Pracownicy Halemby chcą strajkować
Prawie 89 proc. gorników biorących udział wczoraj w referendum opowiedziało się za strajkiem. Ma do niego dojść w dwóch etapach: na 7 lipca zapowiedziano strajk ostrzegawczy, a na 14 lipca bezterminowy. Spółka w specjalnej odezwie ostrzegła górników, że kto weźmie udział w strajku, może ponieść surowe konsekwencje. Kierownictwo kopalnii twierdzi, że strajk będzie nielegalny.
Społka nie wywiązuje się z podwyżek wynagrodzeń, które wynegocjowano w styczniu tego roku, i chce odebrać każdemu z górników premię.
W piątek ma zapaść decyzja, czy do strajku dojdzie tylko w rudzkiej kopalni, czy też protest rozleje się na pozostałe. Jest taka możliwość, bo akurat w tej sprawie związkowcy zdołali się porozumieć i działają wspólnie - od Sierpnia '80, poprzez Kadrę, do "Solidarności".