Dodaj nową odpowiedź
Duch młodzieńczej rewolty nie dotarł do Kostrzyna – czyli Woodstock 2009
Tomasso, Nie, 2009-08-02 11:24 2009 | balcerowicz | Blog | bunt | festiwal | inne | kapitalizm | kostrzyn | Militaryzm | młodzież | owsiak | patriotyzm | rewolta | wałęsa | woodstockPochwała patriotyzmu, kapitalizmu, wartości chrześcijańskich oraz militaryzmu. Czy to piknik rodzinny w Wąchocku? Nie, to współczesny Woodstock.
- Ja wychodzę z założenia, że nie ma się przeciwko czemu buntować – mówi blondowłosy hipis na Woodstocku. - W pracy nie chodzę tak ubrany, mam uniform - wyjaśnia punk z irokezem na głowie i skórzaną kurtką z modnie wymodelowanymi ćwiekami i sloganem na klacie. - Różne rzeczy można sprzedać. Mozna sprzedać paciorki, można sprzedać wojsko, można sprzedać nawet przystanek Jezus. Wszystko to można sprzedać przy okazji Owsiaka – konkluzuje inny z uczestników festiwalu. To niektóre z wypowiedzi bawiących się w tym roku na Przystanku Woodstock uczestników festiwalu.
Co na to idol oraz autorytet zbuntowanej obyczajowo młodzieży, Jerzy Owsiak? - Po 20 latach stworzyliśmy społeczeństwo, które wspaniale się tutaj czuje, które toleruje siebie nawzajem a zarazem spełnia wszystkie nasze oczekiwania. Owsiak poprzez festiwal Woodstock ugruntowuje społeczny konsensus nie tylko poprzez promocje zachowań konserwatywno-liberalnych, ale również pozwalając na cenzurowanie krytycznych wypowiedzi.
Co na to bawiąca się młodzież? Nic. Ma upragnioną muzykę oraz obyczajowy orgazm. Grunt to dobrze się ubrać, zabawić, polansować z kim trzeba, powygłupiać przy partnerach oraz znajomych. W końcu młodość, a życie daje tyle możliwości – przynajmniej tak mówią media oraz autorytety zapraszane na Akademię Sztuk Pięknych (m.in. Balcerowicz, Wałęsa).
Puenta: “Duch młodzieńczej rewolty nie dotarł do Kostrzyna. Duch bezstroskiej zabawy dotarł bezbłędnie i fruwa” - jak w słuszny oraz sarkastyczny sposób zauważyli dziennikarze Polsatu. Tylko co demokracji po takim Woodstocku?