zostać wykonane. Tajemniczy inwestor, który we wrześniu ubiegłego roku przejął 57 proc. udziałów w Fabloku nie wywiązuje się ze swoich zobowiązań płacowych. Zarząd firmy czyni starania by uzyskać obiecane pieniądze. Prezes Maria Pitala nie zdradza kto postawił pod ścianą pracowników. Zasłania się klauzulą poufności.

Górnicy będą głosować w referendach strajkowych

Kraj | Strajk

W kopalniach Kompanii Węglowej oraz Południowego Koncernu Węglowego, w czwartek 10 stycznia odbędą się referenda dotyczące planowanego przez NSZZ Solidarność strajku generalnego - informuje górnicza Solidarność. Pracownicy Jastrzębskiej Spółki Węglowej głosować mają między 15 a 17 stycznia, a termin referendum w Katowickim Holdingu Węglowym nie jest jeszcze znany. W większości kompanijnych kopalń głosowanie odbędzie się 10 stycznia. Górnicy z rudzkiej kopalni Pokój zaczną oddawać głosy już w środę.

Głosujący odpowiedzą na pytanie: "Czy jesteś za przeprowadzeniem strajku solidarnościowego w wymiarze do 4 godzin w celu poparcia żądań zgłoszonych w ramach sporu zbiorowego prowadzonego z pracodawcą przez Międzyzakładową Organizację Związkową NSZZ Solidarność Pracowników Sądownictwa z siedzibą w Katowicach?".

USA: Wyróżnienia dla najbardziej walecznych pracowników roku 2012

Świat | Prawa pracownika | Strajk

Amerykański portal Alternet postanowił wyróżnić 7 najważniejszych zdaniem redakcji walk pracowniczych i akcji bezpośrednich, które miały miejsce w USA w minionym roku. Szczególną uwagę zwrócono na wzrost aktywności nie uzwiązkowionych, nisko opłacanych pracowników. Pracownicy powrócili do idei strajków i akcji bezpośrednich, zdając sobie na nowo sprawę z ich mocy.

Pierwsza nagroda została przyznana pracownikom Walmart, za falę strajków, która uderzyła w łańcuch dostaw firmy w kilkunastu stanach. Pracownicy strajkowali w ponad 100 lokalizacjach przeciw niebezpiecznym warunkom pracy. W grudniu odbyły się międzynarodowe akcje solidarnościowe, w tym także strajki, w supermarketach należących do firmy w Argentynie, Brazylii, Chile, RPA, Indiach i Nikaragui. W całej 50-letniej historii Walmarta nie było takiego wydarzenia.

Drugie miejsce zajęli pracownicy sektora edukacji w Chicago, którzy zastrajkowali po raz pierwszy od 25 lat. W wyniku cięć socjalnych i programu preferencji dla szkół prywatnych wdrożonych jeszcze za prezydentury George'a W. Busha, szkoły publiczne zredukowały zatrudnienie o ponad 300 tys. nauczycieli, co jest wydarzeniem bez precedensu. Choć burmistrz Chicago Rahm Emmanuel próbował przedstawić walkę pracowników jako opartą wyłącznie na postulatach płacowych, postulaty protestujących były też skierowane przeciw dyskryminacji społecznej uboższych mieszkańców miasta. Mieszkańcy Chicago poparli strajk i dlatego był on skuteczny. Strajkujący uzyskali zwiększenie nakładów na szkolnictwo, zwiększenie zakresu ubezpieczenia i podwyżki wynagrodzeń w wysokości 17,6%.

Chrzanów: Strajk w Fabloku

Kraj | Prawa pracownika | Strajk

Strajk w chrzanowskim Fabloku, firmie modernizującej lokomotywy spalinowe. Spółka zatrudnia 380 osób i większość nie rozpoczęła dziś pracy. Informację o strajku dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.

Najważniejszy postulat strajkujących to wypłata zaległych wynagrodzeń. Spółka już czwarty miesiąc nie płaci pracownikom, a zaległości wynoszą nawet 10 tysięcy złotych na osobę.

Strajkujący domagają się także doinwestowania firmy. Spółka ma bowiem zamówienia na modernizację lokomotyw spalinowych, jednak z powodu braku pieniędzy prace te nie mogą zostać wykonane.

Firma Fablok powstała w 1919 roku jako "Pierwsza Fabryka Lokomotyw w Polsce SA". W 1995 roku spółka weszła w skład VII NFI im. Kazimierza Wielkiego. Po prywatyzacji i zmianach właścicielskich popadła w finansowe kłopoty. Ma prawie 20 milionowy długi wobec ZUS-u, pracowników i gminy Chrzanów.

Za: RMF24

Śląsk szykuje największy strajk od ponad 30 lat

Kraj | Strajk

W lutym zastrajkować może kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Śląska. Trwają tam przygotowania do gigantycznego strajku - informuje "Rzeczpospolita".

Jak powiedział gazecie Dominik Kolorz, szef śląsko-dąbrowskiej "Solidarności", do największego od 1981 r. protestu większości branż może dojść już w pierwszej dekadzie lutego, ale dokładnej daty nie podał.

Założony w październiku Międzyzakładowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy skupia śląskie oddziały największych central związkowych w kraju.

Kanał XML