Elbląg: Pracownik zginął na budowie

Kraj

50-letni robotnik zginął w Elblągu. Pracował bez jakichkolwiek zabezpieczeń. Mężczyzna robił wykop pod szambo, podmokła ziemia zawaliła się na 5-metrowy wykop, w którym pracował. Pracownik został przygnieciony kilkuset kilogramową warstwą ziemi. Strażacy oceniają, że nie miał żadnych szans na przeżycie. Akcja ratunkowa trwała 40 minut, ponieważ wykop groził dalszym zawaleniem i stwarzał zagrożenie dla życia strażaków. Niezbędne przy takiej pracy zabezpieczenia leżały obok miejsca tragedii czekając na zainstalowanie.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.