Czy to już koniec „Huty Warszawa”?

Blog

Po końcu warszawskiej fabryki FSO, która nie mogła znaleźć inwestora (1200 osób przez to pójdzie na bruk) możemy mieć kolejny spektakularny upadek. Tym razem, jak informuje TVN Warszawa na swojej stronie internetowej:

„Zakład ArcelorMittal Warszawa wstrzymał produkcję. 200 pracowników warszawskiej huty musiało pójść na przymusowy urlop”.

Według zarządu decyzja podjęta została „na skutek utrzymującego się od wielu miesięcy drastycznego spadku zamówień na pręty żebrowane, które stanowią 40 proc. produkcji zakładu”.

Ciekawsze informacje są dalej:

Jak jednak twierdzi Ewa Karpińska, rzeczniczka ArcelorMittal Warszawa, głównym powodem zaistniałej sytuacji są oszustwa przy płaceniu podatku VAT.

- Nieuczciwe firmy oferują pręty żebrowane po niższych cenach, ponieważ nie odprowadzają należnego podatku VAT. Cierpi na tym skarb państwa i uczciwi producenci, którzy nie mogą konkurować z zaniżoną, dzięki oszustwom podatkowym, ceną - twierdzi rzeczniczka.

A zatem za oszustwa cwaniaczków winne zawsze ponoszą pracownicy.

RobertHist

W Europie Mittal zamyka

W Europie Mittal zamyka zakłady. W Liege i Brukseli w styczniu dochodziło do walk ulicznych po ogłoszeniu zwolnień z huty Mittala w Liege. Ale głupią wymówkę wymyslili w W-wie.

Dochodziło do walk - w obu

Dochodziło do walk - w obu miastach Belgii były zamieszki, gaz i armatki. A szykują się nastepne. Tam robotnicy walczą, a w Polsce? Kulą się ze strachu. Kto odpowie za zniszczenie społeczeństwa, tak dobrze radzącego sobie w czasach pierwszej Solidarności i w stanie wojennym. Masowe protesty, walki uliczne, strajki. Potem ludzi zdradzono i zdławiono i mamy efekty - straszne.

Przetrącono kręgosłup

Przetrącono kręgosłup klasie robotniczej. Każdy sie boi zwolnienia i siedzi cicho a kapitaliści się śmieją.

Ostateczny krach systemu

Ostateczny krach systemu korporacji... Oczywiście fajnie czyta się o tym jak robotnicy walczą ale szkoda, że nikt nie zada sobie trudu aby dokonać oceny rezultatów tej walki - w najlepszym razie w państwach centrum jakieś doraźne zasiłki dadzą albo (co bardziej prawdopodobne) stworzą jakiś system pseudoszkoleń służących głównie zasileniu portfeli cwaniaków (np. zawodowi związkowcy, firmy szkoleniowe, pociotki w urzędach...), prowincja pewnie nie dostanie nic. Rządzący do perfekcji opanowali metody rozpraszania ewentualnych protestów a ludzie dają się prowadzić jak cielęta na rzeź. Mentalności niewolnika łatwo zmienić się nie da...

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.