Likwidacja instytucji przywrócenia do pracy

Kraj | Prawa pracownika

Ministerstwo Pracy przygotuje nowy atak na Kodeks Pracy. Resort pracuje nad nowelizacją Kodeksu Pracy, likwidującą instytucję przywrócenia do pracy dla pracowników niechronionych. Pracownicy będą mieć prawo co najmniej do sześciu pensji odszkodowania za nielegalne zwolnienie.

"Solidarność" zgodzi się na to. - Nie ma sensu, żeby pracownik wracał do pracy po wcześniejszym zwolnieniu i pracował w złej atmosferze - podkreśla Janusz Łaznowski, członek prezydium Komisji Krajowej NSZZ Solidarność. Wskazuje, że związek zgodzi się na likwidację przywrócenia do pracy, szczególnie że już obecnie bardzo często dochodzi do pozasądowej ugody między pracownikiem a pracodawcą, na mocy której podwładny otrzymuje wyższe niż trzymiesięczne odszkodowanie.

- Na pewno jednak będziemy domagać się gwarancji wyższego odszkodowania, niż proponuje resort pracy. Uważamy, że powinno ono wynosić co najmniej dziewięć miesięcznych pensji zwolnionego pracownika - mówi Janusz Łaznowski.

Andrzej Radzikowski z OPZZ wskazuje, że związek na pewno nie zgodzi się na likwidację przywrócenia do pracy pracowników chronionych. Minister Radosław Mleczko deklaruje jednak, że projektowane regulacje nie będą dotyczyć tych pracowników.

- Zarówno przepisy krajowe, jak i unijne wskazują, że instytucja przywrócenia do pracy w przypadku sporu przed sądem przegranego przez pracodawcę musi obowiązywać na pewno w odniesieniu do pracowników chronionych, a więc np. kobiet w ciąży czy związkowców - podkreśla Radosław Mleczko.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.