Lokatorzy

Poznań: Czyściciel kamienicy w obecności policji: "Zniszczę wszystko"

Kraj | Lokatorzy

Policjanci biernie przyglądali się rozbijaniu drzwi do jednego z mieszkań przy ul. Niegolewskich w Poznaniu. "Czyściciele" kamienic chcieli w środku zimy - bez komornika - pozbyć się lokatorów. W czwartek jeden z "czyścicieli" Piotr Śruba pojawił się w kamienicy w asyście policjantów. Pojawili się także aktywiści lokatorscy z Wielkopolskiego Stowarzyszenia Lokatorów oraz FA.

Na pytanie jednego z dziennikarzy, dlaczego zniszczył drzwi, Śruba odpowiedział, że "ma taką fantazję" i że wszystko zniszczy, jeśli będzie chciał.

Nagle okazało się, że działania Śruby niekoniecznie są legalne, a policja zaczęła zabezpieczać ślady na drzwiach wyłamanych na ich oczach. Wcześniej twierdziła, że należą do Piotra Śruby, który ma prawo z nimi robić co chce. Pojawił się naczelnik pobliskiego komisariatu i zadecydował, że nie będzie prowadzona żadna eksmisja. Po ok. 60 minutach policjanci odjechali, a za nimi Piotr Śruba, który ma ponoć złożyć zażalenie, że policja nie pomogła mu ostatecznie wyrzucić lokatorów.

Policja nie będzie się zajmować łamaniem praw lokatorów

Kraj | Lokatorzy

Wiceszef polskiej policji Krzysztof Gajewski był obecny na naradzie rocznej z oficerami wielkopolskiej policji. Z tej okazji, dziennikarze zadali mu parę pytań, w tym o dość głośne sprawy dotyczące bandyckiego nękania lokatorów, m.in celowego dewastowania mieszkań, odcinania mediów, itp. Gajewski odpowiedział na to:

"Nie możemy angażować się w cywilne spory lokatorów z właścicielami. Rozstrzygać powinien je sąd". Dziennikarz "Gazety" zapytał policjanta dlaczego policja nie ściga "czyścicieli" kamienic z taką gorliwością, jak kibiców odpalających race na trybunach. Ich łapaniem zajmują się specjalne grupy w komendach wojewódzkich.

- Zajmujemy się racami, bo ich odpalanie jest zabronione. Ale nie widzę potrzeby tworzenia nowych zespołów zajmujących się sprawami takimi, jak nękanie lokatorów - stwierdził Gajewski.

Pozbawianie lokatorów dostępu do mediów przez właścicieli nieruchomości jest również zabronione (m.in. na podstawie Ustawy o prawie budowlanym), jednak ten przepis pozostaje zupełnie martwy.

Zobacz też: Niedorzecznik Praw Obywatelskich odczuwa uzasadniony niepokój

Moskwa: Aresztowania aktywistów antyeksmisyjnych

Świat | Lokatorzy | Represje

19 stycznia w centrum Moskwy aresztowano 39 aktywistów i aktywistek, część z nich o poglądach anarchistycznych. Są to osoby zaangażowane w kampanię obrony lokatorów przed wysiedleniami. Następnego dnia wszystkich zwolniono z aresztu, ale 2 osoby aresztowano ponownie i przewieziono na posterunek milicji Chamowniki. Są zatrzymane na 48 godzin z otwartą sprawą z kodeksu kryminalnego z artykułu 213 – chuligaństwo (grozi do 5 lat więzienia). Nazwiska zatrzymanych to Pogosov i Połozenko.

Nieco kontekstu

Budynek w centrum Moskwy zamieszkiwany przez 10 rodzin jest celem prywatnej akcji ewikcyjnej. Legalne środki ewikcyjne zawiodły, gdyż rodziny są tam zameldowane. Wobec tego zmieniono status budynku z mieszkalnego na przemysłowy. To umożliwiło wynajętym ochroniarzom nękanie rodzin. Naciskają oni, by mieszkańcy i mieszkanki przeprowadzili się do budynków położonychn poza granicami Moskwy. Te jednak również są własnością firmy “Moskiewski Jedwab”, która chce mieszkańców przesiedlić.

Poznań: Policja wspiera kolejnego czyściciela kamienic

Kraj | Lokatorzy | Represje

Mieszkańcy kamienicy przy ulicy Niegolewskich zostali odwiedzeni przez Adriana W. w towarzystwie policji. Mężczyzna poinformował ich jedynie, że mają opuścić swoje mieszkania, gdyż zmienił się właściciel budynku.

Adrian W. to znany poznański watażka stosujący terror wobec lokatorów ze Stolarskiej. Jest także współpracownikiem Śruby. Odwiedzając swoje nowe ofiary nie pokazał żadnych pełnomocnictw, lokatorzy nie wiedzieli kim jest. Policjanci nie poinformowali lokatorów, jakie przysługują im prawa.

Oficjalnie policja była tam obecna z własnej inicjatywy, aby obyło się bez ekscesów. Jak ustalili dziennikarze, byli tam z rozkazu i pod kontrolą swoich przełożonych. Przyznał się do tego rzecznik prasowy komendy w Poznaniu.

Warszawa: Metro będzie płacić odszkodowania za zniszczenia - ale tylko Carrefourowi

Kraj | Dyskryminacja | Lokatorzy

Prawie centymetr mają największe szczeliny w ścianach kamienicy na Targowej 70, obok której powstaje stacja metra Dworzec Wileński. - Boimy się tu mieszkać - mówią lokatorzy. - Budynek jest bezpieczny, ale to ekspertyza powie, czy spękania są przez nasze roboty - twierdzi wykonawca. Kamienica przy Targowej 70 stoi tuż obok centrum handlowego Carrefour (ucierpiała zresztą też podczas budowy tego obiektu). Wykop znajduje się zaledwie kilka metrów od budynku.

Spękania w mieszkaniach oglądały komisje złożone z przedstawicieli wykonawcy II linii i Metra. Wykonawca II linii, spółka AGP Metro, zapewnia, że kamienica jest bezpieczna. - Budynkowi nic nie zagraża. Wszystko jest na bieżąco monitorowane. Czujniki badają przesunięcia - mówi Mateusz Witczyński, rzecznik spółki AGP Metro. Według nieoficjalnych informacji budynek w ostatnich tygodniach odchylił się o dwa centymetry. Mateusz Witczyński twierdzi, że na zlecenie wykonawcy prof. Lech Wysokiński przygotowuje ekspertyzę budynku. - Odpowie na pytanie, czy spękania powstały z powodu budowy metra. Jeśli tak, to wszelkie szkody naprawimy - obiecuje Witczyński. Nie wie jednak, kiedy analiza może być gotowa.

Amsterdamskie getto biedy i kłamstwa prawicowych mediów

Świat | Dyskryminacja | Lokatorzy | Publicystyka | Tacy są politycy

Czytając prawicowy portal wpolityce.pl można odnieść wrażenie, że holenderskie homolobby jest tak silne, że będzie zamykać homofobów w gettach kontenerowych.

Jednak pomysł jest raczej terroryzowaniem większości seksualnej. Represjom będzie bowiem poddawany każdy, kto uprzykrza życie homoseksualistom, stosuje wobec nich mobbing, tyranizuje ich, obraża.

Tak pisze wpolityce.pl powtarzając za Faktem będącym polską tubą programową tabloidowego koncernu Axel Springer . Koncern jest znany ze swojej jednoznacznej linii polityki redakcyjnej.

Axel Springer jest koncernem pro-izraelskim za co krytykują go środowiska muzułmańskie i lewica antysyjonistyczna. Die Welt należący do Axel Springera słynie z pisaniny o polskich obozach śmierci i odmawia drukowania sprostowań w tej sprawie.

Axel Springer jest jedynym niemieckim wydawnictwem, które w swoich gazetach publikuje wyłącznie reklamy wyborcze partii prawicowych. Dziennikarze musieli przez wiele lat podpisywać lojalkę, iż będą w swoich artykułach promowali gospodarkę wolno-rynkową i NATO.

Po zamachu na Rudiego Dutchke w kwietniu 1968 niemieccy studenci zorganizowali manifestację pod siedzibą Axel Springera, którego uważali za współodpowiedzialnego nagonki na środowiska lewicowe i sam zamach.
Dziennikarze Bilda i Faktu znani są również z szerzenia propagandy nacjonalistycznej. Tak było podczas mistrzostw świata w piłce nożnej w Niemczech gdzie Axel Springer jątrzył po obu stronach. Podobnie było 11 listopada 2011 roku. To należący do Axel Springera Fakt zorganizował największą nagonkę na niemieckich antyfaszystów, która miała podłoże stricte narodowe.

Tyle o niemieckim gigancie, przejdę teraz do sprawy, którą Axel Springer serwuje w Polsce, a portal wpolityce.pl wciska w prawicową michę swoim czytelnikom.

To prawda, że władze Amsterdamu chcą stworzyć specjalne kontenerowe getto pod stałym nadzorem policji. Jednak informacja podawana przez tabloidy i media prawicowe to zupełne przeinaczenie faktów. Do „wiosek szumowin” gdyż tak w politycznym żargonie mają się nazywać amsterdamskie osiedla kontenerowe nie mają trafiać homofobi tylko „uciążliwi lokatorzy”. Zupełnie tak samo jak w Poznaniu gdzie działa Jarosław Pucek nazywany już „wielkopolskim Rudolfem Hoessem”.

Żeby było śmieszniej, taką politykę mieszkaniową postuluje holenderski ultraprawicowiec Geert Wilders (na zdjęciu). Wilders chce w ten sposób odseparować żyjących w biedzie imigrantów od białych.

Wielu polskich prawicowców sympatyzuje z Geertem Wildersem i nie przeszkadza im fakt, że postuluje on również pozbycie się z Holandii Polaków.

Ot i co się kryje za rzekomym homolobby, które ponoć represjonuje "normalnych".

telegraph.co.uk

PS. Po napisaniu powyższego artykułu dowiedziałem się jednak, że ktoś z urzędników wymienił homofobiczne dokuczanie jako jedną z form bycia "trudnym lokatorem". Pragnę zaznaczyć, że w Polsce tego typu nękanie sąsiada również podchodziłoby pod bycie trudnym lokatorem. Byłoby to zwyczajne dokuczanie sąsiadowi.

https://cia.media.pl/nowy_integralistyczny_konserwatyzm_omowienie

Grecja: Wyciek policyjnych planów ewikcji czterdziestu squatów w całym kraju

Świat | Lokatorzy | Represje | Ruch anarchistyczny

Jak donoszą mainstreamowe media, policja wciela w życie plan, by dokonać ewikcji 40-stu budynków, które są okupowane przez różne grupy w całym kraju. Po interwencji na squatach "Villa Amalias" oraz "Skaramanga", ministerstwo porządku publicznego planuje podjąć więcej akcji w nadchodzących dniach.

Gazeta The News podaje, że interwencja na squacie Skaramanga miała miejsce zaledwie kilka godzin po usiłowaniu ponownego zajęcia Villa Amalias w środę, podczas gdy - wg informacji (tych z których pochodził przeciek - przyp. red.) pierwotnie planowano dokonać jej po kilku dniach. Zamiast tego podjęto decyzję, że musi być ona przeprowadzona niezwłocznie, aby wysłać bezpośrednią wiadomość, iż "sytuacja bezprawia nie będzie tolerowana".

Atmosferę jaka panuje w ministerstwie porządku publicznego, najlepiej oddaje komentarz jednego z urzędników: "W Villa Amalias pierwszy squat istniał 22 lata, drugi 22 minuty"

W tym samym czasie 93 aresztowane w Villa Amalias osoby wydają oświadczenie opublikowane online: Wiedzieliśmy, że zostaniemy zaatakowani i oczywistym było, że zostaniemy aresztowani. Zrobimy to po raz kolejny i tyle razy ile trzeba dla tej, jak i każdej innej przestrzeni społecznego oporu tych z dołu, którzy zostaną zaatakowani. Ani ich broń, ani ich oczernianie nas nie przestraszy [..] Huraganowi represji przeciwstawmy sztorm solidarności".

Jak już zostało wspomniane, jeszcze więcej tego typu akcji zostanie przeprowadzonych w sobotę. W sobotnie południe odbędzie się także (solidarnościowe) spotkanie na uniwersytecie ateńskim.

Poznań - Warszawa: ataki na NeoBank

Kraj | Lokatorzy | Ruch anarchistyczny

 warszawa Aktywiści 15W08 przeprowadzili akcje wymierzoną w pierwszy oddział NeoBank w Warszawie. Firma jest zamieszana w czyszczenie kamienic i wynajmowanie do tego ludzi pokroju Piotra Śruby. NeoBank stoi za brutalnym usunięciem lokatorów z kamienic przy ulicy Piaskowej, Strusia, Małeckiego, Grochowe Łąki i Kanałowa w Poznaniu.

W swoim krótkim oświadczeniu 15W08 pisze: „Z wściekłością witamy pierwszy oddział neoBANKu (dawniej- Wielkopolski Bank Spółdzielczy) w Warszawie. NeoBANK ma swoją centralę w Poznaniu, w którym to nazywany jest neoGANGIEM. neoBANK, poprzez swoje spółki-córki finansuje i aktywnie wspiera Fabrykę Mieszkań, firmę zajmującą się czyszczeniem prywatyzowanych kamienic z lokatorów, czyli zastraszaniem i brutalnym usuwaniem”.

Kilka tygodniu temu reklamy zewnętrze NeoBanku zostały zniszczone także w Poznaniu przez nieznanych aktywistów i aktywistki (czytaj tutaj)

Portugalia: Nowa ustawa do zdynamizowania eksmisji

Świat | Lokatorzy

Portugalia uruchamia sieć urzędów służących właścicielom nieruchomości pomocą w eksmisji lokatorów. Utworzone krajowe oddziały wynajmu podlegać będą bezpośrednio ministerstwu sprawiedliwości. Instytucja została powołana dzięki nowelizacji ustawy o wynajmie lokali mieszkalnych, która weszła w życie we wtorek. Nowe przepisy przewidują, że właściciel nieruchomości będzie mógł udać się do jednego z krajowych oddziałów wynajmu, tzw. BNA, aby uruchomić proces eksmisji lokatora.

Badaniem przesłanek do usunięcia wynajmującego zajmie się jeden z notariuszy zatrudnionych w BNA. Zgłoszenie przypadku będzie natychmiast odnotowane w elektronicznej bazie danych połączonej z systemem ministerstwa sprawiedliwości i automatycznie uruchomi proces eksmisji. Nowa procedura ma skrócić okres oczekiwania na eksmisję. Dotychczas średni czas usunięcia lokatorów wynosił 16 miesięcy. Według zapewnień resortu sprawiedliwości nowe prawo skróci ten okres do czterech miesięcy.

Hiszpania: Ślusarze nie chcą eksmitować

Świat | Lokatorzy

Związek Zawodowych Ślusarzy Pampeluny, zrzeszający 300 firm z regionu, ogłosił, że jego członkowie nie będą więcej zmieniać zamków ludziom, których bank chce usunąć z mieszkań.

Komornicy będą musieli radzić sobie bez nich. "W telewizji wszystko wygląda inaczej. Ale gdy jesteś na miejscu, to masz świadomość, że pomagasz wyrzucać ludzi z ich własnych domówi i że to wszystko przez długi, które i tak będę musieli dalej spłacać." - powiedział rzecznik prasowy związku.

W minionym roku dach nad głową straciło 50 000 osób w Hiszpanii. Wszystko w związku z długami naliczonymi przez banki.

Byłoby dobrze gdyby przykład z hiszpańskich kolegów wzięli również polscy ślusarze.

Warszawa: Atak sądów na ruch lokatorski

Kraj | Lokatorzy | Represje

Wyroki nakazowe w wysokości grzywny otrzymały osoby biorące udział w nielegalnej eksmisji inwalidki z synem na bruk. Eksmisję na Hożej 1 wykonano mimo, iż proces w sądzie dopiero się toczył.

Policjanci bili zgromadzonych w środku działaczy lokatorskich jednemu usiłując złamać nogę. Drugiemu poważnie uszkodzili oko doprowadzili do jego wstrząsu mózgu ciągnąc go za nogi po schodach dwa piętra w dół. Pomagali im również strażacy z Komendy Państwowej Straży Pożarnej m. st. Warszawy.

Tłum zgromadzony pod kamienicą nie mogąc sforsować kamienicy bronionej przez uzbrojony oddział prewencji zablokował drogę. Dwie osoby rozdały kierowcom ulotki informujące o sprawie kamienicy. Wtedy pojawiły się posiłki w postaci oddziału, który spacyfikował w przeszłości blokadę eksmisji na Sempołowskiej.

Białoruś: Od Nowego Roku wzrost opłat za media

Świat | Lokatorzy | Tacy są politycy

Od 1 stycznia 2013 zgodnie z wolą rządu na Białorusi wzrosły taryfy dla mieszkalnictwa i usług komunalnych. Koszty ogrzewania wzrosną o 5%, koszty prądu o 9,5%. Podnoszone będą również czynsze w mieszkaniach komunalnych.

Jest to efekt cięć. 70% kosztów mieszkalnictwa jest jak na razie dotowana. Reszta jest ściągana od lokatorów. Wicepremier Anatolij Tozika stwierdził, że w chwili obecnej niezbędne jest odejście od nadmiernej opieki państwa nad obywatelami. Stwierdził również, że szkodliwym jest ukazywanie ludziom, że rząd zapewni im edukację, wyżywienie czy opiekę zdrowotną.

Oto jak wygląda łukaszenkowski "socjalizm" i welfare state w działaniu.

Źródło: belpan.com

Protest podczas Rady Warszawy

Kraj | Lokatorzy | Protesty

Loteria Świąteczna W dniu 13 grudnia, aktywiści społeczni oraz lokatorzy protestowali podczas sesji Rady Warszawy. Głównym powodem protestu był sprzeciw wobec uchwalenia wieloletniego programu gospodarowania mieszkaniowym zasobem miasta stołecznego Warszawy na lata 2013-2017. Krytykowano jednak również budżet miasta i inne uchwały, które zostały przegłosowane tego dnia.

Głosowanie nad budżetem trwało bardzo długo. Padło wiele krytycznych uwag, w tym bardzo krytyczne oceny prognoz budżetowych, oraz wypunktowano elementy budżetu, które są zupełnie nierealne. M.in., miasto, które oprócz przyznania prawa własności do budynków objętych roszczeniami, wypłaciło odszkodowania w wysokości ok. 300 mln złotych w 2012 r., planuje wydać na ten cel 36 mln. w 2013 r, co by było możliwe chyba tylko w przypadku, gdyby sądy otrzymały od władz instrukcję, by przestać orzekać na temat kolejnych napływających roszczeń (co nie jest niemożliwe, ale raczej się nie stanie).

Kraków: Zakon Norbertanek sprzedaje osiedle z mieszkańcami

Kraj | Klerykalizm | Lokatorzy

Kilka lat temu zakon Norbertanek „odzyskał” teren obecnego osiedla przy ul. Marglowej w Krakowie, na którym znajdują się niewielkie domki dawnych pracowników kombinatu w Nowej Hucie. Przejęcie majątku przez siostry odbyło się bez rozgłosu. - Dostaliśmy jakieś świstki do podpisania i wszyscy podpisali - przyznaje mieszkaniec osiedla. Norbertanki obiecały, że będziemy mogli wykupić mieszkania. Tłumaczyły, że chcą uporządkować dokumenty i wtedy złożyć konkretną ofertę - relacjonują. - Jakaś tam oferta wreszcie się pojawiła, ale siostry szybko się z niej wycofały - wspomina Małgorzata Pikuła.

Kilka miesięcy później siostry poinformowały mieszkańców o przeniesieniu ich do mającego powstać w miejscu ich domów bloku. Jednak i z tej obietnicy bardzo szybko się wycofały, gdy okazało się, że teren jest wart 4 500 000 zł. W końcu mieszkańcy dowiedzieli się z ogłoszeń, że ich mieszkania zostały wystawione na sprzedaż. Nieruchomość ma być sprzedana z lokatorami, gdzie zdecydowana większość ma podpisane umowy na czas nieokreślony. Norbertanki nie chcą rozmawiać z mieszkańcami informując jedynie, że nie mogą oni skorzystać z możliwości pierwokupu.

Chiny: Lokator oskarżony o pobicie siedmiu czyścicieli kamienic

Świat | Lokatorzy

Shen Jianzhong, 38-letni mieszkaniec Chin, pobił siedmiu mężczyzn, którzy chcieli eksmitować go z mieszkania. Media opisują wydarzenie, które miało miejsce dokładnie miesiąc temu.

Deweloper przejął nieruchomość zamieszkaną przez Jianzhonga, jego żonę oraz syna. Otrzymali co prawda mieszkanie zastępcze jednak odmówili go gdyż dowiedzieli się, że inni sąsiedzi otrzymali lepsze.

Deweloper zlecił kilkudziesięciu cynglom eksmitowanie rodziny siłą. "Moja żona starała się zamknąć drzwi, ale jeden z mężczyzn je pchnął, a żona poleciała do tyłu. Tak rozpoczęła się walka" - wspomina.

Do walki przystąpił razem z synem. Siedmiu rosłych mężczyzn pobili do nieprzytomności. Pozostałych kilkudziesięciu postanowiło skapitulować.

Kanał XML