Apelacja po marszu LPR w Warszawie
13. lutego 2008 roku, o godz. 10.00, w sali 411 warszawskiego Sądu Okręgowego przy ul. Chopina 1 odbędzie się rozprawa odwoławcza aktywistki FA/ACK-Warszawa od wyroku zaocznego Sądu Rejonowego - Wydział IV Grodzki dla Warszawy Śródmieścia [sygn. IV W 721/07], na mocy którego została ona skazana na karę grzywny za “próbę zakłócenia zalegalizowanej demonstracji LPR”, która miała miejsce w stolicy 7 października 2006 r.
Przypomnijmy: obwiniona należy do 6-osobowej grupy anarchistów, która 7.10.06, podczas odbywających się tego dnia w Warszawie marszów anty- i prorządowych, wyskoczyła przed czoło manifestacji LPR, by okazać transparent o nieprzychylnej dla niej treści, a tym samym – zaprotestować przeciwko pogłębiającej się faszyzacji życia publicznego w Polsce i potępić prawicowych ekstremistów. Wszyscy aktywiści zostali oskarżeni o popełnienie wykroczenia z art. 52 par 1 pkt 1 KW. Zarzucono im to, iż “usiłowali oni przeszkodzić w przebiegu nie zakazanego zgromadzenia” - zorganizowanego przez Ligę Polskich Rodzin “Marszu Białej Róży”. Choć anarchiści nie przyznali się do winy, Sąd Rejonowy dla Warszawy - Śródmieścia Wydział IV Grodzki, któremu sprawę przekazała policja, na podstawie art 93 par 1 i 2 KPW uznał ich winnych popełnienia zarzucanego im czynu. 27. kwietnia 2007 roku, na mocy wyroku nakazowego wydanego przez wymierzył każdemu z obwinionych grzywny w wysokości 50 zł. Na podstawie 118 par. 1 KPW zasądził im również wniesienie opłaty 80 zł na rzecz Skarbu Państwa tytułem kosztów postępowania oraz kwotę 30 zł tytułem opłaty sądowej. Ponieważ wydając wyrok nakazowy sąd odebrał obwinionym prawo do obrony, aktywista z Kołobrzegu oraz ww. aktywistka z Warszawy wnieśli od niego sprzeciw. Wyroki 4 pozostałych osób, które się od niego nie odwołały, uprawomocniły się.
Termin rozprawy dwójki aktywistów przed warszawskim Sądem Rejonowym dla Warszawy - Śródmieścia Wydział IV Grodzki wyznaczono na 10 października 2007 r., jednak wtedy zostali oni skazani w skandalicznych okolicznościach. Choć stosownego dnia stawili się punktualnie w sądzie, w ostatniej chwili zmieniono salę rozpraw. Wyrok został wydany zaocznie, gdy szukali tej właściwej. Tego samego dnia aktywiści złożyli skargę na pracę Sądu Rejonowego, w którym zaskarżyli panujący tu chaos organizacyjny. Ich zdaniem dlatego pogwałcono podstawowe prawa człowieka, jakim jest prawo do obrony. Aktywiści domagali się również anulowania wyroku nakazowego oraz pozwolenia na ponowne zeznawanie przed sądem I instancji. 25.10.2007 r. wiceprezes Sądu Rejonowego dla Warszawy – Śródmieścia napisał, iż nie może uznać zasadności tej skargi. Jego zdaniem “z uwagi na trudności lokalowe sytuacje takie niestety się zdarzają”. Jedyne, co może zrobić, to przeprosić skarżących za niedogodności związane ze zmianą miejsca rozpoznania sprawy. Wiceprezes poinformował też, że nie ma uprawnień pozwalających mu na uchylenie orzeczenia zapadłego 10.10.07 r. Organem, który jako jedyny może rozpoznać odnoszące się do niego zarzuty, w szczególności - zarzut naruszenia prawa do obrony, jest Sąd Okręgowy działający jako sąd odwoławczy. Zatem aktywistom pozostało jedynie wniesienie apelacji od wyroku zaocznego. W uzasadnieniu na piśmie, o które upomnieli się aktywiści, Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia - IV Wydział Grodzki powołał się na to, że wychodząc na jezdnię i "przeszkadzając" zalegalizowanemu zgromadzeniu LPR naruszyli oni konstytucyjną zasadę wolności zgromadzeń i “wykazali brak tolerancji dla cudzych poglądów”. Każdemu z dwójki obwinionych wymierzył karę grzywny 50 zł. Równocześnie nakazał on pobrać od każdej osoby na rzecz Skarbu Państwa kwotę po 30 zł tytułem opłaty oraz kwotę po 100 zł tytułem pozostałych kosztów procesu.
Zdaniem aktywistki z Warszawy, która odwołała się do sądu II instancji, wydając swój wyrok Sąd Rejonowy naruszył jej prawo do obrony (art. 42 pkt. 1 “Konstytucji RP”) oraz do sprawiedliwego procesu sądowego (art. 45 pkt. 1 “Konstytucji RP”) - jedne z podstawowych praw człowieka. Skarżąca również stanowczo zaprzeczyła temu, jakoby wraz z innymi osobami naruszyła jedno z podstawowych praw jednostki - zagwarantowaną konstytucyjnie wolność organizowania i przeprowadzania zgromadzeń (art. 57 “Konstytucji” RP). Demonstrując korzystała z prawa do wyrażania swych poglądów, a więc z podstawowych praw obywatelskich. Aktywistka powołała się też na to, że wraz z innymi osobami działała w dobrej wierze, w imię wyższej konieczności. Podkreśliła to, że celem pokojowego wystąpienia był protest przeciwko faszyzacji życia publicznego w Polsce oraz eskalacji nacjonalizmu, za którą odpowiadał ówczesny minister edukacji, Roman Giertych oraz LPR. “W Polsce – kraju mającym za sobą traumę II Wojny Światowej oraz okupacji hitlerowskiej, protest przeciwko antydemokratycznym ugrupowaniom politycznym, które zachowują cały swój potencjał nienawiści do wszelkiej inności, przekonanie o własnej wyższości, czy o prymacie swej rasy, jest obowiązkiem każdego, myślącego, odpowiedzialnego, świadomego, dojrzałego obywatela” - napisała w swym odwołaniu skarżąca.
Na mocy zarządzenia Prezesa IV Wydziału Grodzkiego Sądu Rejonowego dla Warszawy – Śródmieścia z dn. 26.11.07 odwołanie to zostało przyjęte. Termin rozprawy apelacyjnej wyznaczono na 13. lutego 2008 r. Sąd II instancji ogłosi wtedy swój wyrok, a dla obwinionej będzie to jedyna okazja do złozenia wyjaśnień i przedstawienia własnych wniosków dowodowych.
APELUJEMY O SOLIDARNOŚĆ, PRZYBYCIE DO SĄDU I WZIĘCIE UDZIAŁU W ROZPRAWIE W CHARAKTERZE PUBLCZNOŚCI!
Sygn. akt: X War. 216/07
Sprawę poprowadzi:
SĄD OKRĘGOWY W WARSZAWIE
X WYDZIAŁ KARNY - ODWOŁAWCZY
UL. CHOPINA 1
00-558 WARSZAWA