Warszawa: Udana blokada eksmisji na ul. Hożej

Wielkie brawa należą się przede wszystkim Syrenie, która wraz z WSL zorganizowała cały ten bajzel.

Chwila, chwila policjanci przychodzą po pracy do organizacji lokatorskich :D? Czy nie załapałem subtelnego żartu?

Wszyscy przychodzą. Byli też inspektorzy podatkowi i członkowie ONRu :D
Bez jaj, takie czasy :)

Zero, bo tak naprawdę mają to w dupie i interesują ich tylko szopki symboliczne.

w pracy byli żeby swoje czynsze zapłacić
nie rozumiem dlaczego ta kobieta ma mieszkać akurat tam po tak wysokim czynszu nie ma tańszej kawalerki w innej dzielnicy?

Aha, bo ci z nas którzy nie są skłotersami czynszów nie płacą. Dzięki za informację.

A od kiedy tak rzekomo zatroskani dobrem narodu prawicowcy bez mrugnięcia okiem orzekają że niepełnosprawna kobieta z dzieckiem ma płacić 3 tys. za mieszkanie bez gazu? I dlaczego ma być eksmitowana do urągających ludzkim standardom klitki, po to żeby zarobić mogła prywatna firma? To jest wasz solidaryzm społeczny? Nie macie nic do zaproponowania oprócz frazesów.

Jak widać na filmiku to chyba ta klatka schodowa w owej kamienicy nie jest zbyt wygodna dla osoby niepełnosprawnej.
Ja się pytam czy nie lepiej by jej było wynajmować mieszkanie w innej dzielnicy np. na parterze po niższej cenie? W wielkiej płycie nie będzie taniej? 3000 to jakiś kosmos jest. Chyba nie jest koniecznością żeby była w centrum.

"Chyba nie jest koniecznością żeby była w centrum"

Też nie jest koniecznością, żeby w ogóle żyła. Fakt.

No ale w blokadzie właśnie o to chodziło, żeby jej dać czas na zdobycie umowy najmu na inne mieszkanie, zanim zostanie eksmitowana do jakiejś nory.

Klasa rządząca tak, ale jednak podziały na dole są dość czytelne. Wszyscy jesteśmy ludźmi, ale dążymy do realizacji różnych celów.

Brawo za akcję. Jeśli będzie podobna we Wrocławiu na pewno przyjdę was wesprzeć. Może i nie zgadzam się z wieloma postulatami na CIA ale akurat za obronę lokatorów należy się Wam wielki szacunek.
Powodzenia w kolejnych akcjach!

Dzięki. To oczywiście naturalne, część prawicy popiera postulaty ruchu lokatorskiego, bo przecież większość ludzi których określacie jako "naród", a my jako "społeczeństwo" to z grubsza ten sam zbiór osób. Jak by nie patrzeć, znakomita większość osób którym pomogliśmy, to Polacy. Choć pomagaliśmy też Czeczenom, Białorusinom i Romom i ogólnie rzecz biorąc kryterium narodowe jest nam co najmniej obojętne. Ciekawe jest jednak to, że ci, którzy za nic mają kwestie narodowe (czyli my) pomagają narodowi bardziej, niż ci którzy potrafią o narodzie gadać w nieskończoność.

W tym przypadku, linia podziału biegnie między wolnorynkowcami, którzy wierzą, że własność usprawiedliwia każdy gwałt na lokatorach, a tymi, którzy sprawiedliwość stawiają wyżej niż własność. To nie jest stricte "lewicowo-prawicowa" linia podziału, bo oba odłamy są obecne zarówno na tak zwanej "lewicy", jak i na tak zwanej "prawicy".