Rasizm/Nacjonalizm

Akcje upamiętniające Iwana Hutorskiego

Świat | Rasizm/Nacjonalizm

W Moskwie i innych miastach Rosji, oraz na Ukrainie i w Niemczech, odbyły się akcje upamiętniające zabitego 16 listopada w Moskwie antyfaszysty Iwana Hutorskiego.

W Moskwie ok. 600 osób pojawiło się na akcji. Akcja upamiętniająca Iwana miała miejsce pod Kremlem, przed wiecznym ogniem, symbol walki z faszyzmem.

Akcja obyły się także w Kijowie, Berlinie, Ufie, Barnaulu, Iżewsku oraz w innych miastach.

Atak na posiadówkę ze znanym sympatykiem Hitlera

Rasizm/Nacjonalizm

Podczas spotkania z najbardziej znanym brytyjskim negacjonalistą zagłady Żydów, Davidem Irvingiem, które odbyło się 24 listopada w restauracji Edelweiss przy 7650 W. Irving Park w Chicago, na salę wtargnęła grupa zamaskowanych napastników. Wiadomo, że sam Irving zdołał uciec, jednak restauracja została częściowo zdemolowana. Policja zatrzymała jakieś osoby po zajściu jednak informacje o ich liczbie są sprzeczne.

Irving jest m.in. autorem entuzjastycznej biografii Adolfa Hitlera oraz jednym z najgroźniejszych negacjonalistów zagłady Żydów, któremu dość długo udawało się uchodzić za "poważnego historyka", a który przynajmniej od lat 80. nie ukrywa swoich skrajnie prawicowych sympatii.

Zaledwie przed tygodniem hakerzy opanowali stronę internetową Davida Irvinga. Strona, po przebudowie powróciła do swojej normalnej działalności.

Grecja: Policja torturuje na komisariatach, bojówkarze atakują na ulicach

Świat | Rasizm/Nacjonalizm | Represje

Jak podają ateńskie indymedia Mohammed Bin Taher został w zeszły piątek (20 listopada) ciężko pobity na komisariacie Omonia w Atenach. Jego stan był na tyle poważny, że karetka zawiozła go do szpitala skąd wrócił już w sobotę na ten sam posterunek!

Komisariat Omonia jest wyjątkowo niesławny. Jeszcze przed incydentem pojawił się film na których widać jak tamtejsi funkcjonariusze dręczą zatrzymanych. Areszt jest także dramatycznie przeludniony, w celach znajduje się zwykle trzykrotnie więcej ludzi niż są w stanie normalnie pomieścić.

Atak na biuro “Młodej Rosji” w Moskwie

Świat | Protesty | Rasizm/Nacjonalizm

Wieczorem 17 listopada, przyjaciele zamordowanego Iwana Hutorskiego, anarchiści i antyfaszyści, zebrali się na stacji metra „Cwetnoj Boulevard” w Moskwie, by przeprowadzić zbiórkę pieniędzy dla rodziny Iwana. Zebrało się około 400 osób.

Po chwili, pojawił się samochód OMONU i oddziałów "Zwalczania ekstremizmu". Funkcjonariusze zaatakowali zebranych, którzy zachowywali się spokojnie i nie mieli nawet zamiaru demonstrować. Część osób uciekła do metra, a reszta została skutecznie uratowana przed aresztowaniem.

Część zebranych osób udała się do biura pro-kremlowsiej organizacji młodzieżowej „Młoda Rosja”, która otwarcie współpracuje z organizacją „Russkij Obraz” podejrzewaną o związki z zabójcami Stanisława Markelowa i Anastazji Baburowej i z neonazistami.

Biuro zostało zaatakowane kamieniami, racami i znakami drogowymi. Antyfaszyści rozproszyli się po dokonaniu ataku.

Za: www.avtonom.org

Kolejny antyfaszysta zamordowany w Rosji

Świat | Rasizm/Nacjonalizm

Wczoraj około 21.00 na progu swojego mieszkania został zastrzelony 26 letni antyfaszystowski skinhead i antyautorytarysta Wania "Kostolom" Hutorski. Do morderstwa doszło, gdy wychodził z domu. Była to czwarta próba zamachu na jego życie, tym razem niestety udana.

Iwan uczestniczył w różnego rodzaju akcjach społecznych, ale przede wszystkim był znany jako jeden z najaktywniejszych działaczy antyfaszystowkich. Jego przyjaciele są pewni, że za morderstwem stoją członkowie grup nacjonalistycznych i neonazistowskich.

Adres i dane Wani były wielokrotnie umieszczane na stronach skrajnych prawicowców (wraz z wcześniejszymi ofiarami - Stanisławem Markiełowem i Mikołajem Girenko), które wzywały do eksterminacji wrogów. Pierwszy atak na Hutorskiego miał miejsce w 2005 - napastnicy pocięli mu głowę brzytwą. Atak został nagrany i użyty później w materiale do programu "Wspólny Antyfaszyzm" w telewizji NTV. Drugi zamach miał miejsce, gdy wychodził z mieszkania. Cudem przeżył. Neonaziści zadali mu wiele ran kłutych śrubokrętem w szyję i pobili kijem baseballowym. W tym roku podczas walki ulicznej został ugodzony nożem w żołądek. Przeżył, choć jego stan był ciężki. Za czwartym razem niestety nie miał tyle szczęścia.

W ostatnich latach Wania ochraniał wiele antyfaszystowkich koncertów, był jednym z organizatorów zawodów Konfrontacji Sztuk Walki pomiędzy antyfaszystami. Przyjaciele wspominają go jako bardzo dobrego, uśmiechniętego człowieka, dla którego przyjaźń, wolność i solidarnosć nie były jedynie pustymi słowami.

Z frontu NO BORDER w Calais Listopad 09

Świat | Dyskryminacja | Protesty | Publicystyka | Rasizm/Nacjonalizm

Wieści z NO BORDER październik/listopad 2009 r.

Dlaczego migranci tam są i co tam robią?

Wśród migrantów w Calais są ludzie z najbardziej niespokojnych i zapalnych konfliktów politycznych na całym świecie. Osobiście spotkałem Hazarów z Afganistanu, których domy zostały zniszczone w trakcie obecnej wojny; migrantów z Erytrei, którzy uciekli przed wcieleniem do armii zaangażowanych w konflikt, którego częścią nie chcą być; migrantów z Iranu uciekających przed prześladowaniami politycznymi i wielu innych, na przykład z Somalii, Etiopii, Wietnamu, Pasztunów z Afganistanu, z Sudanu, Palestyny i Egiptu. Wszyscy szukają schronienia, wszyscy chcą stworzyć dla siebie nowe i lepsze życie.

Lecz to, czego doświadczyli imigranci w obozach (w tzw. „Dżungli”) i na ulicach Calais jest dalekie od przyzwoitej „europejskiej gościnności”. W rzeczywistości od momentu przyjazdu do Europy - przekroczenia granic najczęstszych krajów wjazdowych (Włochy, Grecja i Malta), stale spotykali się z prześladowaniami ze strony władz. Niektórzy fałszywie twierdzą, że imigranci w Calais nie mogą być „prawdziwymi” uchodźcami, skoro nie zgłosili się po azyl w „pierwszym bezpiecznym kraju”. Nie bierze się przy tym pod uwagę, że wielu imigrantów po prostu nie ma szansy na otrzymanie azylu w tych „bezpiecznych” krajach, gdyż często nie postępują one zgodne z wytycznymi ONZ w sprawie ochrony uchodźców.

W Grecji w ubiegłym roku zostało przyjętych mniej niż 1% wniosków o azyl, imigranci byli często przetrzymywani od trzech do sześciu miesięcy, a ich wnioski i tak odrzucane. Po wypuszczeniu imigranci wciąż nie mają gdzie pójść i nadal są nękani przez policję, która ich bije, a czasem niszczy dokumenty przekazane im wcześniej przez władze.

Od czasu zamknięcia w 2002 r. Sangatte (specjalnego ośrodka Czerwonego Krzyża dla uchodźców) i zamknięcia różnych obozów dla imigrantów (tzw. „Dżungli”) od września 2009 r., kryzys w Calais zgodnie z przewidywaniami pogłębił się, ponieważ ludzie nie mogą po prostu zniknąć. Bezwzględne działania władz nie rozwiązują kluczowej kwestii odpowiedzialności Europy wobec uchodźców i jej zobowiązań wynikających z konwencji genewskiej. W czasach inwazji wojskowej, dominacji ekonomicznej i zmian klimatycznych migranci wciąż nie mogą żyć w swoich ojczyznach, uchodźcy zawsze będą istnieć. Rządy państw europejskich nie starają się pomóc imigrantom, dla nich „rozwiązanie” polega na tym, aby wykorzystać tych imigrantów których, mogą, i pozbyć się tych, których nie mogą.

NOWOŚCI CALAIS

Jeszcze przed zamknięciem pasztuńskiej "Dżungli"; migranci w Calais regularnie doświadczali nalotów policyjnych, często późno w nocy i wczesnym rankiem, bicia, ataków gazem w pomieszczeniach zamkniętych, aresztowań i zatrzymań na dłuższy czas. Były również przypadki, gdy w czasie ramadanu aresztowano poszczących o zmierzchu, wyrzuciwszy ich jedzenie, i zwalniano o poranku (gdy nie mogli jeść i pić) . Jest to forma okrucieństwa popularna wśród dzielnych obrońców granic Fortecy Europa.

Rezultatem międzynarodowego publicznego widowiska, polegającego na zniszczeniu „Dżungli” pasztuńskiej przez buldożery w świetle kamer, było aresztowanie kilkuset osób. Od tego czasu ci z aresztowanych, których zwolniono błąkają się bezdomni po ulicach miasta i często stają się celem dalszych akcji zastraszania przez policję. Afgańczycy mogą być prześladowani z powodów rasistowskich, ale sadystyczne prześladowania wszystkich uchodźców umykają uwagi mediów. Również uchodźcy z Erytrei zostali wyrzuceni ze swojego domu (squatu) w Calais, który został całkowicie zburzony. Potem, 7 października, port Paul Devot również został wysiedlony w ramach masowych aresztowań i rozbiórki. Od tego czasu obóz sudański został też eksmitowany.

Każdego dnia imigranci są aresztowani i często przewożeni na posterunek policji, aby po czterech lub sześciu godzinach zostać zwolnionymi. Choć czasami są przetrzymywani aż przez dwa dni. Zwolniony - aresztowany - zwolniony - aresztowany, cykl zastraszania. Ostatnio represje obejmują również coraz częściej traktowanie gazem łzawiącym, w tym kobiet w ciąży, oraz niszczenie rzeczy osobistych. Nic oprócz ciągłego nękania stało się europejską taktyką „oczyszczania swojego podwórka”, aby inni zajęli się „problemem”. Władze Calais usiłują pozbyć się imigrantów ze swojego miasta, aby inni „zajęli się”nimi. Teraz nieludzka polityka stała się jeszcze gorsza, gdyż prowadzi się masowe deportacje specjalnie wyczarterowanymi samolotami prosto do Afganistanu i Iraku - krajów, które ucierpiały wskutek najazdów z Zachodu. Prawdziwe rozwiązanie oznacza akceptację, pomoc i współpracę, coś, co jest nie do zaakceptowania dla elit europejskich.

Dlaczego szansa miałaby być ograniczona przez obywatelstwo, o którym decyduje miejsce urodzenia? Ludzkość jest wspólna - wszyscy jesteśmy w istocie migrantami, więc wszystkie granice są niesprawiedliwe! Kapitał może swobodnie poruszać się po świecie. Ci, którzy mają wystarczająco dużo pieniędzy i odpowiednie dokumenty, mogą podróżować swobodnie. Jednak nieprzyzwoita rzeczywistość jest taka, że większości ludzi na świecie nie wolno podróżować swobodnie po naszym wspólnym świecie. Chciwość bogatych narodów z ich wielką konsumpcją stanowi zagrożenie dla życia i bytu ludzi na całym świecie - poprzez konflikty o zasoby, dominację polityczną lub zmiany klimatyczne, które zmuszają ludzi do opuszczenia swoich krajów.

Francuskie i brytyjskie władze uważają imigrantów w Calais za coś mniej niż ludzi, a większość mediów zachęca nas, abyśmy też patrzyli w ten sposób. Migracja nie jest przestępstwem. Wierzymy, że ludzie powinni mieć swobodę poruszania się i życia tam, gdzie zechcą, niezależnie od przyczyny migracji.
No Borders stawia żądania w stosunku do władz europejskich (jak w obozie No Borders w Calais w 2009 r.) lecz największym wyzwaniem dla granic są działania samych migrantów, czyli próby przekroczenia granicy w dzień i w nocy. Żadne słowa nigdy nie mogą się równać tej mocy.

Właśnie dlatego żywy sprzeciw No Borders automatycznie stawia go w opozycji do wyrachowanych interesów establishmentu , który korzysta z tego, że świat jest podzielony. Oznacza to, że postawa No Borders wywodzi się tak samo z cierpień jak i z dążenia do samostanowienia. Walcz z granicami i walcz z dominacją.

DZIAŁANIE

Otwarcie nowego biura No Borders w Calais i noclegowni dla aktywistów nadeszło w trudnym czasie, niemniej jednak istnieją szanse do wykorzystania. Odnotowano wzrost oporu politycznego w Calais - 25 września działacze demonstrowali pod budynkiem władz samorządowych w Calais, domagając się natychmiastowego zaprzestania prześladowań imigrantów i wolności do swobodnego przemieszczania się dla wszystkich. Następnie, w dniu 29 września irańscy migranci rozpoczęli głodówkę. Mimo że głodówka została zakłócona, walka toczy się dalej.

Zapraszamy do Calais! Niezależnie od tego, czy możesz poświęcić dwa dni czy więcej, twoja pomoc jest tu naprawdę potrzebna. Działaj autonomicznie, sam dokonuj osądów, gdy spotkasz poszczególnych migrantów źle potraktowanych przez złe władze. Dołącz do aktywistów No Borders w ich akcjach bezpośrednich opartych na konsensusie. Potrzebni są ludzie, nie są wymagane żadne specjalne umiejętności, chociaż ludzie z doświadczeniem medycznym lub medialnym oczywiście się przydadzą. A najważniejsze, przyjedź i okaż swoją solidarność poprzez spotkanie migrantów na ulicach – nic nie jest bardziej potrzebne niż chęć bycia z innym człowiekiem.

Stawiaj opór rasistowskiemu systemowi - otwórzmy granice!

Kontakty i linki

Centrala Calais No Borders tel: 0033 6 34 81 07 10
e-mail: calaisolidarity@gmail.com

Polski Kontakt e-mail: soft.reality@btopenworld.com

calaismigrantsolidarity.wordpress.com
defendillegalaliens.wordpress.com
lille.indymedia.org
calaisnoborder.eu.org
http://www.noborder.org/

[Copy-Left - kopiować, używać i rozpowszechniać + niektóre części tego tekstu została zaczerpnięta z innych materiałów No Borders.]

Debata z faszystami o wykluczeniu? Wykluczone!

Kraj | Rasizm/Nacjonalizm

Dziś o 11:30 w auli Instytutu Politologii na Uniwersytecie Gdańskim miało dojść do spotkania z cyklu "Dyskurs Wykluczonych". Swoje poglądy, "które z różnych przyczyn są ignorowane, trywializowane czy wręcz ośmieszane w przestrzeni publicznej" mieli zaprezentować nacjonaliści z ONR i Młodzieży Wszechpolskiej. Po proteście trójmiejskich antyfaszystów nie doszło do "zdiagnozowania sytuacji" co było zamierzeniem dyskusji, a na postawione przez organizatorów pytanie "czy może być inaczej?" odpowiadać nie trzeba. Debata została odwołana.

USA: Wystąpienia Dawida Irwinga odwołane w Nowym Jorku i w New Jersey

Świat | Rasizm/Nacjonalizm

Negacjonista Dawid Irwing zaplanował sobie trasę we Stanach. Miał wystąpić z wykładem w Nowym Jorku i New Jersey. Miejsca spotkań mieli być nie ujawnione - tylko dowiedzieli się o tym antyfaszyści. Zapowiedzieli protesty więc wystąpienia zostały odwołane.

Jeden z miejsc spotkań powiedział, że jakiś "Michael Singer" ( w realu Michael Santomauro) zarezerwował salę i nie powiedział, że miał tam wystąpić Irwing.

Irwing potem wynajął pokój w hotelu oraz salę konferencyjną i próbował wystąpić tam. Antyfaszyści o tym dowiedzieli się i opublikowali w sieci nazwę hotelu, numer pokoju Irwingu oraz jego numer komórki.

Antyfaszystowscy hakerzy także włamali się do prywatnej skrzynki pocztowej Irwinga i znaleźli listę zaproszonych na wykład. Informacje z poczty Irwinga zostały opublikowane na stronie Wikileaks. Oni także kasowali wszystkie pliki na stronie internetowej Irwinga.

Wyciekły dokumenty o umorzeniu śledztwa ws. Redwatch

Kraj | Rasizm/Nacjonalizm

29 września warszawki sąd wydał postanowienie o umorzeniu śledztwa w sprawie twórców i administratorów neonazistowskiej strony Redwatch. Skany ponad 30 stron zawierają informacje na temat śledztwa, dlaczego zostało ono anulowane oraz listę osób w nim uczestniczących. Dokumenty te były wcześniej wysłane do stron uczestniczących.

Dokumenty ze sprawy dostępne na stronie Wikileaks.

Demonstracja antyfaszystowska w Warszawie - relacja na żywo

Kraj | Protesty | Rasizm/Nacjonalizm

O godz. 13.00, 11 listopada jak zapowiadaliśmy w Warszawie przy stacji metra Świętokrzyska rozpoczyna się demonstracja przeciwko faszyzmowi i nacjonalizmowi. Tego dnia ma odbyć się parada nacjonalistów z ONR i bojówek faszystowskich. Będziemy starali się relacjonować wydarzenia na żywo.

Nagrania dźwiękowe: Blokada na ul. Senatorskiej | Pikieta solidarnościowa 1 | pikieta solidarnościowa 2 | Zdjęcia

AKTUALIZACJE: 13 listopada 17:00 Zwolniono 2 osoby dziś po południu. Postawiono im także zarzuty o napaść i naruszenie nietykalności funkcjonariusza.

20:00 Postawione zarzuty wobec 5 zatrzymanych antyfaszystów. Są oskarżeni o naruszenie nietykalności i napaść na funkcjonariusza. Policja może oskarżyć jeszcze dwie osoby. Decyzja co do nich ma zapaść jutro. Pozostałe osoby po przesłuchaniu w charakterze świadka zostały zwolnione.

godz. 9.20 Prawnik poinformował, że wszyscy aresztowani mają prawdopodobnie zostać zwolnieni dziś po godzinie 12.00 z komisariatów przy ul. Wilczej i Dzielnej.

Ludzie, którzy chcą wspierać zatrzymanych powinni się zbierać dziś pod komisariatem przy ul. Wilczej.

godz. 21:20 Jak poinformowała policja, wszyscy zatrzymani pozostaną w areszcie przez 48 godzin.

18:00 Policja twierdzi, że o godz. 20:00 będzie więcej informacji o zatrzymanych. Wiemy kto jest zatrzymany, jednak nie wiadomo, co będzie dalej się z nimi działo.

Rosja: Zabójcy Markiełowa i Baburowej w rękach policji?

Świat | Rasizm/Nacjonalizm

Internetowy serwis TVN24 poinformował, że rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa zatrzymała podejrzanych o zabójstwo niezależnego prawnika Stanisława Markiełowa i moskiewskiej anarchistki Anastazji Baburowej. O sprawie pisaliśmy w styczniu.

Według Aleksandra Bortnikowa, dyrektora FSB, przestępcy należą do jednego z radykalnych ugrupowań nacjonalistycznych. Informację o zatrzymaniu Bartnikow przekazał prezydentowi Rosji. Jak podały media, zatrzymani to 24-letnia Jewgienija Chasis i 29-letni Nikita Tichonow, byli członkowie neofaszystowskiej, zdelegalizowanej Rosyjskiej Jedności Narodowej (RNE). Zostali ujęci 3 i 4 listopada, znaleziono przy nich dużą ilość broni palnej. Jedna z zatrzymanych osób miała juz przyznać się do winy. Do zarzutu zabójstwa dodano zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, za co także grozi dożywocie.

Mobilizacja antyfaszystowska - Warszawa 11 listopada 2009

Kraj | Protesty | Rasizm/Nacjonalizm

Demonstracja zaczyna się o godzinie 13.00, Metro Świętokrzyska (róg Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej).

Zapoznaj się koniecznie z poradnikiem demonstranta. Znajdziesz w nim informacje na temat przepisów prawnych związanych z zatrzymaniem przez policję.

Dzień 11 listopada jest dniem uczczenia i refleksji nad momentami wyzwolenia, a nie dniem propagowania agresywnego patriotyzmu, ksenofobii, nacjonalizmu, antysemityzmu i faszyzmu, idei prowadzących do zniewolenia i prześladowania innych.

Ani 11 listopada, ani żadnego innego dnia, ani w Warszawie, ani w żadnym innym mieście…
Faszystom i rasistom nie należy się ani metr ulicy! Spotkajmy się więc i powstrzymajmy razem haniebny marsz faszystów w centrum stolicy. Nie będziesz sam/a. Będzie nas wielu.

13.00 Metro Świętokrzyska (róg Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej) | 13.00 pm near entrance to subway "Świętokrzyska" (corner Marszałkowska and Świętokrzyska Street)

www.antifa.bzzz.net | http://www.wawa11listopada.blogspot.com/

Antyfaszystowski bilbord w Toruniu

Kraj | Rasizm/Nacjonalizm

W nocy 27 października 2009 na jednej z ulic Torunia zowisł bilboard antyfaszystowski.
Akcja ma na celu zachęcenie do uczestnictwa w planowanej na 11 listopada kontrdemonstracji, która odbędzie się w Warszawie w związku z organizowaną tego samego dnia demonstracją faszystowską przygotowywaną przez środowiska związane z Młodzieżą Wszechpolską, Obozem Narodowo Radykalnym(ONR), Narodowym Odrodzeniem Polski (NOP) oraz grupami neonazistów z Blood and Honour i Combat18.
Zapraszamy wszystkich do udziału w kontrdemonstacji. NIE BĄDŹ OBOJĘTNY/A !!!

PRZYJDŹ I POWIEDZ Z NAMI 'NIE" NEOFASZYZMOWI!!! Posyłaj dalej tą wiadomość. Musimy być tam wszyscy!

Więcej info na: www.wawa11listopada.blogspot.com | www.antifa.bzzz.net

Ps. W najbliższy poniedziałek (2 listopada)zapraszamy na godz.20.30 do pubu PILON ul. Bulwar Filadelfijski, na projekcję filmu ANTIFA ŁOWCY (NAZI)SKINÓW będącego jednocześnie filmowym zaproszeniem do wzięcia udziału w akcjach antyfaszystowskich w Warszawie w dniu 11 listopada.

Marsz równości przeszedł we Wrocławiu

Kraj | Dyskryminacja | Protesty | Rasizm/Nacjonalizm

Aktualizacja 22:00 Nadal jeden aktywista znajduje się na komisariacie na ul. Trzemeskiej. Osoby, które chcą wesprzeć towarzysza prosimy dzwonić na komisariat pod nr tel (071) 359-26-00

Ok. 300 osób wzięło udział w sobotnim Marszu Równości, który przeszedł ulicami Wrocławia. Uczestnicy marszu chcieli wyrazić poparcie dla inicjatywy legalizacji związków partnerskich.

Foto: Marsz równości (Wrocław)

Uwaga: Dwie osoby zostały zatrzymana, gdy próbowały NOP-owcowi wyrwać megafon. Jedna została już zwolniona, druga prawdopodobnie znajduje się na komendzie przy ul. Trzemeskiej. Jej sprawą zajmuje się już odpowiednia ekipa.

Manifestanci maszerując w gorących rytmach samby, skandowali m.in.: "Wolność - równość - tolerancja", "Marsz równości idzie dalej", "Wrocław miastem tolerancji". Na transparentach widniały m.in. takie hasła jak: "Żądamy związków partnerskich", "Edukacja w szkołach, nie w kościołach", "W mieście spotkań dla wszystkich starczy miejsca".

Marsz zakończył się na wrocławskim rynku krótkimi przemówieniami organizatorów oraz innych osób chcących przemówić.

Rosja: Wyrok w sprawie antyfaszysty

Świat | Rasizm/Nacjonalizm

Antyfaszysta Jura M. , który zabił faszystę w samoobronie, dostał rok w zawieszeniu. Sąd w Władywostoku brał pod uwagę fakt, że to był już trzeci raz, że został napadnięty przez boneheadów. Cudem jest, że Jura żyje. Był on ofiarą skrajnej prawicowej przemocy na obozie ekologicznym w Angarsku 21 lipca 2007. Wtedy zginął jego przyjaciel, Ilya Bodoraenko a Jura spędził dwa miesiące w szpitalu z bardzo poważnym urazem głowy. Niestety, to nie był pierwszy poważny atak ma Jurę. W 2006 roku, został on hospitalizowany z poważnym urazem głowy po ataku neonazistów.

Dnia 22 listopada, dwóch nazistów zaatakowało Jurę gdy wychodził z autobusu. Jura użył noża w samoobronie przeciwko obu atakującym, którzy byli od niego więksi i silniejsi. Obaj naziści uciekli. Jeden z nich niedługo później zmarł, a drugi połamał sobie nogi podczas ucieczki. Jura wezwał ambulans i czekał, aż przyjedzie. Wtedy został aresztowany przez policję. Cały incydent został nagrany przez kamerę uliczną.

Sąd uznał, że Jura faktycznie działał w samoobronie i powinien siedzieć za to. Niestety sąd także uznał, że Jura ma zapłacić odszkodowanie rodzicom faszysty.

Tekst AFA Władywostok (w jęz. rosyjskim)

Kanał XML