Nowy Jork: Tysiące próbują okupować Wall Street
Aktualizacja 21 września: Okupacja parku trwa. Policja aresztowała kolejne cztery osoby, w tym co najmniej jedną podczas porannego marszu na Wall Street (okupujący park próbują co jakiś czas maszerować w kierunku Wall Street, aby przypomnieć o celu akcji). Związek zawodowy Industrial Workers of the World aktywnie wspiera protestujących. W Parku Wolności (jak go nazwali okupujący), odbywają się codziennie tzw. zgromadzenia generalne na których podejmuje się decyzje na bazie demokracji bezpośredniej. Odbywają się także warsztaty i wykłady (np. na temat walk pracowniczych prowadzonych przez IWW, na temat korporacji, więźniów politycznych, patriarchatu, itd.). Wyrazy solidarności płyną z całego świata. Solidarnościowe blokady i okupacje podjęto w Los Angeles, Atlancie, Chicago, Phoenix, a także w Paryżu. Płyną też pieniądze na zapewnienie żywności dla protestujących i opieki prawnej dla zatrzymanych.
Aktualizacja 20 września: Według potwierdzonych informacji, aresztowano pięć osób, w tym dwóch niezależnych dziennikarzy realizujących transmisję na żywo w internecie. Zatrzymania rozpoczęły się po tym jak jeden z dziennikarzy odmówił zwinięcia brezentu chroniącego sprzęt wideo przed deszczem. Policja uznała to za "nielegalny namiot" i zaczęła zatrzymywać wszystkich, którzy się sprzeciwili. Policjanci użyli przemocy w stosunku do pokojowych demonstrantów. Użyli m.in. pałek. Jeden z protestujących jest w poważnym stanie w wyniku ataku astmy w czasie gdy jeden z policjantów usiadł na nim (policja nie reagowała na prośby o pomoc lekarską), jeden stracił zęba, inny ma pokiereszowaną nogę. Oto film z aresztowań.
Aktualizacja 19 września: Grupa ruchu „oburzonych” w Barcelonie okupuje wejście giełdy papierów wartościowych w odpowiedzi na akcję okupacji Wall Street w Nowym Jorku. „Oburzeni” zebrali się pod hasłem „gospodarki bardziej sprawiedliwej” i „gospodarki bardziej ludzkiej”. W akcie solidarności z działaniami grupy nowojorskiej podobne akcje odbywają się także w Paryżu, Mediolanie, Atenach Berlinie i San Fransisco. (Telesur)
Wiele osób (informacje co do konkretnej liczby są na razie sprzeczne) zgromadziło się na nowojorskim Manhattanie w celu dotarcia pod giełdę i rozpoczęcia jej okupacji. Policja blokuje drogi w pobliże Wall Street uniemożliwiając dotarcie demonstrantom na miejsce.
Organizatorzy na stronie www.occupywallst.org wprost odwołują się do protestów w Egipcie, Grecji czy Hiszpanii. Próbują stworzyć swój Plac Wolności w sercu międzynarodowej finansjery. "Łączy nas to, że jesteśmy tymi 99 proc. ludzi, którzy nie będą już dalej tolerować chciwości i zepsucia 1 proc." - piszą na stronie.
Przeczytaj oświadczenie inicjatorów.
Obecnie demonstrujący przeprowadzili całonocną okupację Zuccotti Park na dolnym Manhattanie. W tym celu część osób rozłożyła namioty i śpiwory. Policja domaga się rozmów z "liderami". Ludzie odpowiadają, że nie mają żadnych liderów. Policja wydaje się nie rozumieć sytuacji. Demonstranci szukają generatora prądu, ludzie dostarczają jedzenie i wodę protestującym.
Poniżej relacja wideo.