Firmy przestają produkować tysiąc leków refundowanych

Kraj

Wczoraj minął termin składania wniosków o ponowne, zgodne z prawem europejskim, zarejestrowanie leków sprzedawanych w Polsce. Do końca grudnia każdy lek, który ma być nadal w sprzedaży od 2009 roku, musi zostać zarejestrowany według procedury narzuconej przez Unii. Już wiadomo, że firmy nie odnowią rejestrów 2 tys. leków, z czego połowa to refundowane.

To oznacza, że z aptecznych półek zniknie wkrótce 1/3 refundowanych lekarstw.

Przedstawiciele organizacji branżowych uznają, że najczęściej powodem rezygnacji z lekarstw są wysokie koszty ponownej rejestracji Unijnej i związanych z nią badań. Za "harmonizację" producenci zapłacą od 500 mln do 1 mld zł. W najtrudniejszej sytuacji są średnie i małe firmy.

Ludzie mogą podwójnie cierpieć. Niektóre preparaty, które nie znalazły się na liście leków do ponownej rejestracji, także stanowią podstawę do ustalenia limitu cen. Według ich ceny ustala się obecnie poziom refundacji. Po ich wycofaniu limit cen prawdopodobnie zostanie podwyższony, a to może spowodować ogółny wzrost cen leków.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.