Nowy Jork: Policja bije pikietujących

Świat | Protesty | Represje

 Represje policji na Wall Street. Wczoraj nowojorska policja znowu się posunęła do użycia pałek w celu represji pikietujących przed gmachem najbardziej znanej na świecie giełdy papierów wartościowych na Wall Street w Nowym Jorku. Podczas akcji policji zostało aresztowanych 20 pikietujących.

Brutalność nowojorskiej policji wobec protestujących nie jest przypadkowa, ponieważ jak poinformował nasz czytelnik za stroną banku JP Morgan Chase, tenże bank ofiarował nowojorskiej policji wsparcie wysokości 4,6 miliona dolarów.

Ruch okupacji, który ma swe korzenie w hiszpańskich okupacjach miejsc publicznych zainicjowanych na madryckim Puerta del Sol, w samych Stanach Zjednoczonych rozwinął się na 32 miasta. Według nowojorskiej policji w pikiecie uczestniczy 5 tys osób, lecz protestujący wspominają o 12 tys.

Film z brutalnej akcji policji: http://www.youtube.com/watch?v=xpOMlDVaXzc

Mimo wszystko pięknie

Mimo wszystko pięknie oglądać, jak w sumie z niewielkiego protestu rośnie to na naszych oczach do dużego ruchu. To też jest znak tego, że dobrze czasem organizować albo stałe albo cykliczne protesty zaczynające się nawet od małe grupki osób, ale które po dniach czy tygodniach mogą urosnąć znacznie.

http://www.youtube.com/watch?v=cjqqtx57YNc

Czy coś bedzie w W-wie

Czy coś bedzie w W-wie 15-go? Warto by było spróbować...

Cieszę się, że te

Cieszę się, że te protesty mają miejsce, ale za każdym razem kiedy widzę(albo w newsach na CIA, albo w komentarzach ludzi na filmach) jak to "brutalnie" policja obchodzi się z protestującymi to na mojej twarzy pojawia się uśmiech :D Dlaczego? Każdy kto widział na filmie, albo na własne oczy, jak wyglądają/ły protesty w europie (lub w innych częściach świata) powinien wiedzieć co mam na myśli.

Nie można mówić tu o

Nie można mówić tu o jakiejś skali od 1 do 10 na przykład. Generalnie sam fakt, że policjant bije kogoś pałką po plerach, głowie itd. jest już wystarczająco brutalne, biorąc pod uwagę to, że bity nie może za bardzo się przed tym bronić, bo zostanie posądzony o napaść na funkcjonariusza lub coś w tym rodzaju.

When we can't dream any longer we die.
Emma Goldman

ja też się cieszę, że

ja też się cieszę, że są te protesty i też chętnie przejdę się, jeśli będzie coś w warszawie piętnastego.
ale inna rzecz: nierzetelne przekazywanie informacji, nadinterpretacja faktów na swoje potrzeby i tego typu rzeczy zniechęcają ludzi do portali takich jak CIA i ruchów kontrkulturowych w ogóle.
Po co takie rzeczy pisać? od dobrego tygodnia oglądam relację na żywo i czytam większość możliwych donosów z miejsca protestu i nigdzie nie spotkałem się z astronomiczną (jak na razie) liczbą 12 tysięcy protestujących. po co pisać, że brutalność policji nie jest przypadkowa, bo morgan chase dał nypd kasę?? policja była wyjątkowo brutalna wobec demonstrantów na długo przed donacją MC na rzecz policyjnej fundacji (abstrahując od tego, że samo to jest nie w porządku).
w pozostałych informacjach na temat protestów też roi się od błędów. innych newsów z CIA nie sprawdzam, ale teraz jestem do nich podejrzliwie nastawiony.

occupy wallstreet:
http://www.adbusters.org/campaigns/occupywallstreet

to dobrze że jesteś

to dobrze że jesteś podejrzliwie nastawiony. Pytanie jednak ile osób widzisz na tym filmie jaki dałem powyżej. Jak dla mnie spokojnie może być tam nawet powyżej 10 tys. poza tym w newsie wyraźnie jest napisane: "Według nowojorskiej policji w pikiecie uczestniczy 5 tys osób, lecz protestujący wspominają o 12 tys."

Problem jest nie tyle z przekłamywaniem newsów, ale z czytaniem ze zrozumieniem przez czytelników. Na to redakcja CIA niestety już niewiele może poradzić.

Zrozum też, że za swoją

Zrozum też, że za swoją działalność nie bierzemy kasy, tylko staramy się ją pogodzić z mnóstwem obowiązków, między innymi z aktywizmem na co dzień - i to nie tylko teoretyczno-petycyjno-kanapowym. Czasami ciężko zweryfikować informacje napisane przez innego redaktora w niedopatrzeniu, pośpiechu lub z powodu błędu w tłumaczeniu. Tak więc niektóre błędy pozostają, dopóki ktoś nam ich nie wytknie (do czego zachęcamy), ale nadal uważam, że CIA można uznać za dość wiarygodne źródło, ponieważ staramy się przekazać to, co zazwyczaj ginie w natłoku informacji, zebrać to wszystko w jednym miejscu, by za długo nie szukać i bardziej wierzymy tym, którzy stają przeciwko rządowi, policji, banksterom. Dlatego, że z doświadczenia wiemy, że zazwyczaj próbuje się ich zdanie wyciszyć, zagłuszyć paplaniną "ekspertów", a nawet wyśmiać.
W przypadku protestów sprawa nie jest taka prosta. Zawsze podaje się sprzeczne informacje (może chciałbyś zobaczyć jak to jest odbierać takie telefony od informatorów będących na miejscu w centrum wydarzeń) i zawsze jest wątpliwość, czy tak było. Każdy widzi co innego. Poza tym wielkie media kłamią, małe próbują wydrapać maleńki skrawek prawdy z tego zakłamanego obrazu. Na miejscu każdy ma trochę inny obraz tego, co się dzieje.
The revolution will not be televised...

When we can't dream any longer we die.
Emma Goldman

wasz czytelnik - dziekuje

Wasz czytelnik, powolal sie na Amy Goodman - www.DemocracyNow.org
ponizszy link, jej wypowiedz - czas - 11.20

tu podają, że 20

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.