Gest solidarnościowy ze strajkującymi robotnikami naftowymi w Kazachstanie
Znany piosenkarz Sting odwołał planowany na dziś koncert w Kazachstanie w reakcji na informacje o tym, jak rozprawiono się tam ze strajkującymi robotnikami naftowymi. 26 maja kilka tysięcy pracowników firmy UzenMunaiGas w Kazachstanie przystąpiło do strajku, protestując przeciwko cięciom płacowym. Firma uznała, że strajk był nielegalnym i zwolniła ok. 250 pracowników. Prawnik strajkujących został uwięziony pod fałszywymi zarzutami.
Piosenkarz uznał, że kazachskich pracowników potraktowano "w sposób niedopuszczalny" i odwołał koncert w Astanie.
"Kazachscy pracownicy sektora gazowego i naftowego oraz ich rodziny potrzebują naszego wsparcia i zwrócenia przez międzynarodowe media uwagi na ich sytuację w nadziei, że doprowadzi to do zmiany na lepsze" - napisał Sting w komunikacie.