Protesty

Białoruś: Na czarnobylskim szlaku

Świat | Ekologia/Prawa zwierząt | Protesty

Na demonstracji upamiętniającej ofiary tragedii w Czarnobylu, tzw. „Czarnobylskim szlaku”, zebrało się w tym roku około 1000 osób. Demonstracja weszła już do tradycji i jest jedną z niewielu demonstracji opozycyjnych, które odbywają się za zgodą białoruskich władz. Jednak dodatkowym bodźcem do protestów są postępujące przygotowania do budowy elektrowni atomowej na Białorusi. Na początku 2009 r. władze wybrały okolice Grodna jako lokalizację planowanej elektrowni atomowej. Są również rozważane dwa warianty alternatywne w okolicach Mohylewa.

W demonstracji uczestniczył blok stu kilkudziesięciu anarchistów pod czarno-czerwonymi i czarno-zielonymi flagami, z transparentami: „Istnieje alternatywa!”, "Nasz wybór, samorządność!", oraz „Sprzeciw wobec atomu”.

Czarny blok był cały czas obstawiony przez oddziały OMONU, a policyjanci w cywilu starali się dokonywać prowokacji. Za: belarus.avtonom.org

Rumunia: Protest kolejarzy

Świat | Prawa pracownika | Protesty

Kilka tysięcy kolejarzy protestowało w dziś w Bukareszcie przeciwko planowi restrukturyzacji państwowych kolei (SNCFR), który zakłada redukcję 12 tysięcy etatów w ciągu dwóch lat. Kolejarze przyjechali do stolicy z całego kraju.

Rumuńskie Koleje państwowe zatrudniają około 80 tys. ludzi.

Warszawa: Protest kolejarzy

Kraj | Prawa pracownika | Protesty

Dziś ok. 5 tys. kolejarzy protestowało pod Ministerstwem Infrastruktury w Warszawie. Kolejarze złożyli petycję do rządu z 14 żądaniami. Domagają się m.in. odstąpienia od planów prywatyzacji Grupy PKP oraz pełnego oddłużenia PKP SA.

W przypadku braku porozumienia do 15 maja br., związki zapowiedziały podjęcie czynnej akcji protestacyjno-strajkowej.

Według danych PKP od 2008 roku do dzisiaj poziom zatrudnienia w Grupie PKP zmniejszył się z 130 tys. do 102 tys. osób. W roku bieżącym pracę straci ok. 7 tys. pracowników PKP Cargo.

Serbia: Protest przeciw planom rządu i MFW

Świat | Protesty

Ponad 5000 pracowników demonstrowało w dziś w Belgradzie przeciwko planom gospodarczym rządu, związanym z warunkami udzielenia 3 mld euro pożyczki przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Demonstranci twierdzą, że reformy wymagane przez MFW idą w złym kierunku i domagają się od rządu ochrony miejsc pracy.

Starcia podczas demonstracji stoczniowców. Są ranni

Kraj | Prawa pracownika | Protesty

W środę pod PKiN odbyła się demonstracja stoczniowców ze Stoczni Gdańsk w obronie zakładu i miejsc pracy.

Aktualizacja 30.04 Kilkunastu stoczniowców zgłosiło się na obdukcje lekarskie. Jak informują związkowcy pod wpływem użycia nieznanego środka chemicznego przez policję stoczniowcy mają zawroty głowy, mdłości, porażenie wzroku, podrażnione gardła, wymiotują krwią, mają na skórze ślady. Według związkowców policja nie użyła gazu pieprzowego. - To był żółty płyn, którym policja polewała ludzi bez opamiętania - powiedział wiceprzewodniczący stoczniowej Solidarności Karol Guzikiewicz. - Policja złamała wszelkie procedury użycia siły wobec protestujących, użyła siły bez uprzedzenia, to była prowokacja - dodał. Z powodu brutalnej interwencji policji rannych zostało kilkadziesiąt osób, jeden stoczniowiec ciągle przebywa w szpitalu w Płońsku.

Władze NSZZ Solidarność potępiły agresywne zachowanie policji. W ich oświadczeniu czytamy: "Nieadekwatne do sytuacji użycie parzących środków chemicznych, a także bezpośredniej przemocy spowodowały, że wielu manifestantów poniosło szkody - kilkudziesięciu osobom udzielono pomocy lekarskiej, kilka osób zostało hospitalizowanych".

Informacje z 29.04: Doszło do starć z policją. Policja strzelała farbą i użyła pałek, armatki wodnej gazu łzawiącego i gazu pieprzowego przeciw związkowcom. Jest kilku rannych. Dwóch stoczniowców znajduje się na oddziale intensywnej terapii w jednym z warszawskich szpitali.

Związkowcy demonstrowali podczas kongresu Europejskiej Partii Ludowej (EPP), który odbywa się w PKiN. Spalili kukłę Donalda Tuska, co spowodowało gniew policjantów. Ludzie zostali wypchani spod PKiN do Złotych Tarasów. Związkowcy spróbowali wznieść barykady kilka razy, ale zostali pobici przez policję. Kilka osób obrzuciło policjantów petardami i kamieniami.

Wideo 1 | Wideo 2 | Dziś odbył się także Protest kolejarzy.

Serbia: Związkowiec obciął sobie palec i go zjadł

Świat | Prawa pracownika | Protesty

Kryzys prowadzi coraz częściej do desperackich zachowań. W proteście przeciwko niewypłaceniu od lat w pensji serbski związkowiec odciął sobie palec i go zjadł. Chciał w ten spektakularny sposób pokazać w jak tragicznej sytuacji znalazło się wielu podobnych mu pracowników.

- My pracownicy, nie mamy co jeść. Musimy szukać jakiejś alternatywy wobec „normalnych” produktów żywnościowych. Dałem przykład – mówi agencji Reuters Zoran Bulatovic, przywódca związku zawodowego w fabryce tekstyliów Raska Holding w miejscowości Nowy Pazar.

Należący do państwa zakład Raska Holding należał pod koniec lat 80-tych do czołowych producentów tekstyliów i zatrudniał około 4 tys. pracowników. Po rozpadzie Jugosławii stracił swoją pozycję, udziały w rynku i zmuszony został do przeprowadzenia zwolnień na masową skalę. Część z zatrudnionych nie ma wypłacanych wynagrodzeń od lat, dostają tylko zapomogę i mają zapewnioną bezpłatną opiekę zdrowotną, W minionym roku kilkudziesięciu pracowników przeprowadziło 19-dniowy strajk głodowy.

Warszawa: Jutro demonstracja stoczniowców pod PKiN

Kraj | Protesty

Przypominamy, że jutro ma odbyć się Kongres EPP w PKiN. O godz. 12:00 odbędzie się protest kolejarzy a o godz. 17:00 przed Salą Kongresową demonstrować będą związkowcy NSZZ "Solidarność" Stoczni Gdańskiej.

Urząd miasta informuje, że w celu kontrolowania demonstrantów wokół PKiN oraz na ul. Emilii Plater ustawione zostaną policyjne bariery i na Placu Zamkowym powstanie ogrodzenie wyznaczające strefę dla gości przed zamkiem Królewskim.

Saloniki: Okupacja stacji radiowej w solidarności ze skłotami

Świat | Protesty | Ruch anarchistyczny

Podczas gdy prawicowy rząd ogłosił swoje plany wprowadzenia antyanarchistycznej legislacji i procedury impeachmentu, która może prowadzić do natychmiastowych wyborów, anarchiści, antyautorytaryści, wolnościowcy i całe spektrum antagonistycznych ruchów społecznych występują w sprzeciwie wobec państwowych represji. Mają miejsce ogólnokrajowe marsze protestacyjne w solidarności z więźniami politycznymi wciąż przebywającymi za kratami po grudniowej rebelii.

Organizowane są również akcje wsparcia dla skłotersów, którzy znaleźli się na celowniku prokuratora generalnego - pana Sanidasa. Sanidas jest znany z tego, że swoją karierę zbudował dzięki wsparciu prawicowców, których z zamian uniewinniał na procesach o stosowanie tortur w czasach junty w 1975 roku. Niedawno został oskarżony o pranie brudnych pieniędzy wraz z innymi przedstawicielami aparatu władzy i kościołem.

W związku z takim obrotem spraw wczoraj, 27 kwietnia radykałowie zdecydowali się okupować radio Imagine w Salonikach. Została nadana długa audycja mówiąca o solidarności ze skłotami. Odczytano m.in.: "Mnogość okupowanych przestrzeni, ich dyskurs i działania a nawet samo istnienie napawa państwo strachem. Po grudniowej rebelii i w samym środku kryzysu ekonomicznego państwo dostrzegło, że jego rola jako władcy jest kwestionowana. Próbując oczyścić samo siebie, stara się dezorientować opinię publiczną organizując spektakl z terrorystycznym scenariuszami i represjami skłotów.

Słowenia: Demonstracja antyfaszystowska w Ljubljanie

Świat | Protesty | Rasizm/Nacjonalizm

Wczoraj, 27 kwietnia odbyła się w stolicy Słowenii demonstracja antyfaszystowska pod hasłem "Śmierć faszyzmu, wolność świata". Zorganizowana została przez koalicję o nazwie "Front Wolności Świata" w skład której weszło ponad 60 grup z całej Słowenii. Mimo faktu, że 27 kwietnia jest świętem narodowym i duża część mieszkańców Ljubljany wyjeżdża poza miasto na urlop, demonstracja była w stanie zgromadzić ponad 1500 osób, co uznać należy za ogromny sukces. W samym bloku anarchistów i autonomistów szlo ok 300 osób - głównie ze Słowenii, ale też z Serbii, Chorwacji, Włoch, Niemiec, Austrii, Polski i Kanady.

Demonstracja początkowo miała być jedynie odpowiedzią na marsz faszystów przeciwko budowie meczetu w Ljubljanie, jednak ponad miesiąc kampanii antyfaszystowskiej pozwolił zmobilizować masy mieszkańców miasta, co w efekcie zmusiło faszystów do odwołania swojego pochodu. Obawiano się prowokacji z ich strony, lecz cala demonstracja przebiegła w znakomitej atmosferze, bez żadnych zakłóceń.

Pierwsze zdjęcia i wideo z manifestacji dostępne tutaj.

Hiszpania: Amadeu Castellas kolejny raz rozpoczął głodówkę

Świat | Protesty | Ruch anarchistyczny

Amadeu Castellas, więziony ponad 22 lata anarchista illegalista po raz kolejny rozpoczął strajk głodowy - tym razem w związku z niedotrzymaniem przez Generalną Dyrekcję Usług Penitencjarnych zobowiązań, które podjęła w zeszłym roku, gdy więzień rozpoczynał 76 dzień odmawiał przyjmowania pokarmów. Amadeu zaczął nowy protest w poniedziałek 20 kwietnia. Wedle danych z soboty 25 kwietnia stracił 7 kilogramów a jego stan zdrowia pogarsza się.

5 września 2008 roku władze więzienne pod naciskiem kampanii wsparcia oraz opinii publicznej poszły na ugodę i obiecały, że Amadeu po wyjściu ze szpitala cały czas będzie pozostawał więźniem, jednak zostanie przeniesiony do zakładu otwartego - dni miał spędzać poza więzieniem, do którego musiałby wracać na noc. W otwartym zakładzie karnym jego kara mógłby również ulec skróceniu w wyniku warunkowego zwolnienia. Obietnice okazały się czcze - pomimo wcześniejszych deklaracji anarchista cały czas pozostaje w zakładzie karnym o zaostrzonym rygorze.

Historia działalności Castellasa sięga lat 70-tych. Amadeu był zmuszony rozpocząć pracę w wieku 14 lat, przystąpił do CNT i zaczął aktywnie uczestniczyć w życiu związku. Wkroczył na drogę illegalizmu, łącznie dokonał ponad 50 napadów na banki, niektóre z bronią w ręku, jednak podczas tych akcji nikogo nie zabił. Pieniądze przekazywał na rozwój ruchu anarchistycznego, zapomogi dla nieuleganie zwolnionych pracowników, wsparcie potrzebujących. Prasa nadała mu przydomek Robin Hood.

Warszawa: Demonstracja lokatorów przeciwko podwyżkom czynszów

Kraj | Protesty | Tacy są politycy | Ubóstwo

Dziś w Warszawie pod Ratuszem odbyła się kolejna demonstracja lokatorów. Protest był związany z kampanią przeciwko podwyżkom czynszów w mieszkaniach komunalnych. Podwyżki mają wejść w życie od maja do czerwca b.r.

Członkowie Komitetu Obrony Lokatorów zapowiedzieli zaostrzenie protestów i stwierdzili, że jeśli miasto nie odwoła podwyżek czynszów, może dojść do radykalnych wystąpień, takich jak okupacje i strajki czynszowe. Przemawiający lokatorzy podkreślali opłakany stan kamienic w których mieszkają. Teraz za swoje mieszkania będą musieli płacić większą część swojej emerytury.

W dzisiejszej akcji wzięło udział ponad 100 osób. Akcję wspierali aktywiści Komitetu, Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów oraz Kancelarii Sprawiedliwości Społecznej. W proteście uczestniczyły osoby o najróżniejszych poglądach politycznych, o różnej sytuacji mieszkaniowej, które połączyła niezgoda na nieludzką politykę władz miasta.

Następne akcje są zaplanowane 1 maja w Śródmieściu oraz na Pradze. Poniżej publikujemy kilka zdjęć z protestu.

Protest Rolników przeciwko spadkowi opłacalności produkcji rolnej

Kraj | Protesty

W poniedziałek w całej Polsce przed siedzibami agencji rolnych protestowali rolnicy.

Związkowcy z Solidarności Rolników Indywidualnych domagali się od rządu podjęcia interwencji na rynkach zbóż i mleka oraz szybszej sprzedaży ziemi z zasobów skarbu państwa na powiększenie gospodarstw chłopskich.

W Warszawie kilkanaście osób protestowało pod Centralą Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Stefan Szańkowski z Solidarności RI powiedział, że rolnicy domagają się spełnienia postulatów od wielu miesięcy i wobec braku decyzji rządu zdecydowali się na protesty.

Problemy w obozie pracy "Okna Rąbień"

Kraj | Prawa pracownika | Protesty

O sytuacji w podłódzkiej firmie Okna Rąbień już pisaliśmy na CIA. Firma z Rąbienia zwolniła w ostatnim czasie 200 osób i zatrudniła Filipińczyków. W firmie były złe warunki pracy i noclegów. Pracownicy z Filipin zarabiali miesięcznie o 200 dolarów mniej, niż im obiecywano.

10 dni temu, 31 z nich opuściło firmę. Pojechali do konsula honorowego w Warszawie. Chcieli w ten sposób wymusić na pracodawcy poprawę warunków bytowych i finansowych. Wrócili ze stolicy i spóźnili się do pracy, za co otrzymali zwolnienia dyscyplinarne i zostali wyrzuceni z kontenerów, gdzie mieszkali. Noc spędzili pod chmurką przed kościołem w Rąbieniu. Kolejny tydzień spali w noclegowni. Stracili zameldowanie w Oknach Rąbień i cofnięto im polskie wizy.

Inni pracownicy też uciekli z firmy i próbowali wyjechać do Niemiec, ale zostali zatrzymani przez straż graniczną. Obecnie w Oknach Rąbień pracuje tylko 27 z 98 pracowników, którzy przyjechali tam pracować. Rafał Kucharski, prezes Okna Rąbień, twierdzi: "to nie moja wina, że oszukał ich pośrednik".

Zimerman bojkotuje USA

Świat | Militaryzm | Protesty

Pianista Krystian Zimerman podczas wczorajszego recitalu w Los Angeles powiedział, że nie będzie więcej grać w kraju, którego armia chce kontrolować cały świat.

"Zostawcie mój kraj w spokoju" - powiedział. Rzucił też uwagę na temat amerykańskiego obozu w Guantanamo. Około 30-40 osób wyszło z sali, niektórzy przeklinając. "Tak - powiedział Zimerman. - Niektórzy ludzie zaczynają maszerować na samo słowo "wojsko".

Ale zdecydowana większość Zimermana oklaskiwała. Zimerman oświadczył wówczas, że Ameryka ma do eksportowania dużo wspanialsze rzeczy niż armię i podziękował wszystkim, którzy popierają demokrację.

Łódź: NIE dla kopalni Rogóźno!

Kraj | Protesty
2009-04-29 15:00
2009-04-29 20:00

W środę 29.04 odbędzie się demonstracja w sprawie odkryki Rogóźno. Spotkanie przeciwników odkrywki rozpoczyna się o godz. 15.00 na Pasażu Shillera, stamtąd wędrują pod Urząd Wojewódzki.

Mile widziane są wiaderka, pokrywki i wszystko co robi hałas oraz małe ulotki tematyczne, a także transparenty.

http://niedlakopalni.blog.onet.pl/

Kanał XML