Dodaj nową odpowiedź

Aktualizacja 13 lipca godz. 20:27: Oto informacja, którą otrzymaliśmy od Jarka: "Informuję, że zawarłem z moim pracodawcą BRW SOFA sp. z o.o. w Olsztynie ugodę, która kończy wszystkie spory związane z zakończeniem stosunku pracy." W związku z tym, Jarek poprosił nas też o zakończenie zbiórki.

Jarek Przęczek, pracownik BRW Sofa w Nidzicy został zwolniony za ujawnienie prawdy – skandalicznych praktyk pracodawcy. Dostał paragraf 52, w dodatku z powodu „naruszenia dóbr pracodawcy” – gdzie w zasadzie swoim artykułem chciał ratować spółkę przed popełnieniem błędu. Mowa o Jarku Przęczek, który jest nie tylko aktywnym związkowcem, ale i anarchosyndykalistą reagującym na każdy przejaw agresji wobec słabszych. Zwłaszcza dzieci i pracowników. O sprawie pisaliśmy już tutaj. Warto też zauważyć, że BRW Sofa uzyskał tytuł "Najgorszego Pracodawcy 2012 r." w konkursie ogłoszonym przez Związek Syndykalistów Polski.

A teraz pozostał bez pracy, pracodawca wypłacił mu jedynie część wypłaty, a jego czteroletnia córka w poniedziałek wylądowała w szpitalu w Olsztynie na oddziale dla diabetyków – diagnoza: cukrzyca. On sam i jego żona nie mając pracy – w Nidzicy, gdzie mieszkają, przedsiębiorcy nie chcą działacza w swoich zakładach, do tego dochodzi szkalowanie przez byłego pracodawcę. Ona siedzi z dzieckiem, koszt każdej doby to 15 złotych, a szykuje się co najmniej dwa tygodnie pobytu. On dojeżdża, bo aktywnie wspiera inne projekty i mimo swojej sytuacji pomaga osobom zagrożonym wypowiedzeniem z pracy.