Dodaj nową odpowiedź

Aktualizacja 20:15: Demonstracja dotarła na pl. Konstytucji, gdzie się zakończyła. Wiele osób udało się po demonstracji na squat.

Głównymi ulicami idzie liczna w obronie squatu Elba. Demonstranci krzyczą m.in.: "Elba zostaje", "Warszawa dla ludzi, nie dla deweloperów" oraz "Miasto to nie firma".

W piątek 16 marca, do warszawskiego skłotu Elba wkroczyli nielegalnie ochroniarze i zaatakowali przebywające tam osoby. Przybyła na miejsce policja stanęła po stronie ochroniarzy. W trakcie trwającej cały dzień konfrontacji, wiele osób zostało rannych. Wieczorem, skłotersi oraz osoby ich wspierające zdołali ponownie zająć budynek przy ul. Elbląskiej 9/11 w Warszawie. Właściciel w końcu pozwolił mieszkańcom na pozostanie jeszcze tydzień na terenie posesji. W najbliższy piątek planowana jest demonstracja w obronie skłotu.

Oświadczenie skłotersów z Elby na temat wydarzeń z 16 marca | Kto wywłaszcza? Oświadczenie Syreny wobec blokady eksmisji Elby | Oświadczenie Warszawskiej Akcji Antyfaszystowskiej "Ręce precz od Elby" | Oświadczenie Samby z Szamba ws. próby eksmisji Elby | Oświadczenie kolektywu UFA w sprawie próby likwidacji squatu "Elba" | Oświadczenie kolektywu Centrum Reanimacji Kultury w sprawie eksmisji warszawskiego squatu Elba

Aktualizacja 16 marca, godz. 20:30: Nowy właściciel terenu ogłosił, że pozwala mieszkańcom Elby na wyniesienie swoich rzeczy. Dał im na to tydzień. Wszystko wskazuje na to, że to koniec oblężenia.

Aktualizacja, godz. 20:00: Osoby protestujące przed skłotem wykorzystały chwilę nieuwagi policji i ponownie zajęły budynek, oraz dach.

Aktualizacja godz. 19:20 Obrona nadal trwa, także na dachu. Część policji została wycofana, ale nadal blokuje dostęp do skłotu. Obrońcy znajdują się w różnych miejscach wokół skłotu. Część zatrzymanych została wypuszczona. Na twitterze elbazostaje pojawił się komunikat aby przybywać na miejsce w obronie skłotu.

Aktualizacja godz. 18:45 Policja zatrzymuje osoby siedzące na chodniku, część z nich siedzi w radiowozach.

Aktualizacja godz. 18:43 Znów pojawiła się wycofana wcześniej armatka wodna.

Aktualizacja godz. 18:40 Jak informuje przedstawiciel Elby negocjatorzy policyjni nie dotrzymali słowa - nie wyprowadzili policjantów z terenu. W zamian zaczęli bić ludzi siedzących na chodniku, czuć gaz.

Aktualizacja godz. 18:33: Policja zaczęła pałować ludzi, którzy przeszli na chodnik. Zebrani zrobili siting, policja na to zaczęła brutalnie wyciągać ludzi z sitingu i pałować. Zgromadzeni obrońcy Elby na moment usunęli się z jezdni by przepuścić karetki i wozy transmisyjne stacji telewizyjnych, po czym kontynuują sitting. Policja zażądała zejścia z jezdni pod groźbą siłowego rozwiązania. Tłum zareagował na to śmiechem i kontynuuje blokowanie drogi. Tajniacy wyciągają z tłumu dziennikarzy i uniemożliwiają im filmowanie zajść oraz powrót do tłumu.

Aktualizacja godz. 17:45: Policjanci wzywają do przejścia na chodnik. Impas trwa.

Aktualizacja godz. 17:30: Policja zatrzymała co najmniej jedną osobę.

Aktualizacja godz. 17:20: Armatka się wycofuje. Elbląska zablokowana przez policję.

Aktualizacja godz. 17:00: Na miejscu pojawia się coraz więcej policji; demonstranci zerwali siatkę z płotu i zgromadzili się między boczną uliczką, a wejściem na skłot; odpalono nagłośnienie; gra muzyka, w tłumie widać baner z hasłem ELBA ZOSTAJE! (polskie indymedia)

Aktualizacja godz. 16:50 Policja rozbiera blokadę z gałęzi, która blokuje drogę. Obrońcy przygotowują następną blokadę.

Aktualizacja godz. 16:30 Obrońcy blokują przejście oddziału policji i armatki wodnej za pomocą barykady zbudowanej między innymi z gałęzi etc. Atak na dach zakończony na razie niepowodzeniem.

Aktualizacja godz. 16:10 Obrońcy Elby blokują drogę w celu uniemożliwienia przybycia wsparcia dla policji. Policja próbuje odbić okupowany dach za pomocą drabiny wozu strażackiego.

Aktualizacja godz. 15:10 Policja użyła gazu łzawiącego i pałek przeciwko obrońcom Elby. Z dachu słychać rytmy samby. Wszystko wskazuje na to, że doszło do naruszenia miru domowego.

Aktualizacja godz. 14:10: Policjanci oddzielili teren squotu taśmą. Ochroniarze wyrzucają na dziedziniec dobytek mieszkańców Elby. Mieszkańcy relacjonują, że ochroniarze są brutalni, straszą pobiciem w razie stawiania oporu. Na miejscu gromadzą się kolejni wspierający skłotersów ludzie.

Ludzie siedzą spokojnie. Jedzą kanapki, palą fajki. Skandują: "Najpierw ludzie, później zyski", "Mu tu mieszkamy, wy kradniecie".

Aktualizacja godz. 13:40: Na Elbląskiej pojawia się oddział prewencji. Potrzebne większe wsparcie!

Aktualizacja godz. 13:30: Grzegorz Skrzecz jeden z właścicieli firmy ochroniarskiej, która pomaga policji twierdzi, iż wie co robią jego pracownicy. Po szybkim udzieleniu odpowiedzi przez telefon, rozłączył się.

Aktualizacja godz. 13:00: Mieszkańcy stawili opór. Co najmniej sześć osób zabarykadowało się na dachu, na zewnątrz zebrali się zwolennicy Elby organizując demonstrację solidarnościową. Demonstranci próbują dostać się do środka, aby wesprzeć skłotersów, wyłamamli furtkę, którą teraz blokuje policja. Ochroniarze demolują wnętrza, prawdopodbnie po to, aby lokal wygladał na nieużywany. Jeden ze skłotersów zabarykadował się w pokoju, od 3 godzin odmawia wyjścia. (indymedia polska)

Zdjęcia