Raport PIP
W tym półroczu średni mandat nałożony przez inspektora Państwowej Inspekcji Pracy opiewał na kwotę ponad 1200 złotych. Grzechy główne pracodawców zasadniczo od lat są takie same: niepłacenie za nadgodziny, zatrudnianie na czarno, zwlekanie z wypłatą, nieprzestrzeganie bezpieczeństwa pracy i utrudnianie kontroli inspektorom. Na przestrzeni lat zmienia się jedynie ich kolejność - wynika z kontroli przeprowadzanych przez Państwową Inspekcję Pracy. W 2007 roku łamanie przepisów dotyczących bezpieczeństwa i nieprzestrzegania czasu pracy było częstszą przewiną wykazywaną podczas kontroli niż nie wypłacanie przez pracodawców pensji.
Przez sześć miesięcy 2008 roku inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy ukarali prawie 35 tysięcy pracodawców. W sumie mandaty opiewają na kwotę 12,77 mln złotych.
Grzywna nakładana w drodze mandatu wynosi od 1-2 tysięcy złotych, a w niektórych przypadkach nawet 5 tysięcy złotych. Ponadto sąd za przewinienia wobec pracownika może nałożyć karę w wysokości nawet 30 tysięcy złotych.
Katalog przewin polskich szefów zmienia swoje uszeregowanie. Wcześniej grzechem głównym było zwlekanie lub nie wypłacanie pensji. Przykładowo w 2005 roku aż 56 procent skontrolowanych pracodawców zostało przyłapanych na nieterminowym wręczaniu wynagrodzenia. W 2007 roku PIP złapała 26 procent przedsiębiorców, którzy nie płacili na czas.