Aparat represji nadal prześladuje poznańskich anarchistów

W dniu 4 grudnia rano policja dokonała rewizji w domu jednego z działaczy związanych z poznańskim Rozbratem. Potem został on zatrzymany, przewieziony na komisariat i przesłuchano. Po upływie 2 godzin został wypuszczony. Policja zarekwirowała również komputer. Akcja policji ma związek z dochodzenie w sprawie obrazy uczcić religijnych. Kilka miesięcy temu pojawił się w Poznaniu magaplakat przedstawiający Matkę Boska z twarzą Adama Michnika, trzymającą na rękach braci Kaczyńskich.

29 listopada podobnego najścia policja dokonała na skłot Rozbrat. W trakcie rewizji niczego obciążającego nie znaleziono, a dodatkowo same najście okazało się bezprawne ponieważ nakaz rewizji był błędnie wystawiony. Kilka obecnych na skłocie osób dostało wezwania na przesłuchania.

No cóż...

Moim zdaniem nie powinniśmy urażać uczuć religijnych. Ucierpią na tym ludzie całowicie bezstronni, nijak nie związani z zaistaniałą sytuacją polityczno-społeczną. Jeśli w ten sposób chcecie pokazać, że demokracja jest zła, to ja się nie piszę. Jestem CAłKOWICIE apolityczny i mam gdzieś wszelką władzę oraz to, kto i jak ją sprawuje. Władza reprezentuje państwo, nie mnie, bo patriotyzm i utożsamianie się z władzą to dwie zupełnie inne sprawy. Nie jestem po żadnej stronie bariery. Ani lewej, ani prawej. Ani nawet tej środkowej. Rządzę samym sobą. Nikt nic mi nie narzuca. I nie będzie.

Pozdrawiam ze wschodu...

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.