Barack Obama: betonowy gołąbek pokoju
Barack Obama podczas kampanii o elekcję Partii Demokratycznej starał się wytworzyć wizerunek polityka, który w stanowczy sposób zakończy beznadziejną i znienawidzoną przez Amerykanów wojnę w Iraku. Po tym, jak zapewnił sobie nominację, jego opinie na temat wojny zaczęły się zmieniać.
Polityczni doradcy Obamy tworzą teraz linię polityczną wedle której wycofanie wojsk z Iraku nie jest już „bezwarunkowe” i „podlegające ścisłemu harmonogramowi” - jak Obama zapewniał podczas kampanii o nominację. Obecnie już wycofanie wojsk ma „podlegać negocjacjom z rządem Iraku” i „stabilności w regionie”.
Takie stanowisko nie różni się już od stanowiska kandydata Republikanów McCaina. Obama jest też gorącym zwolennikiem eskalacji wojny w Afganistanie. Wszystko wskazuje na to, że nawet jeśli Barack Obama zostanie wybrany prezydentem USA, wojska amerykańskie pozostaną w Iraku o wiele dłużej, niż obiecywane 18 miesięcy.