Echo aktu prawicowego terroru

Publicystyka | Rasizm/Nacjonalizm

Norwegia, obóz młodzieżówki Det norske Arbeiderparti. Na obóz przyjeżdża ubrany w policyjny mundur mężczyzna.

Twierdzi, że przybywa w związku z zamachem bombowym w Oslo, który odbył się dwie godziny wcześniej. Każe młodym ludziom ustawić się w jednym miejscu, po czym otwiera do nich ogień z broni automatycznej. Ginie ponad 80 osób, wliczając ofiary zamachu w Oslo - około 100. Morderca to Anders Behring Breivik. Człowiek powiązany z nacjonalistyczną English Defense Leage, a także z konserwatywno-liberalną Fremskrittspartiet, którą opuścił, ponieważ była za mało radykalna. Określany przez szefa policji Rogera Andersena jako „chrześcijański fundamentalista”.

Media masowe stanęły przed nielada wyzwaniem. Oto za najkrwawszym w historii świata morderstwie popełnionym przez jedną osobę nie stoi brodacz w turbanie powiązany z radykalnymi grupami islamskimi, ale chrześcijanin. Mało tego, to zwolennik obecnego prezydenta USA, Baracka Obamy oraz gospodarki wolnorynkowej. Machina propagandowa ma z tej przyczyny wielki problem. Oto europejski terrorysta nie jest żadnym rewolucjonistą chcącym obalić istniejący porządek, ale uważa się za jego obrońcę. Jak podaje tygodnik „Wprost”, Breivik ogłosił, że jego czyny były „straszne, ale konieczne”. Wychodzi na jaw coraz więcej faktów na jego temat. Odnaleziona w Internecie jego „2083. Europejska Deklaracja Niepodległości” traktująca głównie o wojnie rasowej z imigrantami świadczy o jego chęci obrony „ojczyzny” przed „obcymi siłami”. Bardzo przypomina to motywy Eligiusza Niewiadomskiego, polskiego nacjonalisty, który zastrzelił pierwszego polskiego prezydenta.

O Eligiuszu Niewiadomskim od lat mówi się w kategorii osoby niezrównoważonej psychicznie. Polscy nacjonaliści uważają go jednak za bohatera. Różni „eksperci” ds. terroryzmu również starają się poprawić wizerunek europejskiego prawicowca starając się wmówić ludziom, że Breivik jest chory psychicznie, tak samo jak Niewiadomski czy słynny „sprawca” podpalenia Reichstagu w 1933 Marius van Lubbe. Nikt jednak nawet nie pomyśli o sprawdzeniu zdrowia umysłowego islamistów, którzy dokonywali zamachów w Europie. Pod wpływem zamachu pojawiły się nawet opinie, że może teraz Norwegia zamknie się na imigrantów.

W polskiej telewizji możemy usłyszeć „eksperta” Colegium Civitas, który twierdzi, że teraz Europa zacznie zwracać taką samą uwagę na prawicowy terror, jak lewicowy. A czym jest lewicowy terror? Czy ów ekspert jest w stanie podać przypadek anarchisty lub komunisty, który otworzył ogień do piętnastolatków? Czekam na odpowiedź z niecierpliwością.

Spróbowałem jednak przyjrzeć się owemu lewackiemu terrorowi. Niedawno w Newsweeku ukazał się tekst traktujący o niemieckiej antifie. Czytając go można odnieść wrażenie, że neonaziści są zupełnie nieszkodliwi, ponieważ atakują mniejszą liczbę ludzi niźli antifa. Można to próbować odnieść do sytuacji Polski, w której prawicowe bojówki, jak rzucający petardami w paradę równości NOP czy dźgający się nawzajem nożami uczestnicy ONRowskich obchodów 11 listopada, to „nieszkodliwi patrioci”, a ludzie blokujący ich marsz to „lewacko-gejowscy ekstremiści”. Próbuje się postawić znak równości między atakowaniem mniejszości narodowych, religijnych, seksualnych, a fizycznym niedopuszczaniem do rozprzestrzeniania tego. Z niecierpliwością czekam, aż owi lewaccy terroryści podczas 11 listopada dokonają napaści na kogokolwiek poza uzbrojonymi w kije i noże „białymi patriotami” urządzającymi imprezy na starówce, w której to obronie ginęli m.in. żołnierze 104 Kompanii Syndykalistów w walce z faszystami. Czy to też byli lewaccy terroryści? Naziści nazywali ich „bandytami”.

W obliczu pierwszego od dawna aktu prawicowego terroru próbuje się przywołać organizacje takie jak Rote Armee Fraktion i Brigade Rosse. Pierwsza to organizacja dokonująca licznych zamachów na terenie RFN. Finansowana przez NRDowskie służby bezpieczeństwa. Druga została przeszkolona przez służby czechosłowackie. Jednak nawet tamci leninistyczni terroryści nie dokonywali zbrodni na zwykłych ludziach, a już tym bardziej na dzieciach. Jak najbardziej mówiąc o lewicowym terroryzmie nie wspomina się nijak o Nowej Rewolucyjnej Alternatywie. To organizacja, która w 1999 dokonała ataku bombowego na siedzibę FSB. Nie wspomni się na pewno o białoruskich anarchistach i ich walce z Łukaszenką.

To aż za bardzo przypomina Nestora Machno, który, pieczętując się czerwonym sierpem i młotem, zwalczał państwo radzieckie. Możliwe, że przypomniałoby masowe zbrodnie na tle narodowościowym, religijnym, światopoglądowym w państwie radzieckim, z którymi to lewica od zawsze walczyła. Mógłby też przypomnieć zbrodnie Stalina na lewicowej opozycji w ZSRR, jak i na hiszpańskich rewolucjonistach, z których wielu przelało krew w walce z faszyzmem, żeby ich towarzysze później zostali zmiażdżeni przez stalinistów. Sytuacja zbyt analogiczna do beznadziejnej sytuacji narodu polskiego w 1939.

Ciekaw jestem czy masowe media miałyby odwagę wrzucić do garnka z napisem „lewacki terror” zabójstwa Róży Luksemburg i Karla Liebknechta dokonanego, jakby nie było, na zlecenie bardzo „lewackiego” ministra z SPD. Śmieszy mnie myśl, co pisaliby, jakby nagle ożyła kwestia walki wyzwoleńczej prowadzonej przez Polską Partię Socjalistyczną w okresie, kiedy dzielna prawica, którą próbuje się kultywować 11 listopada, układała się z carem wywożącym ludzi na Syberię.

Przejdę teraz do tego, jak zamach interpretuje się w Internecie. Postawy można znaleźć doprawdy różne. Środowisko lewicowe przeżywa szok, oburza się na komentarze mainstreamowych mediów oraz skrajnej prawicy. Internauta podpisujący się jako Kelthuz używający jako awatara logo Kongresu Nowej Prawicy pisze „84 martwych socjalistów to dobry news z samego rana”. Poziom, do którego ciężko się zniżyć. Wspomina też, że efektem takiej ilości ofiar jest zakaz posiadania broni. Wolę nie myśleć, co by się z nim stało, gdyby każdy socjalista po jego wpisie miał broń w ręku lub co stałoby się z kochanym przez tego człowieka kapitalizmem, gdyby każdy robotnik na protesty związkowe, taki jak ostatni 10-tysięczny organizowany pod Sejmem przez „Solidarność”, brał swój karabin.

Inaczej zapatrują się polscy nacjonaliści. Kiedy media masowe ocierają się o granice absurdu, a lewica na swoim portalu pisze o „chrześcijańskim fundamentaliście” postanawiają dokonać „rzeczowej analizy” wydarzenia. Twierdzą, iż Breivik to syjonista, a motywem ataku na obóz młodzieżówki Partii Pracy były propalestyńskie poglądy. Jako źródło podaje portal szwedzkich nacjonalistów, którzy idą jeszcze dalej. Przypisują Breivikowi powiązania z masonerią. Nie mogło się obyć bez powiązania ze środowiskiem homoseksualnym. Dokładnie ten sam artykuł zamieszcza u siebie portal konserwatyzm.pl, medium bardzo nacjonalistyczne. Kończy go jednak zdaniem „Nasze myśli i modlitwy są z rodzinami ofiar tego barbarzyńskiego aktu.” Szkoda tylko, że „konserwatystów” stać jedynie na pomodlenie się, a nie napiszą nic, co powstrzymałoby agresję nacjonalistycznych i faszystowskich bojówek, jaka wymierzana na każdej demonstracji LGBT czy środowisk feministycznych. Pominę już eskalowanym hasłom takim jak „pedały do gazu”, „Żydzi z Polski precz” czy „raz sierpem raz młotem czerwoną hołotę”. Można stwierdzić, że nikt nie panuje nad tłumem, jednak czołowi przedstawiciele prawicy nie wstydzą się mówić „Jeszcze kiedyś powiesimy ostatniego demokratę na kiszkach ostatniego socjalisty!” (blog JKM – luty 2008)

Co może przynieść przyszłość? Historia zna wiele przypadków prawicowego terroru. Podczas wojny domowej w Hiszpanii mieliśmy do czynienia z dwoma rodzajami terroru. W wyniku „czerwonego terroru” zginęło około 38 tysięcy ludzi, w tym ok. 6 tysięcy duchownych. Prześladowania kleru spowodowane były tym, że kler aktywnie wspierał obóz nacjonalistów. Przyczyną takiego stanu rzeczy był fakt, że Kościół Katolicki był obszarnikiem. Największym w Hiszpanii. Prześladowania kleru i ich motywy przypominają trochę polski przedwojenny antysemityzm. Antony Beevor pisze, że po Hiszpanii krążyły opowieści o tym, jak katolicy mordują robotników z okrzykami „Niech żyje Chrystus Król”. Cały czas dochodziły wieści z terytoriów opanowanych przez generała Franco, gdzie mordowano komunistów i ateistów. Oburzenie budziło też to, że kler przed faszystami nie bronił nawet swoich. Przemilczano sprawę morderstwa arcybiskupa Mondragonu i 26 księży. Tylko jeden biskup zajął w tej sprawie stanowisko i złożył skargę papieżowi. Sygnał był jednoznaczny. Kler stoi po stronie wroga. Stąd śmierć poniosło wielu księży niezaangażowanych w wojnę. Często ginęli, ponieważ wieże ich kościołów zostały użyte jako stanowiska snajperskie, a będąc podejrzanymi byli natychmiast zabijani .

Kwestia „czerwonego terroru” często jest opisywana jako sprawa mająca niszczyć opinię lewicy. Bagatelizuje się „biały terror”. Julian Casanova pisze, że jeden z rzeczników prasowych generała Franco mówił, iż wojsko musi zabijać, ażeby „eksterminować trzecią część męskiej populacji i oczyścić kraj z proletariatu”. Ta polityka miała pełną zgodę zarówno wszystkich stronników obozu faszystowskiego, jak i Kościoła hiszpańskiego. Znany jest przypadek z Huesci, gdzie rozstrzelano ponad sto osób za przynależność do loży masońskiej, w sytuacji, w której owa loża liczyła tylko kilka osób. W Kordowie zabito 10 tysięcy ludzi powiązanych z Frontem Ludowym. Informacje na temat powiązań dostarczali księża oraz urzędnicy. Najsłynniejszą ofiarą terroru był poeta Garcia Lorca, który „więcej szkód wyrządził piórem niż inni karabinami”. Liczba ofiar „białego terroru” została ustalona na co najmniej 80 tysięcy. Szacuje się, że w rzeczywistości mogła sięgnąć 200 tysięcy.

Terroryzowanie ludzi ze względu na lewicowe sympatie pamięta dobrze Ameryka Południowa. W pinochetowskich Chile niszczono lewicowe graffiti, karano za noszenie długich włosów, pomaganie ubogim, czy też wystąpienie o obniżenie cen biletów. Ta ostatnia sprawa to licealiści, których zorganizowanie i determinacja tak przeraziły władze, że ta postanowiła ich zabić. Dopiero w 2006 zapadł w tej sprawie wyrok. Kraje Ameryki Łacińskiej zmagały się z problemem Szwadronów Śmierci, które zabijały każdego opozycjonistę - na lewicowych aktywistach zaczynając, na lekarzach i księżach katolickich kończąc. Najsłynniejszą ofiarą prawicowego terroru z tamtej części świata jest chyba arcybiskup Oscar Romero.

Czy Europie grozi prawicowy terror? Breivik może znaleźć wielu naśladowców. Trzeba wziąć pod uwagę fakt, że nie jest to jedyny szaleniec. Według policji akcja była tak starannie zaplanowana, że na pewno nie działał sam. Poziom nacjonalizmu ogarniający Węgry przeraża coraz bardziej. Do akcji przeciwko prawicowcom kieruje się często odziały specjalne. W Wielkiej Brytanii działa EDL, w Szwecji neonaziści podejmowali już próbę dokonania zamachu na rząd. W Rosji faszyści dokonali już egzekucji w stylu islamskich ekstremistów. Dokonali „aresztowania” dwóch muzułmanów z Tadżykistanu i Dagestanu. Jednego zabili strzałem w tył głowy, drugiemu poderżnęli gardło. Nagranie zostało usunięte z sieci. Sprawę zdążył jednak opisać Guardian, a zachodnie dotarły nawet do krewnych ofiar. Według Amnesty International, prawicowe bojówki w Rosji wymknęły się całkowicie spod kontroli.

Sposobem na powstrzymanie takich zjawisk jest stanowczy opór społeczny. Ludzie chcący dokonywać eksterminacji nie mogą czuć społecznego przyzwolenia na swoje działania. Policja się nimi nie zajmie, jeśli nie będzie mieć rozkazu od góry. Góra, jak pokazuje Rosja, może być zbyt słaba lub po prostu nie chcieć powstrzymywać grupy skrajnie prawicowe przed ich poczynaniami. Stąd jedynym wyjściem jest opór oddolny.

JkbW

tia

Ło matko czego w tym tekście nie ma... jest Stalin, Machno, czerwone brygady, powstanie, PPS itd. Autor wymieszał wszystko równo jakby całe życie czekał na okazję aby dowalić faszolom na zasadzie zawsze nas oskarżacie a jesteście jeszcze gorsi! Troszkę to niepoważne a konfrontowanie faktów historycznych z wypocinami licealistów z NOP zupełnie absurdalne.
Mnie zastanawia i uderza coś innego. Jak czyta się fragmenty manifestu tego obrońcy cywilizacji europejskiej przypominają one wypowiedzi polskich konserwo-libertarian. Czyli Europa jest oblężoną twierdzą, pod każdym kamieniem siedzi lewak który chce ich okraść albo przelecieć, nasze białe chrześcijańskie kobiety niebawem będą musiały nosić chusty i oddawać się brodatym mułłom itd. Stek bzdur głoszonych (mam wrażenie) przez ludzi którzy nosa z domu nigdy nie wyściubili. Nawet jeśli już to są ślepi na fakty i zaklinają rzeczywistość jak nieprzymierzając Cejrowski który jeździ po Ameryce łacińskiej i jeszcze nie dotarła do niego jej lewackość.

Popularne te wypociny

Dobrze ten "artykuł"

Dobrze ten "artykuł" podsumowała niejaka Stanisława Kowzan w komenatrzu.

Tekst nawet ciekawy. Tyle,

Tekst nawet ciekawy. Tyle, że każda strona prawa czy lewa po takich rewelacjach z fruwającymi flakami w tle chce się wybielać historycznie. Tylko po co? Polityka czy religia tak naprawdę zawsze wyzbywała się moralności dla osiągania celów, choć mówiła o wyższej moralności a często - o zgrozo!- wierzyła w swoją wyższą moralność poświęcając życie ludzi. Sprzeczność. To kłamstwo funkcjonuje niemal od zawsze. Fundamentalnych ideowców od religijnych po politycznych nie brakuje i nigdy nie brakowało.
Co do tej choroby psychicznej to niewątpliwie zdrowy człowiek z zimną krwią nie zwołuje dzieciaków z obozu (nawet wrogiego politycznie)i nie wypruwa wnętrzności kulami z automatu. Bardziej uzasadniony i racjonalny politycznie byłby zamach na konkretnych decydentów a nie na partyjną młodzieżówkę. Więc albo choroba psychiczna albo jakiś większy chwyt, którego ja zwykły szarak nie jestem w stanie zrozumieć.
http://wp.me/pXVoU-2ka - a to jakieś rewelacje z jednej z prawych stron. Podobno niezależne.

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,2055
tu moze bardziej obiektywnie

Autor jak najbardziej ma

Autor jak najbardziej ma rację pisząc, iż mainstreamowe media pragną go niejako wybielić oraz zmniejszyć ciężar jego oraz własnej odpowiedzialności za to co się stało określając go mianem osoby niezrównoważonej. Bez wątpienia jednak taką osobą był, albowiem ciężko by osoba "zrównoważona" dokonała takiego czynu, podobnie jak najprawdopodobniej osobami niezrównoważonymi są islamiści dokonujący zamachów samobójczych, czy innych masakr. Nie w tym rzecz (z resztą temat "normalności" i "zdrowia psychicznego" jest tematem bardzo grząskim, skrajnie subiektywnym i w żaden sposób nie jest obiektywnie i empirycznie weryfikowalny, albowiem samo pojęcie "normy", tak jak je przedstawia psychopatologia, od zawsze służyło partykularnym interesom władcą i uprzywilejowanym).

Bardzo dobrze, że autor nawiązał do Niewiadomskiego. Dlaczego ? Ano dlatego, iż Niewiadomski, który był bez wątpienia również jednostką niezrównoważoną, uległ atmosferze wytworzonej przez skrajną prawicę na początku lat 20-tych, straszących przed "niepolskim" prezydentem, rządami "Żydów", "masonów", depolonizacj, etc. stąd też to właśnie prawica ponosiła moralną odpowiedzialność za czyn Niewiadomskiego poprzez wytwarzanie atmosfery nienawiści.

Podobnie moralną odpowiedzialność za czyn Behring'a ponoszą mainstreamowe media, które - w ramach dominującego dyskursu - wytwarzały (i dalej zapewne to będą czynić) atmosferę strachu przed "obcymi", "Islamem", "wielokulturowością", mówiąc i straszą "islamizacją" czy "wojną cywilizacji", etc. co nic innego jak miało odwracać uwagę od obiektywnych uwarunkowań systemu, stanowić zasłonę dymną i legitymizować wyzysk, imperializm i wspierać reprodukcję systemu.

"Wszelkie państwo to sojusz bogatych przeciwko biednym, sojusz posiadających władzę przeciwko tym, którymi rządzą"
http://drabina.wordpress.com

na goronco

Kolego wydaje się, że chciałeś napisać o zbyt wielu rzeczach naraz - hiszpania 36, Pinochet, Związek Spartakusa, RAF - w efekcie wyszedł jeden wielki galimatias. Tekst porusza zbyt wiele problemów naraz, nie ma sensu wszystkich aktów przemocy jakie miały miejsce na froncie historycznej walki klas, rozpatrywac i przywoływać przez pryzmat jednego brutalnego ataku jakiegoś prawicowego szaleńca - nie pierwszy to i nie ostatni taki atak.
Mnie w tym tekście zainteresowała jednak inna rzecz, mianowicie prawicowa kalka, rodem z "Tragarzy śmierci" Witolda Gadomskiego, która niestety pojawia się nawet w umyśle "młodego socjalisty" - mianowicie twierdzenie, że RAF była finansowana przez NRD, a Czerwone Brygady szkolone przez służby czechosłowackie.Owszem RAF korzystała z pomocy NRD, tak jak i korzystała z pomocy Palestyńczyków, czy innych grup partyzanckich czy to w Niemczech czy we Francji (np.Akcji Bezpośredniej) Gdyby gotówka z NRD była podstawowym źródłem działania RAF - jak lubi przedstawiać to prawica lansująca prymitywny stereotyp "RAF-najemnicy STASI"- wówczas nie byłoby potrzeby napadać na banki, a od tego swoją działalność zaczęło pierwsze pokolenie RAF. RAF wzięła się ze sprzeciwu wobec wojny w Wietnamie, z nierozliczonej faszystowskiej przeszłości Niemiec, ze współpracy RFN z prokapitalistycznymi dyktaturami, z tego, że młode pokolenie pragnęło zanegować ponury cień przeszłości obozów koncentracyjnych i bierności własnych rodziców. STASI było tylko późniejszym elementem tej układanki i pozostaje ubolewać, że socjalista powiela ten płaski prawicowy stereotyp.
Zainteresowanym polecam szersze omówienie tego problemu tutaj:

http://raf.la.org.pl/historia-raf/445-qdzika-banda-rafq-krytyczna-recenz...

Dla neonazistów z Pomorza

Dla neonazistów z Pomorza koleś już stał się idolem:
To link od jednego z nich

nie wiem co ma tekst wspólnego ze sprawą

facet wymyślił sobie swój świat

co popieram

świat którego nie wymyślił a który jest odrzucił

co popieram

więc jak by nie patrzeć jest kategorią Radykalnego Ideologa którym nie jestem, albo Socjopaty którym jestem.

różnica jest taka, że Socjopata jako oczywisty typ osobowości Anarcho-Indywidualisty, zwłaszcza rozumiany w kategoriach społecznych (w końcu to tylko termin ułatwiający identyfikację :), odrzucając otoczenie, sprzeciwia się jego regułom oraz tym którzy te reguły ustalają. Terror wpisany również w działania Anarchistów - chociażby Insurekcjonistów, czy Illegalistów a więc bardziej anarchistycznych Anarchistów, od reszty Anarchistów, jest wymierzony przeciw Systemowi oraz jego Reprezentantom jako Powodom Rzeczywistym OGRANICZENIA WOLNOŚCI.

w przeciwieństwie do Ideologa Radykalnego, AnarchoIndywidualista, Illegalista Anarchista, czy Egoistyczny Indywidualistyczny Nihilista, Terroryzują nie to co im się nie podoba zasadniczo akceptując "liberalnie" inność i odmienność od siebie, dając żyć innym :), i nie narzucając Swojej Ideologii reszcie (bo to nie Ideologia a Egoizm i Wolność Jednostki). Terroryzują to co nie pozwala im Żyć Tak Jak Chcą.

Kolega z Norwegii, zdaje się że był w kraju gdzie mógł żyć tak jak chce, bardziej niż w innych krajach, aczkolwiek tego nie jestem pewien. nie jestem Norwegiem! jeśli Mógł Głosić Swoje Poglądy, Mógł według nich Żyć, to było wszystko OK. zabijał więc nie tych którzy Ograniczali Jego Wolność, Wymierzając Sprawiedliwość, co uważamy jako Ludzie Wolni za Słuszne. ale zabijał w celu eksterminacji tych którzy Jego Ideologii Nie Odpowiadali więc w potocznym rozumieniu uprawił sobie Faszyzm.

zarówno człowiek który Terroryzuje w Walce O Swoją Wolność, jak i człowiek który Terroryzuje w Walce Przeciwko Wolności Innych nie musi być "niespełna rozumu".

kończąc jednak swoją wypowiedź, nie jestem ciągle pewny czy Pan z Norwegii mógł w pełni dowolnie rozwinąć swój Światopogląd i żyć według niego, nie będąc w swoim kraju na Cenzurowanym. jeśli nie, samo zwrócenie się przeciwko Obozowi Aktualnie Rządzącemu (w końcu celował w "otoczenie premiera" podobno), jest jak najbardziej Usprawiedliwione i Zacne. Zabicie Premiera który Ogranicza Wolność KOGOKOLWIEK jest Cnotą, a nie Występkiem. dlatego że nigdy nie może być poszanowania, dla "Państwa Prawa" i jego Reprezentantów. to że doszło do zdarzenia na Wyspie, a także wobec młodocianych przestępców, jest zdarzeniem co najmniej Ekscentrycznym, i Zamordystycznym. gdyby zabił Premiera, nie miałbym do niego pretensji. chociaż ja żadnego Premiera jeszcze nie zabiłem. ale każdy ma inną wrażliwość.

Oczywiscie zdajesz sobie

Oczywiscie zdajesz sobie Harry sprawe, ze wszyscy czekaja juz teraz kiedy napiszesz ksiazke!!! :) To bedzie bestseler w branzy porno. Niedlugo zakladamy fanklub.
Pozdro
Wierny fan

Ja pierdolę,drugi kurwin

Ja pierdolę,drugi kurwin mikke nam rośnie,wez ty sie małolat stuknij w dekiel,albo coś póki nie jest za pózno.Nie dociera do ciebie że bez współpracy ludzkość nie przetrwa? a jak wyobrazasz sobie choćby rozmnażanie? bo na pewno żadna laska nie wytrzyma z takim egoistą i socjopata jak sam się nazwałeś,i nie myśl sobie,mnie tez ludzie strasznie wkurwiają,i ciągle czuje się samotny i odrzucony przez nich,ale samemu jest jeszcze gorzej,czasem jednostka sama dla siebie może być największym wrogiem i tylko inni moga jej pomóc wyjść na prostą.ps.co do likwidacji premiera-zgoda,ale tego frajera,faszystowskie ścierwo,co zabijał bezbronnych rozstrzelałbym bez sądu.Był zreszta zwolennikiem rządu,i neonazistowskiej polityki UE. 0-82

To niestety nie jest

To niestety nie jest małolat, ale dorosły człowiek. Tym bardziej to smutne.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.