Rosjanie nie lubią swoich polityków

Świat | Tacy są politycy

Przez ostatnie 10 lat toczył się pewien spór pomiędzy rosyjskimi anarchistami i artystami – czy bojkotować wybory, czy głosować przeciw wszystkim. Teraz, z kart do głosowania zniknie rubryka "przeciw wszystkim kandydatom”. W ten sposób władza odbiera prawo do wyrażania swego poglądu dużej grupie obywateli, a jednocześnie "likwiduje swego groźnego konkurenta". Z badania wynika że aż 18 proc. Rosjan chce głosować przeciw wszystkim w wyborach prezydenckich.

Prawdziwym problemem są władzy wybory parlamentarne, gdzie „przeciw wszystkim" zajęło drugie miejsce w sondażach. „Przeciw wszystkim” nawet zaczyna zagrażać liderowi, czyli prezydenckiej partii Jedna Rosja.
Dlatego Jedna Rosja przeforsowała zmianę w ordynacji. Rubryka "przeciw wszystkim" znika po 13 latach od wprowadzenia.

Dziwne połączenie radykalnych artystów – neo-prawicy, ultra-lewicy i innych nie zdołało przekonać anarchistów, że trzeba korzystać z opcji „przeciw wszystkim”. Ale anarchiści odpowiadali, że nie chodzi o protest przeciw danym politykom, tylko o protest przeciwko systemowi demokracji przedstawicielskiej.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.