Dodaj nową odpowiedź

Wolnościowy komunizm, kapitalizm i akcja bezpośrednia

Publicystyka | Ruch anarchistyczny

Co to jest kapitalizm? Żyjemy w przepięknym świecie. Jest na nim w bród wszystkiego wokoło, by każdy mógł żyć wygodnie.

Tymczasem gdy kilku żyje w luksusie, większość z nas spędza całe swoje życie harując tylko po to, by przetrwać.

My, klasa pracująca, posiadamy bardzo mały zakres własności, toteż by przetrwać możemy robić tylko jedną z trzech rzeczy: pracować dla szefa, domagać się zapomogi, albo kraść. Ostatnie dwie możliwości nie są dostępne dla wszystkich, a dla większości za bardzo odpychające.

Na tym właśnie bazuje kapitalizm: musimy sprzedawać naszą zdolność do pracy – i godziny naszego życia – za płacę. To nasza praca produkuje rzeczy i zapewnia usługi, ale nasza pensja jest niższa niż wartość produktów, które wyprodukowaliśmy, czy usług które zapewniliśmy. Różnica pomiędzy wartością tego co robimy i tym jaką pensje dostajemy jest zyskiem, który jest nam odbierany. Ktoś odbierający telefony może stworzyć zysk dla szefa 400 zł, ale dostanie z tego tylko 50 zł. Resztę zabiera szef i nazywa to „zyskiem” – do którego jest on upoważniony, ponieważ jego jest biuro, gdzie odbiera się telefony. By robić pieniądze musisz mieć najpierw wystarczająco pieniędzy, by mieć coś na własność. W tym systemie bogaci stają się jeszcze bogatsi i potężniejsi, podczas gdy my stajemy się biedniejsi i, oczywiście, słabsi.

Kapitalizm produkuje rzeczy dla zysku raczej niż dla zaspokojenia potrzeb. Na przykład, w opanowanej przez głód Afryce, wielkie korporacje sieją przynoszące zysk uprawy, jak bawełna, podczas gdy miliony wokół głodują. Jeśli nie możesz spłacić hipoteki, twój dom zostaje ci odebrany. Kuracje i lekarstwa na śmiertelne choroby, których produkcja kosztuje nas grosze, są sprzedawane za tysiące złotych, podczas gdy miliony giną. Globalne ocieplenie i zanieczyszczanie wywołane paliwami kopalnymi zagraża przetrwaniu ludzkości na planecie, ale odnawialne źródła energii zagrażają zyskom korporacji naftowych. To dzieje się na całym świecie. Nie w tym problem, że kapitalizm się zepsuł i można go naprawić, problem w tym, że tak właśnie działa kapitalizm. Nieustępliwy popęd do akumulacji, zysku i ekspansji napędza kapitał. Zyski zawsze mają większe znaczenie niż ludzie i planeta, ponieważ jeśli korporacja nie osiągnie wystarczających zysków zbankrutuje albo zostanie wykupiona. Wojna, bieda, zbrodnia, głód i zniszczenie środowiska – to właśnie świadectwa tego, że kapitalizm funkcjonuje idealnie. To są również świadectwa tego, że jest on nie do utrzymania i musi zostać zastąpiony.

Czym chcemy zastąpić kapitalizm?

Nie chcemy zastąpić jednych szefów i polityków innymi, jak to miało miejsce w ZSRR. Chcemy znieść rząd i kontrolę produkcji przez rynek. Chcemy, aby robotnicy i pracownicy usług demokratycznie kontrolowali miejsce swojej pracy oraz chcemy, aby zwykli ludzie na całym świecie żyli wspólnie bez pieniędzy i władzy. Oto, co nazywamy wolnościowym komunizmem.

Wszystko to wydaje się bardzo nieprawdopodobne, ale obecnie jest to bardziej możliwe niż sądzisz. Pomyśl, kto obecnie robi najpotrzebniejsze rzeczy w społeczeństwie – ludzie którzy produkują dobra i świadczą usługi. My robimy! To my wiemy jak dokładnie należy zorganizować nasze miejsce pracy, ponieważ to jest coś, co robimy codziennie.

Wszyscy szefowie i udziałowcy jedynie zbierają środki i zabierają ogromną część zysków. Wyobraź sobie, o ile mniej pracy musiałbyś/musiałabyś wykonać, jeśli wszyscy ludzie zamiast wykonywać bezproduktywne zajęcia wykonywaliby pożyteczną pracę? Wielu z nas spędza znaczną część swojego życia w pracy, produkując zbędne rzeczy albo wykonując niepotrzebne usługi, jak produkty z umyślnie ograniczoną żywotnością, albo ubezpieczenia. Mielibyśmy więcej czasu, by robić to, co naprawdę chcemy i urzeczywistniać - nasze pragnienia. Bylibyśmy bardziej szczęśliwi i bardziej skłonni pomagać innym, ponieważ nie musielibyśmy marnować naszego życia na dojazdy do nudnej pracy, bezproduktywne zajęcia, czy przygotowywać się w szkole czy na uniwersytecie do bycia „dobrym”, „produktywnym” pracownikiem.

Po prostu zapytaj sam siebie: Ile czasu w tym tygodniu spędziłeś z ludźmi, których kochasz? A teraz spytaj sam siebie: Ile czasu spędziłeś w pracy?

Wszystko co byśmy robili służyłoby zaspokojeniu naszych potrzeb, toteż bylibyśmy bardziej skorzy do wytężonej pracy. Doskonałym przykładem może być to, co udało się wprowadzić podczas hiszpańskiej wojny domowej w 1936-39, kiedy fabryki na samorządnych terytoriach robotniczych zostały przejęte przez pracowników. Jak się okazało, były one bardziej efektywne niż pod kontrolą kapitalistów. A dziś w Argentynie, pracownicy fabryki ceramiki Zanon wykopali szefów i prowadzą ją samemu, pracując w lepszych warunkach niż wcześniej.

Idea, że potrzeba jest jakaś grupa centralna albo jednostka do zarządzania, bo inaczej nic nie zostanie zrobione, jest śmieszna. Pomysł, że pracujemy wydajniej z kierownikiem zginającym nasze karki, zabierającym nam zysk i mówiącym nam co mamy robić, nie ma sensu gdy spojrzymy trochę głębiej na problem. Podczas korporacyjnej konferencji jeden z mówców zapytał dlaczego robotnicy pracując ciężko 8 godzin dziennie, wracają do domu i pracują ciężko w domu lub ogrodzie.

Odpowiedź jest prosta: ponieważ tak chcą. W pracy, wiemy że ciężka praca nie przyniesie nam pożytku i jak tylko szef zniknie za rogiem, my oczywiście zaczniemy się obijać. Dlaczego mielibyśmy pracować ciężej dla kogoś, kto nas wyzyskuje? W ogrodzie, czy domu robimy co chcemy i kiedy chcemy, dla naszych własnych potrzeb i możemy pracować ciężej dla samych siebie, niż dla wiecznie głodnej zysków korporacji, która używa nas jak maszyn, które można kupić i sprzedać.

Rzeczy takie jak te, z codziennego, teraźniejszego życia, są przykładami wolnościowego komunizmu w praktyce i, co ważniejsze, są one widoczne w praktyce zwykłych ludzi zmagających się z wyzwaniami codziennego życia. Fundamentem społeczeństwa socjalistycznego jest współpraca równych ludzi. Nasza wrodzona zdolność do współpracy, potrafi przejawić się nawet w kapitalistycznym świecie – od małych rzeczy, jak organizowanie przyjęć, gdzie różni ludzie przygotowują i przynoszą jedzenie i napoje, a potem sprzątają, do wielkich wolontariackich organizacji jak the Royal National Lifeboat Association. Rzeczy takie jak te pokazują, że świat wolny do szefów i rządu jest możliwy. Rzeczy takie jak te pokazują, że wolnościowy komunizm jest możliwy.

Jak chcemy osiągnąć wolnościowy komunizm?

Wszystko to brzmi pięknie i trudno uwierzyć, że ktokolwiek chciałby być przeciwny temu. Jednakże jest takich wielu. Rządzące instytucjonalne struktury są tak ukształtowane, że nie mogą oddać swojej władzy i przywilejów. Jeśli pojedyncza korporacja albo rząd zdecyduje, że obecny system jest niesprawiedliwy i będzie starać się to zmienić, to taka korporacja zbankrutuje albo zostanie wykupiona. Rząd realizujący postępową politykę – pozostający w izolacji i nie naciskany przez masowy ruch – upadnie z powodu ucieczki kapitału, oszczerstwa mediów, czy też interwencji zbrojnej. Musimy odebrać im władzę i realizować władzę nad swoim życiem samemu. Jednakże, jakkolwiek pracownicy przeważają liczebnie nad szefami w kraju i za granicą, szefowie mają policje na swoich usługach do bicia nas, areszty i więzienia do zamykania nas, wojsko do strzelania do nas, szkoły i korporacyjne media do oszukiwania nas i masę innych instytucji utrzymujących nas w uległości.

Dlatego właśnie istnieje potrzeba rewolucji. Przede wszystkim: ideowej. Musimy przestać wierzyć w kapitalizm. Musimy zacząć widzieć siebie nawzajem jako równych i solidarnych pracowników, jako klasę, która jest skutecznie dzielona przez rasizm, seksizm i wszystkie inne idiotyczne uprzedzenia. Jednakże, zmiana naszych idei to nie wszystko. Ponieważ klasa kapitalistów nie odda nam swojej władzy bez walki, musimy być przygotowani do obrony wszelkich zdobyczy wolności, które chcą nam zabrać. Gminy powinny zostać poddane bezpośredniej kontroli społeczeństwa. Miejsca pracy powinny zostać przejęte przez ludzi, którzy tam pracują i pracować dla potrzeb społeczeństwa, nie dla szefów. Zrobiliśmy to wcześniej i możemy to zrobić teraz. Musimy po prostu zdać sobie sprawę z naszej kolektywnej, klasowej siły.

Co powinienem teraz zrobić?

Organizuj się. Zbierz się razem z podobnie myślącymi ludźmi swojej społeczności i zacznijcie tworzyć grupę w celu budowania poczucia solidarności w waszej dzielnicy. Załóżcie wspólnotę grup i związki sąsiedzkie i uczcie się jak żyć razem bez policji, panów i innych reprezentantów rządu czy wielkiego biznesu.

Zjednocz się ze współpracownikami, by zażądać lepszej płacy i warunków pracy, a jeśli szef odmówi, rozpocznijcie wspólną akcję jak spowolnienie pracy, czy strajk, by spełnił wasze żądania. Organizujcie silne grupy i sieci w miejscu pracy i związkach zawodowych. Wraz z innymi pracownikami zwolnijcie swojego szefa! Łącz się z innymi ludźmi w swojej szkołach, czy uniwersytetach, i walcz o poprawę sytuacji. Jeśli starają się podnieść opłatę za nauczanie – zorganizuj masową odmowę płacenia.

Cokolwiek robisz, upewnij się czy twoja organizacja odnosi się do twojego normalnego, codziennego życia. Jedynie przez nasze bezpośrednie zaangażowanie w daną sprawę, możemy zbudować silny ruch i lepszy świat.

Kolektywne akcje pracujących ludzi i ich rodzin w Anglii zatrzymały wprowadzenie przez Margaret Thatcher podatku pogłównego w 1990 r. Doprowadziły też do znacznego podniesienia standardu życia w przeciągu 200 lat. Na całym świecie walka klasy pracującej doprowadzała do rewolucji, obalała dyktatury i wywalczyła krótszy czas pracy… lista jest bardzo długa. Gdy działamy razem możemy osiągnąć wszystko.

Bądźmy realistami – żądajmy niemożliwego!

libcom group, 2005
http://libcom.org/thought/libertarian-communism-capitalism-direct-action...

https://cia.media.pl/syndykalizm_rewolucyjny_anarchizm_komunistyczny
https://cia.media.pl/przemysl_bez_szefow

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.