RPA: Strajk w odpowiedzi na policyjne zabójstwo

Kraj | Represje | Strajk

Górnicy w południowoafrykańskiej kopalni koncernu Lonmin w RPA rozpoczęli dziś strajk po tym, jak policjanci postrzelili śmiertelnie pracownika, który należał do związku zawodowego górników (National Uninon of Mineworkers) a drugiego poważnie ranili.

Do akcji policji dosżło - jak podaje agencja Reutera - w siedzibie związków zawodowych w miasteczku Wonderkop, niedaleko Marikany, 120 km na północny wschód od Johannesburga. W tym właśnie rejonie w sierpniu 2012 r. policja zstrzeliła 34 górników - była to najkrwawsza interwencja sił policyjnych w Republice Południowej Afryki od zakończenia apartheidu.

W oficjalnym komunikacie firma Lonmin potwierdziła, że pracę wstrzymały załogi wszystkich jej 113 zakładów wydobywczych. Pracodawca ogłosił, że traktuje strajki jako nielegalne. - Zatrudnieni górnicy przyszli do pracy, lecz nie zjechali pod ziemię. Powód odmowy pracy jest do końca nieznany - stwierdza koncern Lonmin w komunikacie cytowanym przez portal mining.com.

Wrocław solidarny z turecką rewoltą

Kraj | Protesty | Represje

Dziś we Wrocławiu odbyła się manifestacja solidarnościowa z tureckimi protestami antyrządowymi, o których piszemy także na CIA. Demonstracja została zorganizowana przez tureckich studentów przebywających we Wrocławiu.

Spod Galerii Dominikańskiej na Rynek przeszło ponad 100 osób. W demonstracji brały udział, poza osobami z Turcji, ludzie z różnych krajów - np. Słowacji, Azerbejdżanu, a także anarchiści, anarchosyndykaliści ze Związku Syndykalistów Polski oraz inni lewicowcy. Demonstranci nieśli transparenty w języku polskim, angielskim i tureckim: "Solidarity from Wrocław", "Wrocław popiera walkę o wolność", "Faşizme Geçit Yok - Faszyzm nie przejdzie", "Policja nie posiada broni, którą ty masz: solidarności", "Dość brutalności policji w Turcji", etc.

Pod koniec demonstracji na Rynku pojawił się policyjny wóz, który zagrodził drogę demonstrantom. Spisano osobę, która poinformowała, że jest organizatorem, a następnie po krótkich przemówieniach demonstracja została rozwiązana.

Poniżej foty.

Warszawa: Zwolnienia w Miejskich Zakładach Autobusowych

Kraj | Prawa pracownika | Transport

Miejskie Zakłady Autobusowe zwolnią nawet 200 pracowników. Spółka likwiduje zajezdnię Redutowa. Autobusy mają trafić do innych oddziałów. - Zajezdnia Redutowa zostanie wygaszona do końca roku. Decyzję w tej sprawie podjął zarząd spółki – informuje tvnwarszawa.pl Adam Stawicki, rzecznik MZA. Dlaczego najmniejsza ze stołecznych zajezdni zostanie zlikwidowana? - W obliczu zmniejszonych potrzeb ZTM oraz mniejszej awaryjności nowego taboru zadania Redutowej mogą przejąć inne oddziały – tłumaczy Stawicki.

Autobusy mają trafić do pozostałych zajezdni. Ale te, już dziś pękają w szwach. – Po likwidacji Inflanckiej i Chełmskiej wszędzie jest bardzo ciasno, a Redutowa to prawie 200 pojazdów – mówi nam kierowca warszawskiego autobusu prosząc o zachowanie anonimowości. Zauważa, że im mniej miejsca na manewrowanie będzie na placach gdzie stoją autobusy, tym łatwiej o kolizję. A ta zawsze oznacza wyłączenie z pracy dwóch pojazdów. Obala też pozostałe argumenty przedstawiane przez Stawickiego.

Protest przed BMZ Poland w Gliwicach

Kraj | Prawa pracownika

Związkowcy Solidności w sile około 100 członków, protestowali przed bramą BMZ Poland. Protest dotyczył zwalnianych związkowców. Przygotowano petycję do prezes, ale ten pan nie raczył wyjść jej odebrać, bo miał ważniejsze sprawy tzn. wizytę gościa z Niemiec.

Protestujący narzekali na złą atmosferę w miejscu pracy, wyzysk pracowników (w większości kobiet), namawianie do donosicielstwa, zwalnianie za przynależność związkową.
za Nowiny Gliwickie

Opole: Billboard w związku z "seksaferą" w tamtejszej policji

Kraj | Dyskryminacja | Ironia/Humor

Na rogu ulicy Dubois i 1 Maja dziś w nocy pojawił się billboard z hasłem "Marzec na emeryturze". Mężczyzna namalowany na billboardzie leży pod palmą, ma na sobie policyjną czapkę, a w ręce trzyma drinka. Do naszej redakcji trafiło oświadczenie w tej sprawie.

Billboard na pierwszy rzut oka wygląda jak profesjonalnie przygotowana reklama, ale gdy podejdzie się bliżej widać, że ktoś nakleił płachty wydrukowanego papieru na już istniejącą reklamę.

- Zobaczyłem to przed 7 jak szedłem do pracy, wczoraj wisiała w tym miejscu inna reklama - zapewnia nas pan Krzysztof, pracownik pobliskiego sklepu.

Opiekunowie niepełnosprawnych dzieci będą protestować przed Kancelarią Premiera

Kraj | Protesty

Opiekunowie niepełnosprawnych dzieci znów będą protestować przed Kancelarią Premiera. Rodzice niepełnosprawnych dzieci wielokrotnie protestowali, domagając się m.in. finansowego wsparcia w opiece nad chorymi.

Podniesienie kwoty świadczenia pielęgnacyjnego do 820 zł ogłoszone przez rząd w kwietniu, miało uspokoić nastroje. Tak się nie stało. - 13 maja uczestniczyliśmy w spotkaniu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej z przedstawicielami rządu, m.in. z przedstawicielami biura pełnomocnika rządu do spraw osób niepełnosprawnych. Mieliśmy nadzieję, że padną konkrety zapowiadane wcześniej przez ministra Władysława Kosiniaka Kamysza o uzawodowieniu. Niestety, nikt nie chciał na ten temat z nami rozmawiać. Na dodatek usłyszeliśmy bardzo dużo złych zapowiedzi na przyszłość - mówi Iwona Hartwich, torunianka, przewodząca stowarzyszeniu „Daj Przyszłość”.

O co chodzi? - Tych 200 zł, dołożonych nam do świadczenia pielęgnacyjnego, możemy być pewni tylko do końca czerwca br. Od nowego roku rząd planuje wprowadzenie kolejnych nowych regulacji. Między innymi usłyszeliśmy o „wyselekcjonowaniu grupy rodziców bardziej potrzebujących, których dzieci są niepełnosprawne w stopniu znacznym” - relacjonuje Iwona Hartwich. Pretekstem do nowych regulacje jest, jak twierdzi strona rządowa, próba "ukrócenia nadużyć".

Wrocław: Occupy Wyspa Słodowa!

Kraj | Miejsca | Protesty

Urzędnicy postanowili zamknąć na noc Wyspę Słodową – która we Wrocławiu od lat stanowi miejsce spotkań studentów i jest jedyną wolną przestrzenią w centrum miasta, gdzie można spotkać się w większej grupie, a także pić alkohol za cichym przyzwoleniem policji i straży miejskiej. Zdarzają się oczywiście kontrole i mandaty, zwłaszcza pod koniec miesiąca, lub gdy są tam nieletni (np. 1 września lub w dzień wagarowicza).

Zamknięcie Wyspy rozeszło się sporym echem. Wrocławska Federacja Anarchistyczna od dwóch tygodni rozdawała tam ulotki informujące o wydarzeniu. W pobliskich sklepach można wciąż podpisać się pod petycją. Swoje ulotki rozdawali też libertarianie, a Krytyka Polityczna zorganizowała foto-protest.

W piątek na wyspie zebrało się jakieś 2 tysiące ludzi czekając jak 6 ochroniarzy (na tyle został rozpisany przetarg) zacznie ich wypraszać. Ludzie zorganizowali się samodzielnie, niektórzy poprzynosili petardy, pojawili się uliczni grajkowie, były media, telewizja i radio studenckie, aktywiści. Przyjechali także członkowie Indignados z Hiszpanii i Włoch. Okazało się jednak, że tego samego dnia magistrat przeniósł zamknięcie Wyspy na poniedziałek.

Kolejna mobilizacja Wrocławian odbędzie się w poniedziałek. Zapraszamy do wyrażania poparcia oraz rozpowszechniania tej informacji!
https://www.facebook.com/events/193086827512888/?fref=ts

Górny Śląsk: Liderzy związkowi ubijają interesy z pracodawcą

Gospodarka | Prawa pracownika

Katowicki Holding Węglowy ogłosił przetarg na wydobycie węgla w sobotę i niedzielę przez firmy zewnętrzne, aby utrzymać wydobycie. Nie byłoby to dziwne w znanych nam obecnie standardach zatrudnienia, gdyby nie to, że właścicielem zwycięskiej spółki są liderzy organizacji związkowych działających w KHW, a także zasiadający w radzie nadzorczej.

„Być może jest to moralnie dwuznaczne, ale zdecydowaliśmy się wybrać mniejsze zło. Holding w nasze miejsce i tak wpuściłby jakąś spółkę zewnętrzną, więc postanowiliśmy dać górnikom możliwość dorobienia na uczciwych warunkach, z gwarancją wypłaty godziwego wynagrodzenia” - mówi Piotr Bienek, szef "Solidarności”

Niemcy: Demonstracje antykapitalistyczne we Frankfurcie

Świat | Protesty

Przeciwnicy kapitalizmu i cięć socjalnych zablokowali w piątek dostęp do siedzib Europejskiego Banku Centralnego i Deutsche Bank. Udział w blokadzie we Frankfurcie nad Menem wzięło ok 3 tys. osób. Policja została zaatakowana kamieniami i pojemnikami z farbą i odpowiedziała gazem łzawiącym. Wielu protestujących zostało rannych. Wśród haseł były m.in. "ludzkość ważniejsza niż zyski", "wojna zaczyna się tutaj".

Później w ciągu dnia, protesty rozszerzyły się na lotnisko we Frankfurcie, zaatakowane zostały również luksusowe sklepy w centrach handlowych. Wiele instytucji finansowych w mieście dało tego dnia dzień wolny swoim pracownikom.

Przypadkiem wczoraj też zostały ogłoszone nowe statystyki Eurostatu, wskazujące na to, że poziom bezrobocia w eurolandzie osiągnął nowy rekord 12,2%.

Guantanamo: Trwa strajk głodowy więźniów

Świat | Dyskryminacja | Represje | Strajk

106 na 166 więźniów amerykańskiego więzienia w Guantanamo na Kubie przystąpiło do głodówki. Protestują przeciw brutalnemu traktowaniu.

Najbardziej wycieńczeni są obecnie przymusowo karmieni za pomocą rurek wtykanych w nos. Wielu z nich przebywa na Karaibach bez żadnych zarzutów ani nadziei na jakikolwiek proces już od lat.

Tortury i znęcanie się nad bezprawnie przetrzymywanymi więźniami są, jak twierdzą ich adwokaci, na porządku dziennym. Amnesty International już w 2005 roku w swoim raporcie określiła obóz w Guantanamo jako „Gułag naszych czasów”, a rok później ONZ wezwała do jego zamknięcia.

Serbia: Pracownicy FIATa dokonali sabotażu w fabryce w Kragujevacu

Świat | Prawa pracownika | Protesty

Jak informuje ASI, serbska sekcja Międzynarodowego Stowarzyszenia Pracowników, w nocy z 24 na 25 maja, w fabryce FIATA w Kragujevacu doszło do sabotażu ponad 30 samochodów marki Fiat 500L. Samochody zostały uszkodzone za pomocą ostrego narzędzia, a na karoserii wymalowano napisy przeciw właścicielom fabryki. Szkody są oceniane na kilka tysięcy euro. Sabotażu dokonała grupa pracowników, niezadowolonych z niskich płac, oraz braku możliwości korzystania z przerw z pracy. Policja, wraz z kierownictwem fabryki stara się odnaleźć sprawców, jak na razie bezskutecznie.

Tymczasem, media dokonują wirtualnego linczu na sprawcach. Do nagonki przyłączył się przewodniczący jednego z ugodowych związków zawodowych, który stwierdził że sprawcy muszą zostać odnalezieni i ukarani. Fabryka w Kragujevacu jest swego rodzaju "zakazanym miastem", z którego rzadko wydostają się informacje. Rząd stara się przedstawiać inwestycje FIATa jako cud gospodarczy dla Serbii, a media odmawiają publikowania kompromitujących informacji, jak np. zmuszanie pracowników do noszenia pieluch podczas pracy na taśmie, gdyż nie wolno im wychodzić do toalety.

Turcja: Wielkie demonstracje antyrządowe

Świat | Ekologia/Prawa zwierząt | Represje

Aktualizacja 18 czerwca: Dziś rano w całej Turcji policja przeprowadziła naloty na mieszkania, aresztując dziesiątki ludzi podejrzewanych o napaść na policjantów.

ZATRZYMANI ZNIKAJĄ! Według rządowych źródeł w potyczkach, jakie miały miejsce ostatniej nocy w całej Turcji, zostało rannych około 50 osób. Związek lekarzy tureckich nie opublikował jeszcze swoich danych, ale wielu demonstrujących podejrzewa, że liczba jest o wiele wyższa od oficjalnie podanej. Krążą także pogłoski o wysokiej liczbie aresztowanych. Kilku aktywistów informujących prasę w mediach społecznościowych o protestach napisało dzisiaj, że zatrzymani "znikają". "Nikt nie wie, dokąd są zabierani. To bardzo niepokojące" - napisał jeden z aktywistów w e-mailu do PAP.

Jak demonstranci radzą sobie z gazem | Stambuł 21 dzień #Istanbul #occupygezi

Aktualizacja 16 czerwca: W nocy z 15 na 16 czerwca policja wkroczyła na plac Takism i brutalnie spacyfikowała zebranych tam ludzi. Ludzie starali się stawiać opór na barykadach. Okazało się jednak, że z nieznanych przyczyn woda z armatek wodnych powoduje poważne oparzenia.

Nowy Kurier Syndykalistyczny

Świat | Prawa pracownika | Protesty | Strajk

Po długiej przerwie ukazał się piąty numer pisma pracowniczego "Kurier Syndykalistyczny". Pismo ma lekko zmienioną formę, zwiększoną ilość stron i zwiększony nakład. Jest to darmowe pismo tworzone przez pracowników dla pracowników. Jesteśmy emigracją zarobkową pracującą na terytorium Wielkiej Brytanii, której bliskie są idee anarchosyndykalizmu i samoorganizacji pracowniczej.

Poprzez aktywny udział w walkach pracowniczych chcemy dotrzeć z naszymi ideami do polskojęzycznych imigrantów zarobkowych. Współpracujemy również z brytyjskimi organizacjami i związkami dążącymi do samorządności pracowniczej (Solidarity Federation, Industrial Workers Of The World). Jesteśmy przeciwnikami dzielenia ludzi ze względu na rasę czy naród, dlatego bliskie są nam idee internacjonalizmu. Zapraszamy wszystkich czytelników; zarówno ogranizacje jak i pojedyńcze osoby do bliższej współpracy – zarówno przy redagowaniu naszego pisma, jego kolportażu jak i na płaszczyźnie samych walk pracowniczych.

Lubin: Protest związkowców przeciw zwolnieniom w OBI

Kraj | Prawa pracownika | Protesty | Zwolnienia

W obronie praw związkowych protestowała dziś grupa z Wolnego Związku Zawodowego Sierpień'80 przed lubińskim marketem OBI. W maju ujawniło się kilkunastu związkowców. Już kilka dni później nastąpiły rozmowy dyrekcji, po których kilku pracowników uległo presji i zrezygnowało z pracy.

Jak mówi przedstawicielka związku w OBI Anna Biniek, pracownicy czują się zastraszeni. Problemy zaczęły się, gdy - dyrekcja placówki zaczęła naciskać, by ludzie wypisywali się ze związku. Kilku pracowników tak zrobiło, a jeden z nich został nawet zwolniony.

PKP Cargo i ČD Cargo - fuzja na horyzoncie

Świat | Gospodarka | Transport

W miniony piątek podczas polsko-czeskiego forum gospodarczego została przedstawiona propozycja instytucjonalnego połączenia PKP Cargo i Česke dráhy Cargo. Nie wiadomo jeszcze czy będzie to fuzja. Spółka ta jest nadal zainteresowana powiązaniem kapitałowym z PKP Cargo, w celu utworzenia - być może także z udziałem narodowego przewoźnika ze Słowacji (ŽSR) - spółki kolejowej kontrolowanej przez rządy trzech krajów.

Zdniem Józefa Marka Kowalczyka, prezesa zarządu Stowarzyszenia Ekspertów i Menedżerów Transportu Szynowego, Na tym etapie, jako hipotetyczny wariant, można rozważać wycofanie PKP Cargo z procesu prywatyzacji i przejęcie przez rządy Polski i Czech warunków scalenia obu narodowych przewoźników cargo. "To jednak wydłużyłoby czas, a ten działa właśnie na niekorzyść obu spółek, szczególnie, że w ub.r. odnotowały spadki przewozów" - dodaje prezes SEMTS.