Potężny strajk pocztowców w Wielkiej Brytanii
Od wczoraj w Wielkiej Brytanii trwa ogólnokrajowy strajk pracowników poczty. W akcji protestacyjnej bierze udział 78 tys. listonoszy i pracowników odbierających pocztę oraz 42 tys. pracowników sortowni i kierowców.
Związkowcy protestują przeciwko rosnącemu obciążeniu i dłuższym godzinom pracy, przy braku rekompensaty płacowej, siatce płac faworyzującej kierownictwo, przez związkowców uważane za niekompetentne, brakowi bezpieczeństwa zatrudnienia, brakowi jasnego, długofalowego modelu funkcjonowania poczty i deficytowi zakładowego funduszu emerytalnego. W ostatnim roku obrachunkowym zysk poczty wyniósł 321 mln funtów.
Premier Gordon Brown z Partii Pracy powiedział, że strajk jest daremny, ponieważ poczta straci klientów i "osiągnie skutek odwrotny od zamierzonego". Obserwatorzy uważają, że strajk pocztowców może stać się gwoździem do trumny labourzystowskiego rządu, podobnie jak fala strajków doprowadziła do klęski Partię Pracy w 1979 roku.