Świetlana przyszłość
Kiedy wynaleziono rolnictwo, areał zaoranej ziemi stanowił miarę postępu cywilizacyjnego danego kraju.
Później jednak kraje rolnicze stały się zacofane; miarę postępu stanowił odsetek ludności zatrudnionej w przemyśle.
Obecnie jednak gospodarkę opierającą się na tradycyjnym przemyśle też już uważa się za nienowoczesną; w najwyżej rozwiniętych krajach większość ludzi pracuje w sektorze usług.
Równocześnie wynajduje się coraz to nowe sposoby inwigilacji (np. kamery na ulicach i w zakładach pracy, chipy zakładane pod skórę, szpiegostwo internetowe, psychiatria, policyjne bazy danych i wiele innych).
Działania te wymagają dużego nakładu pracy. Należy się więc spodziewać, że za dwadzieścia parę lat wzorcowy model zatrudnienia dla kraju wysoko rozwiniętego będzie wyglądać mniej więcej tak: 2% w rolnictwie, 8% w przemyśle, 20% w usługach i 70% w sektorze bezpieczeństwa publicznego.