BARBER O TARCZY
(fragment z Imperium Strachu)
Utrzymywanie się tendencji izolacjonistycznych w epoce globalnych zależności przejawia się szczególnie wyraźnie w dążeniach Stanów Zjednoczonych do zabezpieczenia się tarczą antyrakietową. (…) Nie liczy się to, że diaboliczni wrogowie Ameryki użyją raczej broni biologicznej lub chemicznej, przywiozą „brudne bomby” na kontenerowcach, rozproszą truciznę z jednosilnikowych samolotów do opryskiwania pól albo uzbroją się w nożyczki do cięcia tektury! Nieważne, że naukowcy zgodnie stwierdzają, iż system nie zadziała. Nawet test przeprowadzone w idealnych warunkach, raczej nie do otworzenia w czasie wojny, wykazały, że system ten sprawdza ten się nie sprawdza. To nic, tarcza jest wszakże takim samym stopniu metaforą jak system broni. (…) Choć kilka testów potwierdziło, że system nie spełnia zakładanych standardów, w grudniu 2002 roku prezydent Bush nakazał wprowadzenie w życie pierwszego etapu tarczy rakietowej – za te pieniądze można byłoby sfinalizować plan Marshalla dla świata muzułmańskiego.
-- Delivered by Feed43 service