Kanada: Atak na ambasadę Rosji

Świat | Protesty

Rosyjska ambasada w Montrealu została zaatakowana podczas dni solidarności z osobami represjonowanymi za obronę lasu w podmoskiewskich Chimkach. Dni solidarności miały miejsce w dniach 12-15 listopada.

Szyby w ambasadzie zostały wybite, a fasada została oblana farbą.

Rosja: Represje wobec działacza antyfaszystowskiego w Petersburgu

Świat | Antyfaszyzm | Represje

W zeszłym tygodniu, antyfaszysta Filip Kostenko złożył sprawę w sądzie przeciwko Centrum Walki z Ekstremizmem, którego funkcjonariusze wdarli się do jego mieszkania w Petersburgu, przeszukali je i aresztowali innego aktywistę, który tam aktualnie przebywał. Pretekstem do aresztowania była bójka sprzed 2 lat.

Oficerowie dochodzeniowi wezwali strażaków, by wyważyli metalowe drzwi do mieszkania. Trzech aktywistów, którzy byli w mieszkaniu zostało rzuconych na podłogę i skopanych. Według Kostenki, atak miał na celu zniechęcenie aktywistów do udziału w demonstracji antyfaszystowskiej 4 listopada w Petersburgu. Kostenko był jednym z organizatorów akcji.

Demonstracja, o nazwie „Brońmy miasto przed faszyzmem” była kontrą wobec legalnego marszu nacjonalistycznych ekstremistów, który odbywał się tego samego dnia.

Oficerowie zarekwirowali komputery, czasopisma i banery przygotowywane na demonstrację. Prawnik, który zajmuje się sprawą, powiedział, że oficerowie śledczy złamali regulamin w wielu punktach podczas przeszukania - m.in. nie pozwolono właścicielowi mieszkania obserwować przebiegu przeszukania.

Rosja: Piąta rocznica zabójstwa Timura Kaczarawy

Świat | Antyfaszyzm

Antyfaszyści w Petersburgu uczcili piątą rocznicę zabójstwa 20-letniego antyfaszysty Timura Kaczarawy, który został zamordowany przez neofaszystów 13 listopada 2005 r. w Petersburgu. Morderstwo wydarzyło się po tym, jak Timur uczestniczył w rozdawaniu darmowego jedzenia w ramach Food Not Bombs. Zadano mu pięć ran nożem w szyję. Jego kolega również został wtedy poważnie ranny.

Czterech zabójców Timura zostało skazanych na wyroki od 2 do 12 lat więzienia, a trzech kolejnych uczestników zajścia otrzymało wyroki w zawieszeniu. Od 2004 r., w Rosji z rąk nazistów zginęło już 9 antyfaszystów.

Na sobotnią uroczystość upamiętniającą przyszły dziesiątki osób, by złożyć kwiaty i znicze.

http://sergey-chernov.livejournal.com/551531.html

Turcja: Akcje bezpośrednie w Święto Ofiar Kurban Bayram

Świat | Ekologia/Prawa zwierząt | Protesty

W Turcji co roku w dniach 16-19 listopad morduje się 5 mln zwierząt (baranów owiec krów byków) w najważniejsze święto religijne Święto Ofiar Kurban Bayram w İslamie.

Zwierzeta mordowane sa rytualnie za pomoca podcinania gardla.W tym roku wegan anarchisci i anarchistki zrobili mnostwo akcji bezposrednich od napisow na murach instytucji czy organizacji promujacych krwawe swieto po niszczenie bannerow oraz inne działania. Część z tego opublikowano na tureckim anarchistycznym portalu.

Warszawa: Lokatorzy wygwizdali HGW na spotkaniu wyborczym

Kraj | Lokatorzy | Protesty

Dziś na terenie uczelni SGGW miała miejsce debata wyborcza z udziałem kandydatów na stanowisko prezydenta Warszawy. Udział w debacie wzięli m.in. Hanna Gronkiewicz-Waltz, Czesław Bielecki, Wojciech Olejniczak i Janusz Korwin-Mikke.

Na sali obecni byli działacze Komitetu Obrony Lokatorów i Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów, którzy - jak zwykle – przypominali o zupełnym braku polityki mieszkaniowej Warszawy. Ten temat został zupełnie zignorowany przez kandydatów, którzy woleli się skupić na polityce kulturalnej. Na pytanie o urealnienie kryterium dochodowego uprawniającego do otrzymania lokalu komunalnego, Hanna Gronkiewicz-Waltz nie odpowiedziała, negując jednocześnie istnienie podwyżek czynszów.

Na koniec, HGW życzyła Warszawiakom „dalszego ciągu tego samego”. Jak łatwo się domyślić, została wygwizdana przez lokatorów. Poniżej zapis filmowy wydarzenia.

Wielka Brytania: Prawicowy dziennikarz - donosicielem

Świat | Protesty | Represje

Paul Staines - prawicowy dziennikarz o skrajnie konserwatywnych poglądach, autor bloga "Guido Fawkes" zaoferował 1000 funtów temu, kto pierwszy poda mu nazwisko osoby odpowiedzialnej za rzucenie w kierunku policjantów pustą gaśnicą z dachu okupowanej przez studentów siedziby głównej Partii Konserwatywnej - Millbank Tower - podczas protestów studenckich jakie miały miejsce 10 listopada.

Staines zaoferował swą pomoc policji, która poszukuje uczestników zamieszek, w których rannych zostało 41 funkcjonariuszy. Opublikował on na swoim blogu apel do czytelników, aby donosili na policję na demonstrantów i zaczął zbierać pieniądze od swoich czytelników na "nagrody" dla donosicieli.

Haiti: Trwają zamieszki, protestujący obwinają siły ONZ za epidemię cholery

Świat | Protesty | Ubóstwo

Cap Haitien, drugie największe miasto na Haiti jest wstrząsane przez zamieszki. Przynajmniej dwie osoby zginęły. Protestujący twierdzą, że cholera, która zabiła już 900 osób na wyspie została przywleczona tam przez nepalskich żołnierzy ONZ. Atmosfera jest tym bardziej napięta, że nie wyjaśniono dotychczas okoliczności śmierci 16-latka, którego znaleziono w sierpniu powieszonego na drzewie. Ludność miejscowa o tę śmierć także obwinia zagranicznych żołnierzy, a mimo to nigdy nie przeprowadzono w jej sprawie żadnego śledztwa.

USA: Tajna historia współpracy nazistów z USA

Świat

W sobotę, gazeta New York Times opublikowała informację o 600-stronicowym raporcie, będącym w posiadaniu gazety, który zawiera tajną historię powojennej współpracy USA z niemieckimi zbrodniarzami nazistowskimi. Amerykańskie służby specjalne stworzyły dla nich „bezpieczną przystań" w USA. Dokumenty opisują trwające całe dziesięciolecia spory rządu Stanów Zjednoczonych z innymi krajami o ekstradycję zbrodniarzy wojennych objętych opieką.

Wśród osób, które zostały w ten sposób „przygarnięte” był Otto Von Bolschwing, współpracownik Adolfa Eichmanna, który pomagał przy tworzeniu planu „oczyszczenia Niemiec z Żydów”, a później pracował dla CIA. W serii wewnętrznych dokumentów, pracownicy CIA prowadzili dyskusję, co zrobić w razie, jeśli ktoś odkryje przeszłość Von Bolschwinga: czy iść w zaparte i zaprzeczać, że miał cokolwiek wspólnego z nazistami, czy tłumaczyć jego współwinę wieloma „okolicznościami łagodzącymi".

Innym znanym nazistą pracującym dla Amerykanów, był Arthur Rudolph, odpowiedzialny za fabrykę amunicji w Mittelwerk, w której pracowali przymusowi pracownicy. Naukowiec został przyjęty do programu rakietowego Saturn.

Departament Sprawiedliwości starał się za wszelką cenę utajnić raport. Dopiero groźba sprawy sądowej zmusiła urzędników do przekazania dziennikarzom odtajnionych dokumentów.

Ateny: Śmierć 20-letniego Polaka na komisariacie

Świat | Represje

20-letni emigrant z Polski zmarł na komisariacie Ayios Panteleimonas w Atenach w nocy z 13 na 14 listopada. Według stróżów prawa, chłopak wyskoczył przez okno próbując ucieczki. Niestety nie przeżył upadku z 3 piętra. Na razie brak szczegółów, lecz według aktywistów przekazujących informację relacja policji nie wydaje się wiarygodna szczególnie w kontekście wielokrotnych zabójstw opornych jednostek, które ginęły "uciekając" z okien komisariatów wprost na twardy beton poniżej.

Za: occupiedlondon.org

Kraków: demonstracja solidarnościowa z rosyjskimi dziennikarzami i aktywistami

Kraj | Protesty | Ruch anarchistyczny

Wczoraj wieczorem przeszła przez Kraków demonstracja solidarnościowa z rosyjskimi aktywistami i dziennikarzami represjonowanymi z powodu obrony lasu chimkowskiego. Około godziny 18 pod pomnikiem Adama Mickiewicza zgromadziło się kilkadziesiąt osób. Powiewały anarchistyczne flagi, na transparentach widniały hasła z żądaniami uwolnienia Aleksieja Gaskarowa i Maksima Sołopowa czy domagające się przestrzegania praw człowieka i wolności słowa w Rosji. Od samego początku bojowymi rytmami protest wspierała SambaKa. Po kilku przemówieniach i rozdaniu niemal wszystkich z ponad tysiąca przygotowanych ulotek ruszyliśmy pod konsulat Federacji Rosyjskiej.

Przemarsz zwracał uwagę przechodniów, głównie dzięki cały czas przygrywającej sambie. Nie zabrakło też okrzyków takich jak „Solidarności naszą bronią” „Uwolnić aktywistów” czy „Dość represji za poglądy”. Pod konsulatem odbyły się przemowy w języku polskim i rosyjskim.

Członek Ogólnopolskiego Ruchu Narodowego na liście wyborczej wspieranej przez IP

Kraj | Rasizm/Nacjonalizm | Ruch anarchistyczny

Jak czytamy na stronie Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Inicjatywa Pracownicza "W Kostrzynie nad Odrą i w Nowej Soli działacze Inicjatywy Pracowniczej zainicjowali utworzenie bezpartyjnych, społecznych list kandydatów do rad miasta. Znaleźli się na nich działacze społeczni i związkowi, reprezentanci mniejszości etnicznych i najuboższych warstw społecznych. Głównym celem jest zmiana charakteru debaty publicznej i wprowadzenie do dyskusji postulatów ważnych społecznie i radykalnych politycznie."

Ten w Nowej Soli, gdzie IP od pewnego czasu zajmuje się aktywizacją lokatorów i lokatorek mieszkań socjalnych, nazywa się Nowosolski Ruch Sprawiedliwości Społecznej i posługuje się znanym m.in. z manifestacji obrony Rozbratu hasłem "Miasto to nie firma". Jednym z jego kandydatów jest Roman Weiss, który jak czytamy na stronie Komitetu jest członkiem Inicjatywy Pracowniczej, Kancelarii Sprawiedliwości Społecznej (założonej przez byłego kandydata na prezydenta RP Piotra Ikonowicza) i Ogólnopolskiego Ruchu Narodowego.

Dzwoniliśmy w tej sprawie do znanego działacza obrony praw pracowniczych Piotra Krzyżaniaka, który jest "rzecznikiem wyborczym" komitetu. Przyznał on, że ów kandydat ma poglądy narodowe. Krzyżaniak zaznaczył jednak, że komitet trzeba było zarejestrować gdyż do spraw lokali socjalnych odwołują się wszyscy kandydaci na urząd prezydenta miasta oraz wszystkie inne komitety. Chodziło zatem o to by w sprawach lokatorów i lokatorek socjalnych mówili oni sami, swoim głosem. Weiss natomiast, który jest zielonoświątkowcem zna to środowisko, które odwiedzał początkowo jako kaznodzieja i wprowadził do niego ludzi z IP. Sprawą lokatorów i lokatorek socjalnych według Krzyżaniaka nie chcieli się zająć zielonogórscy anarchiści, ani lokalni komuniści totalitarni, a jedynie właśnie KSS i ROP. Krzyżaniak powiedział, że w takiej sytuacji IP musi współpracować z nimi i to z nimi stworzyła listę wyborczą, zaś jej członków i członkinie ocenia po słowach i czynach, a nie przynależności. Zaznaczył, że poglądy Weissa są częściowo zbliżone do poglądów lewicy radykalnej oraz akceptuje on niehierarchiczną strukturę IP (brak etatów i wspólność podejmowania decyzji). Dodał także, że ORN "nie ma nic wspólnego z nazistami z ONR".

Stanowisko IP w sprawie wyborów samorządowych: tutaj

Birma: liderka opozycji zwolniona, junta wygrywa wybory

Przywódczyni birmańskiej opozycji Aung San Suu Kyi (w 1991 roku laureatka Pokojowej Nagrody Nobla) została zwolniona z aresztu domowego po 7 latach (w ciągu ostatnich 21 lat łącznie spędziła w nim 15). Partia opozycjonistki zbojkotowała wybory parlamentarne, pierwsze od 20 lat, które odbyły się w ostatnią niedzielę. Jako osoba skazana przez sąd jej liderka nie mogła wziąć udziału w elekcji. Jej partia nie zarejestrowała się w nich zatem, więc zgodnie z prawem została rozwiązana. Sfałszowane wybory wygrała partia wojskowych.

Według Amnesty International w birmańskich więzieniach przebywa ponad 2200 więźniów politycznych przetrzymywanych w nieludzkich warunkach i torturowanych.

Skandynawia: Ambasady USA szpiegują Europejczyków

Świat | Represje

Czy USA szpiegują obywateli państw skandynawskich? Już w piątym państwie ruszyło śledztwo, mające wyjaśnić, czy amerykańska ambasada fotografuje obywateli i dodaje ich do swojej bazy danych w ramach programu monitorującego zagrożenie terroryzmem - pisze BBC.

Islandia dołączyła do Norwegii, Danii, Szwecji i Finlandii, które już prowadzą śledztwa przeciwko USA. Skandynawskie kraje chcą sprawdzić, czy amerykańskie ambasady działające na ich terytorium nie łamią prawa - pisze BBC.

Według norweskiej telewizji TV2 setki Norwegów były monitorowane przez personel ambasady. Szwedzka minister sprawiedliwości Beatrice Ask twierdzi, że ludzie powiązani z ambasadą USA w Sztokholmie dokonywali inwigilacji szwedzkich obywateli nie informując o tym szwedzkich władz. A jej duński odpowiednik Lars Barfoed powiedział, że duńskie siły bezpieczeństwa spotkają się z urzędnikami ambasady USA w Kopenhadze, by wyjaśnić, czy działała ona zgodnie z prawem. Chodzi o działania inwigilacyjne, jakie amerykańskie ambasady miały podjąć wobec ludzi, którzy np. zbierali się przed nimi na protesty.

Kandydat SLD na prezydenta Kielc: Geje i lesbijki powinni się leczyć

Kraj | Tacy są politycy

Kandydat SLD na prezydenta Kielc, obecnie kielecki radny i dyrektor szpitala wojewódzkiego Jan Gierada, stwierdził podczas debaty w Centrum Organizacji Pozarządowych w swoim mieście, na którą został zaproszony przez Stowarzyszenie Centrum Wolontariatu: Jestem przeciwny gejom. To obrzydliwe. Ci ludzie powinni się leczyć, gdyż bycie gejem czy lesbijką to choroba. Uważam, że powinni brać przykład ze zwierząt, ponieważ w ich środowisku nie ma homoseksualizmu.

Dodał: Nawet koza z kozą tego nie robi i zadeklarował, że zawsze szczerze wyraża swe myśli.

Szef świętokrzyskiego SLD i autor mającego trafić 21 listopada do Sejmu projektu ustawy o związkach partnerskich Sławomir Kopyciński powiedział: Nie byłem na spotkaniu, nie słyszałem tych słów, nie wiem o co w tej sprawie chodzi. To nie jest stanowisko Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Niemcy: Protesty przeciw odpadom atomowym tłumiła policja międzynarodowa

Świat | Represje

O protestach w sprawie transportu odpadów pisaliśmy wielokrotnie 1|2|3. Jak się okazuje oprócz niemieckich policjantów w rozpędzaniu protestujących brali udział także umundurowani i uzbrojeni funkcjonariusze CRS czyli francuskich oddziałów prewencji. Niemcy twierdzą, że Francuzi robili to z typową dla siebie brutalnością - CRS słynie z tego, że w brutalny sposób tłumi zamieszki. Jeden z niemieckich prawników złożył już w tej sprawie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. W sprawie wypowiedziało się szefostwo francuskiej policji, które uznało, że ich funkcjonariusze działali zgodnie z prawem. Niemieckie MSW zaś przyznało, że oprócz Francuzów w rozpędzaniu demonstrantów uczestniczyli też umundurowani, ale nieuzbrojeni policjanci z Chorwacji, oraz funkcjonariusze z Polski i Holandii, którzy działali po cywilnemu. Nie ujawniono jednak tego, co konkretnie robili.