Bezdomny = bez praw

Kraj

Wrocławski sąd okręgowy uznał, że bezdomny policjant Jan Nowiński nie może dochodzić przed sądem swoich praw tylko dlatego, że nigdzie nie jest zameldowany.

Prof. Adam Zieliński, były rzecznik praw obywatelskich, komentuje tę sprawę krótko i ostro: - To kompromitacja sądownictwa.

Jan Nowiński, wrocławski policjant z sekcji kryminalnej, nocuje u znajomych albo w miejscu pracy. Nie ma gdzie mieszkać, gdyż cztery lata temu rozwiódł się i mieszkanie przypadło w udziale jego byłej żonie.

Przed rokiem Nowiński postanowił pozwać sąd o zadośćuczynienie za niezgodne z prawem działanie. Ten bowiem nie powiadomił go o wydanym zarządzeniu w sprawie ustalenia kontaktów z synem. W ten sposób pozbawił go prawa do odwołania się. Nowiński w ramach rekompensaty za naruszenie swoich praw chciał 10 tys. złotych. W pozwie napisał, że jest bezdomny. Poprosił, aby korespondencję kierować na jego adres pracy, czyli do komisariatu. Sąd Rejonowy Wrocław Krzyki wezwał go jednak do uzupełnienia adresu zamieszkania. Nowiński w drugim liście znowu wyjaśnił, że jest bezdomny i podał ten sam adres do korespondencji. Ale sąd odrzucił jego pozew, uzasadniając to tym, że w każdym piśmie procesowym trzeba podać miejsce zamieszkania.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.