Rosja: Władze zabroniły demonstracji solidarnościowej pod ambasadą Turcji

Świat | Represje

Władze w Moskwie zabroniły akcji protestacyjnej pod ambasadą Turcji, która była planowana przez anarchosyndykalistów i anarchofeministki. Akcja miała odbyć się 24 czerwca i miała być skierowana przeciwko masowym represjom przeciwko demonstrantom w Turcji.

Według słów urzędników, akcja mogła "stanowić wtrącanie się w wewnętrzne sprawy innego państwa". Trudno jednak dać wiarę takim uzasadnieniom, skoro w ostatnich dniach i tygodniach władze zezwoliły na szereg innych protestów pod turecką ambasadą. Rosyjska sekcja Międzynarodowego Stowarzyszenia Pracowników wyraziła silny sprzeciw wobec arbitralności władz Moskwy, które okazały się sprzymierzeńcami autorytarnego reżimu Erdogana.

Warszawa solidarna z Żurawlowem: razem przeciwko Chevronowi

Ekologia/Prawa zwierząt | Protesty

Dzisiaj w Warszawie został wywieszony billboard wzywający do wsparcia mieszkańców Żurawlowa w ich proteście przeciwko firmie Chevron.

W Żurawlowie na Zamojszczyźnie, już 3 tydzień trwa blokada inwestycji Chevronu. Ponad 150 mieszkańców okolicznych wsi dzień i noc protestują przeciwko ignorowaniu ich głosu w sprawie inwestycji, która całkowicie zniszczy ich życie: pozbawi rolników pracy (zniszczone pola i drogi), uszkodzi ich domy (popękane ściany i okna) i nieodwracalnie zdegraduje ekosystem (zatrute wody gruntowe, wyjałowiona gleba).

Na wezwanie Żurawlowa odpowiadają grupy z całego świata. Solidarnościowe akcje odbyły się m.in. w Wilnie, we Francji, w Irlandii. Na miejscu są też aktywiści z USA, Litwy, Czech, Niemiec. O proteście szeroko informuje zagraniczna prasa.

Chevron to międzynarodowa korporacja, o rocznym budżecie inwestycyjnym tysiąc razy większym niż całkowity budżet gminy Grabowiec, w której ma prowadzić poszukiwania gazu łupkowego. W 2011 roku Chevron otrzymał tytuł Najbardziej Toksycznej Firmy Świata. W wielu krajach jest oskarżany o łamanie praw człowieka i gigantyczny katastrofy ekologiczne. Nigdy jednak nie ponosił konsekwecji swoich działań - na prawomocne wyroki sądowe odpowiadają: "Nie uzajemy waszych kar!"

Walczmy z nowym wymiarem wyzysku - przeciw likwidacji 8 godzinnego dnia pracy!

Bez wątpienia sytuacja wielu pracowników w tym kraju ulegnie dalszemu pogorszeniu, jeśli Prezydent podpisze nowelizację Kodeksu Pracy i Ustawy o Związkach Zawodowych. Rząd planuje nowe, drakońskie reguły wobec bezrobotnych, oraz doprowadzi do dalszego spadku pensji. Zapoznaj się z tą problematyką! Media głównego nurtu mało o tym mówią, nawet jeśli to tylko z punktu widzenia logiki neoliberalnej. Musimy wreszcie sami zacząć działać i nie czekać na mobilizację związków zawodowych głównego nurtu! Nie możemy pozwolić, aby te nowelizacje przeszły bez żadnej krytyki i bez żadnego odzewu!

Protest w Warszawie | Protest w Katowicach | Protest we Wrocławiu

Nowelizacja Kodeksu Pracy oraz Ustawy o Związkach Zawodowych

Po pierwsze, nowelizacja Kodeksu Pracy oznacza faktycznie, że nie będzie obowiązywał 8-godzinny dzień pracy jako norma dla pracowników. Obecnie (choć nie jest to zawsze przestrzegane), nadgodziny nie powinny być włączone do zwykłego rozkładu pracy, tylko gdy są potrzebne. Pracownik może być poproszony (czasem jest zmuszany) do ich wykonywania. Z założenia może to mieć miejsce jedynie od czasu do czasu. Jeśli ktoś wypracował zbyt wiele godzin w okresie rozliczeniowym, musi otrzymać wynagrodzenie za nadgodziny. Ale teraz pracodawcy będą mieli możliwość zaplanować pracę okresowo, lub organizować pracę tak, aby ktoś pracował ponad normę przez wiele miesięcy a potem nie pracował wcale. W czasie tzw. „postoju” (który faktycznie nie jest postojem), przysługuje mu niższa pensja.

Berlin: Akcja solidarnościowa z polskimi bezrobotnymi i pracownikami

Świat | Prawa pracownika | Protesty

18 czerwca, w ramach Międzynarodowych Dni Akcji przeciwko zwolnieniom i w obronie praw bezrobotnych, organizowanych przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Pracowników, odbyła się pikieta solidarnościowa pod Instytutem Polskim w Berlinie. Celem pikiety, było informowanie przechodniów o warunkach płacowych i socjalnych panujących w Polsce, m.in. szokująco niskich zasiłkach dla bezrobotnych, przy bardzo podobnych kosztach utrzymania. Poinformowano o drastycznej polityce społecznej prowadzonej przez polskie władze, m.in. osiedlom kontenerowym oraz niedawnej likwidacji 8-godzinnego dnia pracy.

Aktywiści Wolnego Związku Pracowników (FAU) oraz Związku Syndykalistów Polski wdawali się w rozmowy z przechodniami, przekonując do międzynarodowej solidarności pracowników, do ponadnarodowej współpracy na rzecz poprawy warunków pracy wszystkich pracowników, zamiast wyniszczającej konkurencji i wyścigu na dno, pomiędzy różnymi grupami pracowników, pochodzących z różnych krajów. Pikietę zorganizowała nowa sekcja FAU, skupiająca bezrobotnych i pracowników o niepewnym zatrudnieniu. We współpracy z tą grupą opracowywany jest poradnik dotyczący praw osób bezrobotnych w Niemczech na użytek polskich imigrantów.

W ramach dni akcji Międzynarodowego Stowarzyszenia Pracowników miały miejsce w obronie zwalnianych pracowników Ford, Alstom Wind, Capgemini i innych firm w Hiszpanii oraz inne akcje odbędą się do 21 czerwca. W Polsce, odbyła się już akcja ZSP we Wrocławiu, mająca na protest przeciwko planom rządu, które zakładają wyrejestrowywanie z ewidencji bezrobotnych osób, które odmówią już pierwszej oferty pracy. Wyrejestrowanie oznacza utratę bezpłatnych świadczeń zdrowotnych, co pogorszyłoby i tak trudną sytuację tych osób. Akcje informacyjne odbyły się pod warszawskimi szkołami i urzędem pracy a także przed siedzibą Alstom i Capgemini. W czwartek w Warszawie odbędzie się demonstracja przeciwko reformie Kodeksu Pracy, która w praktyce likwiduje 8-godzinny dzień pracy oraz w obronie praw bezrobotnyczh. W sobotę odbędzie się demonstracja w Katowicach, natomiast we wtorek, 25 czerwca ponownie protest we Wrocławiu pod Urzędem Wojewódzkim.

Warszawa: Akcja solidarnościowa z Aleksiejem Gaskarowem

Kraj | Antyfaszyzm | Represje

Dziś o godzinie 13:00 pod ambasadą Federacji Rosyjskiej odbyła się pikieta solidarnościowa z przebywającym w areszcie działaczem antyfaszystowskim Aleksiejem Gaskarowem.

Warszawscy antyfaszyści w dniu urodzin zatrzymanego rozdali ulotki przechodniom oraz domagali się zaprzestania represji wobec Aleksieja i innych uczestników demonstracji antyrządowych na Placu Błotnym 6 maja. Wygłosili przemówienia po polsku i po rosyjsku.

Ambasada odmówiła przyjęcia listu otwartego wystosowanego przez solidaryzujących się. Po pikiecie, antyfaszyści udali się na końcówkę odbywającego się niedaleko protestu związku zawodowego nauczycieli.

Strajk głodowy pracowników Przewozów Regionalnych

Kraj | Prawa pracownika | Strajk

Pracownicy drużyn konduktorskich z Małopolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych rozpoczęli strajk głodowy. Powodem są planowane przez zakład zwolnienia. Informację potwierdziła Barbara Węgrzynek, rzecznik prasowa zakładu.

Informację o proteście potwierdziła Barbara Węgrzynek, rzecznik prasowa Małopolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych oraz Józef Czernik, przewodniczący Związku Zawodowego Drużyn Konduktorskich RP w regionie woj. małopolskiego.

Żurawlów: Ponowny apel o wsparcie - Chevron inwigiluje protestujących

Kraj | Ekologia/Prawa zwierząt | Protesty | Represje

Niedawno na portalu publikowaliśmy apel ludzi którzy walczą z próbującym dokonać nielegalnych poszukiwań łupków koncernem Chevron. Mieszkańcy wciąż potrzebują naszej pomocy!! Apelują na stronie:

„Organizujcie przyjazdy. Jest tu pięknie, płynie rzeczka, słońce świeci. Potrzebujemy organizować dyżury, aby rolnicy mogli normalnie pracować!”

Numer kontaktowy do dyżurnej osoby na miejscu: 782-127-525

Obecnie ciągłe aktualizacje i ciekawostki wrzucane są na stronie fejsbukowej. Oto kilka ciekawostek z ostatnich dni:
- Chevron dbając o relacje z mieszkańcami odwiedza proboszcza pobliskiej parafii

- Chevron prowadzi typowe dla siebie działania, mające na celu skonfliktowanie mieszkańców sąsiednich wsi.
Chevron nielegalnie gromadzi dane osobowe na temat protestujących, by składać bezzasadne donosy. Ochroniarze Chevronu każdego dnia nagrywają blokujących. Następnie zatrudnione przez koncern osoby odwiedzają mieszkańców okolicznych wiosek i pokazują materiał filmowy prosząc o identyfikacje nagranych osób.
W sąsiedniej wiosce, w której ma koncesje na badania, zatrudnił ochroniarzy, którzy codziennie śledzą działania protestujących i występują przeciw nim. Ochroniarze dzień i noc przebywają w namiocie, na wydzierżawionej przez Chevron działce, 10m od namiotu protestujących. W pierwszym tygodniu Chevron wypłacał ochroniarzom 10zł/h. Od tygodnia drugiego stawka spadła do 6zł/h.

Wrocław: Pikieta pod Urzędem Pracy

Kraj | Protesty | Ubóstwo | Zwolnienia

Niedawno zakończyła się pikieta informacyjna pod Urzędem Pracy we Wrocławiu zorganizowana przez Związek Syndykalistów Polski w ramach Dni Akcji Przeciwko Bezrobociu organizowanych przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Pracowników. Akcja miała na celu zaprotestowanie przeciwko planom rządu, które zakładają wyrejestrowywanie z ewidencji bezrobotnych osób, które odmówią już pierwszej oferty pracy. Wyrejestrowanie oznacza utratę bezpłatnych świadczeń zdrowotnych, co pogorszyłoby i tak trudną sytuację tych osób.

Treść ulotki rozdawanej podczas akcji: Bezrobotni też chcą żyć

Pikieta spotkała się z żywym zainteresowaniem licznie odwiedzających UP osób. Rozdano 300 ulotek, a aktywiści i aktywistki przeprowadzili wiele ciekawych rozmów. Część bezrobotnych zaproponowała, aby przeprowadzić także akcję mającą na celu przywrócenie bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską dla osób poszukujących pracy. Jeden z poszukujących pracy mężczyzn opowiadał np., że dostał karę w wysokości 150 zł za jazdę bez biletu, chociaż został wysłany przez UP na rozmowę o pracę (gdyby odmówił miałby kłopoty, bo dziś można odmówić jedynie trzy razy i następuje automatyczne wyrejestrowanie). W dodatku okazało się na miejscu, że oferta od dawna jest nieaktualna. Wiele takich historii można było dzisiaj usłyszeć.

Aktywistki i aktywiści ZSP będą powracać pod Urząd Pracy z podobnymi akcjami informacyjnymi.

Najgorsi pracodawcy roku 2012 - wyniki konkursu

Kraj | Gospodarka | Prawa pracownika

Najgorszym pracodawcą roku 2012 w konkursie organizowanym przez Związek Syndykalistów Polski został producent mebli BRW Sofa sp. z o.o. Olsztyn. Zakłady te są częścią holdingu Black Red White. Pierwsza piątka laureatów:

1. BRW Sofa
2. Cinema City
2 ex-aequo. Eurolines
4. M&M Marlena Szałapska
5. Małgorzata Brusiło

Zwycięzcę konkursu zgłosili byli i obecni pracownicy.

Patronem muzycznym Konkursu na Najgorszego Pracodawcę jest zespół Syndrom Kreta.

Wielka Brytania: Protesty przed szczytem G8

Świat | Protesty

Władze brytyjskie obawiają się protestów w londyńskim City na wzór tych, do których doszło w 2009r. z okazji szczytu G20.

11 czerwca 2013 roku około stu osób pikietowało przed siedzibą koncernu naftowego BP, zaś druga grupa zebrała się przed biurem amerykańskiego koncernu aerokosmicznego Lockheed Martin. Demonstranci przeszli również główną ulicą handlową (tj. Oxford Street) Londynu. Głoszono hasła: Bez granic, bez więzień, bez kapitalizmu. i Wspólna walka!.

Londyńska policja w czasie protestów przeciwko szczytowi G8 (zaplanowanemu na dni 17-18.06.2013r.) aresztowała 32 osoby. Podczas zatrzymań doszło do starć z policją. Według władz, demonstranci dopuścili się m.in. ataków na funkcjonariuszy oraz uszkodzenia mienia.

Aktywiści z grupy StopG8 w maju zapowiedzieli, że przed szczytem zorganizują protesty wokół ok. 100 obiektów, które uznali za symbole kapitalizmu (m.in. siedziby banków, wielkich korporacji, hotele, luksusowe sklepy, nocne lokale).

Aktywiści twierdzą, że ich grupa jest antykapitalistyczną siatką składającą się z autonomicznych grup i jednostek. Odmawiają współpracy z policją.

Rosja: Pikieta na rzecz więźniów sumienia

Świat | Protesty | Represje

12 czerwca 2013 roku anarchiści z Niżnego Nowogrodu przeprowadzili pikietę pod hasłem Wolność dla więźniów sumienia.

Przedsięwzięcie miało na celu publiczne wyrażenia poparcia wobec więźniów 6 maja i pozostałych więźniów politycznych.

Anarchiści wyrazili solidarność więźniami politycznymi z Rosji, a także z całego świata, domagając się uczciwego śledztwa w sprawie 6 maja. Wg demonstrantów, więźniowe 6 maja powinni wyjść na wolność, a sprawcy ich pobić powinni ponieść karę.

Pikieta odbyła się bez nieprzyjemnych incydentów. Rozdano 100 ulotek. Każdy miał możliwość wypisania kartki, wyrażającej poparcie dla więźniów (dziewczyn z Pussy Riot, moskiewskich antyfaszystów, więźniów 6 maja, białoruskich anarchistów, etc.).

Brazylia: Przeciwko pucharowi konfederacji

Świat | Protesty | Ubóstwo

Jak podaje serwis sport.pl zamieszki w Brazylii prócz podwyżek cen biletów dotyczą również protestów przeciw odbyciu się tzw. pucharu konfederacji w tym kraju. Inauguracja imprezy w sobotę.

W stolicy kraju Brasilii przeciwnicy turnieju zablokowali główne ulice oraz wszystkie dojazdy na stadion Mane Garrincha. Spalilono 150 opon na sześciopasmowej drodze Avenida 150, przez co w powietrze wzbił się czarny, gęsty dym, który całkowicie uniemożliwił ruch. Odbyły się także zamieszki na głównych ulicach, bijatyki z policjantami

Policja i służby bezpieczeństwa były całkowicie zaskoczone skalą protestów. "Chcemy, by pieniądze były inwestowane w edukację i służbę zdrowia, a nie w stadiony" - powiedział jeden z protestujących. Ponadto nie podoba im się, że wiele osób zostało przesiedlonych ze względu na zbliżające się imprezy - Puchar Konfederacji, mundial 2014 i igrzyska w Rio de Janeiro 2016.

Brazylia: Zamieszki po ogłoszeniu podwyżek biletów

Świat | Protesty | Transport

Mieszkańcy Sao Paulo i Rio de Janeiro nie zgadzają się na podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej. Trwające od kilku dni protesty przekształciły się w zamieszki. 64 osoby aresztowane, liczni ranni, zdemolowane ulice - to efekty czwartkowych protestów przeciwko podwyżkom cen biletów do metra, autobusów i miejskich pociągów w Rio de Janeiro i Sao Paulo.

Mieszkańcy od kilku dni protestowali przeciwko tym wzrostom, ale tym razem demonstracje przekształciły się w ostre starcia z policją. Aby rozpędzić tłum, funkcjonariusze w Rio użyli granatów hukowych, to jednak tylko rozjuszyło manifestantów. W stronę służb porządkowych poleciały butelki i kamienie. Policja zaczęła strzelać do demonstrantów gumowymi nabojami, użyła tez gazu łzawiącego. Według wstępnych informacji, są ranni i zatrzymani.

Podobny przebieg miały demonstracje w Sao Paulo, gdzie według lokalnych mediów poszkodowanych zostało siedmiu dziennikarzy.(IAR)

Chile: Zamieszki podczas studenckiej demonstracji

Świat | Edukacja/Prawa dziecka

Wczoraj, tj. 13 czerwca, tysiące chilijskich studentów przemaszerowało ulicami centrum Santiago w wielkiej demonstracji przeciwko planowanym reformom szkolnictwa.

Gdy manifestanci zaczęli gromadzić się w ustalonym miejscu, by wysłuchać przemówień, postulatów i granej na żywo muzyki, w pobliżu pojawiły się wzmożone oddziały uzbrojonej policji. Część demonstrantów uznała to za prowokację i użyła wyrwanych z jezdni znaków drogowych jako taranów, atakując nimi szeregi policjantów. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać, w chwilę później oddziały prewencji zrewanżowały się szarżą na zebranych, atakując gazem łzawiącym, pałkami i armatkami wodnymi. W efekcie doszło do intensywnych starć, w których poszkodowanych zostało kilkunastu gliniarzy. Organizatorzy podają, że 40 osób zostało aresztowanych. Protest zorganizowany został przez Konfederację Studentów Chile Confech.

Więcej zdjęć pod tym linkiem.

Sejm zniósł 8-godzinny dzień pracy

Kraj | Prawa pracownika | Tacy są politycy

Pod pretekstem "walki z kryzysem" Sejm przyjął nowelizację Kodeksu pracy, umożliwi pracodawcom legalnie nie wypłacać pracownikom dodatkowego wynagrodzenia za nadgodziny. Nowe przepisy wydłużają okres rozliczeniowy dla pracodawców z czterech do dwunastu miesięcy. Firma będzie mogła kazać pracownikom pracować dłużej niż 8 godzin. Nie mogą wówczas liczyć wówczas na dodatkowe pieniądze za nadgodziny.

Druga zmiana to wprowadzenie ruchomego czasu pracy. Pracownicy nie będą już mogli liczyć na stałe godziny pracy w ciągu dnia. Zmianom były przeciwne wszystkie związki zawodowe. Broniąc w Sejmie ustawy, minister Kosiniak-Kamysz tłumaczył, że wprowadzenie elastycznego czasu pracy nie będzie możliwe bez zgody pracowników i musi być zgłaszane do Państwowej Inspekcji Pracy. Nowa ustawa pozwala jednak na stosowanie ruchomego rozkładu czasu pracy na indywidualny wniosek pracownika niezależnie od ustaleń ze związkami. W praktyce jednak pracownik jest stroną słabszą i jego zgoda może być łatwo wymuszona. W ten sposób, cofnięto o sto lat zegar praw pracowniczych.

Zobacz też: Ośmiogodzinny dzień pracy, anarchiści i czarna międzynarodówka