Warszawa: Protest kolejarzy

Kraj | Prawa pracownika | Protesty

Dziś ok. 5 tys. kolejarzy protestowało pod Ministerstwem Infrastruktury w Warszawie. Kolejarze złożyli petycję do rządu z 14 żądaniami. Domagają się m.in. odstąpienia od planów prywatyzacji Grupy PKP oraz pełnego oddłużenia PKP SA.

W przypadku braku porozumienia do 15 maja br., związki zapowiedziały podjęcie czynnej akcji protestacyjno-strajkowej.

Według danych PKP od 2008 roku do dzisiaj poziom zatrudnienia w Grupie PKP zmniejszył się z 130 tys. do 102 tys. osób. W roku bieżącym pracę straci ok. 7 tys. pracowników PKP Cargo.

Jak ja bym się cieszył,

Jak ja bym się cieszył, gdyby w końcu koleje były prywatne. Mam okazję często podróżować pociągami, widzę ile niepotrzebnych etatów na kolei jest obsadzonych, jak pociągi są brudne i przede wszystkim jaki niski jest komfort jazdy.

No i co by to zmieniło?

No i co by to zmieniło? Biurokrację państwową zastąpiłaby biurokracja korporacyjna, a dodatkowo bilety mogą podrożeć, bo przecież będa musieli się jeszcze nażreć przy korycie akcjonariusze. TPSA od lat jest sprywatyzowana i widać jakąś poprawę jakości? Ja nie zauważyłem,

Xavier, nie do mnie pytanie,

Xavier, nie do mnie pytanie, ale odpowiem.
Otóż zmieniło by bardzo dużo. Co do biurokracji-prywatna jest zawsze mniejsza. Firma prywatna dąży do zysku, a więc nie tworzy zbędnych miejsc pracy(mając zysk może go wydawać np. na inwestycje, co w ostateczności zapewni wzrost miejsc pracy w innej firmie). Ponadto nastąpiło większe otwarcie się na klienta. Ceny aż tak by nie poszły-bo po prostu ludzie zaczęliby jeździć autobusami(wiele firm prywatnych-całkiem tanie bilety, dobre pojazdy, dużo lepsze niż w pks) lub samochodami. Po prostu kolej zaczęłaby zabiegać o to, żebyś nią jeździł.
A co do cen-one nigdy nie są problemem. Problemem zawsze są płace i to nimi należy się przejmować.
Xavier, ja naprawdę nie rozumiem, jak anarchista może być takim zwolennikiem upaństwowienia tylu dziedzin.
Jestem przeciwnikiem kapitalizmu ogólnie, ale przyznaję, że ma pewne dobre strony i nie wiem czemu mamy z nich nie korzystać.

A co do TP-chyba teraz nie czeka się 10 lat na telefon, prawda?

Nie wiem czy miałeś

Nie wiem czy miałeś okazję jeździć pociągami w województwie Kujawsko-Pomorskim. Tam wiele połączeń regionalnych przejęło konsorcjum PCC Arriva. W konfrontacji z PKP Przewozy Regionalne różnica jest powalająca. PCC wozi taniej i w nowiutkich szynobusach, a nie trzydziestoletnich EZT.

Re: Nie wiem czy miałeś

W Kujawsko-Pomorskim PCC-Arriva przejęło ruch tylko na liniach niezelektryfikowanych. Wozi taniej, bo musieli konkurować w przetargu - patrz linia Bydgoszcz - Chełmża, reaktywowana niedawno - tam też nie obowiązuje taryfa PKP PR, mimo, że to oni są przewoźnikiem, tylko bilety są tańsze niż na reszcie sieci. PCC wozi w nowiutkich szynobusach, z których nie jest właścicielem żadnego (a nawet jeśli jakiś kupili na własność, to góra 2-3 sztuki) - są użyczane przez Urząd Marszałkowski, wcześniej użytkowały je PKP PR. Jedyny tabor, jaki posiadają, to 25-letnie, używane wagony motorowe sprowadzone z Danii. Chyba dałeś się ponieść złudnemu wrażeniu doskonałości kapitalistów, a o to im właśnie chodziło

Dobrym przykładem jest Słowacja - tam kolej jest cały czas w całości, nie podzielona na spółki i spółeczki. Jednak państwo stawia na kolej jako na ekologiczny i ekonomiczny środek transportu, czego efektem jest to, że na liniach lokalnych ciągle jest prowadzony ruch pasażerski, i to z prędkościami rzędu 70-90 km/h.

no ok, rzeczywiście

no ok, rzeczywiście szynobusy są własnością województwa. Co nie zmienia faktu, że wożą taniej, a dotacje z Urzędu Marszałkowskiego dostają takie same jak PKP. I co dziwne PKP zwykle przynosi straty, a w przypadku PCC wątpię aby ktoś z właścicieli dopłacał do interesu. Zatem można uczynić z kolei dochodowy interes, a nie, jak moloch PKP z wszystkimi spółkami-córkami popadać w długi.

A i jeszcze o przewozach

A i jeszcze o przewozach towarowych, jakoś coraz więcej towarów przewożą prywatne firmy jak CTL, czy PCC. Z tego co się orientuję to mało kto narzeka na przewoźników niezwiązanych z PKP, a i konkurencja wymusiła na PKP Cargo podniesienie standardów i obniżenie cen.

Nie wiem jak jest na

Nie wiem jak jest na pomorzu, ale na Opolszczyźnie lokalny samorząd kupił dla PKP PR nowiutkie szynobusy i jak widać nie trzeba do tego, żeby był porządek prywatyzacji i nabijania kabzy kapitalistom.

Trochę prawdy o PKP

Ci co jeżdżą pociągami spotkali się nie raz, zapewne ze spisem biletów itp.Taki spis był również na odcinku Kraków-Zakopane(pociąg Giewont).Dużo osób podróżowało tym pociągiem i ponieważ okazał się rentowny,to PKP usunęła ten pociąg z rozkładu jazdy.A dlaczego,bo nie dostawali dotacji na ten pociąg.Wiele pociągów w taki sposób usuwają,a zostawiają te nierentowne,bo wiedzą,że władze danego województwa dopłacą do takich pociągów.Ludzie skarżą się,młodzież nie ma czym dojeżdżać do szkół.A kto przejmuje lukę w tych godzinach ? Prywatni przewoźnicy(głównie busiarze)... Interes się kręci,a kolejarzom ciągle źle.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.