Od marca PIP może mniej

Kraj | Prawa pracownika

Wiosną tego roku weszły w życie zmiany w przepisach dotyczących uprawnień kontrolnych Państwowej Inspekcji Pracy. Ze zmian cieszą się pracodawcy. W pewnych ważnych dziedzinach możliwości działania PIP zostały bowiem ograniczone. Jest jednak i druga strona medalu. Prawa pracowników będą odtąd gorzej chronione. Nowe zasady działania PIP przybliża Janusz Grygierczyk, kierownik bielskiego oddziału Okręgowego Inspektoratu Państwowej Inspekcji Pracy w Katowicach.

Zmiana Ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, która weszła w życie 7 marca 2009 r. spowodowała, że zakłady zostały podzielone na dwie grupy. Zgodnie z konwencją Międzynarodowej Organizacji Pracy zakłady przemysłowe (do których zaliczamy również budownictwo) i handlowe kontrolujemy w zasadzie tak jak dotychczas. Zmiana, która się pojawiła, to w szczególności szersze pouczenie, które dostaje pracodawca, w związku z przeprowadzaną kontrolą.

Natomiast jeżeli chodzi o zakłady usługowe, to sytuacja zmieniła się istotnie - inspektor musi teraz wcześniej zawiadomić o przeprowadzanej kontroli. Czyli powiadamia pracodawcę, że nie wcześniej niż za siedem dni i nie później niż za trzydzieści dni, rozpocznie się kontrola w jego zakładzie pracy. Jest to w naszych działaniach, na przykład w zakresie kontroli legalności zatrudnienia, uwarunkowanie, które praktycznie uniemożliwia skuteczną realizację funkcji kontrolnej. Bo cóż to oznacza? Nielegalność zatrudnienia możemy stwierdzić dopiero poprzez obecność pracownika nie posiadającego umowy o pracę na stanowisku. Po zmianach w przepisach nie jesteśmy właściwie w stanie stwierdzić w tej grupie zakładów nielegalności zatrudnienia pracowników.

W tych zakładach, dodatkowo w zależności od liczby zatrudnionych, wprowadzono również wymóg przeprowadzania kontroli wyłącznie w ściśle określonej liczbie dni w roku. W małych zakładach jest to na przykład dwanaście dni roboczych w roku, w dużych zakładach – czterdzieści osiem dni roboczych w roku. Jest to liczba dni, które mają do dyspozycji łącznie wszystkie organy nadzoru i kontroli na przeprowadzenie czynności kontrolnych. Czyli może się tak zdarzyć, że inspektor wyśle zawiadomienie, że będzie kontrola, wejdzie do danego zakładu pod koniec roku, a pracodawca przedstawi wykaz dni czynności kontrolnych innych organów przeprowadzonych w tym roku i okaże się, że nie ma już możliwości przeprowadzenia kolejnej kontroli. Może się więc zdarzyć, że nawet gdy kontrola jest przeprowadzana na podstawie skargi, trzeba będzie odpisać skarżącemu, że przykro nam, ale kontrolę będzie można przeprowadzić najwcześniej w styczniu następnego roku.

Oczywiście zdajemy sobie z tego sprawę. Mając mniej dni w roku, w których możemy wykonywać czynności kontrolne, musimy się do nich lepiej przygotowywać, musimy je kończyć w krótkim czasie, po to, żeby wykorzystać jak najmniej czasu i dać również innym organom możliwość przeprowadzenia kontroli. Nie może być bowiem tak, że pierwszy organ wykorzysta w danym zakładzie wszystkie dni przewidziane łącznie na czynności kontrolne w danym roku. Jest to również utrudnienie dla osób, które za pośrednictwem naszego urzędu dochodzą swoich roszczeń na przykład do niewypłaconych świadczeń.

Kontrola odbywa się teraz na podstawie wydanego upoważnienia. Wystawia je okręgowy inspektor pracy lub kierownik oddziału PIP. Minęły już czasy, gdy inspektor przejeżdżał obok jakiegoś zakładu pracy i podejmował decyzję, że go w tym momencie skontroluje. Owszem, takie sytuacje wejścia bez upoważnienia również mogą się zdarzyć, ale tylko w sytuacji gdy występuje zagrożenie życia i zdrowia, albo gdy zachodzi konieczność przeciwdziałania popełnieniu przestępstwa lub wykroczenia. Typowym przykładem takich sytuacji mogą być wypadki przy pracy. Wówczas żeby zabezpieczyć stan techniczny maszyny czy całego ciągu technologicznego, który pozwoli później stwierdzić jaka była przyczyna wypadku, musimy reagować bezzwłocznie. Zdarzają się bowiem próby zatajania prawdziwych przyczyn wypadku. Upoważnienie do kontroli dostarcza się wtedy pracodawcy w ciągu trzech dni.

Gdy już jednak Państwowa Inspekcja Pracy rozpoczyna czynności, gdy wszystkie wymogi ustawowe zostały spełnione, kontrola przebiega na dotychczasowych zasadach – pod tym względem nic się nie zmieniło. Mamy dostęp do wszystkich dokumentów. Mamy także możliwość zbierania informacji bezpośrednio od pracowników.

www.super-nowa.pl

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.