Anarchistyczy Czarny Krzyż nazwany organizacją terrorystyczną
John Bowden, anarchista skazany na 25 lat więzienia przesiedział za kratkami odpowiednią ilość wyroku, by dostać prawo zawieszenia reszty kary i wyjść na wolność. Było by to możliwe, gdyby nie sprzeciw pracownika socjalnego o skrajnie prawicowych poglądach, który oskarżył Johna o współpracę z organizacją terrorystyczną, którą jego zdaniem jest… Anarchistyczny Czarny Krzyż.
„Bowden pisywał artykuły na anarchistyczną stronę Anarchist Black Cross Brighton, w których przyznał się do popierania większości anarchistycznych idei i działań. Przejrzenie owej strony nasuwa pytania o naturę tej grupy. Jej członkowie ukazują się jako eko-terroryści oraz bojówkarze paramilitarni zamieszani w, jak to mówią – walkę przeciwko systemom politycznym i prawom.” – pisze w raporcie Matt Stillman odpowiedzialny za resocjalizację, stwierdzając również, że ludzie odwiedzający Bowdena byli zamieszani w owe „działania terrorystyczne”
Uczestnicy ABC komentują sprawę mówiąc, że nie jest to tylko i wyłącznie atak na Bowdena, ale również na całą organizację wspierającą więźniów.