Rosja: Aktywiści LGBT protestują na Placu Czerwonym

Świat | Dyskryminacja | Protesty

 demonstarcja W niedzielę (14.07.br.) na Placu Czerwonym (tu: Moskwa) aktywiści LGBT rozwinęli transparent z hasłem Homofobia - religia bydła, w dłoniach trzymając płonące pochodnie. Skandowano hasła: Faszystowska Duma - wstyd Rosji!; Dość promowania nienawiści!; Homofobia to faszyzm!.

Zatrzymano pięciu uczestników akcji za zorganizowanie nielegalnej manifestacji.
Kilka dni temu Władimir Putin podpisał prawo umożliwiające aresztowanie osób szerzących homoseksualizm oraz broniących jego praw. Dotyczy ono także turystów. Od tego czasu pojawiło się wiele prób protestu, jednak ten niedzielny był pierwszym zorganizowanym w miejscu publicznym.

Tłum. z jęz. ros.: MrsRadioactive

Zwolniony z BRW Sofa związkowiec uzyskał korzystną ugodę - kolejny protest ZSP

Kraj | Prawa pracownika | Protesty

Dziś, aktywiści Związku Syndykalistów Polski oraz Sierpnia 80 pikietowali pod salonem meblowym Black Red White w centrum handlowym Targówek w Warszawie. Wezwana przez BRW ochrona usiłowała uniemożliwić przeprowadzenie pikiety. Obecni też byli pracownicy biurowi i kierownicy, którzy usiłowali zaprzeczać zarzutom wobec firmy i nie dopuścić do rozdawania ulotek. Ostatecznie pikieta odbyła się odrobinę dalej, poza terenem należącym do centrum handlowego. Pracownicy biurowi do końca bacznie przyglądali się pikiecie.

Black Red White jest m.in. właścicielem BRW Sofa, firmy produkującej kanapy dla salonów Black Red White. BRW Sofa otrzymała tytuł Najgorszego Pracodawcy 2012 r. za to że dopuszczała się łamania kodeksu pracy, BHP, szykan wobec związkowców, mobbingu, dyskryminacji płacowej kobiet i związkowców, zmuszania do pracy w nadgodzinach i zaniżania wymiaru przepracowanych godzin, stosowania nierealnych norm pracy, ukrywania wypadków przy pracy.

Jarek Przęczek, pracownik BRW Sofa w Nidzicy, został zwolniony za ujawnienie skandalicznych praktyk pracodawcy. Presja kampanii solidarnościowej zainicjowanej przez Związek Syndykalistów Polski przyspieszyła podpisanie satysfakcjonującej pracownika ugody z pracodawcą. Jak się okazało kierownictwo BRW Sofa bardzo obawia się pikiet pod salonami meblowymi. Jak dotąd akcje solidarnościowe odbyły się w Warszawie, Wrocławiu i Rzeszowie (rozlepianie plakatów). Uzyskanie ugody przez Jarka można nazwać najszybszą kampanią solidarnościową w historii ZSP.

Ostrołęka: Zmuszanie dzieci do pracy?

Kraj | Edukacja/Prawa dziecka | Prawa pracownika

W internecie pojawiło się zdjęcie zrobione w Ostrołęce przedstawiające małe dzieci pracujące przy rozdawaniu ulotek. Oto co napisał internauta na portalu moja-ostroleka.pl:

Zbulwersował mnie dzisiaj fakt rozdawania ulotek przez zaledwie kilkuletnie dzieci przed Polo Marketem przy ul. Hallera. Dwóch małych chłopców, bez żadnej opieki, rozdają ulotki jednego z gabinetów związanych m.in. z kosmetyką. Fakt wykorzystywania do tego dzieci uważam za skandaliczny. Nie wiem czy dzieci są tam z własnej woli czy nie, i czy zarabiają na tym jakiekolwiek pieniądze nawet choćby "na lody", ale moim zdaniem dzieci powinny mieć wakacje przed domem, a nie pod sklepem. To nie Kambodża, aby dzieci musiały pracować!
żródło: http://www.moja-ostroleka.pl/skrzynka-skarg-to-nie-kambodza-by-dzieci-mu...

Kraków: Nowa przestrzeń autonomiczna

Kraj | Lokatorzy | Miejsca

Dzisiaj (12.07 - przyp. red.) o godzinie osiemnastej grupa krakowskich aktywistów ogłosiła otwarcie nowej przestrzeni autonomicznej przy ulicy Worcella 8. Budynek położony przy Galerii Krakowskiej, od lat budzący kontrowersje dziś ma szansę stać się przestrzenią oddolnej działalności społeczno – kulturalnej. Wydarzeniu towarzyszyły Krakowskie Rytmy Oporu, gospodarze natomiast ugościli przybyłych ciastem i herbatą, a bardziej wytrwali doczekali wegańskiego szaszłyka z barbekju. Piknikową atmosferę bezskutecznie starali się przerwać funkcjonariusze policji, a jako że odmówili poczęstunku, interwencję można uznać za podwójnie nieudaną.

Film z akcji pod budynkiem

Poniżej umieszczamy manifest grupy:

Warszawa: Protest ZSP przeciwko likwidacji 8-godzinnego dnia pracy pod Pałacem Prezydenckim

Kraj | Prawa pracownika | Protesty

W dniu 13 lipca, pod Pałacem Prezydenckim w Warszawie odbyła się pikieta informacyjna zorganizowana przez Związek Syndykalistów Polski na temat likwidacji 8-godzinnego dnia pracy. Więcej na temat zmian w Prawie Pracy i tym co to oznacza dla pracowników na stronie ZSP.

Podczas przemówień omówiono sytuację w której znaleźli się pracownicy w wyniku zaniechań związków zawodowych i własnej biernośći. Ponieważ w okolicy Pałacu Prezydenckiego zawsze jest wielu turystów, przewinęły się osoby z Argentyny, Francji i Rosji, które były zaszokowane zmianami prawa pracy w Polsce i dały wyrazy poparcia.

Podczas akcji rozdawane były ulotki wzywające do udziału w strajku generalnym planowanym przez największe związki w dniu 11 września. Akcję poparły osoby o najróżniejszych poglądach politycznych, choć nie obyło się też bez dyskusji z pracownikami, którzy bronili twardo interesów pracodawców, wbrew własnym interesom.

Kraków: wjazd policji na nowe autonomiczne centrum

[PL]
W sobotę 13.07.2013 ok. godz. 17.00 pod budynek skłotu przy ul. Worcella 8 podjechał patrol policji. Widząc w oknie jednego z mieszkańców, poprosili o podejście do drzwi. Dwóch mieszkańców podeszło do zaparkowanego w pobliżu radiowozu, po spisaniu ich danych funkcjonariusze przeszukali ich i zatrzymali (moment zatrzymania: film poniżej). W momencie gdy policjanci usiłowali dostać się do wnętrza, czworgu mieszkańców udało się niepostrzeżenie opuścić budynek. Gdy następnie udali się na komisariat, aby uzyskać informacje o zatrzymanych kolegach, dowiedzieli się, że zostali oni wypuszczeni. Policjanci zniszczyli ich telefony, a nastęnie pobili. Nie wiadomo, jakie będą konsekwencje prawne tego zajścia, czekamy na dalszy rozwój wypadków.

Wrocław: Pikieta solidarnościowa ze zwolnionym związkowcem z BRW Sofa

Kraj | Prawa pracownika | Protesty

Dzisiaj rano pod salonem Black Red White na Bielanach wrocławskich odbyła się pikieta solidarnościowa ze zwiolnionym z BRW Sofa związkowcem. Ekipa ZSP Wrocław weszła do budynku i rozdała pracownikom ulotki informujące o sytuacji. Akcja spotkała się z bardzo pozytywnym przyjęciem wśród pracowników. W pewnym momencie pojawił się ochroniarz, który próbował wymusić opuszczenie miejca przez aktywistów, ale ci mimo presji wyszli dopiero gdy rozdano ulotki wszystkim obecnym pracownikom.

Następnie ponad sto ulotek włożono za wycieraczki samochodów na parkingu centrum handlowego. Aktywiści rozwinęli przed budynkiem też transparent "Stop represjom związkowców".

Po powrocie z akcji aktywiści dowiedzieli się, że kampania skończyła się sukcesem, a spór pomiędzy związkowcem i pracodawcą został zakończony.

Sejm nie zgodził się na ubój rytualny w Polsce

Ekologia/Prawa zwierząt

 Ubój rytualny Większość posłów odrzuciła we wczorajszym głosowaniu rządową poprawkę przywracającą możliwości uboju rytualnego w Polsce. Ten barbarzyński obyczaj sprowadza się do poderżnięcia gardła zwierzęciu bez wcześniejszego jego ogłuszenia i pozwolenie na wykrwawienie się w straszliwych męczarniach.
Minister rolnictwa Kalemba przekonywał od wielu miesięcy, że zakaz ten doprowadza do utraty setek miejsc pracy i przyniesie wielomilionowe straty. Tymczasem, gdy od stycznia po decyzji Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził, że ten rodzaj uboju jest niezgodny z polskim prawem, nie spadła ilość zatrudnienia w rzeźniach , a całościowy export mięsa w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku jeszcze się zwiększył. Rząd próbował ratować jeszcze twarz, tłumacząc się troską o mniejszości religijne w Polsce. Tymczasem mieszkający w Polsce Żydzi i Muzułmanie tylko w minimalnym procencie spożywają mięso z rytualnego uboju. Nie jest tajemnicą, że posłowie PSL są właścicielami rzeźni stosujących taki ubój i eksportują mięso do krajów arabskich i Izraela. To oni wymuszali na koalicjancie z PO przygotowanie zmian w ustawie.
Mimo nie wprowadzania dyscypliny w klubie PO i możliwości głosowania „z własnym sumieniem” zdecydowana jej większość razem z Joanną Muchą (byłą przewodniczącą Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt) głosowała za ubojem rytualnym. Gdy w grę wchodzą pieniądze, wszelka moralność schodzi na drugi plan.
Zwolennicy uboju rytualnego, którzy czerpią z tego procederu zyski, nie zapowiadają jednak złożenia broni i już teraz podejmują dalszą walkę min. zaskarżając decyzję do Trybunału Konstytucyjnego jako zamach na wolność wyznania w Polsce.

Wodzisław Śląski: Napadł z młotkiem na pracodawcę. "Dawaj gnoju wypłatę"

Kraj | Prawa pracownika

Policjanci z Wodzisławia Śląskiego zatrzymali 26-latka, który pobił młotkiem, a następnie skopał swojego pracodawcę. Chciał od niego wypłaty zaległych pieniędzy.

Do zdarzenia doszło na ulicy Jastrzębskiej w Wodzisławiu Śląskim. 26-latek zaczepił swojego szefa i poprosił o wypłatę zaległych pieniędzy. Kiedy pracodawca odmówił, mężczyzna wyciągnął młotek, którym zaczął okładać pryncypała, a następnie go skopał. Na odchodnym sprawca rozbił jeszcze młotkiem szybę w aucie szefa. Krótko po zdarzeniu został zatrzymany przez policję. Za pobicie pracodawcy grozi mu 5 lat więzienia.

źródło: katowice.gazeta.pl

Uzbrojone drony niedługo w USA

Świat | Militaryzm | Tacy są politycy

Amerykańskie władze zastanawiają się nad wykorzystaniem dronów do tłumienia zamieszek. Miałyby one zostać wyposażone w gumowe pociski, granaty z gazem łzawiącym oraz pociski typu "bean bag" (zawierające woreczki ze śrutem). Według raportu Deparamentu Bezpieczeństwa Narodowego z 2010 r., Straż Graniczna chce wyposażyć się we flotę powietrzną dronów, które miałyby służyć do unieruchamiania "celów" poruszających się w terenie granicznym. Obecnie, drony należące do Straży Granicznej nie mogą być wyposażone w broń.

Choć raport Deparamentu Bezpieczeństwa Narodowego pochodzi z 2010 r., ujrzał światło dzienne dopiero teraz, dzięki staraniom Electronic Frontier Foundation. U niektórych Republikanów pojawiły się już głosy, by przeprowadzać ataki dronowe na Arabów znajdujących się na terytorium USA (sugerował to np. senator Rand Paul z Kentucky).

USA: Nielegalne sterylizacje w kobiecych więzieniach

Świat | Prawa kobiet/Feminizm | Represje

Niemal 150 kobiet osadzonych w kalifornijskim więzieniu w Chowchilla pomiędzy 2006 a 2010 r. zostało tam wysterylizowanych, choć nie uzyskano na to wymaganej zgody władz stanowych – wynika z raportu organizacji pozarządowej Center for Investigative Reporting (CIR). Autorzy/ki raportu podejrzewają, że kolejna setka kobiet była poddana sterylizacji w latach wcześniejszych (co najmniej od końca lat 90. ubiegłego wieku).

Sterylizacji dokonywano poprzez podwiązanie jajowodów. Zabiegi wykonywano u kobiet ciężarnych, tuż po urodzeniu dziecka przez cięcie cesarskie. Kilka byłych więźniarek ujawniło ostatnio, że przez cały okres ciąży wywierano na nie silną i nieustającą presję, aby zgodziły się na sterylizację. Szczególnie silnej presji poddawano ciężarne, które personel medyczny uznał za predysponowane do powrotu za kratki w kolejnej ciąży (niektóre z kobiet, nie posiadających żadnego ubezpieczenia zdrowotnego, celowo łamały prawo po zajściu w ciążę, aby trafić do więzienia, gdzie miały zapewnioną opiekę medyczną na czas ciąży i porodu).

Jarosław: Pikieta związkowców pod Lear Corporation Poland

Kraj | Prawa pracownika | Protesty

Pikietujący związkowcy domagali się między innymi poprawy warunków pracy w hali produkcyjnej, gdyie ludzie mdleją z gorąca. Żądali też, by firma zaczęła zatrudniać pracowników na etatach, a nie korzystać z pośrednictwa agencji pracy tymczasowej.

W pikiecie wzięli udział związkowcy nie tylko z Jarosławia ale też miedzy innymi z Krosna, Rzeszowa, Przemyśla, Przeworska czy Lubaczowa. W ten sposób domagali się miedzy innymi przywrócenia do pracy wiceprzewodniczącej Solidarności - Justyny Maczugi, której nie przedłużono umowy o pracę.

Zwolniony związkowiec z BRW Sofa potrzebuje pomocy!

Kraj | Prawa pracownika

Aktualizacja 13 lipca godz. 20:27: Oto informacja, którą otrzymaliśmy od Jarka: "Informuję, że zawarłem z moim pracodawcą BRW SOFA sp. z o.o. w Olsztynie ugodę, która kończy wszystkie spory związane z zakończeniem stosunku pracy." W związku z tym, Jarek poprosił nas też o zakończenie zbiórki.

Jarek Przęczek, pracownik BRW Sofa w Nidzicy został zwolniony za ujawnienie prawdy – skandalicznych praktyk pracodawcy. Dostał paragraf 52, w dodatku z powodu „naruszenia dóbr pracodawcy” – gdzie w zasadzie swoim artykułem chciał ratować spółkę przed popełnieniem błędu. Mowa o Jarku Przęczek, który jest nie tylko aktywnym związkowcem, ale i anarchosyndykalistą reagującym na każdy przejaw agresji wobec słabszych. Zwłaszcza dzieci i pracowników. O sprawie pisaliśmy już tutaj. Warto też zauważyć, że BRW Sofa uzyskał tytuł "Najgorszego Pracodawcy 2012 r." w konkursie ogłoszonym przez Związek Syndykalistów Polski.

LPP S.A. nie przyłącza się do planu poprawy warunków w fabrykach w Bangladeszu

Świat | Gospodarka | Prawa pracownika

8 lipca przedstawiony został plan implementacji Porozumienia dotyczącego ochrony przeciwpożarowej i bezpieczeństwa budynków w Bangladeszu. W jego realizację zaangażowało się już 70 marek odzieżowych. Nie ma wśród nich polskich firm, w tym największej z nich LPP S.A., lokującej 19% swojej produkcji w tym kraju.

Główne założenia planu wdrażania Porozumienia i pierwsze podjęte działania obejmują:

  • Wstępne kontrole w fabrykach w celu identyfikacji poważnych zagrożeń i pilnych napraw, które zostaną zrealizowane w przeciągu 9 miesięcy;
  • Tymczasową Procedurę reagowania na potrzeby napraw zidentyfikowane w ramach kontroli i/lub raportów pracowników;
  • Ustanowienie struktury zarządzania realizacją Porozumienia poprzez Komitet Sterujący z równą reprezentacją sygnatariuszy: firm i związków oraz organ doradczy z szeroką reprezentacją w Bangladeszu;

Szczecin: Pozew zbiorowy byłych pracowników Stoczni Szczecińskiej

Kraj | Gospodarka | Prawa pracownika

Sąd Okręgowy w Szczecinie dopuścił we wtorek pozew zbiorowy akcjonariuszy Stoczni Szczecińskiej Porta Holding S.A, którzy domagają się od Skarbu Państwa 70 mln zł. Byli pracownicy chcą rekompensaty z tytułu utraty wartości akcji szczecińskiej stoczni. Pod pozwem podpisało się ponad 1400 osób. To jeden z największych pozwów zbiorowych w historii polskiego sądownictwa.

Pod pozwem podpisało się dokładnie 1471 osób, a kolejne kilkaset czeka, by się do niego przyłączyć. Akcjonariusze obawiali się, że pozew zostanie odrzucony. Wówczas każdy z nich musiałby indywidualnie domagać się odszkodowania przed sądem. Sąd jednak dopuścił pozew zbiorowy.