Kraj

Rekonstruktorzy szykowali się do prowokowania i atakowania antyfaszystów, czyli "Rozbrój sobie Niemca"

Kraj | Militaryzm | Publicystyka | Rasizm/Nacjonalizm

Wydało się jak prawicowcy z grup rekonstrukcyjnych, wydarzeniem "Rozbrój sobie Niemca – gra rekonstrukcyjna" i odświeżając antyniemieckie fobie już przed 11 listopada, nakręcali się i szykowali do atakowania niemieckich antyfaszystów, żeby potem wszędzie mówiono, że "zaatakowano Polaków i opluto polski mundur".

Warto zauważyć, że swoją chęć do udziału w atakowaniu niemieckich antyfaszystów zgłosił również celebryta Solidarnych 2010 Samuel Rodrigo Pereira - jeden z najgłośniej ostatnio krzyczących i obarczających niemieckich antyfaszystów winą za wydarzenia z 11 listopada.

Treść tekstu w wydarzeniu na Facebook-u nawołującym do atakowania niemieckich antyfaszystów:

"Dzięki uprzejmości niemieckiej organizacji Antifaschisische Linke, tegoroczne Święto Niepodległości ma szansę stać się przełomem w dziejach polskich historycznych gier rekonstrukcyjnych
(http://www.ag-friedensforschung.de/regionen/Polen/nazis.html).

W latach poprzednich oraz podczas innych rocznic historycznych polskie grupy rekonstrukcyjne zmuszane były z własnego grona wyłaniać członków odgrywających role Niemców. Podczas rekonstrukcji wydarzeń związanych z walką o niepodległość w istocie więc to przebrani za Niemców Polacy występowali przeciw Polakom nieprzebranym.

W tym roku zaprzyjaźnione grupy Antifaschistliche Linke i siempre antifascista zadbają o dowóz na warszawskie ulice prawdziwych Niemców. Dzięki sąsiedzkiej pomocy możemy więc po raz pierwszy od z górą 60 lat skorzystać z sytuacji, w której naprzeciw prawdziwych Polaków staną prawdziwi Niemcy.

Tegoroczna gra historyczna odbywająca się na ulicach Warszawy w Święto Niepodległości stanowi rekonstrukcję pokojowego rozbrajania Niemców, do którego w tym samym mieście doszło 10 listopada 1918 roku.

Gra jest prosta, może w niej wziąć udział każdy, nie jest wymagane umundurowanie. Należy postępować według wzoru ze znanego zdjęcia – zachowując proporcje czterech Polaków/jeden Niemiec, podejść do napotkanego Niemca i uprzejmie poprosić go o zdanie broni.

Dziękujemy kolegom z zaprzyjaźnionych organizacji niemieckich za ten piękny gest."

Link do wydarzenia na facebook'u: http://www.facebook.com/event.php?eid=242892772432287

Masowe zwolnienia w całej Polsce

Kraj | Gospodarka | Zwolnienia

Przedsiębiorstwa planują masowe redukcje załogi, chociaż ich sytuacja wcale nie jest zła – pisze "Rzeczpospolita". Firmy już zapowiedziały pozbycie się w ramach zwolnień grupowych aż 52,4 tys. osób. Cięcia szykują się praktycznie we wszystkich branżach. Aż w 11 województwach plany redukcji są wyższe niż w ubiegłym roku. Najgorzej jest na Śląsku (wzrost z 5,6 tys. do 9,5 tys. osób). W województwie lubuskim i łódzkim wzrosną blisko dwukrotnie.

Prawica doniosła na "lewackiego prowokatora", ale okazał się "swój" - już siedzi

Kraj | Rasizm/Nacjonalizm

Są już pierwsze efekty współpracy prawicy z policją. Fronda, w Gazeta Polska, Gość Niedzielny oraz inne prawicowe media opublikowały informację i zdjęcie rzekomo "lewackiego prowokatora", który m.in. uderzył fotoreportera. Umieszczono filmik w sieci w którym prawicowcy pokazują jego wizerunek niczym list gończy i pytają, czy go ktoś zna. Na forach wrzało, ponieważ miał być to ostateczny dowód na to, że "lewacy sprowokowali zamieszki na pl. Konstytucji".

Okazało się jednak, że to był "swój człowiek". Na Forum kibiców Legii Warszawa pojawił się alarmujący wpis, żeby nie rozpowszechniać jego wizerunku, bo to nie prowokator, ale kibic, 38-letni Norbert B, pracownik jednej z budów na Bemowie. Za późno. Policja posiadając materiał filmowy jak ściąga kominiarkę dostarczony przez prawicę już go zatrzymała w komisariacie przy ul. Wilczej. Z policją miał już do czynienia w 2009 roku. Wtedy chodziło jednak o narkotyki.

Kolejny film dokumentujący atak prawicowej bojówki na wiec antyfaszystowski

Kraj | Antyfaszyzm | Rasizm/Nacjonalizm

Do Koalicji 11 Listopada docierają kolejne materiały filmowe dokumentujące brutalne ataki prawicowych bojówek na wiec antyfaszystowski.

Nacjonaliści nadbiegli ul. Wilczą od strony ul. Poznańskiej. Chwilę wcześniej, na ul. Poznańskiej, zaatakowali znane w Warszawie lokale, Beirut i Tel Aviv. Ponieważ drogę do wiecu zastawił im kordon policji, wbiegli do bramy łączącej ul. Wilczą z ul. Marszałkowską. Stojąc w tej bramie, rzucali w wiec kostką brukowa, petardami, racami i butelkami. Dodajmy, że oficjalnie tzw. "Marsz Niepodległości", odbywał się ponad 500 metrów dalej.

Poniżej film.

Nowe przestępstwo internetowe w kodeksie karnym

Kraj | Represje

Nowe przestępstwo - zachęcanie do ataków terrorystycznych w środkach przekazu pojawia się dziś w przepisach - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Zalicza się do tego np. publikowanie instrukcji budowy ładunków wybuchowych czy namawianie do popełnienia aktów terroru. Nie trzeba nawet namawiać do ataku konkretnej grupy osób. Nieistotne, kto znajdzie się w gronie odbiorców i jak liczne ono będzie. Liczy się sam fakt namawiania. Osoba robiąca to trafić może do więzienia nawet na 5 lat. Trzema latami więzienia karane będzie niepowiadomienie policji, jeśli wiedziało się o planowanym zamachu.

Warszawa: Atak prawicowej bojówki na bar wegetariański

Kraj | Rasizm/Nacjonalizm

O godz. 16 w sobotę, zapewne uniesieni patriotycznymi uczuciami, prawicowi bojówkarze zaatakowali bar wegetariański przy ul. Chmielnej W Warszawie. Bojówkarze rozpylili gaz pieprzowy w lokalu i pobili siedzącą przy stoliku parę obcokrajowców. Wygląda na to, że zostali zaatakowani, bo byli Niemcami.

"Jako miejsce promujące tolerancję i otwartość jesteśmy wstrząśnięci eskalacją przemocy, jaką w ostatnich dniach można było zobaczyć w Warszawie" - napisała w oświadczeniu ekipa prowadząca baru, w którym doszło do ataku.

Koniec miesiąca miodowego kibiców i faszystów?

Kraj | Rasizm/Nacjonalizm

 Konferencja prasowa organizatorów Marszu Niepodległości Zanosi się na koniec krótkiego romansu środowiska skrajnej prawicy z kibicami piłkarskimi. Podczas wczorajszej konferencji prasowej organizatorzy Marszu Niepodległości, w tym szef Młodzieży Wszechpolskiej Robert Winnicki i były poseł Artur Zawisza zdecydowanie potępili uczestników starć z policją na trasie marszu, określając ich mianem ‘ekstremistów,’ ‘chuliganów’ i ‘bandytów.’

Postawa kibiców piłki nożnej, którzy na apel organizatorów Marszu Niepodległości zjechali do Warszawy 11 listopada zdecydowanie nie spodobała się ich skrajnie prawicowym sojusznikom. Winnicki podkreślił, że potępia ‘jakąkolwiek przemoc w wyrażaniu poglądów’ dodając, że w momencie gdy, jak ich określił, ‘chuligani’ rozpoczęli starcia z policją na Placu Konstytucji organizatorzy podjęli, we współpracy z policją, decyzję o wyprowadzeniu z placu pozostałych uczestników marszu. Miało to ułatwić oddziałom prewencji pacyfikację uczestników zamieszek.

Warszawa: Konferencja prasowa z udziałem niemieckich antyfaszystów

Kraj | Antyfaszyzm

W niedzielę odbyła się konferencja prasowa zorganizowana przez Porozumienie 11 listopada, mająca na celu sprostowanie dezinformacji medialnych, które pojawiały się w związkiem z udziałem niemieckich antyfaszystów w piątkowych wydarzeniach. W konferencji wzięło udział dwoje uczestników grupy, która przyjechała z Niemiec i którzy spędzili 48 godzin w policyjnym areszcie.

Antyfaszyści zaczęli od podkreślenia, iż niemożliwością było ich uczestnictwo w zadymach, które miały miejsce po godz. 15 na pl. Konstytucji, skoro w tym czasie znajdywali się już w areszcie i przez cały czas trwania piątkowej demonstracji byli uwięzieni. Przypomniano, że do zamieszek w tym dniu dopuszczały się faszystowskie bojówki, które najpierw około godz. 14:00 atakowały blokadę na ul. Marszałkowskiej, a następnie wywołały burdy na głównej demonstracji zorganizowanej przez ONR i Młodzież Wszechpolską.

Większość zatrzymanych niemieckich antifowców na wolności. Bez zarzutów

Kraj | Antyfaszyzm | Represje | Ruch anarchistyczny

Większość zatrzymanych Niemców po wydarzeniach na Nowym Świecie jest już na wolności bez zarzutów. Wyjechali także już z Warszawy - informuje przedstawiciel "Porozumienia 11 listopada". Na przesłuchania czeka jeszcze kilka osób.

Przed sąd trafiają natomiast teraz nacjonaliści, zatrzymani po zamieszkach na pl. Konstytucji w Warszawie. Mają odpowiadać za czynną napaść na funkcjonariuszy.

Zob. też Co takiego uczynili warszawiakom antyfaszyści z Niemiec?

Podlasie: IKEA zatruła wodę w rzece

Kraj | Ekologia/Prawa zwierząt

To chemikalia z fabryki IKEA w Koszkach (Podlaskie) zatruły rzekę Białą we wsiach Kozły i Rajki w gminie Bielsk Podlaski - wykazały badania Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Białymstoku.

Sytuacja jest opanowana, skażenie nie powiększa się. Poinformowała o tym we wtorek PAP wojewódzka inspektor ochrony środowiska Grażyna Żyła-Pietkiewicz.

W poniedziałek inspektorat wstrzymał w fabryce prowadzony tam od kilku miesięcy rozruch technologiczny, bo podejrzewano, że skażenie pochodzi właśnie z tej fabryki. Wciąż trwają badania, ale już wiadomo, że sytuacja w rzece Białej nie pogarsza się, nie ma też substancji chemicznych w rzekach Orlance i Narwi. Żyła-Pietkiewicz powiedziała, że rozruch zostanie wznowiony tylko wtedy, gdy fabryka udowodni, że uporała się z problemem, a badania inspektoratu ochrony środowiska to potwierdzą.

Akcja w 11 listopada pretekstem zaostrzenia prawa

Kraj | Represje

Warszawski Ratusz od miesięcy zabiegał w Sejmie o nowelizację ustawy o zgromadzeniach. Chcą zakazać zasłanianie twarzy w trakcie manifestacji, używania środków pirotechnicznych i rejestracji dwóch zgromadzeń w tym samym miejscu.

Jak podaje GW, przesyłka z dokumentami, które dotąd zgromadził stołeczny ratusz, w sobotę rano pojedzie do Kancelarii Prezydenta RP. - Z polecenia pana prezydenta, urzędnicy Kancelarii będą pracowali nad projektem przez cały weekend. Jest więc wielce prawdopodobne, że już w poniedziałek z projekt z prezydencką pieczęcią trafi na Wiejską - tłumaczy Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Blokady marszów faszystów 11.11.11 - relacja na żywo

Kraj | Antyfaszyzm | Protesty | Rasizm/Nacjonalizm | Ruch anarchistyczny

 Nacjonalizm to wróg klasy pracującej (fot. do-rzeczy.pl) 11 listopada, nacjonaliści, rasiści i neofaszyści organizujący się wokół takich organizacji jak ONR, Blood & Honour czy Młodzież Wszechpolska oraz Narodowe Odrodzenie Polski urządzają przemarsz ulicami Warszawy oraz Wrocławia. Antyfaszyści będą starali się zablokować trasę przemarszów faszystowskich. W Warszawie blokada zaczyna się za pięć 12 i będzie znajdować się na ulicy Marszałkowskiej między placem Konstytucji a ulicą Wilczą. We Wrocławiu antyfaszyści zbierają się o godz. 17 na ul. Świdnickiej.

Zobacz też: Oświadczenie na temat incydentów związanych z 11 listopada - o policyjnych represjach i medialnej histerii | Nie dla wrażliwych: Ułańska fantazja kontra germańska antifa | Co takiego uczynili warszawiakom antyfaszyści z Niemiec? | Wściekłość po polsku | Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz | Jak to było z niemiecką antifą? | Krajobraz po 11 listopada | Combat Adolf Hitler we Wrocławiu

Organizacja kibiców klubu Śląsk Wrocław odcina się od Marszu Patriotów

Kraj | Antyfaszyzm

Organizacja zrzeszająca kibiców Śląska Wrocław "Kibice Razem" odcięła się od tzw. Marszu Patriotów organizowanego przez środowiska nacjonalistyczne i neofaszystowskie. W oświadczeniu kibice piszą m.in.:

Dla kibiców Śląska Wrocław 11 listopada 2011 r. będzie ważnym i specyficznym dniem. Na nowo wybudowanym Stadionie Miejskim zostanie rozegrany towarzyski mecz piłkarski Polska-Włochy, a przy lokalu projektu KIBICE RAZEM przy ul. Szewskiej 66/67a działać będzie testowa Ambasada Kibiców.

W tym samym czasie na wrocławskim rynku odbędzie się organizowany przez Narodowe Odrodzenie Polski „Marsz Patriotów”. Na plakacie kolportowanym przez organizatorów Marszu widnieje informacja, że ich impreza „wspierana jest przez kibiców Śląska i Sparty Wrocław”.

My, kibice Śląska skupieni wokół ośrodka KIBICE RAZEM, chcemy publicznie odciąć się od tej informacji. Nie weźmiemy udziału w „Marszu Patriotów”. To wielka szkoda, że grupa kibiców naszego klubu daje instrumentalizować się do celów politycznych, które nie mają nic wspólnego ani z naszym kochanym klubem, ani w ogóle z futbolem. Uważamy, że miłość do Śląska powinna łączyć a nie dzielić, a na trybunach naszego stadionu jest miejsce dla wszystkich.

Jako aktywni kibice Śląska angażujemy się w realizację wielu projektów mających na celu poprawienie wizerunku naszego środowiska i wspieranie pozytywnych inicjatyw kibicowskich. (...) Jesteśmy zdania, że to właśnie tego typu działania doprowadzą w końcu do tego, że kibice będą traktowani poważnie i po partnersku. Natomiast publiczne obnoszenie się z barwami Śląska Wrocław podczas awantur politycznych, w szczególności zaś angażowanie się w marsz organizowany przez ugrupowania radykalnej prawicy, utrwala jedynie negatywny medialny stereotyp „kibola” i szkodzi interesom naszego środowiska.

Rząd oszczędza na bezrobotnych. "Bo kryzys"

Kraj | Gospodarka | Ubóstwo

Urzędom pracy brakuje na staże i szkolenia dla bezrobotnych, same będą zwalniać pracowników. Kurek z pieniędzmi przykręcił rząd, by poprawić dane o deficycie budżetowym. Dyrektorzy urzędów ostrzegają - bezrobocie wzrośnie lawinowo

Pieniądze na aktywną pomoc bezrobotnym zablokował minister finansów Jacek Rostowski. Wydatki z Funduszu Pracy (zrzucają się na niego przedsiębiorcy) obciął o połowę - do 3,5 mld zł. I tak na nic innego wydać ich nie może. Leżą więc na koncie i - na papierze - obniżają deficyt budżetowy. Gdy protestowała minister pracy Jolanta Fedak, Rostowski tłumaczył: - Musimy oszczędzać.

Pracy w Polsce nie ma już prawie 1,9 mln osób, stopa bezrobocia zbliża się do 12 proc. Bogatsze samorządy pomagają bezrobotnym, rezygnując z remontów dróg czy chodników. Biedniejsze nie mają gdzie ciąć. I to w nie najmocniej uderza decyzja Rostowskiego.

Warszawa: Grupa Żelbeton zasłoniła pomnik Dmowskiego ciałami nacjonalistów

Kraj | Antyfaszyzm | Ironia/Humor | Rasizm/Nacjonalizm

 Roman Dmowski zasłonięty przez statystów Żelbeton, to queerowo-feministyczny, antyfaszystowski blok non-violence, któremu udało się dziś nakłonić nacjonalistów do zasłonięcia pomnika Romana Dmowskiego. Zwabieni "podstępnie" pod pomnik nacjonaliści odegrali swoją rolę w happeningu doskonale.

Jako że nie był to 11 listopada, a dopiero 9, ujawnili też swoją codzienną, nieodświętną i mało "medialną" twarz, krzycząc: "Precz z żydowską okupacją", a także coś o pedałach. Queerowy blok przygrywał im na bębnach, by nie tracili rytmu. Wreszcie wypuszczono balony, które w żaden sposób nie sugerowały, że zrobiono nacjonalistów w balona.

Kanał XML