Oświadczenie sekcji FA o doniesieniu MEN-u na Inicjatywę Uczniowską

Edukacja/Prawa dziecka | Publicystyka | Ruch anarchistyczny

Jesteśmy świadkami hipokryzji Ministra Edukacji Giertycha. Widzimy, jak ludzie z jego partii i związanej z LPR Młodzieży Wszechpolskiej nawołują do przemocy (n.p. Wojciech Wierzejski), albo w przeszłości nawoływali do przemocy, nienawiści i do popełniania przestępstw (Parda i Farfał). MW zorganizowała bojówkarzy, aby atakować ludzi FARBAMI we Władysławowie w 2003 r., aby rzucać kamieniami i bryłami lodu w feministki i atakować Paradę Równości. Giertycha mało to obchodzi, gdy sprawa dotyczy sprzymierzonych z nim fanatyków.

Na zdjęciu - Radosław Parda.

Farfał, który umieścił swój kontakt na publikacji neo-nazistowskiej, próbuje zbagatelizować tą sprawę mówiąc, że „to nie on” i że „był młody”. Gdy chodzi o młodych uczniów, obowiązuje zupełnie inny standard, gdy ci mówią, że nie wiedzieli, co mają na swojej stronie internetowej. Ludzie, którzy kiedyś działali w bojówkach nacjonalistycznych powinni mieć dość godności by milczeć, zamiast wysuwać tego typu oskarżenia wobec Inicjatywy Uczniowskiej, która nigdy nie nawoływała do ataku na ludzi.

Widzimy, jak LPR i MW próbują odcinać się od swoich nielegalnych akcji; Farfał został aresztowany za akcję przeciwko Kwaśniewskiemu, a LPR i MW nie skorzystały z możliwości oskarżenia policji o bezpodstawne aresztowanie ludzi z MW podczas Parady Równości rok temu. Kiedy ktoś stojący wśród MW krzyczy, że trzeba zrobić z gejami to, co Hitler zrobił z Żydami, to odpowiedź MW jest zawsze taka sama – to nie my. Kiedy Radosław Parda mówił: „pedalstwo wyplenił Adolf Hitler”, MW zawsze twierdziła, że został źle zrozumiany.

A więc Roman Giertych, który od kilku tygodni zdesperowany szuka „czegoś” na swoich przeciwników z Inicjatywy Uczniowskiej, nareszcie „coś” znalazł: że na jednej z kilku stron internetowych Inicjatywy znajduje się pismo „Buntownik”, które tłumaczy, jak człowiek ma uciekać, jeśli rzuci żarówkę z farbą na restaurację McDonalds.

Skromna teoretyczna porada z Buntownika pewnie nie równa się akcjom Młodzieży Wszechpolskiej we Władysławowie, gdzie faktycznie chuligani z MW rzucali farbą w ludzi, ale to przecież drobiazg.

IU nie jest osobą prawną, wiec bez sensu jest wytaczanie sprawy przeciw nieistniejącej formalnie grupie. Oprócz tego, organizacja nie ma liderów. Ma różne strony internetowe i zapewne kilka osób postanowiło umieścić „Buntownika”, bo ktoś ze znajomych im polecił to pismo. Niektórzy nawet go nie czytali.

Pismo Buntownik nie jest organem FA, ale popieramy ludzi, którzy go tworzą i nie uważamy, by jego zawartość stanowiła jakikolwiek problem.

Nie godzimy się z takim stanem, gdy rządy prowadzą nielegalną działalność, wojny i ludobójstwo, kiedy policja bije ludzi bezkarnie, kiedy firmy takie, jak Shell, czy Coca Cola mordują związkowców, kiedy politycy kradną z budżetu, wszyscy są bezkarni, a władza woli raczej budować swój wizerunek, jako instancji, która „kontroluje przestępczość” przez prowadzenie akcji przeciw drobnym chuliganom. W tej sytuacji obrzucanie budynku farbą w ramach protestu jest naprawdę aktem czysto symbolicznym.

Jaki wstyd, że z motywacji politycznych Minister Edukacji dostaje szału, kiedy jakiś małoletni buntownik, który marzy o rzuceniu farbą na korporację McDonalda sprzedającej niezdrowe jedzenie dzieciom poprzez manipulację reklamową i mającej na swoim koncie wiele antyekologicznych i antypracowniczych działań. Tylko przez demonizowanie zbuntowanej młodzieży Giertych ma szansę, aby przeciwdziałać opozycji wobec siebie. On nie ma większego poparcia wśród ludzi i zawstydza Polskę przed całym światem. Giertych musi odejść i odejdzie i niech nie waży się nas straszyć.

Giertych wraz ze swoją partią dorwał się do władzy i się nią upoił. Przez ostatnie kilka tygodni do prokuratury spływały rożne głupie doniesienia n.p. żeby inwigilować organizacje gejowskie, lub sprawa przeciw lewicowym działaczom, w której świadkiem okazał się znany chuligan nacjonalista (później sam zatrzymany w sprawie napadu na rabina). Tak działają nasi politycy: korzystają z prokuratury, aby wytaczać głupie sprawy przeciwko swoim politycznym przeciwnikom. A sami pozostają bezkarni.

Giertych to świnia. Wierzejski sam jest przestępcą. Dziękujemy za to, że dzięki nim młodzież się radykalizuje. Przyszłość jest bez Wszechpolaków i bez Giertycha!

Popieramy wszelkie działania Inicjatywy Uczniowskiej i solidaryzujemy się z nią.

Federacja Anarchistyczna - sekcje Warszawa-Praga, Szczecin, Poznań i Gorzów.
Czekamy na decyzje kolejnych sekcji.

My równiez

Jako Zjazd Planeatrny również się solidaryzujemy z Inicjatywą Uczniowska, i pod każdym względem będzimy ją popierać ;-)

Co Romek powiedział w Białymstoku

13 maja 2003 agresywnie zachowująca się "30-osobowa bojówka Młodzieży Wszechpolskiej zaopatrzona w gwizdki" zakłócała przedreferendalny wiec prezydenta RP, Aleksandra Kwaśniewskiego. Honorowy prezes MW, Roman Giertych skomentował zajście słowami: "Gwizdy są najsłabszą formą protestu, są ostrzejsze".

He he.

Olsztyn, 12 lipca 2003 -

Olsztyn, 12 lipca 2003 - grupa osób związanych z Młodzieżą Wszechpolską napadła na 21-letnią Ewelinę Salitrę, sympatyczkę Narodowego Odrodzenia Polski. Incydent był częścią walki politycznej między tymi ugrupowaniami. Salita, wcześniej sympatyczka MW, została napadnięta przez bojówkę wszechpolaków również 27 czerwca 2002 roku. Według zeznań poszkodowanej, w trakcie zajścia została oblana przez sekretarza MW w Olsztynie, Łukasza Czarneckiego, środkiem żrącym. Stwierdzono u niej oparzenia chemiczne I stopnia twarzy, szyi i lewego oka. Napady na Salitę inspirowane miały być przez Krzysztofa Fedorowicza, miejscowego lidera MW. Poszkodowana otrzymywała również pełne wyzwisk wiadomości telefoniczne nadawane z telefonu komórkowego będącego własnością Grzegorza Sielatyckiego, lidera MW w Trójmieście, radnego w Gdańsku, zatrudnionego w biurze poselskim Gertrudy Szumskiej z Ligi Polskich Rodzin.

http://www.patriota.pl/?drukujnr=20020330_1#Art7
W związku z opisywanym przez nas konfliktem pomiędzy Olsztyńskim oddziałem Młodzieży Wszechpolskiej a organizatorką akcji "Unia Europejska: Wybierasz Przegrywasz" we wspomnianym mieście i zarzutem stronniczości stawianym nam przez działaczy Młodzieży Wszechpolskiej postanowiliśmy opublikować oświadczenie pokrzywdzonej. Zamieszczamy także zeskanowany rękopis oświadczenia. W ten sposób tą przykrą sprawę chcemy zakończyć.
Chciałabym potwierdzić barbarzyński napad olsztyńskiego MW na mnie i przywłaszczenie sobie prze nich materiałów (tj. plakatów i ulotek) NOP. Wiadomy incydent miał miejsce 8.03.2002 r w piątek ok. godziny 19.00. Panowie z MW oprócz zabrania mi siłą dóbr NOP potraktowali mnie stertą obelg, których powtórzenie nie jest możliwe na łamach tej strony. Raz jestem przez nich zastraszana pobiciem i prokuraturą, a raz proponowane jest mi przejście na ich stronę. Czy jest to tożsame z zachowaniem ludzi o zdrowych umysłach? Z tego co mi wiadomo panowie z MW próbują się jeszcze ratować znajomościami w prokuraturze olsztyńskiej i gdańskiej. Uważam, że czyn, którego się dopuścili graniczy z totalnym chamstwem i brakiem honoru. Podkreślę, iż Panowie z MW Olsztyn gorąco zapewniali, iż materiałów będących własnością NOP nie zwrócą, albowiem wykorzystają je do własnych niewiadomych mi celów. Uważam, ze z uwagi na to czego się dopuścili powinni ponieść jakieś konsekwencje, albowiem chyba każdy się ze mną zgodzi, że tego co uczynili nie można niczym usprawiedliwić
Podpisano: Ewelina Salitra

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.