Opinie anarchistyczne na temat prawa rzymskiego
Yak, Pią, 2006-02-03 13:11
Blog
- consensus facit legem - zgoda tworzy prawo
Zdecydowanie tak. Trzeba jednak zwrocic uwage, ze teoria umowy spolecznej jest stosowana do obecnego ustroju, co jest naduzyciem. Bo wedle teorii niby gdy przystepowalem do spoleczenstwa rozpatrzylem umowe i sie na nia zgodzilem, choc moglem sie nie zgodzic. Oczywiscie nic takiego nie ma miejsca i nikt sie mnie nie pytal o zdanie, wiecnie moze byc mowy o zadnej "umowie". Mysle, ze "prawo anarchistyczne" musi byc tak skonstruowane, ze bedzie dotyczyc tylko i wylacznie tych, ktorzy w sposob wolny i nieprzymuszony, z pelnym zrozumieniem (a wiec nie czysto rytualnie) wybrali pewien zestaw zasad nad inny, choc od tego nie zalezalo ich fizyczne przetrwanie.
Zeby takie warunki byly spelnione, prawo anarchistyczne musi podlegac ciaglej dyskusji spolecznej i musi istniec rownoczesnie szereg alternatyw, ktore mozna porownac, zeby ktos mlody mogl sobie wyrobic zdanie na wlasnym doswiadczeniu. - patere quam ipse facisti legem - poddaj się prawu które ustanowiłeś
Kazdy tworzy prawo przez swoje dzialania. Jedyna kara jest to,ze twoje wlasne prawo moze byc zastosowane wobec ciebie. Czyli zlodziej nie powinien liczyc na ochrone swojej wlasnosci. - ultra posse nemo obligatur - nikt nie musi robić więcej niż może
klania sie: kazdemu wedlug potrzeb i od kazdego wedlug mozliwosci. - volenti non fit iniuria - Chcącemu nie dzieje się krzywda
Czyli ze nie mozna sie skarzyc ze nas spotkaly konsekwencje naszychwyborow.
To na dwoje babka wrozyla. Bo trzeba jeszcze zdefiniowac jakiekonsekwencje sa "z natury rzeczy" powiazane z dana dzialalnoscia. Czynp. bycie ukamieniowanym za cudzolostwo jest ryzykiem, z ktorym nalezysie liczyc wedle tej maksymy? I czy wtedy nie mozna na nic narzekac? - qui tacet, consentire videtur - Kto milczy, ten zdaje się zgadzać
To akurat mi sie nie podoba. Bo to oznacza, ze wladza moze byc uwiarygodniona biernoscia spoleczenstwa. Uwazam, ze powinno sie stosowac zasade ze kazdy musi sie wypowiedziec (chociazby ze nie ma nic do powiedzenia). Nb. FA ostatnio zastosowalo ta zasade ;-)