Rosyjscy neonaziści podłożyli bombę
Poniedziałkowa eksplozja na stołecznym Targowisku Czerkizowskim, która zabiła dziesięć i raniła około 50 osób, najprawdopodobniej była zamachem przeprowadzonym przez nacjonalistów rosyjskich. Prokuratura oficjalnie przedstawiła zarzut dwóm 20-letnim studentom, Olegowi K. i Ilji T., którzy zostali oskarżeni o "zabójstwo na tle nienawiści etnicznej".
- Popełnili przestępstwo, bo uważali, że na rynku jest zbyt dużo osób narodowości azjatyckiej - powiedział dziennikarzom prokurator Moskwy Jurij Siomin. W zamachu zginęli Chińczycy, Wietnamczycy i dwoje romskich dzieci.
Według organizacji SOWA w Rosji do połowy tego roku dokonano co najmniej 18 zabójstw oraz 129 ciężkich pobić na tle rasowym.