Trwa strajk głodowy w ośrodkach dla cudzoziemców
Aktualizacja: Zgodnie z relacją Ekateriny Lemondżawej, gruzińskiej dziennikarki-imigrantki osadzonej w ośrodku w Lesznowoli, tuż po publikacji jej listu przekazanego przez telefon, do ośrodka zgłosił się prokurator. Wysłuchawszy wyjaśnień Ekateriny, zadeklarował, że sprawą opisanych przez nią nadużyć niezwłocznie zajmie się prokuratura.
W atmosferze tymczasowego święta imigrantów zamkniętych w ośrodku-więzieniu w Lesznowoli, doceniając zainteresowanie prokuratury, podkreślamy, że łamanie procedur i nadużycia władzy w tzw. zamkniętych ośrodkach dla cudzoziemców opisywane były wielokrotnie, także poza Lesznowolą. Przykładem są choćby raporty z monitoringu, których wypisy zamieszczaliśmy wcześniej na stronie.
Kolejne świadectwa samych imigrantów są stale zbierane - wkrótce opublikujemy dramatyczne zeznanie imigrantki z Lesznowoli. Zachęcamy również do śledzenia dzienników krajowych - już jutro jeden z nich opublikuje kolejną relację osoby poniżonej w "ośrodku".
Mamy nadzieję, że historie, które wychodzą w końcu na światło dzienne, możliwie szybko ukrócą nadużycia, które wywołały największy strajk głodowy imigrantów w historii kraju.
Tym samym, jednoznacznie twierdzimy że Polacy i Polki, które latami dzieliły los dzisiejszych imigrantów/-ek "nielegalnie przekraczających granicę" oraz ich miejsce w hierarchii społecznej, a również dziś, już jako "pełnoprawni obywatele UE" w liczbie co najmniej 1,5 miliona żyją na emigracji, mają moralny obowiązek solidarności ze swoimi niegdysiejszymi towarzyszami losu, którzy dziś jeszcze nie mogą zamówić sobie biletu na podróż w taniej linii lotniczej - wciąż zmuszeni są do przemierzania świata bez wiz.
Wyrażając tę solidarność w praktyce, musimy natychmiast zaprzestać kryminalizacji imigrantów oraz pozwolić im żyć w godności i poszukiwać szczęścia, jeśli uważają że nie jest im to dane w ich własnym kraju.
Grupa wsparcia imigrantów o zamkniętych ośrodkach
Zamknięty Ośrodek dla Uchodźców Lesznowola]Już czwarty dzień trwa strajk głodowy ponad siedemdziesięciu osób przebywających w strzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców. Najbardziej dramatycznie przebiega protest w Białymstoku - od momentu rozpoczęcia głodówki, każdego dnia strajkujący są bici i rażeni prądem przy użyciu taserów!
Również każdego dnia, kolejna (dzisiaj już ósma) osoba trafia do karceru. Protestujący nie mają dostępu do prawników. Organizacje monitorujące przestrzeganie praw człowieka, Helsińska Fundacja Praw Człowieka i Stowarzyszenie Interwencji Prawnej zaniepokojone sytuacją, próbowały uzyskać natychmiastowy dostęp do ośrodków. Jednak pomimo krytycznej sytuacji nie uzyskały pozwolenia Komendy Głównej Straży Granicznej. Wcześniej zaplanowana wizytacja w białostockim ośrodku została przełożona na poniedziałek 22 października, wizytacje w pozostałych ośrodkach przełożono na... następny miesiąc.
Zobacz też: Pełna treść listu gruzińskiej dziennikarki-imigrantki osadzonej w ośrodku Lesznowoli
Dla protestujących może to oznaczać nawet kilka tygodni oczekiwania na wsparcie. Jest to niesamowicie trudne szczególnie w przypadku strajku głodowego, gdy każdy dzień jest wielkim wysiłkiem. Również dla protestujących w Białymstoku oznacza to kolejne dni oczekiwania na pomoc, kolejne akty stosowania przemocy przez straż graniczną oraz kolejne osoby przeniesione do izolatek.
Władze pozostałych ośrodków zastosowały różnorodne metody tłamszenia strajków - w Lesznowoli Komendant ośrodka stara się przekupić strajkujących. W Białej Podlaskiej zdecydowano się na metodę zastraszenia, wezwano brygadę antyterrorystyczną. W Białymstoku strażnicy podjęli najbardziej brutalną formę tłumienia protestu - przemoc fizyczną.
Dotąd ani Komenda Główna Straży Granicznej, ani Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, któremu podlega Straż Graniczna nie odniosły się do postulatów wysuniętych przez głodujących. Nie podjęto też próby rozwiązania sytuacji represjonowania i zastraszania strajkujących, wciąż brakuje transparencji i przejrzystości wydarzeń rozgrywających się za murami ośrodków.
Dlatego apelujemy do osób którym bliskie są prawa człowieka o nagłośnienie tej dramatycznej sytuacji.
Więcej informacji:
www.protestuchodzcow.wordpress.com