Balibar: Faszyzm, psychoanaliza, freudomarksizm

Publicystyka

Jeśli nawet nie warto kontynuować w zupełnie zmienionych warunkach perypetii freudomarksizmu, być może przydałoby się na nowo sformułować jego wyjściowe pytanie, przypomnieć o jego konieczności i ustalić, co dokładnie doprowadziło do jego impasu, to znaczy uczyniło freudomarksizm projektem niemożliwym. Być może to właśnie temu statusowi niemożliwej konieczności zawdzięcza dziś freudomarksizm zainteresowanie, jakie wzbudza, w momencie, gdy dyskursy na temat współczesnego rasizmu, jako związanego z wczorajszym nazizmem "więzami pokrewieństwa", uderzają raczej swoją kakofoniczną wylewnością niż celnością i precyzją.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.