Fabryka w zarządzie pracowników w 10. Ramadanu

Gospodarka | Publicystyka

Artykuł z egipskiego pisma Al-Masry Al-Youm, tłumaczenie z angielskiego, ze strony libcom.org

*10. Ramadanu to strefa przemysłowa położona 55 kilometrów od Kairu (przyp. tlum)

Kiedy właściciel uciekł z kraju przed więzieniem, zatrudnieni w firmie Gospodarczego Rozwoju Przemysłu stanęli w obliczu grożącego bezrobocia i zamknięcia należących do firmy wielu fabryk włókienniczych. To historia dość częsta w najnowszej historii Egiptu, ale w tym przypadku pracownicy rozpoczęli eksperyment.

Przez prawie rok, trzy fabryki włókiennicze spółki w 10. Ramadanu działały samodzielnie. Prawo do samodzielnego zarządzania zostało im przyznane formalnie przez sąd, we wrześniu 2008 r. Pracownicy sami wypłacają sobie pensje, obsługują zamówień klientów i starają się oczyścić finansowy bałagan pozostawiony przez poprzedniego właściciela.

"Praca tutaj dzisiaj jest słodka jak miód", powiedział Mohamed Youssef, zatrudniony od 12 lat na linii produkcyjnej przy hafcie odzieżowym. "Mamy więcej praw i korzyści, jako pracownicy".

Wynagrodzenie Youssefa skoczyło z 450 funtów egipskich dwa lata temu do 650 LE miesięcznie w ramach nowego systemu.

Układ ma jednak problemy, a firma może jeszcze upaść pod ogromnymi obciążeniami podatkowymi i rachunkami za media, ale na razie wygląda na bacznie obserwowany eksperyment, dla kraju wzburzonego przez niepokoje pracownicze.

Historia rozpoczęła się, gdy Adel Agha, właściciel firmy Ahmoseto, został skazany na trzy lata więzienia w 2002 roku za przekupstwo i uchylanie się od podatków celnych. Wkrótce po wydaniu wyroku Agha został zatrzymany w innej sprawie o kredyty bankowe i uciekł z kraju w 2008 r. przed orzeczeniem kary w trybie zaocznym, która wyniosła 15 lat odsiadki.

Agha dążył do likwidacji swojej firmy, która zatrudniała 5000 pracowników, podczas gdy banki zaczęły zajmować wiele jego aktywów. Gospodarcza Spółka Rozwoju Przemysłu, firma zależna od Ahmoseto kontrolowała dziewięć fabryk włókienniczych z ponad 2000 pracowników. W obliczu bezrobocia, pracownicy rozpoczęli powództwo o prawo do uruchomienia fabryki samodzielnie.

W dniu 5 września 2008 Sąd uwzględnił wniosek pracowników. Dopiero po raz drugi w nowoczesnej historii Egiptu doszło do takiego eksperymentu. Poprzednio fabryka lampionów w strefie przemysłowej 10. Ramadanu został przyznana samorządowi pracowniczemu, po tym jak jego właściciel, bogaty biznesmen i były poseł Rami Lakah, uciekli z kraju w 2001 roku. Pracownicy fabryki żarówek należącej do Lakha zarządzali sobą od 2001 do 2006, kiedy firma ponownie przyjęła właścicielstwo.

„W ciągu ostatnich lat, pracownicy w firmie Gospodarczego Rozwoju Przemysłu utorzyli własne lokalne komitety związkowe i podnieśli wynagrodzenia pracownika o prawie 50 procent”, powiedział Ibrahim Othman, skarbnik nowo powołanego komitetu lokalnych związków zawodowych. Nowy zarząd został zmuszony do zamknięcia sześciu z dziewięciu fabryk, likwidując 1500 miejsc pracy. Jednak pozostałe trzy fabryki nadal funkcjonują, zachowując więcej niż 500 pracowników.

Nowa wolność i wzrost płac także oznacza ich udział w problemach firmy.

"W czasie dekoniunktury musimy gonić po naszych klientów. Produkujemy zgodnie z zamówieniem, jakie otrzymujemy od każdego klienta. Praca na akord to jest niestabilne i niepewne źródło dochodu ", powiedział Othman. Punkty sprzedaży, sklepy i salony należące do Aghy gdzie nasze produkty były sprzedawane, zostały zamknięte. Wcześniej eksportowaliśmy do Ameryki i Australii, teraz jest to nasi klienci eksportują nasze produkty".

Dodatkowo, firma musi zapłacić miliony funtów opłat ubezpieczeniowych i rachunki za media, plus dziesiątki milionów funtów od kredytów bankowych Aghy i odsetki skumulowanej wartości zadłużenia. „Gdyby te ogromne długi zostały umożone to nasze zarobki i poziom życia byłby znacznie lepszy," powiedział Othman.

"Naszym jedynym problemem są tylko banki i spółki komunalne. Mają siłę by wyciągnąć wtyczkę w każdej chwili i wyłączyć całą firmę. Nasz los spoczywa w ich rękach. "

Na szczycie nowej hierarchii przedsiębiorstwa jest komisarz-dozorca Ibrahim El-Hefny, który był pierwotnie wyznaczony przez Aghę w 2006 roku jako szef administracyjny firmy.

"Firma Ahmoseto posiada wszystkie elementy niezbędne do osiągnięcia pełnej zdolności do tworzenia wysokiej jakości towarów i bycia dobrze prosperującym przedsiębiorstwem," powiedział nam El-Hefny . „Jednakże produkcja odzieżowa to jest bardzo kapitałochłonny przemysł, a my po prostu nie mamy tego kapitały”. Dlatego sześć z dziewięciu fabryk zostało zamkniętych.

Ministerstwo pracy wypłaciło wynagrodzenia dla 1.500 pracowników, którzy stracili pracę w ciągu ostatnich siedmiu miesięcy. Niemniej jednak pieniądze, wypłacane ze specjalnego funduszu kryzysowego, skończyły się w tym miesiącu, powiedział el-Hefny.

Banki, którym należą się pieniądze od Agha zajęły tkaniny i odzież należącą do Ahmoseto warte 52 miliony funtów egispskich. Nowy zarząd spółki złożył wniosek 5 milionów LE kredytu, aby umożliwić otwarcie ponownie sześciu zamkniętych fabryk i odmrożenie ich aktywów.

Nie otrzymaliśmy żadnej formy pomocy z banków lub z Związku Zawodowego Włókienników. Tylko Ministerstwo pracy jest po naszej stronie" powiedział El-Hefny.

Od prezydenta związku Saeeda al-Gohary’a nie można uzyskać komentarza.

Hefny powiedział, że przyszłość zarówno Ahmoseto i gospodarczej Spółki Rozwoju Przemysłu mają zostać określone przez decyzje banków i przedsiębiorstw użyteczności publicznej. Mogą one zadecydować o zburzeniu całego kompleksu przemysłowego i sprzedaży maszyn, a także gruntów, na których te zakłady są budowane. Ale to byłoby poważne straty kapitału i zatrudnienia ", powiedział." Niedawno podpisłem czek wartości 1,8 milionów funtów egipskich na rachunki za media. Jeśli spółka nie może pokryć tych wydatków to może skończę w więzieniu.

Al-Masry Al-Youm
Jano Charbel
Tlum: konieckapitalizmu

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.