Festiwal Globale-blok migracje 20.06
Czytelnik CIA, Nie, 2010-06-20 12:57
2010-06-20 21:00
2010-06-20 23:00
W ramach festiwalu filmowego Globale w dniach 19 - 20 czerwca
pokażemy blok 4 filmów dokumentalnych dotyczących migracji.
W bloku Migracje próbujemy przedstawić w jak najszerszym kontekście kwestie rasizmu, europejskiej polityki migracyjnej, sytuację osób próbujących przedostać się do „fortecy Europa” i kryminalizację imigrantów w krajach Unii Europejskiej (Paroles de sans-papiers). Przyglądamy się południu Europy, patrząc co dzieje się na ogrodzonym kolczastymi drutami „krańcu świata“ (Summertime, Victims of our Riches ). Zastanawiamy się przy tym nad ambiwalencją pokazywanych nam i przez nas obrazów, czy mówią one „same za siebie“? Czy zawierają w sobie pożądaną przez imigrantów interpretację: krytykę rasistowskiej polityki migracyjnej UE? Film Charlesa Hellera Crossroads at the Edge of the Worlds to zarazem refleksja nad polityką wizualną, rolą obrazów medialnych i filmowych.
Dziś o godzinie 21:00 pokażemy następujące filmy:
"Paroles de sans papieres"
Francja 2007,15'
Krótki dokument Bez papierów (Paroles de sans papiers) to film – manifest. Reżyser postanowił oddać głos „peryferiom”, stawiając kamerę przed trzema osobami borykającymi się we Francji z rasistowskim prawem i polityką migracyjną. Ich szczera, opowieść i bezpośrednie skierowanie informacji do widza – prosto do kamery, a tym samym prosto w twarz europejskiego odbiorcy, jest silniejsza, niż jakiekolwiek zabiegi wizualne. Osobiste wyznania płynnie przechodzą w niezwykle silny manifest polityczny.
"Crossroads at the Edge of the Worlds"
reż. Charles Heller
Szwajcaria 2006, 40'
Reżyser Charles Heller śledzi subsaharyjski szlak migracyjny prowadzący do Maroko i Algierii.
To tu, w Afryce Północnej, toczy się prawdziwa walka, którą Europa wygodnie wypchnęła poza własne pole widzenia, szczelnie militaryzując granice. Policyjna przemoc, permanentny brak jedzenia i wody, a co za tym idzie – powszechna śmierć z wycieńczenia na pustyni. Nieformalne, ale wszystkim migrantom dobrze znane obozy na szlaku, które stały się faktycznymi obozami rekrutów do zastępów zepchniętej poza prawo taniej siły roboczej fortecy Europa.
