PSL i PO: Dość urlopu na żadąnie! Dość strajków!
– Urlopy na żądanie miały pomóc pracownikom w załatwieniu nagłych, pilnych spraw. Stały się jednak sposobem na strajki i paraliż gospodarki. Dlatego trzeba zmienić sposób korzystania z takich urlopów – uważa poseł Eugeniusz Grzeszczak z PSL.
Popiera go Andrzej Czerwiński, wiceszef klubu PO, według którego urlop na żądanie stał się formą nacisku na pracodawcę w celu wywalczenia w ten sposób podwyżek.
PO chce więc, aby pracownik, który będzie miał zamiar skorzystać z urlopu na żądanie, musiał to uzasadnić. Czyli nie będzie "na żądanie". Pracodawca, jak podkreśla Bożena Bukiewicz z PO, która pracuje nad projektem nowelizacji, powinien mieć prawo do tego, aby odmówić pracownikowi udzielenia takiego dnia wolnego. Więc pracownik będzie o taki urlop wnioskować, a nie jak obecnie żądać.
Jolanta Fedak, "minister pracy i polityki społecznej" proponuje, aby pracownicy mogli jednorazowo wykorzystać tylko jeden dzień takiego urlopu, a nie jak obecnie cztery.