Gdzie te miliony mieszkań?
Ministerstwo finansów proponuje na wspieranie budowy mieszkań na przyszły rok przeznaczyć 1 mld 195 mln zł, czyli niemal tyle samo co za czasów SLD. Sam premier Kaczyński mówił, że aby zrealizować przedwyborczą obietnicę budowy 3 milionów mieszkań, potrzeba będzie 80 mld zł w ciągu 30 lat.
- Z dużej chmury mżawka - komentuje Roman Nowicki, szef Kongresu Budownictwa skupiającego 24 organizacje budowlane. - W relacji do PKB będzie to najgorszy budżet mieszkaniowy w naszej powojennej historii. Sądziłem, że tegoroczny był wypadkiem przy pracy. Niestety, wygląda na to, że PiS nie ma zamiaru realizować ambitnego programu mieszkaniowego. Pozostają hasła.